poniedziałek, 1 sierpnia 2011

Placuszki serowe




Placuszki na śniadanie - uwielbiam! Ich ogromną zaletą jest możliwość modyfikacji, więc chyba nigdy mi się nie znudzą. Dziś proponuję wam placuszki serowe - mocno serowe! Są bardzo delikatne i jak pisze ich autorka - Joon - "wspaniale rozpływają się w ustach". Polecam! Szczególnie z syropem klonowym :)


Przepis podaję za Joon, z blogu Blondies in the kitchen. Przepis na 2 porcje placuszków. Sama robiłam z pojedynczej porcji i wyszło około 15 niedużych placuszków.

Składniki:
  • 250 g serka trzykrotnie mielonego
  • 150 ml maślanki
  • 2 duże jajka, osobno białka i żółtka
  • 100 g mąki - u mnie pszenna pełnoziarnista
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • pół łyżeczki sody
  • szczypta soli
  • 1 łyżka oleju
  • 2,5 łyżki cukru pudru - nie dodałam, wystarczyło mi późniejsze polanie placuszków syropem klonowym


W dużej misce dokładnie zmiksować ze sobą twaróg, maślankę, cukier i żółtka, aby nie było grudek. Dodać olej i zmiksować. Oddzielnie wymieszać ze sobą mąkę, proszek do pieczenia i sodę. Dosypać suche składniki do mokrych, cały czas mieszając. Ubić pianę z białek, dodać ją do masy i delikatnie wymieszać łyżką. 
Rozgrzać patelnię (z taką ilością oleju, jaką zazwyczaj używamy) [lub dobry "suchy" teflon]. Nakładać łyżką nieduże porcje ciasta. Smażyć dość krótko z obu stron. Podawać bez dodatków lub z takimi dodatkami, jakie lubimy.




56 komentarze:

slyvvia pisze...

Wyglądają niesamowicie. Piszę się na każde placuszki :D

Pokochaj gotowanie pisze...

Warto spróbować, świetne!

HerLife pisze...

U mnie dziś też placuszki na śniadanie! =] tylko tylko, ze razowe i z truskawkami... Ale Twoje wyglądają smakowicie i pewnie niedługo wypróbuję :)

Patrycja Reszko pisze...

Robiłam już takie, można wykorzystać serki smakowe. Dawno nie robiłam niestety... Mamy taki sam zestaw naczyń :)

Kamila pisze...

Bardzo apetyczne! Poproszę choć jednego!

Aurora pisze...

A ja też mam taki talerzyk ;-) tylko placuszków na nim brak :)) mogę jednego? ;-)

Kaś pisze...

slyvvia, zaraz dołączę do Twojej akcji :)
Gotowanie..., warto!
HerLife, te też są razowe. zapomniałam dodać, że zmieniłam mąkę, już poprawiłam :)
shy, dziękuję
mikimama, z pewnością wypróbuję te placuszki wykorzystując jakiś smakowy serek, dzięki
Kamila, częstuje się :)
Aurora, możesz więcej niż jednego. wpadaj jutro do mnie na śniadanie :)

asieja pisze...

ja też jestem wielbicielką placuszkowych śniadań.

Anonimowy pisze...

no "Cudne" komentarze. Popatrzcie co na ten temat mysli Anna w blogu Dorotus. Zapomniala tylko dodac jeszcze piania na temat posiadania tych samych naczyn:)))) I co upiekla ktoras z was juz te placuszki? Czy skonczylo sie tylko na ochach i achach? Ja zapisalam sobie na razie przepis. Jak upieke...moze dzis po poludniu nawet to powiem jak smakowalo. Pytanie do wlascicielki bloga, czy mozna urzyc do nich normalnego twarozku? Bo wlasnie taki zalega mi w lodowce. Z gory dziekuje za odpowiedz

Anonimowy pisze...

Kaś, bardzo mi się zdjęcia podobają:)

Kaś pisze...

