sobota, 30 marca 2013

Babka majonezowa



Babka na majonezie. Idealna na Wielkanoc


Wspaniale wilgotna, ale bez śladu zakalca. Mięciutka i bardzo delikatna.
Majonezu nie czuć nic a nic. Pytając nieświadomego składników Tatę, czy czuje majonez, z początku nie wiedział o co mi chodzi i nie krył zdziwienia, gdy dowiedział się, że jest w babce :)

Ponieważ jej przygotowanie jest banalne i szybkie - wystarczyz zmiksować razem wszystkie składniki - i bardzo długo zachowuje świeżość, dziś szczególnie ją Wam polecam. Na wielkanocny stół będzie jak znalazł. Ja sama zaraz zabieram się za przygotowanie kolejnej, bo Rodzinka zażyczyła powtórki przepisu właśnie na święta.




Składniki
babką zachwyciłam się u Joli, a przepis pochodzi z blogu Kasi - Gotuję, bo lubię
  • 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
  • 1 szklanka cukru
  • 4 duże jajka
  • 3/4 szklanki majonezu
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia

Wszystkie składniki umieścić w dużej misie i miksować ok. 3-5 minut (aby cukier się rozpuścił). Następnie ciasto przelać do natłuszczonej formy i wstawić do piekarnika nagrzanego do 175 stopni (u mnie termoobieg 160 stopni). Piec ok. 50 minut do suchego patyczka. U mnie babka była gotowa po 45 minutach- najlepiej więc sprawdzać stopień upiecznie już po jakiś 40 minutach.
Babkę trzymałam ok. 15 minut w piekarniku przy uchylonych drzwiczkach, następnie ją wyjęłam i studziłam w formie ok. godziny. Dopiero po tym czasie delikatnie wyjęłam ją z formy i przełożyłam na kratkę.
Wystudzoną babkę posypać cukrem pudrem bądź polukrować/polać ulubioną polewą.

 


   



Wesołych Świąt Kochani!

Zdrowych, radosnych, pogodnych 

No i smacznych :) 

 


czwartek, 28 marca 2013

Mazurek z orzechami i kajmakiem



Mazurek orzechowy z domowym kajmakiem

Podwójnie orzechowy,  bo na orzechowym spodzie i orzechami zatopionymi w kajmakowej polewie


Cudownie kruchy, ale jednocześnie delikatny, wręcz rozpływający się w ustach spód o wyczuwalnym, orzechowo-cytrynowym smaku i aromacie. Z pewnością będę go wykorzystywać w kolejnych mazurkach. Oprócz walorów smakowych i zapachowych przemawia też za nim zupełnie bezproblemowe i szybkie przygotowanie (nie trzeba chłodzić w lodówce). Po prostu "perfekcyjny".

O wypełnieniu mazurka - chrupiących orzechach zanurzonych w domowym, ciągnącym kajmaku - chyba nie muszę dużo pisać :)

Gorąco polecam, nie tylko na Wielkanoc. Upieczony na większej blaszce i pokrojony w nieduże kwadraciki z powodzeniem może zastąpić ciasteczka do kawy.




Składniki na spód (tortownica o średnicy 18 cm*):
przepis podpatrzony u Ani z Strawberries from Poland, podaję po moich zmianach w proporcjach
  • 60 g orzechów włoskich
  • 60 g cukru
  • 60 g masła, miękkiego
  • 70 g mąki pszennej
  • 2 małe żółtka
  • skórka starta z jednej cytryny
Dodatkowo:
  • 60-70 g orzechów włoskich
  • garść płatków migdałów, uprażonych na suchej patelni

Piekarnik rozgrzać do 180 stopni (u mnie 160 przy termoobiegu). Spód tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia i założyć obręcz.

Orzechy włożyć do malaksera i zmielić na półgrubo, dodać do nich połowę cukru (30 g) i razem zmielić całość na gładką masę.
W dużej misce utrzeć masło z resztą cukru (30 g), dodać żółtka - utrzeć, a następnie orzechy z cukrem i ponownie utrzeć. Na koniec wsypać mąkę oraz skórę z cytryny, po czym dokładnie wymieszać całość łopatką. Ciasto będzie lepiące, ale nie dosypywać mąki.

