tag:blogger.com,1999:blog-15073834456725868132024-03-18T10:48:20.566+01:00Bake&TasteKaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.comBlogger661125tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-20936630879404704282020-12-05T08:44:00.003+01:002020-12-05T08:44:59.878+01:00Racuchy drożdżowe z jabłkami<div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-oxA4T5D4y6w/X8qUmCgxN8I/AAAAAAAANSw/k2UEjhFPMhkcTXQUvLCFT90U5ztucaI9ACLcBGAsYHQ/s2048/racuchy-z-jablkami-przepis.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1404" data-original-width="2048" height="438" src="https://1.bp.blogspot.com/-oxA4T5D4y6w/X8qUmCgxN8I/AAAAAAAANSw/k2UEjhFPMhkcTXQUvLCFT90U5ztucaI9ACLcBGAsYHQ/w640-h438/racuchy-z-jablkami-przepis.jpg" width="640" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><div style="text-align: justify;">Zanim utoniemy w pierogach, śledziach, sałatkach i sernikach proponuję pyszne racuchy! Taki jesienny comfort food. Puszyste, delikatne, takie trochę pączki. Gorąca czekolada czy kakao plus jeszcze ciepłe racuchy. Może i brzuch będzie bolał, ale warto ;) </div><span></span><span><a name='more'></a></span><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><span style="text-align: left;"><div style="text-align: justify;">Proporcje na około 20 dużych/30 mniejszych racuchów:</div></span><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: xx-small;"><i><b>inspiracja z bloga <a href="https://www.kwestiasmaku.com/przepis/racuchy-drozdzowe-z-jablkami" target="_blank">Kwestia Smaku</a></b></i></span></div><div style="text-align: justify;"><span style="font-size: xx-small;"><i><br /></i></span></div><span style="text-align: left;"><div style="text-align: justify;">Składniki na rozczyn:</div></span><span style="text-align: left;"><div style="text-align: justify;"><ul><li><span style="text-align: left;"><div style="text-align: justify;">40 g świeżych drożdży</div></span></li><li><span style="text-align: left;"><div style="text-align: justify;">1/2 szklanki ciepłego mleka</div></span></li><li><span style="text-align: left;"><div style="text-align: justify;">2 łyżki mąki pszennej</div></span></li><li><span style="text-align: left;"><div style="text-align: justify;">1 łyżka cukru</div></span></li></ul></div></span></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Składniki na ciasto:</div><div style="text-align: justify;"><ul><li>3 szklanki mąki pszennej (450 g)</li><li>1 szklanka ciepłego mleka</li><li>1 jajko w temperaturze pokojowej</li><li>1 łyżka cukru</li><li>1 łyżka cukru wanilinowego</li><li>pół płaskiej łyżeczki soli</li></ul></div></div><div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Dodatkowo:</div><div style="text-align: justify;"><ul><li>2 duże jabłka, najlepiej twarde i kwaśne</li><li>olej do smażenia</li><li>cukier puder do posypania</li></ul></div></div><div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Przygotowanie rozczynu</div><div style="text-align: justify;">Podgrzać mleko, przelać do dużego kubka (najlepiej 500 ml), dodać pokruszone drożdże, mąkę i cukier. Wymieszać dokładnie całość i odstawić na 10-15 minut aż rozczyn urośnie po brzegi kubka.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Przygotowanie ciasta</div><div style="text-align: justify;">Do dużej miski przesiać mąkę i wymieszać z solą i cukrem. Dodać rozczyn i ciepłe mleko. Całość najpierw połączyć łyżką, a następnie użyć miksera aby dobrze wyrobić. Przykryć do wyrośnięcia na 30-45 minut.</div><div style="text-align: justify;">Po wyrośnięciu dodać obrane i pokrojone w kostkę jabłka. Wymieszać łyżką i ponownie odstawić do wyrośnięcia na 15 minut.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Smażenie racuchów</div><div style="text-align: justify;">Na patelni rozgrzać olej (warstwa 3-4 mm), zostawiamy średni ogień. Przyszykować kratkę wyłożoną ręcznikiem papierowym oraz miskę z zimną wodą, w której należy maczać łyżkę przed nabraniem ciasta, dzięki czemu nie będzie się do niej lepiło.</div><div style="text-align: justify;">Racuchy smażyć mniej więcej po około 2,5-3 minuty z każdej strony. Po usmażeniu przełożyć na ręcznik papierowy. Przed podaniem obsypać cukrem pudrem.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-WoZGd7-1NSA/X8qVJ0ghXyI/AAAAAAAANTI/rS4XPMu2Xwkv04_gAccZLHE2p622YDiYACLcBGAsYHQ/s2048/przepis-na-racuchy-z-jablkami.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="2048" data-original-width="1394" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-WoZGd7-1NSA/X8qVJ0ghXyI/AAAAAAAANTI/rS4XPMu2Xwkv04_gAccZLHE2p622YDiYACLcBGAsYHQ/w437-h640/przepis-na-racuchy-z-jablkami.jpg" width="437" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;"><br /></div>Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com43tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-74818106056931902452020-10-03T12:11:00.005+02:002021-02-10T21:08:16.139+01:00 Makaron rigatoni z indyczym ragu bianco<div style="text-align: center;"><img alt="makaron indyk mielony" border="0" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-x3M3ke5_5vg/X3hJhy4IGYI/AAAAAAAAMdA/5j1UXpN3gJ4DQRY30GXOjXVdd4YE03ALgCLcBGAsYHQ/w492-h640/mielone-z-indyka-z-makaronem.jpg" title="makaron z indykiem mielonym" width="492" /></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: center;"><br /></div><div style="text-align: justify;">W ostatnim czasie miałam przyjemność uczestniczyć w warsztatach kulinarnych w ramach projektu „Indyk z Europy - pod skrzydłami jakości”. Mimo że na co dzień staram się zdrowo odżywiać ze względu na częste treningi, to po solidnej dawce wiedzy wiem już, że muszę lekko zweryfikować moją dietę i wprowadzić do niej zdecydowanie więcej indyka! </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Poniżej kilka ciekawostek :)</div><span><a name='more'></a></span><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Szczególnie istotnym jest fakt, że mięso z indyka ma wysoką zawartość białka, które jest tak istotne przy aktywnym trybie życia - przyczynia się do wzrostu masy mięśniowej, pomaga w utrzymaniu masy mięśniowej oraz w utrzymaniu zdrowych kości. A jako że ma niską zawartość tłuszczu (filet bez skóry, udo bez skóry) idealnie sprawdzi się w utrzymaniu prawidłowej wagi ciała.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Dodatkowo pierś z indyka ma niską zawartość tłuszczów nasyconych oraz niską zawartość sodu. Ograniczenie spożywania nasyconych kwasów tłuszczowych pomaga w utrzymaniu prawidłowego poziomu cholesterolu we krwi, zaś sodu w utrzymaniu prawidłowego ciśnienia krwi.</div><div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Mało? Mięso indycze jest źródłem witaminy D, B2 (udo indycząt bez skóry), B3, B6, B12, potasu, fosforu i cynku. Działamy więc kompleksowo na nasz układ nerwowy, odpornościowy oraz na nasz metabolizm. W kontekście sezonu jesienno-zimowego warto podkreślić, że wymienione witaminy z grupy B przyczyniają się do zmniejszenia uczucia zmęczenia i znużenia.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">A jak zaserwować sobie porcję zdrowia na talerzu?</div><div style="text-align: justify;">Polecam makaron rigatoni z indyczym ragu bianco, który przygotowywaliśmy pod okiem szefa kuchni Szymona Szlendaka Uwielbiam takie dania - z łatwo dostępnych składników, szybkie i smaczne. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: center;"><img alt="pomysł na indyka" border="0" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-rMhtdA3jhQk/X3hKA_G9XDI/AAAAAAAAMdM/U8OypPVqLK0SPWH3Q3WBOau3Wd15rRnpwCLcBGAsYHQ/w480-h640/makaron-rigatoni-z-indyczym-ragu-bianco.jpg" title="przepis na makaron z indykiem" width="480" /></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Składniki na 2 porcje: </div></div><div><ul style="text-align: left;"><li style="text-align: justify;">200 g makaronu rigatoni (rurki też się sprawdzą)</li><li style="text-align: justify;">300 g mielonego udźca indyczego </li><li style="text-align: justify;">80 ml wytrawnego białego wina </li><li style="text-align: justify;">40 g masła extra </li><li style="text-align: justify;">20 g selera naciowego </li><li style="text-align: justify;">20 g marchewki </li><li style="text-align: justify;">20 g białej cebuli </li><li style="text-align: justify;">20 g zielonego groszku </li><li style="text-align: justify;">2 ząbki czosnku </li><li style="text-align: justify;">10 g suszonych pomidorów w oleju </li><li style="text-align: justify;">40 g sera Parmigiano Reggiano lub Grana Padano </li><li style="text-align: justify;">do duszenia: ok. 800 ml wywaru z szyi indyczej i włoszczyzny </li><li style="text-align: justify;">do smaku: sól, pieprz, świeże zioła (tymianek, rozmaryn, szałwia) </li><li style="text-align: justify;">do smażenia: oliwa z z oliwek </li></ul></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div><div style="text-align: justify;">Przygotuj wywar na bazie włoszczyzny i szyi indyczej.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Na dobrze rozgrzanej patelni z dodatkiem oliwy z oliwek podsmaż
mielone mięso indycze, aż uzyska ono mocno rumiany kolor. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">W międzyczasie pokrój w drobną kostkę: selera, marchewkę, cebulę
oraz suszone pomidory. Całość dodaj po kolei na patelnię i smaż dalej
na dużym ogniu. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Dodaj odrobinę białego wina, zmniejsz ogień i stopniowo
dolewaj wywar. Duś mięso aż do miękkości. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Następnie dodaj przyprawy, świeże zioła, groszek zielony oraz masło. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">W osobnym garnku ugotuj makaron w delikatnie osolonej wodzie. Gdy
będzie już prawie gotowy, ale jeszcze lekko twardy, dodaj go na patelnię wraz z odrobiną wody z gotowania. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Całość gotuj tak długo, aż makaron będzie al dente, a sos zrobi się