Anonimowy, chętnie poczytam, co myśli przytaczana przez Ciebie Anna (podaj link, bo blog Dorotus jest ogromny) na temat tych komentarzy, ale dopóki nikogo nie urażają, każdy ma prawo pisać to, co mu się żywnie podoba. W końcu komentarze - od merytorycznych po te "cudne" - napędzają blogosferę, tym bardziej kulinarną.
co do użycia twarożku - zwykłego twarożku na pewno możesz użyć, choć raczej nie unikniesz grudek. Choć jeśli porządnie go rozgnieciesz, placuszki powinny się udać. Jeśli je wypróbujesz, bardzo chętnie poznam Twoją opinię. Sama zwykle wypróbowuję przepisy, pod którymi znajdę komentarz osoby, która już go przyrządziła.

basiaP, dziękuję!

Sue pisze...

I można przyjemnie zacząć dzień... ;)

agnieszka pisze...

To jest to co lubię ;)!!

dorota20w pisze...

bardzo podoba mi sie ostatnie zdjęcie :)

kabamaiga pisze...

Robiłam wczoraj placuszki z dodatkiem sera i bardzo mi posmakowały. Muszę teraz spróbować Twojej wersji.

Monika - Twoja Asystentka pisze...

po takiej górce placuszków żaden trudny dzień nie jest straszny!!!
Pozdrawiam
Monika

Beata pisze...

Zjadłabym z wielką chęcią. Smaczne placuszki na tęczowym talerzyku :) Pozdrawiam

Jolanta Szyndlarewicz pisze...

to prawda placuszki nigdy sie nie znudzą ...bo są takie pysznościowe:) pozdrawiam kochana

Monica pisze...

Z serem mniaaaam! Pochłonęłabym ich cały ten talerzyk co na zdjęciu :)

Anonimowy pisze...

Oto link Kasiu...poczytaj komentarze "http://mojewypieki.blox.pl/2011/07/Niepotrzebne-linki.html" Placuszkow z braku czasu jeszcze nie upieklam, ale postaram sie je jeszcze dzis popelnic. Pozdrawiam serdecznie

Kaś pisze...

Sue, można :)
agnieszka, kciuk w górę :)
dorota20w, dziękuję
kabamaiga, polecam
mnemonique, na kolację po ciężkim dniu również sprawdzą się idealnie :)
Beata, zachęcam do wypróbowania
Jolu, to prawda. placuszki są bardzo wdzięcznym tworzywem do małych modyfikacji
Monica, ja tak zrobiłam :)
Anonimowy, dziękuję. Po części się zgadzam z wypowiedziami Anny, po części nie. Jednych mogą denerwować takie komentarze, drugich nie. Mnie osobiście jest bardzo miło jeśli komuś spodoba się jakaś potrawa czy zdjęcie. Nawet jeśli przepis wypróbuję 1 osoba z 20 czy 30 komentujących, będzie mi bardzo miło.

pozdrawiam ciepło

Amber pisze...

Sliczne kolory zastawy.
A placuszki,pycha i juz!

kornik pisze...

Pyszne śniadanie!

wykrywacz smaku pisze...

ta wieża wygląda bardzo bardzo :)

Anonimowy pisze...

Ale mniaaaam są te placuszki! To zdecydowanie jedno z najpyszniejszych śniadań, jakie można sobie wymarzyć. W dodatku tak radośnie, tęczowo podane! Musi wprawiać w doskonały nastrój na całą resztę dnia. :))

burczymiwbrzuchu pisze...

Placuszki na śniadanie to zdecydowanie najlepszy pomysł;)

DominikaD pisze...

Uwielbiam takie placuszki na śniadanie, w leniwą niedzielę... :)

Kubełek Smakowy pisze...

Serowe z gęstym słodkim syropem muszą być świetne!

Karmel-itka pisze...

piękne zdjęcia.
och, takie placuszki, to rozumiem!
ale kusząco wyglądają ;]

Anonimowy pisze...

uwielbiam takie placki! mega apetyczne!

Anonimowy pisze...

Uwielbiam placki serowe :D

Arvén pisze...

Mrrr, twarożek i pełnoziarnista mąka - zdrowo i smacznie od samego ranka. Takie śniadanie na takim tęczowym talerzu to nawet pomaga się jakoś pozbierać w to deszczowe lato ;)

pichcikowa pisze...

Zdjęcia są tak apetyczne, że chętnie bym je schrupała;)
Dziękuję za odwiedziny i oczywiście dodaję bloga do odwiedzanych:)

Iwona pisze...

napiszę tylko UWIELBIAM:)))

Anonimowy pisze...

