Na wstępie należy zaznaczyć, że mazurek z krówkami to ZŁO! Uzależniające i wciągające.
Odkroiłam parę kawałków na potrzeby zdjęć. Wzięłam jeden na spróbowanie, potem jednak sięgnęłam po kolejnego... i kolejnego... i jeszcze czwartego... pewnie gdybym całego pokroiła niedużo by zostało na nadzielę ;)
Skoro już dogłębnie zanalizowałam jego walory smakowe (tak będę sobie tłumaczyć moje łakomstwo), napiszę słów kilka - a nóż ktoś pokusi się go przygotować za rok.
Spód kruchy. Nawet bardzo. Podczas jedzenie okruszek spadnie to tu, to tam. Taki ciasteczkowy, co jak dla mnie jest wielką zaletą.
A masa krówkowa? Po prostu przepyszna - jak to krówki :) I do tego ciągnąąąca, o silnych właściwościach mordoklejkowych. No i jeszcze orzechy - przyjemnie chrupiące w ciągutkowej masie.
P.S. To mój pierwszy prawdziwy mazurek, z którego jestem mega zadowolona.
Przy okazji dziękuję Aś za wpuszczenie mnie do swojej kuchni, mimo że w efekcie złamałam wałek i zmarnowałam trochę cennego sera na sernik :p
Mazurek to miks dwóch przepisów. Spód z Moich Wypieków, masa krówkowa z Przy kubku kawy.
Kruchy spód
Mąkę przesiać, dodać masło, posiekać, dodać żółtka, cukier, śmietanę, szybciutko zagnieść, owinąć folią. Odłożyć na 1-2 godziny do lodówki. Rozwałkować [najlepiej na od razu na papierze do pieczenia, którym będzie wyłożona blacha], ponakłuwać widelcem, ozdobić pozostałym ciastem, upiec na jasnozłoty kolor. Piec na blaszce 35 x 25 cm (ale spokojnie można również na 40x25 cm) w temperaturze 200 stopni przez około 20 minut [piekłam ok. 30 minut] . Ciasto jest płaskie, ale właśnie takie ma być.
Masa krówkowa
Cukierki zalać mlekiem i gotować stale mieszając, aż do rozpuszczenia. Dodać masło i gotować jeszcze 5-10 minut na małym ogniu, żeby masa lekko zgęstniała i mleko troszkę odparowało. Ciepłą masą zalać przygotowane ciasto. Można przyozdobić np. zmielonymi migdałami. Zostawić ciasto w lodówce na min. godzinę, aż masa zgęstnieje [nie wstawiałam do lodówki, masa i tak bardzo szybko gęstnieje].
Przy okazji dziękuję Aś za wpuszczenie mnie do swojej kuchni, mimo że w efekcie złamałam wałek i zmarnowałam trochę cennego sera na sernik :p
Mazurek to miks dwóch przepisów. Spód z Moich Wypieków, masa krówkowa z Przy kubku kawy.
Kruchy spód
- 35 dag mąki pszennej, najlepiej krupczatki
- 10 dag cukru
- 20 dag masła
- 1 łyżka gęstej śmietany
- 2 żółtka
Mąkę przesiać, dodać masło, posiekać, dodać żółtka, cukier, śmietanę, szybciutko zagnieść, owinąć folią. Odłożyć na 1-2 godziny do lodówki. Rozwałkować [najlepiej na od razu na papierze do pieczenia, którym będzie wyłożona blacha], ponakłuwać widelcem, ozdobić pozostałym ciastem, upiec na jasnozłoty kolor. Piec na blaszce 35 x 25 cm (ale spokojnie można również na 40x25 cm) w temperaturze 200 stopni przez około 20 minut [piekłam ok. 30 minut] . Ciasto jest płaskie, ale właśnie takie ma być.
Masa krówkowa
- 0,5 kg krówek
- 1 szklanka mleka (lepiej niepełna)
- 2 łyżki masła
Cukierki zalać mlekiem i gotować stale mieszając, aż do rozpuszczenia. Dodać masło i gotować jeszcze 5-10 minut na małym ogniu, żeby masa lekko zgęstniała i mleko troszkę odparowało. Ciepłą masą zalać przygotowane ciasto. Można przyozdobić np. zmielonymi migdałami. Zostawić ciasto w lodówce na min. godzinę, aż masa zgęstnieje [nie wstawiałam do lodówki, masa i tak bardzo szybko gęstnieje].
*Do masy dodałam drobno pokrojone orzeszki ziemne. Wylałam na spód trochę masy, wysypałam orzeszki i zalałam je pozostałą masą. Użyłam ich dodatkowo do dekoracji. Łącznie wykorzystałam około 150 g.
Przy okazji życzę Wam
CUDOWNYCH ŚWIĄT!
60 komentarze:
Kasiu, przepiękny mazurek! Piękny i pyszny!