kremowy. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Przed podaniem posyp startym parmezanem. </div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: center;"><img alt="przepis indyk mielony makaron" border="0" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-NEQ9df2grFw/X3hKK3_mOQI/AAAAAAAAMdQ/r1nirtjE0kIGeqWyffvIn_QP65QuU8rVQCLcBGAsYHQ/w510-h640/makaron-z-indykiem-mielonym.jpg" title="indyk z makaronem" width="510" /></div><div style="text-align: justify;"><br /></div></div>Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com39tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-32212016271397423962020-09-26T08:54:00.000+02:002020-09-26T08:54:12.718+02:00Croissant śniadaniowy z jajkiem sadzonym<p style="text-align: justify;"></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-AB-TDNByAgw/X27iNZ5_6EI/AAAAAAAAMb0/hn1paQNM1IA_4nrG_Hs1TJWyaJeXd6ZZwCLcBGAsYHQ/s1620/1601102299950.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1620" height="426" src="https://1.bp.blogspot.com/-AB-TDNByAgw/X27iNZ5_6EI/AAAAAAAAMb0/hn1paQNM1IA_4nrG_Hs1TJWyaJeXd6ZZwCLcBGAsYHQ/w640-h426/1601102299950.jpg" width="640" /></a></div><p></p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">Brakuje pomysłu na leniwe śniadanie? Tradycyjne kromki chleba czy bułki zamieniamy na croissanty. Z nimi nawet proste dodatki jak <a href="https://bakeandtaste.blogspot.com/2013/11/croissant-szynka-ser-cebula.html" target="_blank">ser i szynka</a> smakują o wieeele lepiej ;) Na blogu była też już <a href="https://bakeandtaste.blogspot.com/2015/05/croissanty-z-jajecznica-i-serem.html" target="_blank">wersja z jajecznicą</a>, a tym razem padło na jajko sadzone, do którego zainspirowały mnie skarpety z <a href="https://manymornings.com/eat-that-sock/" target="_blank">Many Mornings</a> #EatThatSock Świetne, prawda? <3 Do tego chrupiący boczek, ser, rukola... Banalnie proste, a jak pyszne! </p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-kClP7yN3WUM/X27jsY4Fy7I/AAAAAAAAMcE/jet_WeF_go4zHqvcFyJ-j3SXlwFqDEPHQCLcBGAsYHQ/s1448/1601102243422.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1448" data-original-width="967" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-kClP7yN3WUM/X27jsY4Fy7I/AAAAAAAAMcE/jet_WeF_go4zHqvcFyJ-j3SXlwFqDEPHQCLcBGAsYHQ/w428-h640/1601102243422.jpg" width="428" /></a></div><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><br /></div><p style="text-align: justify;">Składniki na dwie porcje:</p><p></p><ul style="text-align: left;"><li style="text-align: justify;">2 croissanty</li><li style="text-align: justify;">4 plastry boczku wędzonego</li><li style="text-align: justify;">2 plastry żółtego sera</li><li style="text-align: justify;">2 garści rukoli</li><li style="text-align: justify;">sól, pieprz, czerwona papryka</li><li style="text-align: justify;">opcjonalnie sosy - u mnie słodko-kwaśny</li></ul><p></p><p style="text-align: justify;">Na rozgrzanej patelni podsmażyć boczek aż stanie się chrupiący. Zdjąć z patelni i na pozostałym tłuszczu usmażyć jajka sadzone. I prawie koniec!</p><p style="text-align: justify;">Croissanty przekroić na pół, na dolną połówkę wyłożyć kolejno rukolę, boczek, ser i jajko. Oprószyć przyprawami i polać sosem. Mamy to! Szybko i smacznie.</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><p style="text-align: justify;">PS na stronie <a href="https://manymornings.com/motywy/jedzenie/" target="_blank">Many Mornings</a> znajdziecie wiele innych genialnych skarpet, ale ja zdecydowanie polecam te w tematyce kulinarnej ;)</p><p style="text-align: justify;"><br /></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-U1LNfU_n0rI/X27j2iXPU9I/AAAAAAAAMcI/QcnZRNhwLfYrMtuDLJ-VEGrEyspao5cuwCLcBGAsYHQ/s1620/1601102347262.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1080" data-original-width="1620" height="426" src="https://1.bp.blogspot.com/-U1LNfU_n0rI/X27j2iXPU9I/AAAAAAAAMcI/QcnZRNhwLfYrMtuDLJ-VEGrEyspao5cuwCLcBGAsYHQ/w640-h426/1601102347262.jpg" width="640" /></a></div><br /><p style="text-align: justify;"><br /></p>Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com41tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-42300463224561724002020-08-09T17:45:00.012+02:002020-08-12T17:12:11.635+02:00Bułeczki drożdżowe z maszyny<div class="separator" style="clear: both;"><a href="https://1.bp.blogspot.com/-3QFuhQFNPCM/XzAWN3BHanI/AAAAAAAAMaU/i8AiWXQAZrk5VEUlPj6csS9uHsBpqf4-QCLcBGAsYHQ/s2048/1596986890543.jpg" style="display: block; padding: 1em 0px; text-align: justify;"><img alt="Drożdżówki z automatu do chleba" border="0" data-original-height="2048" data-original-width="2048" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-3QFuhQFNPCM/XzAWN3BHanI/AAAAAAAAMaU/i8AiWXQAZrk5VEUlPj6csS9uHsBpqf4-QCLcBGAsYHQ/w640-h640/1596986890543.jpg" title="Bułeczki drożdżowe z maszyny do chleba" width="640" /></a></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Kiedy najdzie Was mały leń, polecam drożdżówki z maszyny do chleba :) Zagniecie za Was i przypilnuje wyrastania. Oczywiście bułeczki z tego przepisu można zrobić w tradycyjny sposób, ale po sobie wiem, że dla zabieganych drożdżówki z automatu to super sprawa. Na szybkości, więc bez kruszonki ;) Można posypać cukrem pudrem, ale takie złociste, zarumienione też się świetnie prezentują. U mnie z borówkami. </div><span><a name='more'></a></span><div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Składniki na 12-15 drożdżówek:</div><div><div style="text-align: justify;"><i style="font-size: small;">przepis ze strony <a href="https://www.mojewypieki.com/przepis/buleczki-drozdzowe-z-nadzieniem">Moje Wypieki</a>, wersja uproszczona</i></div><ul style="text-align: left;"><li style="text-align: justify;">550 g mąki pszennej</li><li style="text-align: justify;">15 g drożdży suchych lub 30 g drożdży świeżych</li><li style="text-align: justify;">45 g roztopionego masła</li><li style="text-align: justify;">250 ml mleka</li><li style="text-align: justify;">1 jajko</li><li style="text-align: justify;">2 żółtka</li><li style="text-align: justify;">3 łyżki cukru</li><li style="text-align: justify;">pół łyżeczki soli</li></ul><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Dodatkowo do posmarowania:</div><ul style="text-align: left;"><li style="text-align: justify;">1 jajko i 1 łyżka mleka </li></ul><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Jeśli używamy suchych drożdży, to wszystkie składniki umieścić w maszynie, zaczynając od płynnych, kończąc na mące i drożdżach.</div></div><div style="text-align: justify;">Jeśli używamy świeżych drożdży, najpierw robimy zaczyn: drożdże kruszymy, zasypujemy łyżka cukru i zalewamy 1/4 szklanki letniego mleka. Mieszamy do ich rozpuszczenia i dosypujemy 3 łyżki mąki. Mieszamy aby nie było grudek i odstawiamy na 15-20 minut w ciepłe miejsce. Po tym czasie działamy już z maszyną - rozczyn dodajemy razem z płynnymi składnikami (najlepiej po mleku, jajkach i maśle), a później suche. Uwaga - składniki na rozczyn to część ogólnej ilości składników (na przykładzie - do maszyny dosypujemy 2 łyżki cukru, bo 1 jest już w rozczynie).</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">W maszynie ustawiamy program dla ciasta rosnącego - zagniatanie i wyrastanie, bez pieczenia.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Kiedy ciasto wyrośnie, wykładamy je delikatnie na obsypaną mąką stolnicę. Odrywamy po kolei kawałki ciasta (wielkości małej piąstki) i zaczynamy formowanie bułek - rozpłaszczamy ciasto dłońmi, nakładamy nadzienie (wejdą 2-3 łyżki borówek/jagód) i zlepiamy.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Uformowane bułki układamy zlepieniem do dołu na papierze do pieczenia oprószonym mąką. Odstawiamy do ponownego wyrośnięcia na około 20 minut.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Przed pieczeniem smarujemy jajkiem rozbełtanym z mlekiem.</div><div style="text-align: justify;"><br /></div><div style="text-align: justify;">Pieczemy w 190 stopniach (170 przy termoobiegu) przez 15-20 minut - polecam ustawić 15 minut i monitorować zarumienienie. U mnie kwadrans wystarczył.</div><div style="text-align: justify;"> </div><div><div style="text-align: justify;">Studzić na kratce.</div></div></div>Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-76771392502907295682020-03-21T15:51:00.000+01:002020-03-21T15:51:49.619+01:00Karpatka - przepis na ciasto parzone<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-vh4p3PJQvSs/XnYlcnOYLjI/AAAAAAAAMTY/O1rHIP92M7g1X_zQiV-BCP7p0m0-ODMowCLcBGAsYHQ/s1600/1584795103733.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-vh4p3PJQvSs/XnYlcnOYLjI/AAAAAAAAMTY/O1rHIP92M7g1X_zQiV-BCP7p0m0-ODMowCLcBGAsYHQ/s640/1584795103733.jpg" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Siedzenie w domu zachęca do wypieków, które już daaawno nie gościły na blogu. Zaczynam więc nadrabiać :) W związku z ostatnim brakiem drożdży w pobliskich sklepach, na szybko chwyciłam pierwszy z brzegu krem do karpatki - coś na osłodę kwarantanny. Krem jak krem, kupny i wygodny, więc nie będę się o nim rozpisywać, ale za to ciasto na karpatkę poezja. Pięknie wyrosło i tak smakowało, że z powodzeniem można się nim zajadać nawet bez dodatków w postaci kremu. Robiłam je pierwszy raz i chyba nie muszę dalej szukać przepisu na ciasto parzone, bo ten jest prosty i sprawdzony. Na pewno nie raz posłuży mi jako baza pod krem budyniowy czy z mascarpone. A może latem i fajne owoce w nim wylądują :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na ciasto do karpatki:</div>
<span style="font-size: xx-small;"><div style="text-align: justify;">
z opakowania do kremu Gellwe, po moich zmianach</div>
</span><ul>
<li style="text-align: justify;">180 g masła</li>
<li style="text-align: justify;">1,5 szklanki wody</li>
<li style="text-align: justify;">200 g mąki pszennej, przesianej</li>
<li style="text-align: justify;">1 łyżeczka proszku do pieczenia</li>
<li style="text-align: justify;">5 jajek, w temp. pokojowej</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przygotowanie ciasta:</div>
<div style="text-align: justify;">
W średniej wielkości garnku umieścić wodę z masłem i zagotować. Kiedy zacznie wrzeć, zdjąć z ognia i wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Energicznie mieszać do połączenia składników i powstania ciasta o jednolitej konsystencji. Pozostawić do ostygnięcia.</div>
<div style="text-align: justify;">
Piekarnik nagrzać do temperatury 210 stopni. W międzyczasie do ciasta wbić jajka i miksować całość na wysokich obrotach około 3 minuty. Podzielić ciasto na dwie części. Pierwszą z nich cienko rozsmarować na blasze 25x36 cm wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika i piec przez 25 minut (zdąży ładnie się zarumienić), po czym zmniejszyć temperaturę do 150 stopni i piec jeszcze 15 minut. Po upieczeniu delikatnie zsunąć z papieru na kratkę i przestudzić. W ten sam sposób upiec drugą część ciasta.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pomiędzy przestudzone blaty ciasta wyłożyć krem - u mnie Gellwe bez gotowania. Dla mnie super sprawa, bo po prostu zimne mleko (400 ml) miksujemy z proszkiem i gotowe. Przekładamy, posypujemy cukrem pudrem i zajadamy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-90382568739909920942020-01-31T18:50:00.001+01:002020-01-31T18:50:47.851+01:00Makaron chow mein z wołowiną i warzywami<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-pLP0fo_AqHs/XjRnjjFNAdI/AAAAAAAAMSU/bzlsx-j_8NYE0o08ePmTjE3wQL6-eWKzgCEwYBhgL/s1600/makaron_chow_mein_wolowina_warzywa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1280" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-pLP0fo_AqHs/XjRnjjFNAdI/AAAAAAAAMSU/bzlsx-j_8NYE0o08ePmTjE3wQL6-eWKzgCEwYBhgL/s640/makaron_chow_mein_wolowina_warzywa.jpg" width="512" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Uwielbiam makarony, co chyba też widać na blogu ;) Tym razem padło na kluski w stylu azjatyckim, które chodzily za mną od dawna. Ale ale musiałam najpierw znaleźć przepis, który będzie ultra prosty, szybki i z dostępnych składników. I... znalazłam!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Oprócz powyższych zalet, jest po prostu pyszny. Oczywiście wiedziałam, że będzie dobry, to moje smaki, ale nie sądziłam, że aż tak. Jeśli jeszcze Was nie przekonałam, to niech kropką nad i będzie fakt, że pobrudzicie tylko jedną patelnię i deskę do krojenia :D</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Gorąco więc polecam poniższy przepis na makaron chow mein z wołowiną. Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na 2 porcje:</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: xx-small;">przepis z gazetki Lidla, po moich zmianach</span></div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">150 g makaronu chow mein</li>
