Tarta na słono a la zapiekanka
Moja pierwsza, domowa tarta w wersji wytrawnej. Pierwsza, ale na pewno nie ostatnia, bo słowa domowników "ale będziesz robiła taką częściej?" to chyba najlepszy komplement :)
Tarta jest dość prosta w przygotowaniu, a efekt wyśmienity. Serdecznie polecam!
Składniki
- ciasto francuskie (do wypełnienia formy, ok. pół opakowania)
- 500 g pieczarek
- 2 duże cebule
- mały brokuł
- 1-2 łyżki oleju rzepakowego do smażenia
- beszamel: 2 łyżki masła, 2 łyżki mąki, szklanka mleka (250 ml), pieprz i sól do smaku
- 50-100 g żółtego sera, startego na grubych oczkach
Pieczarki obrać i pokroić w plasterki. Cebulę porkoić w piórka. Brokuł podzielić na różyczki i zblanszować (wrzucić na wrzącą wodę, gotować 2-3 minut, odcedzić i przepłukać zimną wodą).
Na patelni rozgrzać olej, po czym lekko zeszklić na nim cebulę. Dodać pieczarki i całość smażyć ok. 15 minut aż będą miękkie.
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Formę od tarty wyłożyć ciastem francukim - jak widać na zdjeciach, wyłożyłam ciasto razem z papierem, dzięki czemu trzeba przygotowywać formy, a i upieczoną już tartę lepiej się wyjmuje. Ciasto obciażyć (grochem, fasolą, ryżem, specjalnymi kulkami czy też inną formą) i podpiec ok. 10 minut. W tym czasie przygotować beszamel: w garnuszku rozpuścić masło, po czym dodać mąkę i dokładnie wymieszać.
Dolać mleko, szczyptę soli oraz pieprzu, i mieszać do powstania jednolitego, kremowego i gęstego
sosu.
Na podpieczoną tartę wyłożyć pieczarki z cebulą, poukładać różyczki brokuła, a następnie wylać beszamel (starając się ominąć różyczki). Na koniec tartę posypać żółtym serem (również omijając brokuły). Całość piec w piekarniku ok. 15 minut.
Tartę przechowywać max do dwóch dni w lodówce, równie smaczna jest w wersji odgrzewanej.
52 komentarze:
Umiesz napędzić apetytu :)
wow very nice layers of wonderful stuff you have in your tart. lovely.
Podeślij mi kawałek na kolację;)
Wygląda pysznie. Chyba się skuszę.
Zapraszam również do mnie:
kulinarnyblog.pl
Tarta na słono to pyszny obiad ale i np. kolacja, bo na zimno też jest dobra :)
Pysznie wygląda :)
świetna tarta , brokuły i pieczarki pycha !
I zdałam sobie sprawę że jeszcze nie robiłam nigdy tarty w wersji wytrawnej, koniecznie muszę to wkrótce zmienić;) Świetne smaki w Twojej tarcie:)
Musi być przepyszna :) Ser, brokuł... No nie no, z chęcią zjadłabym taką na kolację :)
Wygląda pysznie! Będę musiała przepis wypróbować ;)
uwielbiam tarty na słono:) pyszna wersja:)
jak z brokułem to biorę w ciemno! :) choć nie śmiem wątpić, że jest pyszne :)
uwielbiam, gdy rodzince smakuje to, co robie;)
Kasiu tarta wygląda tak że nie sposób się jej oprzeć. Muszę ją zrobić :) Pozdrawiam :)
wygląda przepysznie ;)
to danie zawiera wszystko co lubię i jeszcze te apetyczne zdjęcie...
mniam, mniam :) uwielbiam takie wypasione ;D zapiekanki!
Pychotka. Na pewno wypróbuje przepis;-))
Pozdrawiam
Brokuły kocham do tego ten beszamel i cała reszta.. Pyszności.
francuska wersja na zielono bardzo mnie zachęca!
takie dania to ja lubię:)
Znakomicie się prezentuje, pyszności!:)
wszystkie składniki baardzo lubię. i tak pięknie wygląda... : )
Kusisz ta tartą:)
Pyszna ta tarta! Ostatnio kusi mnie, aby przyrządzić podobną na obiad, w weekend w końcu się na to zdobędę! :)
Wygląda bardzo pysznie, poproszę kawałek:-)
Co za pyszności:)
tarta doskonala!:)
A ja dotąd nie robiłam jeszcze tarty na słodko, tylko same wytrawne;-) Mogę chwycić na śniadanie kawałeczek:-)?
lubię tarty a taka warzywana bardzo mnie przekonuje
Blog o życiu & podróżach
Blog o gotowaniu
o kurczę, musiała byc pyszna :)
Nie dość, że moja ulubiona tarta, to jeszcze z brokułami! :D
Świetny blog i pyszne zdjęcia.
Ja również prowadzą swój blog kulinarny. Ostatnio, dzięki tej stronie:
http://zarabiaj-na-poradnikach.weebly.com/
udało mi się wydać poradnik w postaci książki kucharskiej, z autorskimi przepisami. Zarabiam na swojej pasji. Jeśli byłabyś zainteresowana, zajrzyj koniecznie. Pozdrawiam serdecznie, Lucyna.
Oj, moje smaki:)
wszystko co bardzo lubię jest w Twojej tarcie, porywam :)
Ale dobroci. Uwielbiam wytrawne tarty i też jestem pewna, że na tej nie poprzestaniesz :).
Gratuluje Ci Twojej pierwszej slonej tarty! Wyszla rewelacyjnie!:)
Hehehe..nawet ser ulozylas w kratke jak ruloniki ciasta na slodkich wersjach:)
To co? Z czym planujesz nastepna?;)
Pozdrawiam Cie serdecznie! Buziale!:*
kachna, :)
ale ta kratka to w sumie czysty przypadek :D
następna będzie ze szpinakiem... albo z porem :)
No nie, Kaś koniecznie musisz się bardziej rozsmakować w wytrawnych tartach. Słodkie są cudowne, ale wytrawne też niczego sobie. A Twoja wersja jest fajna i prosta bo użyłaś ciasta francuskiego. No i ta gruba warstwa zółtego roztopionego sera na wierzchu. Oblizuję się z wielkim smakiem :-)
wow.. wygląda bajecznie, ale bym teraz taką zjadła, no mmm!
Wytrawne tarty lubię nawet bardziej niż słodkie.
Twoją zjadłabym z rozkoszą!
Ciekawa jestem z czym będzie następna...
Uwielbiam ten ser...
takiej tarty mi ostatnio brakuje... w końcu coś wytrawnego bym zjadła!
ten ser na wierzchu, aaaah:)
Łaaa ten ser jest zabójczy, zgłodniałam na sam widok :D
Niebo w gębie, takie danie to coś dla mnie :-)
Proszę o porcyjkę...
Pychota ,a ten ser na całości to już normalnie poezja
No tak, to coś co lubię jeść :)
Pyyycha :)
Kasiu, jak obiecałam tak zrobiłam :) Rewelacja po prostu. Świetny pomysł na tartę, dziękuję :)
Moja na kruchym spodzie, bo akurat francuskie mi wyszło, ale też smakowała super.
Pozdrawiam ciepło :)
urtica1, bardzo się cieszę, że skorzystałaś z pomysłu :) wersja na kruchym spodzie brzmi znakomicie!
serdecznie dziękuję za komentarz
pozdrawiam!
Wow wygląda obłędnie :D
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!