Radosnych Świąt Wielkanocnych. Dziękuję za życzenia :)
Co tam wałek, ważne, że mazurek doskonały! Najlepsze życzenia świąteczne dla Ciebie i Twoich bliskich!
ojej, krówka z orzechem? pycha!
pyszne święta się szykują. takie słodkie.. ;]
Kasiu, życzę Ci tym samym samych smakowitych chwil, mnóstwo uśmiechu i radości w rodzinnym gronie!
Wesołego Alleluja! ;*
Wygląda przepysznie :)pewnie pokuszę się na taki na przyszłe święta :) Korzystając z okazji życzę zdrowych, pogodnych świąt Wielkanocnych spędzonych w ciepłej, rodzinnej atmosferze, :*
Ten mazurek to rozkosz dla podniebienia :) Cudowny.
Spokojnych, rodzinnych i slonecznych Swiat!
Kaś, wszystkiego dobrego:*
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO .WESOŁYCH ,SPOKOJNYCH ŚWIĄT.CAŁUSKI
obłędnie wygląda :) skubnęłabym kawałek, wesołych Świąt :)
Klasyczny mazurek z mojego rodzinnego domu.
Sentymentalny.
Pysznych i wiosennych świąt!
Kaś, opisałaś go tak, ze miałabym ochotę na te mordoklejkę:)
Pięknych Świąt - takich, jakie chcesz aby były!
Zrobiłam Pana Starostę budyniowego mazura od Ciebie i jest naprawdę pyszny-aa no i bez pieczenia- piekarnik ciągle zajęty :)
Mmm... uwielbiam krówki we wszelkiej postaci !
Kaś, mazurek super i na pewno bym nie poprzestala na jednym kawalku:)
Spokojnych i radosnych Świąt!!!
Również życzę Ci wszystkiego najlepszego:) Ja również przygotowałam mazurka z orzechami, ale obyło się bez rozkrajania i czekam do jutra na spróbowanie:) Sama nie wiem jak wytrzymałam
zajączek rozkoszny i nie dziwię się, że taki świetny mazurek trudno utrzymać do niedzieli :D. Wesołych i smakowitych świąt.
zgadzam się, mazurek z krówkami to zło ;)
przepiękny Ci wyszedł :) a że pyszny to nie wątpię
wesołych świąt
smcznych, czekoladowych, słonecznych :))
piękny mazurek!!!!! :)) i fajowy króliczek :)))
wygląda przepięknie, ale szybko by mnie zamuliło ;) ale jeden kawałek chętnie bym skubnęła ;D
Fantastyczny mazurek:)
Zdrowych i wesołych Świąt życzę:)
fantastyczny mazurek:)
Zdrowych i wesołych Świąt życzę:)
móglbybyc moim drugim ulubionym ;)
Wszystkiego dobrego na te Święta życzę;*
Ps: u mnie też mazurek kajmakowy, nawet dwa;D
o rany!! zło! dobrze, że nie robiłam w tym roku mazurków, dziś jednak dostałam garnek do wyczyszczenia z takiego kremu karmelowego właśnie..arhhhhhhhh ;)
uściski wesołych Świąt!
J
Radosnych i spokojnych świąt życzę!
też w tym roku debiutuję jako mazurkowa panna;)i już chyba nie wyobrażam sobie Wielkiejnocy bez tegoż baaardzo kruchego wypieku;)
wesołych i spokojnych!
m.
Wspaniały mazurek, sama dobrze wiem, że na jednym kawałku ciężko przestać. Zdrowych, pogodnych i radosnych Świąt!!!
Piękny!
Wesołych Świąt życzę!
życie & podróże
nasze gotowanie
Cudowny ten Twój mazurek! Postawiłam sobie cel- za rok upiec mazurka na święta. Tymczasem upiekłam babkę cytrynową - z Twojego przepisu :)
Skąd ja to znam. Pokroję tylko do zdjęcia i jeden kawałek zjem na spróbowanie, a po chwili wszystko znika ;D
Cudowny mazurek! I chyba pokuszę się o przygotowanie go za rok, bo w tym kupiłam gotowy.
Dziękuję za życzenia. Pogodnych i smacznych Świąt! :-)
Wygląda naprawdę znakomicie :D Ja nigdy nie robiłam mazurka.
Wygląda cudnie! kusi na całego! Za rok spróbuję napewno, a może szybciej;)? Wesołego Alleluja!
Ciepłych, radosnych Świąt! Pozdrawiam serdecznie :)
żartujesz! *___*
z krówkami i orzechami?!
przecież to musi być zakazane! zakazanie pyszne! *__*
aż żałuję, że swojego zdążyłam zrobić wczoraj... choć z kakaową chałwą wydaje się być równie dobry. :)
Obłędne połączenie;)
Życze Ci spokojnych i radosnych świąt;)
Kasiu, dla Ciebie i całej Twojej rodziny zdrowych, radosnych i spokojnych świąt!! I samych smakowitości na świątecznym stole!
błaaaagam, poczęstuj! :D
www.smacznienadiecie.blox.pl
Dziękuję Wszystkim i Każdemu z osobna za życzenia!