<li style="text-align: justify;">250 g wołowiny (u mnie na gulasz - w miarę chuda i łatwa do krojenia, bo w klatkach)</li>
<li style="text-align: justify;">1 duża marchewka</li>
<li style="text-align: justify;">pół papryki</li>
<li style="text-align: justify;">4 szalotki</li>
<li style="text-align: justify;">1 ząbek czosnku</li>
<li style="text-align: justify;">4 łyżki sosu sojowego</li>
<li style="text-align: justify;">50 ml wody</li>
<li style="text-align: justify;">olej do smażenia</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sposób przygotowania:</div>
<div style="text-align: justify;">
Na patelni rozgrzać 2 łyżki oleju, po czym wrzucić mięso i smażyć aż zbrązowieje (10-15 min). Usmażoną wołowinę przełożyć do miski.</div>
<div style="text-align: justify;">
Na tą samą patelnie, w razie potrzeby, wlać odrobinę oleju i podsmaż marchewkę 3-5 min. Następnie dodać paprykę i ponownie podsmażyć kilka minut. Na koniec wsypać szalotkę i raz jeszcze podsmażyć całość aż szalotka się zeszkli. Gotowe warzywa przełożyć z patelni do miski z mięsem.</div>
<div style="text-align: justify;">
Na pustą patelnię wlać wodę i sos sojowy oraz dodać czosnek i makaron. Całość wymieszać i mocno podgrzać. Na koniec wsypać wołowinę z warzywami, wymieszać i smażyć wszystko jeszcze 2-3 minuty. Podawać od razu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
* zamiast patelni można użyć woka</div>
<br />Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-76063854386845243132019-08-03T12:52:00.000+02:002019-08-03T12:52:18.081+02:00Makaron w sosie serowym ze szpinakiem<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-HyzqSa09IMI/XUMz_em-ZGI/AAAAAAAAMPE/vPX9bIg9YHkD8dATMkNsCmGGPP9uDYJtwCLcBGAs/s1600/makaron_w_sosie_serowym_ze_szpinakiem.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://1.bp.blogspot.com/-HyzqSa09IMI/XUMz_em-ZGI/AAAAAAAAMPE/vPX9bIg9YHkD8dATMkNsCmGGPP9uDYJtwCLcBGAs/s640/makaron_w_sosie_serowym_ze_szpinakiem.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Absolutnie jeden z moich ulubionych makaronów! Kremowy sos serowy, który może stanowić bazę do wielu wariacji. U mnie tym razem szpinak i boczek, ale polecam również wersję z kurczakiem czy w ogóle bez mięsa. Opcja z suszonymi pomidorami również sprawdzona ;) Przyznam szczerze, że makaron w sosie serowym robię bardzo, bardzo często, ale jest tak dobry, że rzucamy się na niego natychmiast i nigdy nie było okazji, by trafił wcześniej do sfotografowania. Tym razem resztką silnej woli się udało :) Gorąco polecam, może i Wam równie mocno zasmakuje.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Składniki na 3 średnie lub 2 bardzo duże porcje:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">250 g makaronu spaghetti</li>
<li style="text-align: justify;">250 g boczku (polecam od razu krojony w kostkę)</li>
<li style="text-align: justify;">1 duża cebula, pokrojona w drobną kostkę</li>
<li style="text-align: justify;">4 ząbki czosnku, drobno posiekane</li>
<li style="text-align: justify;">2 łyżeczki koncentratu pomidorowego</li>
<li style="text-align: justify;">pół łyżeczki ostrej papryki</li>
<li style="text-align: justify;">sól, pieprz</li>
<li style="text-align: justify;">1 opakowanie śmietanki 30% lub 36%</li>
<li style="text-align: justify;">250 g świeżego szpinaku (jedno opakowanie), umytego</li>
<li style="text-align: justify;">50 g sera pleśniowego - lazur błękitny, pokrojony w drobną kostkę</li>
<li style="text-align: justify;">100 g tartej mozzarelli</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Boczek przesmażyć na suchej patelni do wytopienia tłuszczu, po czym przełożyć go do miseczki. </div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
W międzyczasie ugotować makaron al dente. Pamiętać, by odlać 1/3 szklanki wody, w której gotował się makaron.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Na wytopionym tłuszczu (można trochę odlać, jeśli wytopiło się bardzo dużo) zeszklić cebulę. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Do zeszklonej cebuli dodać czosnek i przesmażyć razem kilka minut.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Dodać 2 łyżeczki koncentratu pomidorowego, paprykę oraz sól i pieprz. Wszystko razem przemieszać i zalać śmietanką. Podgrzać całość mieszając do połączenia składników. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Wlać wodę, w której gotował się makaron i wymieszać.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Kiedy sos zacznie lekko bulgotać dodać ser pleśniowy i szpinak. Gotować kilka minut mieszając.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Na koniec wsypać startą mozzarellę i jeszcze raz wymieszać aż ta całkowicie się rozpuści.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Na patelnię z sosem wrzucić ugotowany makaron, wymieszać i gotowe. Podawać od razu.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
Smacznego!</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-0Jhd6f_KMkU/XUM0AIIsAwI/AAAAAAAAMPI/UTTlzkDLuOEEIj6WUVuBo_E1ZbD55okPgCLcBGAs/s1600/makaron_serowy_ze_szpinakiem.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-0Jhd6f_KMkU/XUM0AIIsAwI/AAAAAAAAMPI/UTTlzkDLuOEEIj6WUVuBo_E1ZbD55okPgCLcBGAs/s640/makaron_serowy_ze_szpinakiem.JPG" width="426" /></a></div>
Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com15tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-6519897405391978692019-06-30T11:01:00.002+02:002019-06-30T11:01:37.116+02:00Gofry belgijskie / Gofry na drożdżach<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-qqsnnMkDdos/XRfHHi383mI/AAAAAAAAMNs/kp3Nh3CvDqUibNVk0BAXNs6FOOw2jFrXwCLcBGAs/s1600/gofry_belgijskie_przepis.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-qqsnnMkDdos/XRfHHi383mI/AAAAAAAAMNs/kp3Nh3CvDqUibNVk0BAXNs6FOOw2jFrXwCLcBGAs/s640/gofry_belgijskie_przepis.JPG" width="426" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Gofry drożdżowe idealne - niezwykle lekkie i chrupiące. Pełne pęcherzyków powietrza w środku. Zjesz 3, 4 a nawet 5 na raz i nawet nie zauważysz ;) Gofry same w sobie są niezbyt słodkie - tylko jedna łyżeczka cukru - więc słodkie dodatki zalecane. U mnie latem wygrywają owoce z bitą śmietaną i cukrem pudrem, myślę że zimą krem czekoladowy byłby strzałem w dziesiątkę. Osobiście czekam na jagody!</div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-AIrxqYaQlm4/XRfHIbn9VNI/AAAAAAAAMNw/5r4Pt0H_u8sKDlT0dTF9H_5XpN9XPoGJQCEwYBhgL/s1600/gofry_drozdzowe.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1126" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-AIrxqYaQlm4/XRfHIbn9VNI/AAAAAAAAMNw/5r4Pt0H_u8sKDlT0dTF9H_5XpN9XPoGJQCEwYBhgL/s640/gofry_drozdzowe.JPG" width="450" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na około 10-12 gofrów:</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;"><i>przepis ze strony <a href="https://www.mojewypieki.com/przepis/gofry-belgijskie-brukselskie" target="_blank">Moje Wypieki</a>; podaję z moimi zmianami</i></span></div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">270 g mąki pszennej </li>
<li style="text-align: justify;">90 g masła</li>
<li style="text-align: justify;">210 ml mleka pełnotłustego</li>
<li style="text-align: justify;">180 ml wody gazowanej</li>
<li style="text-align: justify;">8 g drożdży świeżych</li>
<li style="text-align: justify;">2 duże jajka</li>
<li style="text-align: justify;">1 łyżeczka ekstraktu z wanilii / ew. olejku waniliowego</li>
<li style="text-align: justify;">1 łyżka cukru</li>
<li style="text-align: justify;">szczypta soli</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Masło rozpuszczamy w rondelku i zostawiamy do przestudzenia.</div>
<div style="text-align: justify;">
Mleko lekko podgrzewamy i rozpuszczamy w nim drożdże.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do dużej miski przesiać mąkę, a następnie dodać wodę gazowaną, żółtka, cukier, wanilię, sól, mleko z drożdżami i masło. Zmiksować całość tak, by nie było grudek. Miskę nakryć ściereczką i odstawić na 15 minut w ciepłym miejscu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po kwadrancie ubić białka na sztywną pianę, po czym delikatnie wymieszać z ciastem. Ponownie przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce, tym razem na około 30 minut - aż na cieście pojawią się pęcherzyki powietrza. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Rozgrzać gofrownicę i piec gofry na złoty kolor - u mnie około 4 minut, ale to zależy od modelu. Im większa moc tym lepiej. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podawać z ulubionymi dodatkami.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-ed3JkBwD7sE/XRfHHQfAPJI/AAAAAAAAMNo/iYrLqRDu5tA6YPYMDa1j-wGH6uu9pUSmACEwYBhgL/s1600/gofry_na_drozdzach.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1197" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-ed3JkBwD7sE/XRfHHQfAPJI/AAAAAAAAMNo/iYrLqRDu5tA6YPYMDa1j-wGH6uu9pUSmACEwYBhgL/s640/gofry_na_drozdzach.JPG" width="478" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br /></div>
Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-52382778835170763462019-01-25T14:39:00.000+01:002019-01-25T14:39:04.651+01:00Pączuszki serowe z twarogiem<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-_mcvHuHu1UY/XEmkPeCAkSI/AAAAAAAAMGs/Id1o6d6ApyMvUZLeYrpL5Zjm5HQcNtO3QCLcBGAs/s1600/paczki_serowe_przepis.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1129" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-_mcvHuHu1UY/XEmkPeCAkSI/AAAAAAAAMGs/Id1o6d6ApyMvUZLeYrpL5Zjm5HQcNtO3QCLcBGAs/s640/paczki_serowe_przepis.jpeg" width="450" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Szybkie i proste w przygotowaniu pączki serowe. Na blogu pojawił się już na nie przepis, <a href="http://bakeandtaste.blogspot.com/2013/01/paczuszki-serowe.html" target="_blank">TUTAJ</a>, ale pączuszki są na tyle pyszne, że warto o nich przypomnieć a przepis odświeżyć. Tym razem wykonane przez Mamę, pod moim czujnym okiem ;) Mega mega serowe i delikatne jak chmurka. Na karnawał jak znalazł. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Ważna uwaga - pączki są pyszne także na drugi dzień. Jako że są naprawdę wilgotne, nie wysychają ani nie twardnieją jak tradycyjne. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
PS Polecam też wariację - czekoladowe pączuszki na serku homogenizowanym <a href="http://bakeandtaste.blogspot.com/2014/02/czekoladowe-paczki-z-serka-homogenizowanego.html" target="_blank">KLIK</a></div>
<br /><a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki: </div>
<span style="font-size: x-small;"><div style="text-align: justify;">
<i>przepis prawdopodobnie znaleziony na stronie <a href="https://przepisyjoli.com/2017/01/szybkie-paczki-serowe/" target="_blank">Przepisy Joli</a>, podaję po naszych zmianach</i></div>
</span><ul>
<li style="text-align: justify;">1/2 kg tłustego twarogu</li>
<li style="text-align: justify;">3 łyżki jogurtu naturalnego</li>
<li style="text-align: justify;">4 jajka</li>
<li style="text-align: justify;">3 łyżki cukru</li>
<li style="text-align: justify;">2 czubate szklanki mąki pszennej</li>
<li style="text-align: justify;">1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia</li>
<li style="text-align: justify;">1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej</li>
<li style="text-align: justify;">1 łyżka wódki</li>
<li style="text-align: justify;">ok. 1l oleju do smażenia </li>
<li style="text-align: justify;">cukier puder do posypania</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki powinny mieć temperaturę pokojową.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie ciasta na pączki </b></div>
<div style="text-align: justify;">
W jednej misce umieścić twaróg oraz jogurt naturalny, po czym zmielić blenderem ręcznym na gładką masę. W drugiej misce utrzeć jajka z cukrem, dodać wódkę i znowu utrzeć. Następnie dodać masę serową i ponownie wymieszać mikserem. Na koniec wsypać mąkę wymieszaną z proszkiem i sodą. Masę raz jeszcze potraktować mikserem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Smażenie pączków</b></div>
<div style="text-align: justify;">
W garnku rozgrzać olej do smażenia. Naszykować miseczkę z zimną wodą.</div>
<div style="text-align: justify;">
Ciasto jest mocno klejące, dlatego też formując nieduże kulki wielkości orzecha włoskiego należy każdorazowo maczać ręce w wodzie. Kulki ciasta delikatnie wrzucać na olej, powiedzmy do 5-6 przy na jeden raz - żeby miały miejsce urosnąć. Pączki smażyć na mocno złoty kolor. Wyjmować cedzakiem i układać na kratce wyłożonej ręcznikiem papierowym. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po wystudzeniu obsypać cukrem pudrem. </div>
<div>
<div>
<div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-U28QkRpFczQ/XEmkPXjDpTI/AAAAAAAAMGw/55y8AJ2hle8qPGkKcmBuFw2UGIwt0TM9wCLcBGAs/s1600/paczuszki_serowe_z_twarogiem.jpeg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-U28QkRpFczQ/XEmkPXjDpTI/AAAAAAAAMGw/55y8AJ2hle8qPGkKcmBuFw2UGIwt0TM9wCLcBGAs/s640/paczuszki_serowe_z_twarogiem.jpeg" width="640" /></a></div>
<br /></div>
</div>
Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-13762282741989149612019-01-05T17:31:00.000+01:002019-01-05T17:31:10.450+01:00Szakszuka - jajka w pomidorach<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-u23m7WEr_NM/XDDRmhOulYI/AAAAAAAAMGQ/yfRBOq7Dsr0u0WN7yGhzIekTGHfaDpRTQCLcBGAs/s1600/szakszuka_przepis.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-u23m7WEr_NM/XDDRmhOulYI/AAAAAAAAMGQ/yfRBOq7Dsr0u0WN7yGhzIekTGHfaDpRTQCLcBGAs/s640/szakszuka_przepis.JPG" width="426" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Ziąb za oknem, więc na talerzu idealnie sprawdzi się coś rozgrzewającego. Na przykład szakszuka! Jajka z gęstym, aromatycznym sosem pomidorowym. Tak w skrócie. Wyjadana prosto z patelni, ze świeżym chrupiącym pieczywem. Na śniadanie, obiad czy kolację. Dla mnie dodatkowo to trochę takie wspomnienie lata, więc lepiej być nie może ;) Latem oczywiście korzystamy ze świeżych pomidorów, zimą stawiamy na te z puszki. Szybko, prosto i smacznie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Polecam też wersję z zapiekanymi jajkami i rozbudowaną o szpinak - przepis <a href="http://bakeandtaste.blogspot.com/2016/12/jajka-zapiekane-ze-szpinakiem-w-sosie-pomidorowym.html" target="_blank">TUTAJ</a>.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br /><br />
<br />Składniki na 2 porcje:<div>
<br /><ul>
<li>1 duża cebula</li>
<li>4 ząbki czosnku</li>
<li>2 puszki krojonych pomidorów</li>
<li>pieprz, sól</li>
<li>łyżeczka słodkiej papryki (idealna jest wędzona)</li>
<li>2 łyżeczki cukru</li>
<li>olej do smażenia</li>
<li>2 jajka</li>
<li>świeża bazylia </li>
</ul>
<div>
<br /><div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Rozgrzać olej na dużej patelni, w międzyczasie drobno pokroić cebulę i czosnek. Podsmażyć cebulę do zeszklenia, następnie dodać czosnek i przesmażyć razem jeszcze kilka minut. Na patelnię wlać pomidory z puszki, wsypać przyprawy oraz cukier. Wymieszać i smażyć do kilkunastu minut aż sok z pomidorów się zredukuje i powstanie gęsty, treściwy sos pomidorowy. Dodać garść świeżej, posiekanej bazylii, wymieszać. Spróbować, ewentualnie jeszcze raz doprawić solą czy pieprzem do smaku. Na koniec wbić dwa jajka, nałożyć na patelnię przykrywkę i gotować do ścięcia jajek. Przed podaniem dodatkowo posypać całość świeżą bazylią. Smacznego!</div>
<br /><div class="separator" style="clear: both;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-f-mqtLzPHMc/XDDRmvWKz8I/AAAAAAAAMGM/12UNDhoLuJ8p7gk6DGhyq_OemaRZOs7FwCLcBGAs/s1600/szakszuka_przepis_prosty.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-f-mqtLzPHMc/XDDRmvWKz8I/AAAAAAAAMGM/12UNDhoLuJ8p7gk6DGhyq_OemaRZOs7FwCLcBGAs/s640/szakszuka_przepis_prosty.JPG" width="426" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br /></div>
</div>
Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-35226897977181365482018-12-23T20:16:00.002+01:002018-12-23T20:16:37.982+01:00Wesołych! I pierniczki awaryjne :)<div style="text-align: justify;">
Kochani, życzę Wam magicznych, pełnych radości i domowego ciepła świat Bożego Narodzenia. Chwili wytchnienia, by z przytupem wejść w Nowy Rok! Samych sukcesow i realizacji wyznaczonych celow.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A jeśli znalazł się jeszcze ktoś poszukujący przepisu na szybkie i proste pierniczki, które od razu po upieczeniu są miękkie i takie też pozostają, to odsyłam do niezawodnego przepisu na pierniczki z ziemniakami! Robię je niezmiennie od kilku lat, zawsze wychodzą. Przypominają trochę katarzynki. Nie bójcie się, ziemniaków nic a nic nie czuć ;) Z porcji wychodzą dwie duże puszki pierników, ale długo nie poleżą - ciągle je ktoś wyjada!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przepis znajdziecie na blogu <a href="http://bakeandtaste.blogspot.com/2012/12/mieciutkie-pierniczki-z-ziemniakami.html" target="_blank">TUTAJ</a> a poniżej tegoroczna wersja. wersja z polewą czekoladową u mnie wygrywa.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-WvZw5GiR35E/XB_eqU5ND7I/AAAAAAAAMF4/S4gfx-nG5nw3ntPsjcdxJGjAwpxgA1qPACLcBGAs/s1600/1545576850329.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1280" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-WvZw5GiR35E/XB_eqU5ND7I/AAAAAAAAMF4/S4gfx-nG5nw3ntPsjcdxJGjAwpxgA1qPACLcBGAs/s640/1545576850329.jpg" width="512" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-35245170599748416172018-09-28T21:34:00.001+02:002018-09-28T21:34:35.694+02:00Jogurtowe ciasto z owocami<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-F3n6dXy-rxU/W658akdAUAI/AAAAAAAAMEE/raJyK6d4OgQJuiQhB24NhbPK9ld1KVQQwCLcBGAs/s1600/ciasto_jogurtowe_z_jablkami.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-F3n6dXy-rxU/W658akdAUAI/AAAAAAAAMEE/raJyK6d4OgQJuiQhB24NhbPK9ld1KVQQwCLcBGAs/s640/ciasto_jogurtowe_z_jablkami.JPG" width="426" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To ciasto pojawiło się się już <a href="http://bakeandtaste.blogspot.com/2017/05/ciasto-jogurtowe-szybkie-i-proste.html" target="_blank"><i>na blogu</i></a>, jakoś na wiosnę 2017 roku. Od tamtego czasu, w okresie letnim jest pieczone praktycznie co tydzień. To absolutny hit. Szybkie i proste w przygotowaniu ciasto jogurtowe, do którego dodajemy sezonowe owoce - czy to truskawki, czy śliwki, czy brzoskwinie, czy teraz chociażby jabłka. Na zdjęciach wersja jeszcze z antonówkami, ale sprawdzą się też inne. Jesienny klasyk :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na ciasto:</div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">1 jogurt naturalny (180g) - kubek obmyć i traktować jako "miarkę"</li>
<li style="text-align: justify;">1 kubek cukru</li>
<li style="text-align: justify;">2 łyżki soku z cytryny</li>
<li style="text-align: justify;">3 kubki mąki</li>
<li style="text-align: justify;">1 kubek oleju</li>
<li style="text-align: justify;">1,5 łyżeczki proszku do pieczenia</li>
<li style="text-align: justify;">3 jajka </li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na kruszonkę:</div>
<div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">80 g masła</li>
<li style="text-align: justify;">80 g mąki</li>
<li style="text-align: justify;">80 g cukru</li>
</ul>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Owoce</div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">np. jabłka pokrojone w ćwiartki/większą kostkę (8-10 sztuk średniej wielkości)</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia. Dodać pozostałe składniki i wymieszać całość dużą łyżką. Składniki na kruszonkę rozetrzeć razem do powstania grudek. Jabłka obrać i pokroić.</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Gotowe ciasto przelać do foremki (25x25cm) wyłożonej papierem do pieczenia, wysypać na wierzch owoce, lekko wcisnąć w ciasto i posypać kruszonką. Włożyć do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni (z termoobiegiem do 160 stopni). Piec około 45 minut - do suchego patyczka. Smacznego!</div>
<br /><br /><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-BgxM5CCR534/W658d7s7fxI/AAAAAAAAMEI/fejJViWMU8I45AL87bjN9u2Cv9K1dYrtQCLcBGAs/s1600/szybkie_ciasto_z_owocami.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-BgxM5CCR534/W658d7s7fxI/AAAAAAAAMEI/fejJViWMU8I45AL87bjN9u2Cv9K1dYrtQCLcBGAs/s640/szybkie_ciasto_z_owocami.JPG" width="426" /></a></div>
