środa, 30 czerwca 2010

Placuszki z jagodami (MM)


Owocowe śniadanie. Placuszki były eksperymentem: znalazłam przepis z wykorzystaniem jedynie serka, mąki pp oraz proszku do pieczenia i sody. Być może gdybym nie dodała owoców, udałyby się, ale ... niestety. Pierwsza partia skazana na porażkę wylądowała w koszu. Do ciasta dodałam pianę z jednego białka i smażyły się elegancko ;)
Ostatecznie, wykorzystałam około 60 g mąki pp, 5 łyżek serka homogenizowanego naturalnego, 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia, szczyptę sody i ubite białko. No i oczywiście jagody.
Na orzeźwienie - shake truskawkowy, czyli truskawki i mleko połączone blenderem.
Polecam też podobny przepis

poniedziałek, 28 czerwca 2010

Muffiny kakaowe (MM)


Postanowiłam sobie dogodzić na śniadanie. Od dość dawna staram się odżywiać według zaleceń Montignaca, a najbardziej lubię właśnie wypieki śniadaniowe z mąki razowej. Są wakacje, jest czas na przygotowanie muffinów, ciast, gofrów, naleśników i wielu innych. Te muffiny może nie należą do najsłodszych, ale ich mocno kakaowy smak (kakao odtłuszczone jest bardzo intensywne), w połączeniu z dżemem porzeczkowym, jest nieziemski! Oczywiście mogłam je upiec wieczorem, ale nie ma to jak świeże muffiny ;p Są bardzo sycące!


Składniki (wyszło mi 7 sztuk) - teoretycznie za jednym razem można zjeść aż 5! ja dałam radę zjeść 4

Do jednej miski wsypujemy:
  • szklanka maki pp (dałam orkiszową)
  • 1 1/2 łyżki fruktozy 
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia 
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 4 łyżki kakao odtłuszczonego 
  • 1 łyżeczka cynamonu
-> dobrze wymieszać

Do drugiej miski wlewamy:
  • 1/3 szklanki mleka (do 1,5% tłuszczu)
  • 150 ml jogurtu lub kefiru (do 1,5% tłuszczu)
  • kilka kropli aromatu rumowego 
-> dobrze wymieszać
  • 1 białko -> ubić
Tuż przed napelnieniem foremek mokre składniki wlewamy do suchych i przez chwilę mieszamy energicznie. Nie trzeba dokładnie połączyć składników. Dodajemy ubite białko i delikatnie mieszamy. Napełniamy foremki i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Pieczemy 20 minut, patyczkiem można sprawdzić czy się upiekły (mojemu piekarnikowi zajęło to prawie 30 minut).
Polecam z dżemem lub musem, oczywiście słodzonym fruktozą! Niektóre posypałam fruktozą zmieloną na cukier puder.

*Wykorzystałam przepis z książki Karuzela Smaków Anny Poloczek.


 z dżemem mniam ... ;p

sobota, 26 czerwca 2010

Latte macchiato


Udało się! Spienione mleko zawdzięczam ubijaczce z Ikei ;p Proporcje "na oko" (nie myślałam, że to kiedyś napiszę - ja, która odmierza wszystko co do grama i mililitra!). Powinno być espresso, ale że nie chciało mi się uruchamiać ekspresu, rozpuściłam 3 łyżki kawy z cykorią w ok. 100 ml gorącej wody. Ubiłam pianę z lekko gorącego mleka. Odczekałam 2-3 minuty aby piana wyraźnie oddzieliła się od mleka. Po tym czasie, lekko przestudzoną kawę dodałam do letniego mleka (mleko musi być chłodniejsze od kawy) - wlewałam kawę łyżeczką po brzegu szklanki. I już! 

... a później ... ... i tak wszystko się miesza :)

czwartek, 24 czerwca 2010

Torta barozzi


... czyli ciasto czekoladowo-kawowe. Do jego przygotowania zachęciła mnie notka pod przepisem: "To niewyobrażalnie smaczne ciasto pochodzi z małego miasteczka Vingola położonego niedaleko od Modeny we włoskim regionie Emilia Romagna. Oryginalny przepis jest opatentowany, ale zna go każda włoska rodzina zamieszkująca te tereny". Autorka książki Słodkości i słodycze, Alessandra Zecchini, prezentuje własną wersję.
Ja napiszę tylko tyle - ciasto jest niesamowicie czekoladowe, bardzo intensywny smak!!!


