wtorek, 15 czerwca 2010
Blok czekoladopodobny
Pierwszy raz robiony, pierwszy raz zjedzony. Ja nie mam porównania, ale Mum powiedziała, że powinien być trochę twardszy. Mimo wszystko się nim zajada, więc nie jest nie źle! Może przyczyniło się do tego odtłuszczone mleko (akurat takie miałam pod ręką) lub nie taka margaryna ... no nic, mi wystarczy, że ma czekoladowy posmak ;)
Podstawowe proporcje (na mleko, cukier, margarynę i wodę) zaczerpnęłam z bloga knedlik.pl
200 gr odtłuszczonego mleka w proszku
0,5 szklanki cukru
0,5 kostki margaryny
0,25 szklanki wody
2 pełne łyżki odtłuszczonego kakao
2 garście orzechów laskowych
6 biszkoptów
6 ciasteczek digestive
W garnuszku rozpuściłam margarynę z cukrem. Dodałam kakao, wymieszałam, dodałam wodę i mieszałam do otrzymania jednolitej konsystencji. Odstawiłam do przestudzenia.
W misce wymieszałam mleko w proszku, pokruszone ciastka, biszkopty i orzechy. Dodałam płynną masę i wymieszałam. Przelałam do blachy wyłożonej folią i wstawiłam do lodówki na kilka godzin.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
Dla mnie taki blok to czar wspomnień mojego dzieciństwa.
A ja nigdy (albo nie pamiętam) nie jadłam bloku czekoladowego. Pewnie dlatego, że moja rodzina nie należy do tych, które wielbią wszystko, co zawiera w duużych ilościach czekoladę - w czym to całkowicie się od nich różnię ;)
uwielbiam :)
uwielbiam domowy blok.. :-)
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!