<br /></div>
</div>
</div>
Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-43224798419698167732018-08-15T17:56:00.002+02:002018-08-15T17:56:47.709+02:00Carbonara - prosta i szybka w przygotowaniu<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-E1CSHL0b6Hk/W3RK_nKBVUI/AAAAAAAAMDs/jDRhCgAOC8sC-vkyB2YI6wcTiqfsTgRkwCLcBGAs/s1600/carbonara_prosty_przepis.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-E1CSHL0b6Hk/W3RK_nKBVUI/AAAAAAAAMDs/jDRhCgAOC8sC-vkyB2YI6wcTiqfsTgRkwCLcBGAs/s640/carbonara_prosty_przepis.JPG" width="425" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Ostatni w wpis w marcu, wstyd ;) Lepiej nie skomentuje swojego blogowego zachowania. Jak jednak przystało na powrót w moim wydaniu, nie mogło paść na nic innego niż na makaron. Klasyczna carbonara. Wersja bez śmietany, taka niby fit, bo lato, bo forma ;) Śmietanka musi poczekać na jesień!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<a name='more'></a><br /><br />
Składniki - na 3 duże porcje<br />
<ul>
<li>250 g makaronu, np. tagliatelle</li>
<li>150 g boczku</li>
<li>3 jajka</li>
<li>4 ząbki czosnku</li>
<li>80 g parmezanu lub grana padano</li>
<li>sól, pieprz</li>
<li>natka pietruszki</li>
</ul>
<br />
<span style="text-align: justify;">Makaron ugotować al dente. Przed odcedzeniem odlać pół szklanki wody, w której się gotował.</span><br />
<span style="text-align: justify;">W talerzyku jajka z odrobiną soli i pieprzu oraz około 50 g startego sera.</span><br />
<div style="text-align: justify;">
Podczas gotowania makaronu na suchej patelni podsmażyć boczek do zarumienia (u mnie trochę dłużej, bo lubię mocno przysmażony). Pod koniec dodać drobno pokrojony czosnek i przesmażyć chwilę całość. </div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli makaron jest już gotowy, od razu przełożyć go na patelnię z boczkiem i czosnkiem. Wlać wodę z gotowania. Chwilę gotować razem, po czym zdjąć z ognia. </div>
<div style="text-align: justify;">
Pozostaje mieszanie :) Powoli wlewać rozbełtane jajka na patelnię z makaronem i boczkiem - pamiętając przy tym aby szybko mieszać całość, by jajka się nie ścięły. Gotowe! Na koniec dodajemy drobno posiekaną natkę pietruszki, jeszcze raz mieszamy całość. Resztą sera posypujemy gotowe danie. Smacznego!<br />
<br />
<br /></div>
Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-697974623660446892018-03-07T23:00:00.000+01:002018-03-07T23:00:11.341+01:00Pizza na cieście twarogowym<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-iDqbtHLuSKI/Wp8OFwAzAgI/AAAAAAAAL_8/xN62TosN4Zcb4lphiivnZbAaq78gXYtRgCEwYBhgL/s1600/pizza_ciasto_twarogowe.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-iDqbtHLuSKI/Wp8OFwAzAgI/AAAAAAAAL_8/xN62TosN4Zcb4lphiivnZbAaq78gXYtRgCEwYBhgL/s640/pizza_ciasto_twarogowe.JPG" width="426" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mały eksperyment - pizza na cieście z twarogiem! Koleżanki
koleżanka zachwalała, więc trzeba było wypróbować. A że ja bardzo lubie
wszelkie niecodzienne wersje popularnych dań, byłam pierwsza chętna do
testowania :) Efekt super! Ciasto jest jakby lekko kruche, dzięki czemu idealnie zachowuje swój kształt, składniki nie spadają i można spokojnie jeść paluchami ;) (nie mylić z twardym spodem, bo taki absolutnie nie jest). Z dodatków padło na mój ulubiony pomidorowy sos do pizzy, suszone pomidory, szynkę prosciutto, kulki mozzarelli oraz rukolę. Mniam. Zapewniam, że żadnych dodatkowych sosów/olejów nie będziecie potrzebować.</div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://bakeandtaste.blogspot.com/2017/10/pizza-bez-wyrastania-z-boczkiem-i-oscypkiem.html" target="_blank">Domowy sos pomidorowy do pizzy</a> - zacznijcie od jego przygotowana. Odstawcie do przestudzenia. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na ciasto twarogowe do pizzy:</div>
<div style="text-align: justify;">
<i><span style="font-size: x-small;"><b>inspiracja przepisem z <a href="http://allrecipes.pl/przepis/4135/pizza-na-cie-cie-twarogowym.aspx" target="_blank">All Recipes</a></b></span></i></div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">150 g twarogu w kostce</li>
<li style="text-align: justify;">6 łyżek oleju</li>
<li style="text-align: justify;">6 łyżek mleka</li>
<li style="text-align: justify;">1 jajko</li>
<li style="text-align: justify;">330 g mąki pszennej</li>
<li style="text-align: justify;">1,5 łyżeczki proszku do pieczenia</li>
<li style="text-align: justify;">½ łyżeczki soli</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dodatki:</div>
<div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">kulki mozzarelli</li>
<li style="text-align: justify;">szynka prosciutto</li>
<li style="text-align: justify;">suszone pomidory w oleju</li>
<li style="text-align: justify;">rukola</li>
</ul>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni (190 przy termoobiegu). Przygotować dodatki - pokroić pomidory i mozzarellę, porwać szynkę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przygotować ciasto na pizzę: w dużej misce lub na stolnicy wymieszać sypkie składniki, po czym dodać pozostałe i zagnieść spójne, jednolite ciasto. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
Na stolnicę wyłożyć papier do pieczenia, oprószyć mąką i rozwałkować na nim ciasto na okrągły placek. Papier z rozwałkowanym ciastem delikatnie zsunąć na blachę. Spód do pizzy posmarować sosem pomidorowym i wyłożyć na niego szynkę. Włożyć do piekarnika i piec plus minus 15 minut. Kiedy ciasto zacznie się ładnie rumienić, wyłożyć mozzarellę i suszone pomidory. Piec kolejne 5 minut. Nie wykładam wcześniej wszystkich składników, bo ciasto piecze się łącznie około 20-25 minut, więc np. pomidory wysuszyłyby się w tym czasie. Przed podaniem wyłożyć na ciasto rukolę. Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
PS Z podanych proporcji wychodzi jeden, całkiem spory spód do pizzy. Jako że mam nieduży elektryczny piekarnik, moja pizza ledwo zmieściła się na blaszce (widać po bokach :)), ale na tradycyjną blachę do piekarnika rozmiarowo będzie idealnie.</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br /><div>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-HnvW7YvBO9w/Wp8OFEoCI3I/AAAAAAAAL_4/MfuKPMMgR2wRyLfUujlTK9DIF8kTchzfQCEwYBhgL/s1600/pizza_ciasto_z_twarogiem.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-HnvW7YvBO9w/Wp8OFEoCI3I/AAAAAAAAL_4/MfuKPMMgR2wRyLfUujlTK9DIF8kTchzfQCEwYBhgL/s640/pizza_ciasto_z_twarogiem.JPG" width="640" /></a></div>
<br /></div>
</div>
</div>
</div>
Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-3893683399742594402018-01-11T20:39:00.000+01:002018-01-11T20:39:45.181+01:00Risotto z suszonymi grzybami i oscypkiem<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-mRL4WokJ_PQ/WlZ8EHvD8nI/AAAAAAAAL-w/TDZaJYn3t6U6DYutQFoVGj8uiapulTFtACLcBGAs/s1600/risotto_z_suszonymi_grzybami_I_oscypkiem.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://3.bp.blogspot.com/-mRL4WokJ_PQ/WlZ8EHvD8nI/AAAAAAAAL-w/TDZaJYn3t6U6DYutQFoVGj8uiapulTFtACLcBGAs/s640/risotto_z_suszonymi_grzybami_I_oscypkiem.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Chyba powinnam wprowadzić na blogu kategorię "Dania z oscypkiem", bo całkiem sporo ich się już zbiera :) Tym razem padło na risotto. Jako dodatki poszły w ruch suszone grzyby, ochoczo zbierane jesienią. Do tego suszone pomidory i natka pietruszki. Proste składniki, proste smaki, a całość genialnie się komponuje. Polecam gorąco.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na 4 porcje:</div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">300 g ryżu do risotto</li>
<li style="text-align: justify;">garść suszonych grzybów</li>
<li style="text-align: justify;">1/3 kostki masła</li>
<li style="text-align: justify;">1 średnia cebula</li>
<li style="text-align: justify;">4 ząbki czosnku</li>
<li style="text-align: justify;">1 szklanka białego wina</li>
<li style="text-align: justify;">1 -1,5 litra bulionu*</li>
<li style="text-align: justify;">połowa dużego oscypka (ok. 100 g)</li>
<li style="text-align: justify;">2 łyżki posiekanej natki pietruszki</li>
<li style="text-align: justify;">garść suszonych pomidorów (opcjonalnie)</li>
<li style="text-align: justify;">sól, pieprz do smaku</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie suszonych grzybów</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Grzyby zalać w garnuszku wodą i pozostawić na mniej więcej godzinę. Po tym czasie zagotować wodę i gotować grzybki na wolnym ogniu jeszcze pół godziny. Po tym czasie odlać wodę (ale nie wylewać!) i odstawić grzyby do przestudzenia, po czym pokroić w paski.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie składników</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Czosnek drobno posiekać, cebulę drobno pokroić w kostkę. Oscypka zetrzeć na tarce o małych oczkach. Pomidory suszone pokroić w nieduże paski. Natkę pietruszki posiekać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie risotto</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Na dużej, nieprzywierającej patelni rozgrzać masło, po czym przesmażyć lekko czosnek, a następnie dorzucić cebulę. Smażyć do zeszklenia. Kolejno wsypać ryż, smażyć ciągle mieszając kilka minut - aż do wchłonięcia tłuszczu przez ryż. Następnie zalać całość winem i mieszać do wchłonięcia płynu. Kolejny krok to już podlewanie ryżu bulionem. Należy dolewać po szklance bulionu, każdorazowo czekać aż ryż wchłonie płyn, aż do ugotowania ryżu. Całość zajmie 15-20 minut (u mnie poszedł dokładnie 1 litr płynu, przy czym może to zależeć od rodzaju ryżu). Osobiście jedną szklankę bulionu zastępuję szklanką wody po ugotowanych grzybach, dzięki czemu całość jest jeszcze bardziej aromatyczna. Pod koniec gotowania dodać pieprzu wedle smaku i ewentualnie soli, choć pamiętajmy, że oscypek i pomidory suszone są słonawe same w sobie, więc z solą ostrożnie. Kiedy ryż będzie już ugotowany wyłączyć gaz, dosypać do ryżu ser i dobrze wymieszać (jeszcze raz spróbować i ewentualnie doprawić do smaku). Na koniec pozostaje jedynie dodanie suszonych pomidorów i natki pietruszki (część można zostawić do dekoracji). Smacznego!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-tRl3Ck60Tec/WlZ8E-cGIfI/AAAAAAAAL-0/lpZ3RHrmJpgzVJ8ujdpJwSRBEL7XtgSjACEwYBhgL/s1600/risotto_z_oscypkiem_i_grzybami.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://4.bp.blogspot.com/-tRl3Ck60Tec/WlZ8E-cGIfI/AAAAAAAAL-0/lpZ3RHrmJpgzVJ8ujdpJwSRBEL7XtgSjACEwYBhgL/s640/risotto_z_oscypkiem_i_grzybami.JPG" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-67173410355882795342017-10-26T20:38:00.000+02:002017-10-26T20:38:38.392+02:00Pizza drożdżowa bez wyrastania. Z oscypkiem i boczkiem.<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-8h72iajCkvY/WfIbmgaNT0I/AAAAAAAAL9Q/YUWAjHvWwYIWdiomQUgS_6_hzO1tEtfwgCLcBGAs/s1600/pizza_drozdzowa_bez_wyrastania.