Składniki na okrągłą formę o średnicy 20 cm - według przepisu (w nawiasie proporcje wykorzystane przeze mnie; na większą foremkę: 24-25 cm)
  • 100 gr gorzkiej czekolady (130)
  • 130 gr masła (170)
  • 200 gr cukru (265)
  • 3 jajka, białka i żółtka oddzielnie (4)
  • 30 gr mąki z amaranty albo ziemniaczanej (40)
  • 30 gr kakao (40)
  • 2 łyżeczki sproszkowanej kawy espresso (3 łyżeczki kawy z cykorią ;)
Roztopić czekoladę z masłem mieszając. Zdjąć z ognia i wlać do miski. Dodać cukier, żółtka, mąkę, kakao i kawę. Wymieszać mikserem. W osobnej misce ubić białka na sztywną pianę, po czym dodać do ciasta i delikatnie wymieszać. Przelać ciasto do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 40 minut w piekarniku rozgrzanym uprzednio do temperatury 180 stopni. Poczekać aż ciasto ostygnie. Autorka zaleca: "Kroić na kawałki dopiero następnego dnia (inaczej się rozpadnie)". Ja pokroiłam po kilku godzinach, taka niecierpliwa jestem ;)



poniedziałek, 21 czerwca 2010

Rolada śmietankowo - truskawkowa


I znowu truskawki ;) Deser na zimno, nie za słodki, mocno truskawkowy. Myślę, że świetnie komponowałby się z lodami lub sorbetem albo tylko z bitą śmietaną. 

Kolejny przepis z blogu Dorotus, którą cytuję:

"Składniki na ciasto:
3 jajka
2 łyżki drobnego cukru
3 łyżki mąki pszennej
2 łyżki mąki ziemniaczanej
1/4 łyżeczki proszku do pieczenia

dodatkowo: 1 opakowanie cukru waniliowego (16 g)

Białka oddzielić od żółtek, ubić na sztywną pianę. Dosypać cukier i dalej ubijać. Dodawać kolejno żółtka, dalej ubijając. Na koniec wsypać mąki wymieszane z proszkiem, delikatnie wymieszać.
Blachę o boku 28 - 34 cm wyłożyć papierem do pieczenia, wylać masę biszkoptową, wyrównać. Piec około 8 minut w temperaturze 190ºC. Ściereczkę kuchenną (lnianą) wysypać cukrem waniliowym. Położyć na niej upieczoną, gorącą roladę (wierzchem do ściereczki, natychmiast zdjąć papier). Następnie szybko zwinąć razem ze ściereczką, odstawić do wystygnięcia.

Masa śmietankowo - truskawkowa:
600 g truskawek (300g + 300g)
250 ml śmietany kremówki
2 łyżki żelatyny
1/3 szklanki cukru (lub więcej - mniej, w zależności od słodkości truskawek)

*[cukier puder do posypania]

300 g truskawek zmiksować blenderem na sos. Kolejne 300 g pokroić na małe kawałki.
Żelatynę rozpuścić w minimalnej ilości gorącej wody (około 1/4 - 1/3 szklanki).
Kremówkę ubić, pod koniec ubijania dodać cukier. Wlewać do niej powoli sos z truskawek, dalej ubijając. Wlać żelatynę (ciepłą), cały czas ubijając. Na końcu wmieszać kawałki truskawek. Włożyć do lodówki na zgęstnienie, ale pilnować, by masa nie zgęstniała zbyt mocno, by można ją było rozsmarować na roladzie.
Ostudzoną roladę rozwinąć, szybko nałożyć masę truskawkową, zwinąć z powrotem. Włożyć do lodówki na 2 godziny, lub do kiedy stężeje". Przed podaniem posypałam cukrem pudrem.

