Klasyka na talerzu. Zwykle dodawałam parmezan, ale polecam użycie oscypka. Ser ścieram nie tylko na gotowe danie, ale też do sosu, dzięki czemu staję się bardziej gęsty i fajnie się klei do makaronu.
Zachęcam do przygotowywania własnego sosu pomidorowego, najlepiej większej ilości na raz. W ten sposób mamy pod ręką słoiki domowego sosu, którego skład i smak możemy dostosować do naszych upodobań.
Co do makaronu, jestem miłośniczką wyrobów z semoliny, czyli mąki z pszenicy durum. Przygotowany al dente ma niski indeks glikemiczny. Zalety pokarmów o niskim IG to uczucie sytości na dużej, stymulacja spalania tłuszczu, brak gwałtownego podnoszenia poziomu cukru we krwi. Więcej informacji o IG można znaleźć chociażby tutaj. Poza tym, ten makaron jest po prostu smaczny :)
Składniki na 3 słoiki sosu:
- 3 kartony krojonych pomidorów lub świeżych (razem ok. 1200 g)
- 4 duże cebule
- główka czosnku
- sól, pieprz, oregano, bazylia
- opcjonalnie cukier
Do głębokiej patelni wlać ok. pół szklanki wody. Wsypać pokrojoną w kostkę cebulę. Ugotować pod przykryciem do miękkości. Dodać posiekany czosnek i przyprawy, wymieszać. Dodać pomidory i gotować ok. 10 minut pod przykryciem. Po tym czasie zawartość patelni zmiksować blenderem. Powtórnie zagotować. Gorący sos przełożyć do słoików.
Przygotowanie dania: makaron ugotować al dente. Na patelni podgrzać sos, zetrzeć do niego ok 20 g oscypka. Dodać makaron, wymieszać i jeszcze chwilę wszystko razem podgrzewać. Całość wyłożyć na talerz, na wierzch zetrzeć trochę sera.
*bez dodatku sera, danie zgodne jest z metodą Montignaca
17 komentarze:
Mmm...uwielbiam spaghetti z sosem, nie tylko pomidorowym:))A oscypka to już z kilka lat nie jadłam:)
Miłej niedzieli Ci zyczę:))))
Oscypka jadłam raz tylko chyba. Jestem bardzo ciekawa, jak smakuje z nim makaron.
Kaś,pycha!Z oscypkiem smakuje wspaniale - ser zaostrza makaron i sos.
Ja też klikam dla piesków.
Pozdrowienia!
Kaś! Ja już wprawdzie jestem po pysznym obiedzie, ale takiej porcji spaghetti, w dodatku z oscypkiem, naprawdę trudno się oprzeć!
z oscypkiem zapowiada się fantastycznie!
obiadkowa pychota. Ten oscypek to fajny pomysł :-)
Również jestem wielką fanką oscypka, więc przepis bardzo mi się podoba :-)
bardzo apetycznie sie prezentuje i chetnie wszamalabym ten makaronik:)
o o, z oscypkiem nigdy nie jadłam spaghetti. Jakoś mi nigdy do głowy nie wpadło, żeby go dodać. Inna sprawa, że nie przepadam za nim na surowo, no powiedzmy na surowo - w sensie bez zapiekania czy w ciasteczkach. Może taki by mi posmakował? :)
nigdy nie jadłam z oscypkiem spaghetti no ale jak będzie kiedyś pod ręką to chętnie przyrządzę:)
U mnie w domu wszyscy uwielbiają spaghetti, ale nie wiem jak smakuje z oscypkiem.
Pozdrawiam serdecznie:)
Właśnie mi się zamarzyło spaghetti z sosikiem i ciągnącym serem...mniam :)
Kaś, dziękuję za odwiedziny :) U Ciebie obłędnie prezentują się wszystkie! chleby. Ja się nie mogę przełamać, żeby w końcu jakiś upiec, ale bardzo bym chciała. Może dopisze to do postanowień noworocznych :)
Fajnie, fajnie tylko mało makaronu coś w tej porcji ^^
U mnie też jutro spagetti, tylko z innego przepisu, z mięsem i sokiem pomidorowym, ale makaron także z pszenicy durum ;-)
mencooker, bo ja do makaronowego obiadu dokładam jeszcze solidną porcję jakiego nabiału, więc jest nie za dużo :)
A jak długo można trzymać ten sos w lodówce potem? :)
Zapowiada się bardzo smacznie ;)
Kasia, tydzień spokojnie przetrzyma. dłużej nie sprawdzałam, bo był zjadany :)
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!