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-8h72iajCkvY/WfIbmgaNT0I/AAAAAAAAL9Q/YUWAjHvWwYIWdiomQUgS_6_hzO1tEtfwgCLcBGAs/s640/pizza_drozdzowa_bez_wyrastania.JPG" width="426" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Chodzi za Wami pizza, a nie macie ochoty bawić się w wyrastanie ciasta? Polecam ten przepis! Drożdżowa pizza bez wyrastania :) Ekspresowa, idealnie wypieczona. Jej przygotowanie to 10-15 minut, plus pieczenie. Tak naprawdę najdłużej robi się <a href="http://bakeandtaste.blogspot.com/2014/02/domowa-pizza-na-cienkim-spodzie.html" target="_blank">sos pomidorowy</a> na naszą pizzę. Co prawda w wersji "daj jeść, już teraz" możecie skorzystać po prostu z przecieru pomidorowego czy gotowego sosu, to jednak polecam przygotowanie go na własną rękę - jest genialny i żaden dodatkowy sos do podania nie będzie już potrzebny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na dodatki wybrałam oscypka i boczek wędzony. Do tego trochę czerwonej cebuli, pomidorki koktajlowe i rukola. Przyznam się, że bałam się, że wykorzystanie wyłącznie oscypka (bez domieszki innego sera) sprawi, że pizza będzie zbyt intensywna w smaku, ale nic bardziej mylnego. Całość jest wyśmienita i świetnie się komponuje! Polecam tu oscypka maślanego.</div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-TtH1oF4yQ0E/WfIbm_Zm-zI/AAAAAAAAL9U/-SxBD5z-6VsXoC015jUcdRluFFEstIdJACLcBGAs/s1600/pizza_szybki_przepis.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://3.bp.blogspot.com/-TtH1oF4yQ0E/WfIbm_Zm-zI/AAAAAAAAL9U/-SxBD5z-6VsXoC015jUcdRluFFEstIdJACLcBGAs/s640/pizza_szybki_przepis.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<br />
Składniki na domowoy sos pomidorowy:<br />
<ul>
<li>puszka pomidorów bez skórki, krojonych</li>
<li>4 ząbki czosnku</li>
<li>łyżeczka oregano</li>
<li>łyżeczka bazylii</li>
<li>łyżeczka cukru</li>
<li>sól i pieprz do smaku</li>
<li>olej do smażenia </li>
</ul>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Na patelni rozgrzać dwie łyżki oleju i podsmażyć drobno posiekany czosnek. Kiedy się zarumieni, dodać pomidory z puszki oraz pozostałe składniki. Wymieszać i smażyć około 30-40 minut na małym ogniu aż sos się zredukuje i mocno zgęstnieje. Sos równie dobrze można przygotować kilka godzin wcześniej i trzymać w lodówce.</div>
<br />
<br />
Składniki na ciasto na pizzę:<br />
<span style="font-size: xx-small;"><i><b>przepis z serwisu <a href="https://www.przyslijprzepis.pl/przepis/ciasto-na-pizze-bez-wyrastania-najszybsze-najlepsze" target="_blank">Przyślij Przepis </a></b></i></span><br />
<ul>
<li>półtorej szklanki mąki</li>
<li>pół szklanki ciepłego mleka</li>
<li>25 g świeżych drożdży</li>
<li>2 łyżki oleju</li>
<li>pół łyżeczki cukru</li>
<li>pół łyżeczki soli</li>
</ul>
<br />
Dodatki:<br />
<ul>
<li>100-150 g oscypka (kilka plasterków, resztę zetrzeć)</li>
<li>kilka plasterków wędzonego boczku</li>
<li>pół czerwonej cebuli </li>
<li>pomidorki koktajlowe</li>
<li>rukola</li>
</ul>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Piekarnik rozgrzać do około 250 stopni, z blachą w środku (ja mam termoobieg i max 250 stopni i taką temperaturę ustawiłam). </div>
<div style="text-align: justify;">
Mąkę przesiać do dużej miski i wymieszać z cukrem i solą. Mleko lekko podgrzać w garnuszku, po czym wymieszać z drożdżami. Do mąki wlać olej i mleko, a następnie dokładnie cagnieść całość do utworzenie jednolitego ciasta, które nie będzie się kleiło do rąk. </div>
<div style="text-align: justify;">
Na stolnicy rozłożyć kawałek papieru do pieczenia, który będzie pasował do naszej blachy, lekko wysypać go mąką i rozwałkować na nim nasze ciasto na pizzę. Można pozostawić lekko grubsze brzegi. Ciasto wysmarować sosem pomidorowym, pozostawiając wolne brzegi, po czym obsypać startym oscypkiem oraz poukładać plasterki tegoż sera i boczku. </div>
<div style="text-align: justify;">
Tak przygotowaną pizzę delikatnie zsunąć z papierem ze stolnicy na uprzednio rozgrzaną blachę i umieścić w piekarniku. Piec plus minut 10 minut - w dużej mierze zależy to od piekarnika, u niektórych może to być 8 minut, u mnie było to 13 minut. W każdym razie piec do momentu zarumienienia brzegów. </div>
<div style="text-align: justify;">
Przed podaniem ułożyć na pizzy krążki cebulki, połówki pomidorów i rukolę. Smacznego!</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-0xpGkjcdX7Y/WfIbmY07gKI/AAAAAAAAL9M/ix8RCUQ0XZE_eSKkdOyykzFrwKwymDePACLcBGAs/s1600/pizza_bez_wyrastania.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-0xpGkjcdX7Y/WfIbmY07gKI/AAAAAAAAL9M/ix8RCUQ0XZE_eSKkdOyykzFrwKwymDePACLcBGAs/s640/pizza_bez_wyrastania.JPG" width="426" /></a></div>
<br />
<br />Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-7126357831555303752017-09-03T18:21:00.000+02:002017-09-03T18:21:53.792+02:00Zapiekanka ryżowa z chorizo, kurczakiem i warzywami<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-Cp7sx95H16k/WZspmnjeLLI/AAAAAAAAL8A/S0v8HpReLM4SoIP9Q5N647FO6xNlphXLwCLcBGAs/s1600/zapiekanka-ryzowa.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-Cp7sx95H16k/WZspmnjeLLI/AAAAAAAAL8A/S0v8HpReLM4SoIP9Q5N647FO6xNlphXLwCLcBGAs/s640/zapiekanka-ryzowa.JPG" width="426" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Kolejna zapiekanka, tym razem z ryżem w roli głównej. Do tego kurczak, chorizo i warzywa. Za oknem nieciekawie, więc tego typu dania podchodzą idealnie. PS Jeśli nie dodacie wcześniej sera, jest to świetny pomysł na "obiad w pudełku" do zabrania do pracy :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Na 4 porcje:</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na sos:</div>
<br />
<ul>
<li>2 puszki krojonych pomidorów </li>
<li style="text-align: justify;">1 duża cebula</li>
<li style="text-align: justify;">4 ząbki czosnku</li>
<li style="text-align: justify;">sól i pieprz do smaku</li>
<li style="text-align: justify;">bazylia i oregano - po płaskiej łyżeczce</li>
<li style="text-align: justify;">pół łyżeczki cukru</li>
<li style="text-align: justify;">olej do smażenia</li>
</ul>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Na patelni rozgrzać olej. Dodać drobno pokrojoną cebulę i zeszklić. Następnie dodać drobno posiekany czosnek, chwilę przesmażyć i wlać pomidory z puszki. Wymieszać, dodać sól i pieprz, przyprawy oraz cukier, znowu wymieszać i smażyć przez 15-20 minut aż sos zgęstnieje. Pod koniec spróbować, ewentualnie doprawić wedle własnego smaku.W międzyczasie przygotować kurczaka i pozostałe składniki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na zapiekankę:</div>
<br />
<ul>
<li style="text-align: justify;">2 torebki ryżu</li>
<li style="text-align: justify;">mała pierś z kurczaka, ok.200 g</li>
<li style="text-align: justify;">chorizo, ok. 50 g</li>
<li style="text-align: justify;">mała puszka czerwonej fasoli, ok. 80 g</li>
<li style="text-align: justify;">mała puszki kukurydzy, ok. 50</li>
<li style="text-align: justify;">pół zielonej i pół czerwonej papryki</li>
<li style="text-align: justify;">mozzarella, 100 g </li>
<li style="text-align: justify;">olej do smażenia</li>
<li style="text-align: justify;">sól i pieprz do smaku</li>
</ul>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Ryż ugotować. Kurczaka pokroić w drobną kostkę, oprószyć solą i pieprzem, po czym wrzucić na patelnię z rozgrzanym olejem i podsmażyć. Paprykę również drobno pokroić w kostkę. Chorizo pokroić na plastry, a następnie w paseczki. Formę do zapiekania (lub mniejsze formy) wysmarować delikatnie olejem.</div>
<div style="text-align: justify;">
Kiedy sos będzie gotowy, przełożyć go do dużej miski i dosypać resztkę składników (fasolę i kukurydzę oczywiście odsączamy). Całość wymieszać. Ser opcjonalnie można wymieszać ze składnikami bądź zostawić na koniec do posypania.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zapiekankę wstawić do piekarnika nagrzanego do 220 stopni (200 w termoobiegu) i piec około 10-20 minut. Krócej w przypadku małych form i porcji, dłużej w przypadku jednego dużego naczynia do zapiekania.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-o7xt-Xp6cac/WZspm_t6MTI/AAAAAAAAL8E/1whyUKrBAkUYufgIIo2qc1V7ZUOsMVzVgCLcBGAs/s1600/zapiekanka-z-ryzem-warzywami-kurczakiem.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://1.bp.blogspot.com/-o7xt-Xp6cac/WZspm_t6MTI/AAAAAAAAL8E/1whyUKrBAkUYufgIIo2qc1V7ZUOsMVzVgCLcBGAs/s640/zapiekanka-z-ryzem-warzywami-kurczakiem.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-80814294486293998662017-07-24T20:49:00.000+02:002017-07-24T20:49:29.988+02:00Makaron zapiekany z boczkiem i mozzarellą w sosie pomidorowym<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-k-aoih_DoWs/WVqQmps3pxI/AAAAAAAAL6k/7rfzo4mZO8I8yfR1XcSJWwPiJv5h3K64ACLcBGAs/s1600/makaron-zapiekany-z-mozzarella.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-k-aoih_DoWs/WVqQmps3pxI/AAAAAAAAL6k/7rfzo4mZO8I8yfR1XcSJWwPiJv5h3K64ACLcBGAs/s640/makaron-zapiekany-z-mozzarella.JPG" width="426" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Co tu dużo pisać, przepyszne danie. Domowy sos z pomidorów malinowych, którego przygotowanie zajmuje max 15-20 minut. Tylko czekam na działkowe pomidory, najsłodsze ze słodkich, by przygotować sos na ich bazie. Czuję, że to będzie przetwórstwo hurtowe :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do tego podsmażony boczek, plasterki czosnku, bazylia i kuleczki mozzarelli. Niby niedużo, ale siła tkwi w prostocie, a w tym przypadku nic więcej do szczęścia nie trzeba. Teoretycznie można przygotować taki makaron bez zapiekania, ale jakość zawsze miałam słabość do zapiekanych potraw :) Gorąco polecam!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
Składniki:</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">na dwie duuuże porcje, bądź 3 stanardowe</span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<ul>
<li>250 g makaronu</li>
<li>150 g boczku</li>
<li>4 dojrzałe pomidory malinowe</li>
<li>4 ząbki czosnku</li>
<li>150 g mozzarelli w kulkach</li>
<li>liście bazylii</li>
<li>sól i pieprz do smaku</li>
<li>łyżka masła do smażenia</li>
</ul>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
1. Na rozgrzaną patelnię wrzucić pokrojony boczek i podsmażyć. Na koniec odlać nadmiar tłuszczu i przełożyć do miseczki.<br />
2. Pomidory sparzyć, obrać ze skórki, wykroić środek i pokroić w kostkę.<br />
3. Na rozgrzanej patelni rozpuścić masło, a następnie lekko podsmażyć czosnek - koło minuty.<br />
4. Dorzucić pomidory i doprawić solą oraz pieprzem. Gotować je na średnim ogniu około 15 minut aż płyn się zredukuje i sos zgęstnieje. Pod koniec gotowania dorzucić kilka listków bazylii.<br />
5. W tym czasie ugotować makaron al dente.<br />
6. Piekarnik rozgrzać do 200 stopni (190 przy termoobiegu).<br />
