niedziela, 30 sierpnia 2015

Placek z kruszonki ze śliwkami



Kolejne ciasto z serii super szybko, super prosto i oczywiście super smacznie :) Ciasto z kruszonki jest banalne w przygotowaniu - wystarczy połączyć składniki, wysypać część kruszonki na spód, podpiec go, wyłożyć owoce i resztę kruszonki, zapiec i gotowe! Beż żadnego zagniatania czy chłodzenia ciasta.  Co ważne, mimo że pomijamy etap chłodzenia, to spód i tak wychodzi mega kruchy - taki ciasteczkowy. Mocno polecam!!!

wtorek, 25 sierpnia 2015

Najlepsze ogórki konserwowe



Tym razem wpis, który może średnio wpisuje się w tematykę bloga, ale ponieważ jest to przepis na najlepsze ogórki konserwowe ever! postanowiłam go dodać. Przepis pochodzi oczywiście od Rodzicielki, a za największą rekomendację niech posłuży nasza rozmowa :)

Ja: Ogórki się skończyły, kupimy znowu tej samej firmy (wskazałam na nazwę firmy z etykiety na słoiku)? Moje ulubione
Mama: [śmiech] Ale to nasze ogórki, domowe. Tylko, że w słoiku po kupnych.

W ten oto sposób z jednej strony spaliłam się ze wstydu nie rozpoznając domowych przetworów własnej Mamt, ale z drugiej nieświadomie powiedziałam chyba jeden z większych komplementów :) Szczerze polecam ten przepis!!!



wtorek, 18 sierpnia 2015

Tarta z białą czekoladą i borówkami



Dawno niczego nie piekłam, więc na rozruszanie wybrałam coś prostego, ale jednocześnie powalającego smakiem. Wystarczyło tylko 5 składników! Chwila pracy - tarta jest wyjątkowo prosta i szybka w przygotowaniu - i już :) Znaczy nie już, później przychodzi najgorsza część, bo tarta koniecznie musi odstać swoje w lodówce. Ale jeśli przeczekamy ten newralgiczny czas, kiedy kusi z lodówki, a my możemy tylko patrzeć, nasza cierpliwość zostanie po stokroć wynagrodzona. Hebaciano-maślany spód wypełniony cudownym kremem na bazie mascarpone i białej czekolady. Zaręczam, że masę będziecie wylizywać z miseczki, w której ja przygotowywaliście ;) Pełni szczęścia dopełniają soczyste borówki. MNIAM!

niedziela, 9 sierpnia 2015

Koktajl czekoladowo-kawowy z oreo



Niemal dwa tygodnie na własnym blogu mnie nie było. Wstyd ;) Jednak ostatni czas był szalony. Nowa praca, wyjazdy co weekend. I te temperatury! Do kuchni było mi wyraźnie nie po drodze. Ale postaram się nadrobić :)

Dziś coś szybkiego i idealnego na obecne upały. Lody czekoladowe (swoją drogą zjechałam 3 sklepy żeby znaleźć lody czekoladowe! chyba wszyscy wykupili :)) plus mocny napar z kawy plus ciasteczka oreo. Na ochłodę i na pobudzenie. Do tego bita śmietana, a co, niech będzie słodko :D 



LinkWithin

Related Posts with Thumbnails

Add