Ciasto przełożyć do formy. Następnie wygładzić powierzechnię starając się jednocześnie, by przy bokach było trochę więcej ciasta - docisnąć je do brzegów tortownicy (brzegi powinny wyjść na 0,5-1 cm wysokości). Formę wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 20-25 minut - aż wierzch ciasta ściemnieje i stanie się ciemno złoty (u mnie ok 21 minut; czas pieczenia w dużej mierze uzależniony jest od rodzaju piekarnika oraz wielkośći pieczonego spodu). Po upieczeniu zostawić na 5-10 minut w piekarniku przy otwartych drzwiczkach, po czym zdjąć obręcz z tortownicy, a następnię - chwytając za papier do pieczenia - zsunąć podpieczony spód z blachy na kratkę i tam pozostawić do całkowitego ostygnięcia. Po tym czasie, wyłożyć na nim orzechy.

*Można oczywiście użyć standardowej wielkość tortownicy (ok. 24 cm) bądź też blaszki (30-40 cm), wówczas stosujemy TE proporcje składników na ciasto.



Polewa kajmakowa - gotowa w 10 minut
podpatrzona u Gordona Ramsay'a na BBC Good Food; moja wariacja na temat jej przygotowania
  • 125 g cukru
  • 2 łyżki wody
  • 80 g śmietany
  • 25 g masła

Na rozgrzaną patelnię wsypać cukier oraz dodać dwie łyżki wody - przemieszać całość ruszając patelnią. Podgrzewać na średnim ogniu aż cukier się skarmelizuje - stanie płynny, jednolity, ciemno złoty. Potrwa to ok. 5 minut. Cukier zacznie się rumienić od środka patelni - kiedy to nastąpi, możemy "poruszać" patelnią by przemieszać cukier bądź po prostu zamieszać drewnianą łopatką. Mieszać aż cały cukier się skarmelizuje, a następnie zdjąć patelnię z palnika i dodać masło. Szybko, choć dokładnie, wymieszać je z cukrem. Następnie dodać śmietanę i znowu wymieszać. Jeśli kajmak się zetnie, wystarczy raz jeszcze postawić patelnię na palniku - mieszać i podgrzewać aż masa znów stanie się jednolita. Gotowy kajmak od razu wylać na spód mazurka wypełniony orzechami, bo dość szybko gęstnieje.

Na koniec posypać mazurka uprażonymi płatkami migdałów.





     Cytrynowe wypieki

poniedziałek, 25 marca 2013

Makaron ze szpinakiem i mascarpone



Penne ze szpinakiem w delikatnym sosie na bazie sera mascarpone


Bardzo proste, szybkie, pożywne, no i, co najważniejsze, smaczne danie.
Coby nabrać sił i zaoszczędzić czas na wielkanocne (choć nie tylko!) wypieki, które pojawią się w kolejnych postach.


Składniki na jedną porcję
  • 60-70 g makaronu
  • 3 "gniazdka" mrożonego szpinaku (liście, nie rozdrobniony) / 3-5 garści świeżych liści
  • 2 ząbki czosnku, drobno posiekanego
  • 2-3 łyżki serka mascarpone
  • sól, pieprz do smaku
  • 1-2 łyżki oleju rzepakowego do smażenia
  • kilka orzechów włoskich, grubo posiekanych

Makaron ugotować al dente.
Mrożony szpinak wyjąć na durszlak i rozmrozić. Delikatnie odcisnąć nadmiar wody. 
Wersja super szybka: podgrzewać na rozgrzanej patelni aż woda odparuje.
Jeśli mamy świeży - przepłukać wodą, osuszyć i przebrać usuwając twarde łodyżki.

Na patelni rozgrzać olej, po czym przesmażyć na nim czosnek. Następnie wrzucić szpinak, przemieszać, doprawić solą i sporą ilością pieprzu i ponownie dobrze wymieszać. Smażyć 3-4 minuty (do odparowania wody w przypadku mrożonego szpinaku/aż liście zmiękną w przypadku świeżego). Kolejno dodać mascarpone i połączyć całość w kremowy sos, opcjonalnie raz jeszcze doprawić. Na koniec dorzucić orzechy.

Sos wylewamy na wyłożony na talerzu makaron, bądź makaron łączymy z sosem jeszcze na patelni - wedle uznania.

Smacznego!


piątek, 22 marca 2013

Kurczak pieczony na butelce z piwem



Kurczak na butelce


Obiad, który po uprzednim przygotowaniu, w zasadzie sam się robi.
Soczyste i delikatne mięsko plus chrupiąca, mocno przyprawiona skórka.
A jak pachnie podczas pieczenia!