*Niestety miałam mniejszą formą niż zalecana w przepisie, dlatego ciasto jest grubsze niż powinno i jedynie "otula" masę owocową.

sobota, 19 czerwca 2010

Sernik truskawkowy na zimno


Truskawki, truskawki... jest ich pełno, ale mi to nie przeszkadza ;) Według mnie, najlepiej smakują prosto z krzaczka, ale w serniku też nie są złe. Deser idealny na upał.


Powrót do akcji "Moje Wypieki". Przepis dostępny na blogu Dorotus, którą cytuję:

"Składniki na spód:
150 g digestive w gorzkiej czekoladzie *[u mnie bez czekolady]
70 g orzechów włoskich
40 g masła
Wszystkie składniki umieścić w foodprocesorze i zmiksować na mokry piasek [ja tradycyjnie: pokruszyć i zmiksować]. Tortownicę o średnicy 21 cm wyłożyć papierem do pieczenia, masę ciastkową wcisnąć w spód, wyrównać.

Składniki na masę:
500 g świeżych truskawek
2 łyżki soku z cytryny
1 szklanka jogurtu naturalnego
1 szklanka śmietany kremówki
1/4 szklanki miodu
3 łyżki cukru (można dodać więcej lub mniej, wszystko zależy od słodkości truskawek)
2,5 łyżki z czubem żelatyny (dałam 2 łyżki, ale sernik bardzo długo tężał - całą noc, może dzięki temu był też bardziej delikatny)
1/4 - 1/3 szklanki wody

Żelatynę rozpuścić w minimalnej ilości gorącej wody (1/4 - 1/3 szklanki). W dużej misce umieścić truskawki, sok z cytryny, jogurt, kremówkę (nie ubijamy jej wcześniej), miód, cukier, żelatynę (może być jeszcze ciepła). Wszystko zmiksować blenderem na gładką masę. Wylać na spód ciastkowy i włożyć do lodówki do stężenia. Przed podaniem udekorować". Jak widać - bawiłam się szprycą wypełnioną bitą śmietaną.

środa, 16 czerwca 2010

Muffiny z truskawkami


Najlepsze muffinki jakie jadłam! Przepis bez wątpienia stanie się bazowy dla dalszych wariacji dotyczących dodatków do muffinek. Poleciła mi je Aś, za co bardzo dziękuję ;) Dzisiejsza nagroda za obronę. Pisałam to ja - kulturoznawca, a ściślej filmo- i medioznawca ;p


Wykorzystałam przepis Anii

"2 szklanki mąki
1 szklanka cukru
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
2 jajka
1/2 szklanki oleju roślinnego
1 szklanka mleka
1 1/2 szklanki pokrojonych truskawek

W jednej misce połączyć suche składniki (mąka, cukier, proszek do pieczenia, sól). W drugiej misce rozbełtać jajka, dodać mleko i olej. Wymieszane mokre składniki wlać do suchych i lekko wymieszać. Nie mieszać zbyt długo, w cieście mają pozostać grudki. Dodać truskawki, wymieszać. Formę do muffinek wyłożyć papilotkami, napełnić. Każdą muffinkę posypać szczyptą cukru. Piec 20 25 minut w temperaturze około 200 stopni".

 ufo ...

wtorek, 15 czerwca 2010

Blok czekoladopodobny


Pierwszy raz robiony, pierwszy raz zjedzony. Ja nie mam porównania, ale Mum powiedziała, że powinien być trochę twardszy. Mimo wszystko się nim zajada, więc nie jest nie źle! Może przyczyniło się do tego odtłuszczone mleko (akurat takie miałam pod ręką) lub nie taka margaryna ... no nic, mi wystarczy, że ma czekoladowy posmak ;)

Podstawowe proporcje (na mleko, cukier, margarynę i wodę) zaczerpnęłam z bloga knedlik.pl

200 gr odtłuszczonego mleka w proszku
0,5 szklanki cukru
0,5 kostki margaryny
0,25 szklanki wody
2 pełne łyżki odtłuszczonego kakao
2 garście orzechów laskowych
6 biszkoptów
6 ciasteczek digestive

W garnuszku rozpuściłam margarynę z cukrem. Dodałam kakao, wymieszałam, dodałam wodę i mieszałam do otrzymania jednolitej konsystencji. Odstawiłam do przestudzenia.
W misce wymieszałam mleko w proszku, pokruszone ciastka, biszkopty i orzechy. Dodałam płynną masę i wymieszałam. Przelałam do blachy wyłożonej folią i wstawiłam do lodówki na kilka godzin.

sobota, 12 czerwca 2010

Chilli con pescado


Rybna alternatywa dla chilli con carne. Typowy przepis na chilli, ale z pominięciem fasoli, za którą nie przepadam. Jeden z moich ulubionych obiadów.