Ola, Ivka,
miło mi, że skorzystałyście z przepisów na blogu, a z efektów jesteście zadowolone - cieszy mnie to niezmiernie!!!
Jeszcze raz życzę Wam cudownych Świąt!
pięknych
Świąt życzę
oprószonych cukrem pudrem
Pięknych i spokojnych Świąt. Pysznych smaków i niekończących się rozmów.
Zdrowych i Wesołych Świąt Wielkanocnych :)
Wygląda pysznie :)
Asia
Pyszne ciasto. Zdrowych i Wesołych Świąt !:)
mmm... pyszności! :)
Wesołych Świąt i mokrego Dyngusa! Pozdrawiam!
Radosnego i smacznego świętowania :) Mazurek ciekawy :)
dobry kucharz lub piekarz musi spróbować swoich wytworów, więc pochwalam co zrobiłaś, ja też zawsze próbuję, a potem już mi się jeść nie chce ;)
Pięknie przybrany ten mazurek
Monika
Widzę, że pyszne święta były! Oj, u mnie działo się to samo przy krojeniu - już nie na potrzeby zdjęć, ale przed nalotem rodziny ;) trzeba się było powstrzymać, żeby cokolwiek na talerzu zostało ;)
O, i nawet podobne są na naszych mazurkach te orzechowe brzegi! Pozdrawiam!
Ja wiem, że już po świętach, ale jak ja bym teraz taki mazurek zjadła... taki malutki kawałeczek :)
Hmm, zrobiłam mazurek z krówkami i moja masa była przez całe Święta w stanie ciekłym...mogłam pić tę masę krówkową przez słomkę:) co ja źle zrobiłam z tymi krówkami??
A po rozpuszczeniu się krówek gotowałaś je dodatkowo? u mnie po około 10 minutach masa tak zgęstniała, że kiedy ją wylewałam, niemal od razu zastygała. chyba gotowałam ją nawet za długo, bo pod koniec wylewania miałam w garnku po części twardą masę - musiałam dolać trochę mleka, ponownie podgrzać i szybko wylać na mazurka. zresztą widać u mnie, że powierzchnia nie jest idealnie gładka - takie kleksy się porobiły
A czy po wylaniu masy na spód schłodziłaś całość w lodówce? lub w innym chłodnym miejscu? U mnie nie było takiej konieczności, ale normalnie, nawet płynna masa w lodówce powinna mocno stężeć
hmmm nie mam innych pomysłów dlaczego masa mogła wyjść tak płynna jak opisujesz - u mnie na na drugi dzień była twarda jak w batonikach :)
jakie zło, same pyszności :) od święta można! :D
zapraszam do mnie :)
Hmm,no to już wiem co źle zrobiłam, ja tylko rozpuściłam te nieszczęsne krówki i nie gotowałam...ale mazurek i tak został zjedzony, mimo że masa pływała po talerzykach:):)
to następnym razem wyjdzie idealny :)
E tam, skoro to aż takie słodkie zło, to chętnie się przyłączę do konsumpcji ;-D
www.przysmakiewy.pl
Zapomniałaś o głosowaniu w konkursie wielkanocnym i nie oddałaś głosu.
Jeśli nie zrezygnowałaś z udziału to zapraszam jeszcze przez tydzień, do niedzieli włącznie. Możesz głosować w komentarzach do posta "Dekorujemy mazurki" lub za pomocą wiadomości Durszlaka.
Pozdrawiam Mysza
Mysza, aj wybacz. Już zagłosowane.
Pozdrawiam!
Wow ale pyszny pomysł na masę. Super smacznie się zapowiada
Czy ciasto pieczone na blasze z piekarnika bez żadnej formy straci swój kształt ?
A., tak, w przypadku kruchego boki mogą wyjść lekko nierówne
Witam :)
Po zastygnięciu masa krówkowa się rozlewa czy ładnie się trzyma?
Z góry dziękuję za odpowiedź, pozdrawiam :)
A., tak jak widać na zdjęciach - ładnie się trzyma. no może ciut ciągnie (jak to krówki :)), ale wystarczy ostry nóż
pozdrawiam!
Najlepszy mazurek Taki piekła moja babcia,moja mama.Ja taki robię. Moja córka też piecze tego mazurka.Kiedyś robiono masę krówkową ze śmietany,cukru i masła.Ja obowiązkowo ozdabiam smażoną skórką pomarańczową. Bazie robię z lukru i rodzynek. Smacznego
Publikowanie komentarza
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!