Składniki:
  • kurczak
  • przyprawy: sól, pieprz, papryka słodka i ostra, czosnek, oregano, bazylia (łącznie ok 3 pełnych łyżek)
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • 3 łyżki oleju

Kurczaka umyć pod bieżącą wodą i osuszyć. Odkroić szyję.
Sładniki na marynatę, a więc przyprawy, olej i sos sojowy wymieszać razem i nasmarować nimi kurczaka. Tak przygotowanego odstawić na minimum 2 godziny do lodówki (choć najlepiej obtoczyć go w marynacie wieczorem i pozostaić na noc w lodówce).
Piekarnik nagrzać do ok. 200 stopni (180 termoobieg). Kurczaka nałożyć na butelkę po piwie (wcześniej należy ją namoczyć w gorącej wodzie, najlepiej z odrobiną płynu do mycia naczyń aby zeszły etykiety - w takiej od Carlsberga są tylko dwie malutkie, więc nie trzeba się dużo bawić w zdzieranie :)).
Z butelki odlać niecałą szklankę piwa, zaś do środka wsypać szczyptę soli (dzięki temu łatwiej będzie wypływać podczas pieczenia tym samym oblewając kurczaka). Butelkę ustawić w naczyniu żaroodpornym, można też do niego wrzucić warzywa - u mnie parę ziemniaków i marchewek. Całość piec 1,5-2 godziny. Dwa, trzy razy warto zamieszać warzywami, zaś kurczaka oblać piwem, które odlaliśmy do szklanki (bądź też płynem, który zgromadził się na dnie naczynia).
 



Dobra opcja na posiłek w gronie rodziny bądź luźne spotkanie z przyjaciółmi.
A jeśli mowa o przyjaciołach... widzieliście nową reklamę Carlsberga?
Dalibyście radę? :)


 



Kurczaka stawia Carlsberg :)

wtorek, 19 marca 2013

Ciasto bananowo-marchewkowe z kremem



Ciasto bananowo-marchewkowe przekładane kremem z orzechami


Zdrowsza, a przy tym równie smaczna, wersja ostatnio publikowanego ciasta marchewkowego.

Część mąki pszennej zastąpiłam mąką typu graham (1850), która jest bogata w błonnik, składniki mineralne jak potas, fosfor czy magnez oraz niektóre witaminy z grupy B. Biały cukier podmieniłam na cukier trzcinowy. Dodałam olej rzepakowy, który jest bardzo bogatym źródłem tak korzystnych dla naszego zdrowia jednonienasyconych kwasów tłuszczowych, NNKT oraz polifenoli. No i mamy jeszcze warzywa i owoce :) Zarówno marchew jak i banany zawierają niektóre witaminy z grupy B, witaminę C czy tak ważny dla naszego zdrowia beta karoten. Są również źródłem takich składników mineralnych jak potas, wapń, magnez, fosfor.

Jeśli nie przekonałam Was powyższym spisem prozdrowotnych zalet składników tego ciasta, to napiszę, że jest po prostu... pyszne! :)

Ciasto lekko wilgotne, ale niezbyt ciężkie. Cudownie komponuje się z masą kremową. Oczywiście najlepsza jest na mascarpone czy innym dość tłustym białym serku, ale w wersji light zawsze możemy go podmienić na mielony twaróg. 
Ciacho najlepsze jest na drugi, czy nawet trzeci dzień po upieczeniu, gdy - niczym biszkopty w tortach - namięknie kremem.




Składniki na ciasto:
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 1/2 szklanki mąki pszennej graham
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody
  • 1/3 szklanki cukru trzcinowego
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego
  • szczypta soli
  • 1 jajko
  • 1/3 szklanki oleju rzepakowego
  • 2 banany
  • 1 marchewka

W dużej misce wymieszać przesiane mąki, proszek do pieczenia, sodę i sól.
W drugiej misce ubić jajko z cukrem trzcinowym i waniliowym na bardzo puszystą masę. Dodać olej i ponownie zmiksować. Dodać rozgniecione widelcem banany i wmiksować do masy - banany się rozpadną, ale nie trzeba miksować do uzyskania idealnie gładkiej masy.
Płynną masę wlać do suchych składników i wymieszać. Na koniec wmieszać w ciasto marchewkę - startą ma drobnych oczkach i porządnie odciśniętą z nadmiaru wody.
Ciasto przełożyć do małej tortownicy (średnica 18-20 cm) wyłożonej papierem do pieczenia i piec 30-35 minut w 180 stopniach (160 przy termoobiegu) - do suchego patyczka.