Składniki:
4-5 średnich cebul
1-2 papryki (ulubione)
4 ząbki czosnku
2 płaty ryby (ja użyłam mintaja)
3 duże łyżki przecieru pomidorowego z kartonu
ok. 400 g pomidorów z kartonu
przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka, bazylia, oregano, chilli con carne

Na patelnię wlać 4 łyżki wody (lub trochę oliwy), dodać posiekaną cebulę i paprykę w kawałkach. Dusić pod przykryciem około 20 minut. Po tym czasie dołożyć kawałki ryby, posiekany czosnek oraz przyprawy. Przykryć i dusić 5 minut. Dodać przecier, pomidory i jeszcze raz dusić przez 5 minut. Smacznego!


poniedziałek, 7 czerwca 2010

Placki z jabłkami i ricottą


Bardzo serowy smak placuszków przełamany został jabłkami. Dość specyficzny smak, ale dobry ;) Trochę się obawiałam efektu, bo w końcu nie używa się w tym przepisie mąki, ale jak widać placki są "całe i zdrowe".  Użyłam niekwaśnych jabłek, przez co placki wyszły aż nazbyt słodkie - posypanie cukrem pudrem było zbyteczne. Najlepsze po wystygnięciu.

Składniki na około 7 placków:
100 gr ricotty
200 gr startych na tarce kwaśnych jabłek
1/2 łyżki posiekanych migdałów
2 jajka
szczypta cynamony i gałki muszkatołowej
szczypta soli
tłuszcz do smażenia
cukier puder do posypania

Żółtka oddzielić od białek. Żółtka wymieszać z jabłkami i serem. Doprawić solą i przyprawami. Ubić pianę z białek i dodać ją do masy. Usmażyć placuszki na tłuszczu, osączyć i posypać cukrem pudrem.

Przepis pochodzi z magazynu "Kuchnia" nr 5/2010.

niedziela, 6 czerwca 2010

Chleb graham

Moja pierwsza własna wariacja na chleb z maszyny. Pierwotna koncepcja dotycząca proporcji składników trochę nie wyszła, ale na szczęście w maszynie można regulować gęstość ciasta. W ten oto sposób doszłam do przepisu na naprawdę pyszny chleb z mąki pełnoziarnistej!
To białe na zdjęciu to mój pies, który widocznie ma parcie na szkło ;)

Składniki:
700 gr mąki pszennej typ 1850 (najlepiej już lekko przesianej)
380 ml mleka (do 400)
łyżka bardzo miękkiego masła (25 gr)
2 łyżeczki fruktozy
1,5 łyżeczki soli
15 gr świeżych drożdży

Do formy wrzucić masło, sól i fruktozę, zalać mlekiem. Wsypać mąkę i na wierzchu pokruszyć drożdże. Włączyć program do wypieku chleba pełnoziarnistego i czekać ;D

chlebek z masłem - lubię to!

[Listonic]

10 zdjęcie


Do zabawy zostałam zaproszona przez tysiaczek81- dziękuję! z tego, co się orientuję chodzi o pokazanie 10 zdjęcia na swoim komputerze. Jako że pierwszy folder nie nadawał się do publicznego oglądu, więc wybrałam 10 zdjęcie z najnowszego folderu. Piękny łabędź z Iławy ;)

Teraz pora na mnie - zapraszam do zabawy:
Anulka - super przepisy na pieczywo i nie tylko
kamyla_k - jej blog fajnie się zaczyna
Aneta - konkretne przepisy, czyli jak dobrze zjeść obiad

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails

Add