Koniec sesji lalala
Avatar
Cameron jest świetny i dobrze, że ma ego większe od Titanca !!!
Po egzaminie z filmu polskiego uznałam Avatara za film kreacyjny, który pod maską science fiction mówi o problemach współczesności yeah!
Nine
hmm, pod względem piosenek - na pewno Chicago było lepsze:
- bardziej chwytliwe
- tam piosenki nawiązywały do akcji, a tu na "numerki" taneczno-wokalne akcja zamiera (jak w międzywojennych komediach muzycznych ;)
Żeby napisać coś konkretnego muszę obejrzeć "8 i pół" ....
Żeby napisać coś konkretnego muszę obejrzeć "8 i pół" ....
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!