Składniki na krem:
  • 350-400 g kremowego serka (mascarpone, philadephia, inny biały ser zawierający przynajmniej kilkanaście % tłuszczu / w wersji light mielony twaróg bez dodatków)
  • 50-60 g masła, bardzo miękkiego
  • 1/4 - 1/2 szklanki cukru (w zależności od rodzaju sera / wedle uznania)

  • ok. 100 g orzechów włoskich, grubo posiekanych (kilka pozostawić do dekoracji)

Serek utrzeć z masłem, po czym dodać cukier - sprawdzając słodycz przy stopniowym dosypywaniu cukru. Na koniec wmieszać w masę dwie garści orzechów włoskich.

Wystudzone ciasto przekroić w poprzek, po czym przełożyć je kremem. Na koniec można je udekorować całymi orzechami bądź posypać już pokruszonymi.
Ciasto schłodzić w lodówce przez parę godzin. Podawać w temperaturze pokojowej, w takiej też można je przechowywać (najlepiej pod przykryciem aby szybciej namiękło).




czwartek, 14 marca 2013

Fondant kajmakowy - babeczki z płynnym kajmakiem



Lava cake w wersji kajmakowej


Przepis był propozycją Anny-Marii z Kucharni dla lutowej edycji Weekendowej Cukierni i gościł wówczas na wielu blogach. I choć w lutym się nie wyrobiłam z jego przygotowaniem, to jednak wiedziałam, że prędzej czy później się za niego zabiorę... w końcu to czysto kajmakowe szaleństwo :)




Macie tak czasem, że potrzebujecie czegoś słodkiego tu i teraz? Hehe pytanie... na pewno :)
Zapewniam wiec, że ten fondant jak nic innego zaspokoi Waszą ochotę na przyjemne zasłodzenie. Robi się go dosłownie raz dwa, a efekt zachwyca. Gorąco polecam!!!


Więcej nie będę Wam słodzić na temat tego deseru, bo też więcej słodyczy nie potrzebuje ;)




Składniki na 4-5 porcji
przepis Anny-Marii z blogu Kucharnia
  • 2,5 łyżki mąki (u mnie czubate) plus odrobina do wysypania foremek
  • 2 duże żółtka
  • 1 duże jajko
  • 1 i 2/3 szklanki kajmaku z puszki (użyłam puszki ok. 510 g)

  • foremki do zapiekania o pojemności ok. 120 ml 
  • masło do wysmarowania foremek

  • opcjonalnie: sól morska 
  • zalecane lody waniliowe - do pełni rozpusty :) 

Piekarnik rozgrzać do 210 stopni. Kokilki wysmarować masłem, po czym obsypać je mąką.

Żółtka i jajko zmiksować na puszystą masę - ok. 2-3 minuty, aż do momentu, gdy masa podwoi swoją objętość. Następnie dodać kajmak i miksować do dokładnego połączenia. Kolejno, ciągle miksując, stopniowo dosypywać mąkę.  Powstałą masę przelać do przygotowanych kokilek (mniej więcej do wysokości 2/3) i umieścić w piekarniku. 

Piec do zarumienienia wierzchu, ale nie dłużej (środek ma być płynny) - ok. 10 minut. 
U mnie wierzch przyrumienił się dopiero po ok. 13 minutach. Po 10 był jeszcze płynny. Najlepiej więc po tych 10 minutach czuwać przy piekarniku i jak tylko zobaczymy, że powierzchnia ma już stałą konsystencję - wyjąć kokilki. 





poniedziałek, 11 marca 2013

Tarta z pieczarkami, cebulką, brokułem i beszamelem



Tarta na słono a la zapiekanka


Moja pierwsza, domowa tarta w wersji wytrawnej. Pierwsza, ale na pewno nie ostatnia, bo słowa domowników "ale będziesz robiła taką częściej?" to chyba najlepszy komplement :)

Tarta jest dość prosta w przygotowaniu, a efekt wyśmienity. Serdecznie polecam!