7. Ugotowany makaron oraz podsmażony boczek dorzucić na patelnię z sosem, dobrze wymieszać. Całość przerzucić do większego naczynia do zapiekania (lub dwóch mniejszych), lekko wysmarowanego olejem od wewnątrz. Na wierzchu poukładać połówki kulek mozzarelli. Zapiekać około 5 minut w 220 stopniach (200 w termoobiegu). Podawać od razu, dekorując dodatkowo bazylią.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-a0WHDxlQHBc/WVqQlX4laDI/AAAAAAAAL6g/eQ7u0WTdoHQ1xVbFeXzT90FzQuFuBx5awCEwYBhgL/s1600/zapiekanka-makaronowa-boczek-mozzarella.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://1.bp.blogspot.com/-a0WHDxlQHBc/WVqQlX4laDI/AAAAAAAAL6g/eQ7u0WTdoHQ1xVbFeXzT90FzQuFuBx5awCEwYBhgL/s640/zapiekanka-makaronowa-boczek-mozzarella.JPG" width="426" /></a></div>
<br />Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-10638961336642677702017-06-01T21:04:00.003+02:002017-06-01T21:04:41.216+02:00Kruche ciasto z rabarbarem i jabłkami<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-KeS1b-KRZTI/WS25X-4oVHI/AAAAAAAAL5E/zL4Qamj5uCEh0CsN26uuiS3h1fk-LqmjACLcB/s1600/szarlotka-z-rabarbarem-i-jablkami.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-KeS1b-KRZTI/WS25X-4oVHI/AAAAAAAAL5E/zL4Qamj5uCEh0CsN26uuiS3h1fk-LqmjACLcB/s640/szarlotka-z-rabarbarem-i-jablkami.JPG" width="426" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Rabarbarowe love. A w dodatku z jabłkami to już w ogóle. Proste, klasyczne kruche ciasto. Wiosenne :) Czekam na wersję z truskawkami!</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br /><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Składniki na ciasto:
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><i><span style="font-size: xx-small;">ciacho już się u mnie <a href="http://bakeandtaste.blogspot.com/2017/04/klasyczna-szarlotka.html" target="_blank">pojawiło</a>, teraz w trochę innej odsłonie</span></i></b></div>
<ul style="text-align: justify;">
<li>2 szklanki mąki</li>
<li>150 g masła</li>
<li>1/4 szklanki cukru</li>
<li>cukier wanilinowy</li>
<li>czubata łyżeczka proszku do pieczenia</li>
<li>szczypta soli </li>
<li>2 żółtka</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na nadzienie:</div>
<ul style="text-align: justify;">
<li>ok. 80 dag rabarbaru</li>
<li>2 dużę jabłka</li>
<li>1/4 szklanki cukru</li>
<li>1 łyżeczka cynamonu</li>
<li>łyżka bułki tartej</li>
<li>cukier puder do oprószenia ciasta</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b> </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b> </b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie ciasta </b></div>
<div style="text-align: justify;">
Mąkę wymieszać z cukrami, solą i proszkiem do pieczenia. Dodać posiekane
masło, żółtka i całość wyrobić - powinno wyjść coś na kształt
kruszonki.<i><b> </b></i>Całość owinąć w folię i schować do zamrażarki na kilka godzin. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie nadzienia</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Jabłka obrać i pokroić w kostkę. Rabarbar obmyć, osuszyć i również pokroić w kostkę. Oprószyć go cukrem i cynamonem oraz wymieszać z jabłkami.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pieczenie</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni (160 przy termoobiegu). Dużą blachę (26x35 cm) wyłożyć papierem do pieczenia, a na spód zetrzeć 2/3 ciasta i lekko przygnieść do blachy. Obsypać bułką tartą. Następnie wyłożyć nadzienie, a na koniec zetrzeć na wierzch pozostałą część ciasta. Piec 45-50 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Po wystudzeniu oprószyć cukrem pudrem.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-wsocMX_Tc5E/WS25YuUDofI/AAAAAAAAL5I/JEs801CcMWw-IWnyi8euYpQhI1_hmj_TQCLcB/s1600/kruche-ciasto-z-rabarbarem.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://2.bp.blogspot.com/-wsocMX_Tc5E/WS25YuUDofI/AAAAAAAAL5I/JEs801CcMWw-IWnyi8euYpQhI1_hmj_TQCLcB/s640/kruche-ciasto-z-rabarbarem.JPG" width="640" /></a></div>
<br />Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-61228065147279348472017-05-17T21:06:00.000+02:002017-05-17T21:06:01.704+02:00Ciasto jogurtowe - szybkie i proste<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-lrFTMP08v8M/WRn49WoMMaI/AAAAAAAAL4o/YQ6gVVmsFqcnLC0hRWNqJqXMa0hWxhzKgCLcB/s1600/ciasto_jogurtowe_proste_szybkie.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-lrFTMP08v8M/WRn49WoMMaI/AAAAAAAAL4o/YQ6gVVmsFqcnLC0hRWNqJqXMa0hWxhzKgCLcB/s640/ciasto_jogurtowe_proste_szybkie.JPG" width="426" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Wiosna w pełni, a więc sezon na grille i pikniki w pełni! I właśnie takie ciasto polecam na takie okazje. Po piersze jest szybkie i proste w przygotowaniu, bo po co tracić słoneczne chwile w kuchni (nie potrzeba nawet miksera, a miarką jest kubek po jogurcie), a po drugie jest "bezpieczne" w transporcie i poręczne w jedzeniu :) I na koniec - ciasto jest przyjemnie wilgotne, więc nie ma obawy, że będzie wysuszone, więc spokojnie można je przygotować wcześniej.</div>
<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
Składniki: <br />
<span style="font-size: x-small;"><i><b>przepis ze strony <a href="https://przepisyjoli.com/2016/06/szybkie-ciasto-jogurtowe-za-piec-dwunasta/" target="_blank">Przepisy Joli</a></b></i></span><br />
<ul>
<li>1 jogurt naturalny (180g)</li>
<li>1 kubek cukru</li>
<li>2 łyżki soku z cytryny</li>
<li>3 kubki mąki</li>
<li>1 kubek oleju</li>
<li>1,5 łyżeczki proszku do pieczenia</li>
<li>3 jajka </li>
</ul>
<ul>
<li>opcjonalnie cukier puder do posypania, jeśli ciasto nie jest "na wynos" :)</li>
</ul>
<br />
* kubek - używamy umytego kubka po jogurcie<br />
** wszystkie składniki powinny być w temp. pokojowej<br />
*** keksówka ok. 30x10 cm<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia, a następnie dodać pozostałe składniki i wymieszać całość łyżką do połączenia składników. Gotowe ciasto przelać do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia i włożyć do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni (z termoobiegiem do 160 stopni). Piec około 45 minut - do suchego patyczka. </div>
<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-tv62oz6fKBM/WRn4_LWKiaI/AAAAAAAAL4s/NKQyKcdaugw6SSpOs7HiZVqqN2Yvng6dgCLcB/s1600/szybkie_ciasto_jogurtowe.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-tv62oz6fKBM/WRn4_LWKiaI/AAAAAAAAL4s/NKQyKcdaugw6SSpOs7HiZVqqN2Yvng6dgCLcB/s640/szybkie_ciasto_jogurtowe.JPG" width="426" /></a></div>
Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-62926045234902897302017-04-25T20:45:00.004+02:002017-04-25T20:45:56.509+02:00Klasyczna szarlotka<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-v7YjBmDR_cU/WP-Uc70HhLI/AAAAAAAAL38/H2kIvrAnLIsfsVCOiCum7DlqlDKff8o2gCLcB/s1600/prosta_szarlotka.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-v7YjBmDR_cU/WP-Uc70HhLI/AAAAAAAAL38/H2kIvrAnLIsfsVCOiCum7DlqlDKff8o2gCLcB/s640/prosta_szarlotka.JPG" width="466" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Jakoś tak ostatnio bardziej jesiennie (by nie powiedzieć zimowo) niż wiosennie za oknem, więc nic tak nie pokrzepi jak dobra, sprawdzona szarlotk. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Klasyczna, na kruchym cieście i z kruszonką. Ciepły kocyk, poducha i nic więcej do szczęścia nie trzeba - takie moje prywatne <i>hygge</i> :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br /><br />
<div style="text-align: justify;">
Składniki na ciasto:</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><i><span style="font-size: x-small;">przepis z gazetki Chwila dla Ciebie, nr 15 2017, z moimi zmianami</span></i></b></div>
<ul style="text-align: justify;">
<li>2 szklanki mąki</li>
<li>150 g masła</li>
<li>1/4 szklanki cukru</li>
<li>cukier wanilinowy</li>
<li>czubata łyżeczka proszku do pieczenia</li>
<li>szczypta soli </li>
<li>2 żółtka</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na nadzienie:</div>
<ul style="text-align: justify;">
<li>kg jabłek</li>
<li>1/4 szklanki cukru</li>
<li>1,5 łyżeczki cynamonu</li>
<li>2 łyżki soku z cytryny</li>
<li>łyżka bułki tartej</li>
<li>cukier puder do oprószenia ciasta</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie ciasta</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Mąkę wymieszać z cukrami, solą i proszkiem do pieczenia. Dodać posiekane masło, żółtka i całość wyrobić - powinno wyjść coś na kształt kruszonki. 1/3 owinąć w folię i schować do zamrażarki.</div>
<div style="text-align: justify;">
Dużą blachę (26x35 cm) wyłożyć papierem do pieczenia, a na spód wyłożyć pozostałą częścią ciasta. Blachę na 20 minut włożyć do zamrażarki. W tym czasie przygotować jabłka.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie jabłek</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Jabłka obrać, pozbawić gniazd nasiennych i pokroić w plasterki. Następnie skropić sokiem z cytryny i wymieszać z cukrem i cynamonem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Pieczenie</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni (160 przy termoobiegu). Najpierw podpiec spód przez około 10 minut, po czym posypać go bułką tartą i wyłożyć jabłka. Na wierzch zetrzeć/rozetrzeć w palcach pozostawioną 1/3 część ciasta. Piec jescze ok. 45 minut. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po wystudzeniu oprószyć cukrem pudrem.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-sJOvdWG9lmM/WP-Ue6idtVI/AAAAAAAAL4A/8SIdQO9jYegpYLfGwNZT2UbXIDbo_ypcACLcB/s1600/latwa_szarlotka_przepis.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://4.bp.blogspot.com/-sJOvdWG9lmM/WP-Ue6idtVI/AAAAAAAAL4A/8SIdQO9jYegpYLfGwNZT2UbXIDbo_ypcACLcB/s640/latwa_szarlotka_przepis.JPG" width="640" /></a></div>
Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-20313063023312905112017-03-24T16:06:00.000+01:002017-03-24T16:06:23.523+01:00Butter chicken - indyjski kurczak maślany<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-DbUeokZJrzw/WNGCtzZTwgI/AAAAAAAAL3c/oXPCDi7FOaEm1UcbMe82of7tyBgH-FvYgCLcB/s1600/butter-chicken-przepis.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-DbUeokZJrzw/WNGCtzZTwgI/AAAAAAAAL3c/oXPCDi7FOaEm1UcbMe82of7tyBgH-FvYgCLcB/s640/butter-chicken-przepis.JPG" width="426" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Oj czaiłam się na to danie długi czas :) Ale warto było czekać! Delikatny kurczak, w lekko pikantnym i cudownie aromatycznym sosie. Pycha! U mnie z ryżem, ale można też podawać z chlebkami naan.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dla mnie ogromnym plusem, poza oczywiście smakiem, jest łatwość przygotowania butter chicken. Dzień wcześniej wystarczy wymieszać zamarynować kurczaka, a drugiego smażyć po kolei dorzucając składniki. Szybko, wygodnie i bez brudzenia połowy kuchni ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Składniki na marynatę:</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;"><b>przepis podpatrzony na blogu <a href="http://madameedith.com/przepis/kurczak-maslany-indyjski-butter-chicken/" target="_blank">Madame Edith</a>, u mnie w proporcji na 4 porcje, przy małych zmianach</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<ul>