Pychota... Kto mógłby nie lubić takich placuszków? :)

skoraq cooks pisze...

Rozmarzyłam się. Toż to przecież propozycja na królewskie śniadanie :-)

Katka pisze...

Wyglądają przepysznie:)

Kaś pisze...

Amber, ta zastawa wprost oczarowała mnie w sklepie :)
kronik, zapraszam na śniadanie, ostatnio są u mnie często :)
wykrywacz smaku, dziękuję
Zaytoon, zgadza się, miły początek dnia, ale też równie dobre na jego zakończenie :)
burczymiwbrzuchu, w pełni się zgadzam
DominikaD, w niedzielę i zawsze kiedy mam tylko czas
Kubełek Smakowy, są!
Karmel-itka, dziękuję
MAUGUSTYNA, dziękuję
Karolina, :)
Arven, zdrowe śniadanie to dla mnie podstawa. a tu i zdrowo i smacznie i kolorowo
pichcikowa, dziękuję i zapraszam
Strawberries&Cream, :)
shayday, oj nie wiem :)
Joanna, królewskie w zasięgu ręki :)
co by tu zjeść?, dziękuję

pieczarkamysia pisze...

Mniam! Wyszly Ci cudownie! :)

lo pisze...

Gratuluję zabieganej studence wygrania przypraw u mnie. Takie placuszki z syropem klonowym to poezja śniadaniowa.

Ivka pisze...

jestem miłośniczką różnego rodzaju placuszków, więc Twoje pewnie chętnie wypróbuje, serowych jeszcze nie robiłam, wyglądają smakowicie!

Salvador Dali pisze...

mmm.. wyglądają pyyysznie! ;) Aż schrupałabym jednego... ;)

Kaś pisze...

pieczarkamysia, dziękuję
lo,dziękuję bardzo!
Ivka, polecam
Salvador Dali, na jednym poprzestać się nie da :)

pozdrawiam

Monika pisze...

Ale piękne placuszki,takich z serem w środku jeszcze nie jadłam;),pozdrawiam

monami pisze...

Serowe... mmmm...
Ja bym wrzucila jeszcze jakieś owoce, póki jest lato, placków bez malin, jagód, czy truskawek sobie nie wyobrażam ;)

judik1119 pisze...

Śliczne zdjęcia a placuszki superowe!:)
P.S. mam taki sam talerzyk:)

Anonimowy pisze...

jak obiecalam, aczkolwiek z niewielkim poslizgiem, ale udalo mi sie je wreszcie upiec. Powiem, ze nie tylko sie apetycznie prezentuja, smakuja niemozliwie dobrze:))) Serdeczne dzieki za przepis. Anonimowa

Kaś pisze...

Monisia, dziękuję
monami, zapewniam, że bez owoców placki mogą być również smaczne :)
judik1119, dziękuję
Anonimowa, bardzo się cieszę, że przepis wypróbowałaś i placuszki Ci posmakowały :) szczerze polecam jeszcze te: http://bakeandtaste.blogspot.com/2011/04/bananowe-placuszki-z-patkami-owsianymi.html - robię je bardzo często i jeszcze mi się nie znudziły :)

pozdrawiam serdecznie

Anonimowy pisze...

Na pewno sprobuje. Dziekuje za typ. Pozdrawiam i milego weekendu zycze.

Biedr_ona pisze...

Zaburczało mi w brzuszku ;-))



www.przysmakiewy.pl

Anonimowy pisze...

Och, są wspaniałe! Miałam je dziś na śniadanie i zapewne jeszcze nie raz je zrobię. :)

Kaś pisze...

noresay, fajnie, że i Tobie posmakowały :)
przypomniałaś mi o nich, chyba zrobię :D

Anonimowy pisze...

A pytanko: można użyć zamiast maślanki mleka? Kryzysowa sytuacja w lodówce, a chęć jest... ;)

Kaś pisze...

myślę, że spokojnie można podmienić, tylko ze względu na konsystencję dodać mniej mleka - może 100 ml?

Anonimowy pisze...

Ok, dzięki. :) Wypróbuję.

Kaś pisze...

jakby co gęstość ciasta powinna być raczej standardowa - jak przy większości placuszków
- choć nie wiem czy ta rada cokolwiek sprecyzowała :)

Prześlij komentarz

Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails

Add