Składniki
  • ciasto francuskie (do wypełnienia formy, ok. pół opakowania)
  • 500 g pieczarek
  • 2 duże cebule
  • mały brokuł
  • 1-2 łyżki oleju rzepakowego do smażenia
  • beszamel: 2 łyżki masła, 2 łyżki mąki, szklanka mleka (250 ml), pieprz i sól do smaku 
  • 50-100 g żółtego sera, startego na grubych oczkach

Pieczarki obrać i pokroić w plasterki. Cebulę porkoić w piórka. Brokuł podzielić na różyczki i zblanszować (wrzucić na wrzącą wodę, gotować 2-3 minut, odcedzić i przepłukać zimną wodą).

Na patelni rozgrzać olej, po czym lekko zeszklić na nim cebulę. Dodać pieczarki i całość smażyć ok. 15 minut aż będą miękkie.
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Formę od tarty wyłożyć ciastem francukim - jak widać na zdjeciach, wyłożyłam ciasto razem z papierem, dzięki czemu trzeba przygotowywać formy, a i upieczoną już tartę lepiej się wyjmuje. Ciasto obciażyć (grochem, fasolą, ryżem, specjalnymi kulkami czy też inną formą) i podpiec ok. 10 minut. W tym czasie przygotować beszamel: w garnuszku rozpuścić masło, po czym dodać mąkę i dokładnie wymieszać. Dolać mleko, szczyptę soli oraz pieprzu, i mieszać do powstania jednolitego, kremowego i gęstego sosu.

Na podpieczoną tartę wyłożyć pieczarki z cebulą, poukładać różyczki brokuła, a następnie wylać beszamel (starając się ominąć różyczki). Na koniec tartę posypać żółtym serem (również omijając brokuły). Całość piec w piekarniku ok. 15 minut.
Tartę przechowywać max do dwóch dni w lodówce, równie smaczna jest w wersji odgrzewanej.



piątek, 8 marca 2013

Gofery z dżemorem



To teraz poprawnie :) Chrupiące gofry serwowane z konfiturą


Na leniwe śniadanie czy podwieczorek. 
Z dżemem, syropem klonowym, czekoladą, nutellą, masłem orzechowym, owocami, cukrem pudrem, bitą śmietaną, kremem na bazie mascarpone... kombinacji jest bez liku, a jedna smaczniejsza od drugiej. Jaka jest Wasza ulubiona?

PS Wszystkim Paniom, najlepszego! :)



Składniki na 10 gofrów
  • 1 1/2 szklanki mąki pszennej
  • 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżka drobnego cukru
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego
  • szczypta soli
  • 2 jajka (oddzielnie białka i żółtka)
  • 1 1/3 szklanki mleka
  • 1/4 szklanki oleju rzepakowego

W misce wymieszać przesianą mąkę, proszek do pieczenia, sól i oba rodzaje cukru. Dodać żółtka, mleko i olej, po czym zmiksować na jednolitą masę. W drugim naczyniu ubić białka, a następnie dodać je do ciasta i delikatnie połączyć całość. 
Rozgrzać gofrownicę i piec gofry 4-5 minut (w zależności od ulubionego stopnia zarumienienia).
Studzić na kratce, nie układając jeden na drugim.


chrupiąc z zewnątrz, puszyste i delikatne w środku

wtorek, 5 marca 2013

Kresowa zapiekanka ziemniaczana z grzybami



Zapiekanka z ziemniakami, grzybami, chorizo i kiełbasą kresową


Ta bogata w smaki i aromaty zapiekanka to świetna propozycja na obiad dla całej rodziny. I to dużej rodziny, bo jest bardzo! sycąca.



Składniki:
przepis Karola Okrasy ze strony Kuchnia Lidla; podaję już z moimi zmianami
  • ok. 50 g suszonych grzybów
  • 1 duża cebula, pokrojona w piórka
  • 3-4 ząbki czosnku, pokrojony w cienkie plastry
  • 150 g przysmaków kresowych (miks trzech kiełbas: kresowej naturalnej, chorizo oraz kresowej z pieprzem), pokrojonych w paski
  • 1-2 łyżki oleju rzepakowego
  • 1 kg ziemniaków, pokrojonych w plastry
  • 2 szklanki (500 ml) śmietanki 30% lub 36%
  • 2 gałązki rozmarynu
  • szczypta gałki muszkatołowej
  • sól i pieprz do smaku
  • masło i bułka tarta do posmarowania i oprószenia naczynia żaroodpornego

Suszone grzyby namoczyć w letniej wodzie ok. 15 minut, po czym wodę doprowadzić do wrzenia i grzybki gotować w niej jeszcze kilka minut. Po ugotowaniu i przestudzeniu pokroić je w cienkie paski.