<li>100 ml jogurtu naturalnego</li>
<li>sok z połowy limonki</li>
<li>1 płaska łyżeczka kurkumy</li>
<li>2 płaskie łyżeczki przyprawy garam masala</li>
<li>1 płaska łyżeczka chili w proszku</li>
<li>1 płaska łyżeczka startego kuminu</li>
<li>2 płaskie łyżeczki tartego, świeżego imbiru</li>
<li>600 g piersi z kurczaka </li>
</ul>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na sos:</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<ul>
<li>100 g orzechów nerkowca</li>
<li>40 g masła</li>
<li>1 łyżka oleju </li>
<li>1 średnia cebula</li>
<li>1 płaska łyżeczka mielonego kardamonu</li>
<li>1 płaska łyżeczka cynamonu</li>
<li>1 liść laurowy</li>
<li>2 łyżeczki słodkiej papryki</li>
<li>sól do smaku</li>
<li>350 g passaty pomidorowej</li>
<li>100ml rosołu</li>
<li>120 g śmietany 12% lub 18%</li>
</ul>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Przygotowanie marynaty (dzień wcześniej)</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Oczyścić kurczaka, pokroić w kostkę i wrzucić do miski. Zalać jogurtem i dodać resztę składników. Wymieszać, nakryć miskę wieczkiem lub folią i włożyć do lodówki - przynajmniej na kilka godzin, a najlepiej na całą noc (najwygodniej przygotować kurczaka dzień wcześniej).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Smażenie</b></div>
<div style="text-align: justify;">
Na suchej patelni zarumienić orzechy nerkowca. Przestudzić, a następnie połowę zmielić blenderem.</div>
<div style="text-align: justify;">
Na dużej patelni rozgrzać masło i olej, po czym podsmażyć na niej drobno posiekaną cebulę razem z kardamonem, cynamonem i liściem laurowym - jakieś 3 minuty.</div>
<div style="text-align: justify;">
Następnie dorzucić kolejne składniki: passatę pomidorową, bulion*, słodką paprykę, zmielone orzechy oraz zamarynowanego kurczaka. Posolić. Całość doprowadzić do wrzenia, po czym zmniejszyć ogień i gotować około 15 minut.</div>
<div style="text-align: justify;">
Po tym czasie dodać śmietanę**, wymieszać i gotować kolejne 10-15 minut aby sos zgęstniał.</div>
<div style="text-align: justify;">
W czasie smażenia można przygotować ryż.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
*jeśli sos będzie zbyt zgęstnieje, dolać trochę bulionu</div>
<div style="text-align: justify;">
** aby śmietana się nie zważyła polecam przelać odrobinę sosu do małej miseczki, w której należy wymieszać go ze śmietaną - tak zaprawiony sos wlać na patelnie ciągle mieszając</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-9MU1Wt60s34/WNGCwD1BgaI/AAAAAAAAL3g/-SwlR3wNFwwlbzsPtJoQdhY25PzRny_6wCLcB/s1600/kurczak-maslany-garam-masala.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-9MU1Wt60s34/WNGCwD1BgaI/AAAAAAAAL3g/-SwlR3wNFwwlbzsPtJoQdhY25PzRny_6wCLcB/s640/kurczak-maslany-garam-masala.JPG" width="426" /></a></div>
<div>
<br /></div>
Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-35341199784251183682017-03-13T20:23:00.000+01:002017-03-13T20:23:28.801+01:00Pesto z kolendry<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-gh4-UXW9Kcg/WMWw0Bq5MlI/AAAAAAAAL28/tqJVCBNxskQKYsQxR65xjN5zmF51ZnjaQCLcB/s1600/pesto-z-kolendry.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-gh4-UXW9Kcg/WMWw0Bq5MlI/AAAAAAAAL28/tqJVCBNxskQKYsQxR65xjN5zmF51ZnjaQCLcB/s640/pesto-z-kolendry.JPG" width="426" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
I pomyśleć, że na tych zdjęciach miał być indyjski butter chicken ;) Ostatecznie jednak musiałam przełożyć jego przyrządzenie na inny dzień, a ponieważ kupiłam już świeżą kolendrę i szkoda było ją zmarnować... tak więc powstało to oto pesto. Lubię takie improwizacje! Pikantne i charakterne, z podprażonymi orzeszkami ziemnymi, które są moim ulubionym dodatkiem do pesto od czasów <a href="http://bakeandtaste.blogspot.com/2015/09/pesto-ze-szpinaku-orzeszkow-ziemnych.html" target="_blank">wersji szpinakowej</a>. U mnie z makaronem, ale idealnie będzie też pasować do pieczywa.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Składniki:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
</div>
<ul>
<li>pęczek kolendry</li>
<li>2 łyżki orzeszków ziemnych</li>
<li>3 łyżki twardego sera (parmezan czy grana padano)</li>
<li>1 łyżka soku z cytryny</li>
<li>2 ząbki czosnku </li>
<li>4-5 łyżek oleju z orzechów ziemnych (ewentualnie rzepakowy)</li>
<li>sól do smaku (choć jeśli orzeszki były solone, to można ją ominąć)</li>
</ul>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Orzeszki podprażyć na suchej patelni, przestudzić, po czym razem z resztą składników umieścić w niedużym naczyniu i zblendować. Polecam nie blendować idealnie orzeszków, wtedy przyjemnie chrupią. Wedle smaku dodać więcej soku z cytryny. Pieprz jest raczej zbędny, pesto z kolendry jest ostre samo w sobie. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Jeśli pesto będzie szło do makaronu, polecam użyć nawet 6 łyżek oleju, dzięki czemu ładnie się rozprowadzi. Jeśli z kolei ma iść na pieczywo, gęstsza konsystencja będzie lepsza. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Z podanych proporcji wychodzą dwie porcje do makaronu.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://1.bp.blogspot.com/-ubVVEhL8tUM/WMWwzsbbWXI/AAAAAAAAL24/ONhFc3Ne7Ds34xIYepCq5of71Q-wreRrwCLcB/s1600/pesto-kolendrowe.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://1.bp.blogspot.com/-ubVVEhL8tUM/WMWwzsbbWXI/AAAAAAAAL24/ONhFc3Ne7Ds34xIYepCq5of71Q-wreRrwCLcB/s640/pesto-kolendrowe.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-71413084419990297392017-03-04T17:21:00.003+01:002017-03-04T17:21:40.927+01:00Smoothie z kaki i pomarańczy<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://2.bp.blogspot.com/-35VZiJQNHdg/WLq6K8XsKwI/AAAAAAAAL2k/AIhGv-Lx7FgJuNw2IWiu_gBm0ZeJfEXKwCLcB/s1600/sok-kaki-pomarancza.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://2.bp.blogspot.com/-35VZiJQNHdg/WLq6K8XsKwI/AAAAAAAAL2k/AIhGv-Lx7FgJuNw2IWiu_gBm0ZeJfEXKwCLcB/s640/sok-kaki-pomarancza.JPG" width="426" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Wiosna coraz bliżej, więc wypadałoby się zabrać za mały detoks :) Na radykalne diety nie jestem gotowa, zresztą nigdy nie byłam ich zwolenniczką, ale już wprowadzenie do codziennego menu drobnych, zdrowych zmian jest jak najbardziej wskazane. I tu z pomocą przychodzą różnego rodzaju <a href="http://bakeandtaste.blogspot.com/search/label/Napoje%20i%20koktajle" target="_blank">soki i koktajle</a>. W tym poście zapraszam do słonecznego smoothie z kaki i pomarańczy. 100% witamin i składników odżywczych, bo owoce zostały potraktowane blenderem, więc nic się nie zmarnowało. Pyszne! </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Proporcje: 1 duża, soczysta pomarańcza na 1 kaki</div>
<div style="text-align: justify;">
Najwygodniej smoothie przygotować w blenderze kielichowym, ale zwykłym ręcznym też da radę. Pomarańczę należy jak najdokładniej obrać z białej skórki. Kaki również pozbawić skóry.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-d4Y2RykJBCo/WLq6Jazm-dI/AAAAAAAAL2g/whXCQ-FTypg82KeGQqG0aTRjb0KLRLVYwCLcB/s1600/fit-sok-koktajl-kaki-pomarancza.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://3.bp.blogspot.com/-d4Y2RykJBCo/WLq6Jazm-dI/AAAAAAAAL2g/whXCQ-FTypg82KeGQqG0aTRjb0KLRLVYwCLcB/s640/fit-sok-koktajl-kaki-pomarancza.JPG" width="426" /></a></div>
<br />Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-1507383445672586813.post-64080992580354270622017-02-19T12:05:00.001+01:002017-02-19T12:06:43.494+01:00Faworki na cydrze<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-9gyTX3h-GBs/WKYAUlf39_I/AAAAAAAAL2A/TvKDRjnOFFAQKokqcESbRxjd4AnC7XabQCLcB/s1600/przepis-na-faworki-na-cydrze.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://3.bp.blogspot.com/-9gyTX3h-GBs/WKYAUlf39_I/AAAAAAAAL2A/TvKDRjnOFFAQKokqcESbRxjd4AnC7XabQCLcB/s640/przepis-na-faworki-na-cydrze.JPG" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Były już <a href="http://bakeandtaste.blogspot.com/2011/02/faworki-na-piwie.html" target="_blank">faworki na piwie</a> i <a href="http://bakeandtaste.blogspot.com/2015/01/przepis-na-kruche-faworki-na-szampanie.html" target="_blank">faworki na szampanie</a>, dlaczego więc nie spróbować na cydrze :) Eksperyment zakończony sukcesem i podobnie jak w poprzednich przypadkach faworki wyszły kruche i cieniutkie. Na zakończenie karnawału jak znalazł! </div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://4.bp.blogspot.com/-MfEBgtJEaww/WKYAUMgwniI/AAAAAAAAL18/50KRDw4W9Q40wvUiTWyFtZCj_G2LpKZ2wCEw/s1600/kruche-faworki-przepis.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://4.bp.blogspot.com/-MfEBgtJEaww/WKYAUMgwniI/AAAAAAAAL18/50KRDw4W9Q40wvUiTWyFtZCj_G2LpKZ2wCEw/s640/kruche-faworki-przepis.JPG" width="426" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Składniki na dwa półmiski:</div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">3 żółtka </li>
<li style="text-align: justify;">cydr (w takiej ilości ile było żółtek, np. 1/3 szklanki żółtek i 1/3 szklanki cydru)</li>
<li style="text-align: justify;">mąka (tyle, ile zabierze ciasto, plus minus 400 g)</li>
<li style="text-align: justify;">cukier puder do posypania</li>
<li style="text-align: justify;">tłuszcz do smażenia - 4 kostki smalcu</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na stolnicę wysypać mąkę, zrobić wgłębienie i wlać do niego cydr oraz żółtka. Ze składników zagnieść elastyczne ciasto, które przestanie się lepić. Przez dobre pięć minut bić ciasto wałkiem (włożone w torebkę foliową lub zawinięte w folię spożywczą). Następnie włożyć ciasto na godzinkę do lodówki. Odrywać po kawałku ciasta i bardzo cienko rozwałkowywać. Wykrawać paski (powiedzmy 8x3 cm), pośrodku każdego zrobić nacięcie nożem, przez które przełożyć jeden koniec ciasta. Smażyć partiami na dobrze rozgrzanym tłuszczu. Na początek można rozpuścić 3 kostki smalcu, a w miarę smażenia dodać czwartą (smażenie wznowić dopiero, gdy tłuszcz się rozgrzeje).</div>
<div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://3.bp.blogspot.com/-_wFmr1O_VPc/WKYAR5Fw57I/AAAAAAAAL14/ZodBTEezA0Ynp4fYrSdo5PuRDCFRLaWOACEw/s1600/faworki-na-cydrze-przepis.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://3.bp.blogspot.com/-_wFmr1O_VPc/WKYAR5Fw57I/AAAAAAAAL14/ZodBTEezA0Ynp4fYrSdo5PuRDCFRLaWOACEw/s640/faworki-na-cydrze-przepis.JPG" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />Kaśhttp://www.blogger.com/profile/01950579340955819238noreply@blogger.com8