Na patelni rozgrzać 1-2 łyżki oleju rzepakowego, podsmażyć cebulę i czosnek do zeszklenia, a następnie przełożyć do miski, by na tej samej patelni podsmażyć przysmaki kresowe (można dolać odrobinę oleju). Do podsmażonych wędlin dodać grzyby oraz cebulę z czosnkiem i wymieszać trzymając jeszcze chwilę na patelni. 

Do dużego garnka wlać śmietankę, dorzucić 2 gałązki rozmarynu i zagotować. Gdy śmietanka już się zagotuje, dodać ziemniaki i gotować na małym ogniu ok. 5 minut, często delikatnie mieszając. Następnie do garnka dodać gałkę muszkatołową, pieprz i niewielką ilość soli - wymieszać. Kiedy śmietanka zgęstnieje, wyjąć z garnka rozmaryn, zaś dodać cebulę, czosnek, grzyby oraz miks kiełbas (zostawić trochę cebuli, grzybów i kiełbasy do dekoracji). Dokładnie wymieszać, po czym całość przełożyć, do wysmarowanego masłem i obsypanego bułką tartą, dużego naczynia żaroodpornego. Delikatnie ułożyć, a na koniec udekorować z wierzchu częścią zostawionych składników.

Zapiekankę wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i piec 40-45 minut.





sobota, 2 marca 2013

Ciasto marchewkowe z kremem



Ciasto marchewkowe przekładane kremem twarożkowym


Fantastyczne ciasto do kawy czy herbaty, które znika w mgnieniu oka.
Przełożone kremem, dzięki czemu wizaulanie jest dość efektowne i przypomina mały torcik. 
Ciasto jest lekko wilgotne, ale delikatne i miękkie a la biszkopt. Świetnie się komponuje z lekkim, serowym kremem. Ponieważ krem jest na bazie twarożku, więc stanowi dobrą alternatywę dla cięższych, i często sporo tłustszych, mas kremowych.
Serdecznie polecam, bo robi się naprawdę szybko i długo zachowuje świeżoć. Tak naprawdę im dłużej poleży, tym jest lepsze, choć zapewne u wielu z Was nie postoi dłużej niż dzień czy dwa :)




Składniki na ciasto
przepis zaczerpnięty z blogu KolorowejPani; podaję już po drobnych zmianach
  • 2 szklanki mąki
  • 3 szklanki startej marchwi
  • szklanka oleju
  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • 4 jajka
  • łyżeczka sody
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 łyżeczki cynamonu 
  • szczypta soli

Marchewki obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
W jednej misce wymieszać przesianą mąkę, sodę, proszek do pieczenia, cynamon i sól.
W drugiej misce utrzeć jajka z cukrem na puszystą masę. Dodać olej, ponownie zmiksować.
Do płynnych składników wsypać suche i połączyć urywanami obrotami miksera - tylko do połączenia składników. Do powstałej masy wmieszać startą marchew.
Ciasto przełożyć do formy (kwadratowa o boku 25 cm bądź tortownica o takiej średnicy) wyłożonej papierem do pieczenia i piec około 50 minut w 180 stopniach (160 przy termoobiegu). Przed wyjęciem sprawdzić wykałaczką czy jest sucha.
Upieczone ciasto trzymać jakieś 20-30 minut w formie po czym wyjąć z papierem do pieczenia i studzić na kratce. Po całkowitym przestudzeniu, przekroić wzdłuż na dwa lub trzy blaty.

Składniki na krem
  • 500 g kremowego serka, np. mascarpone, philadelphia, mielony twaróg
  • pół szklanki cukru (lub więcej)
  • 100 g miękkiego masła
  • orzechy włoskie do posypania wierzchu (ok. 100 g)

Wszystkie składniki kremu utrzeć na gładką masę. Na koniec spróbować i ewentualnie dodać więcej cukru.
Kremem przełożyć blaty ciasta. Na wierzchnią warstwę kremu wysypać grubo posiekane orzechy.
Całość schłodzić pare godzin w lodówce.




hmmm chyba Akira szczególnie upodobał sobie właśnie ciasta marchewkowe :)
poniżej marchewkowiec




LinkWithin

Related Posts with Thumbnails

Add