czwartek, 22 kwietnia 2010

Makowiec z bakaliami


Na kolejny wypiek wybrałam makowiec, bo ... wiedziałam, że go nie tknę ;)
Za dużo ostatnio tych słodkości a bakalie mnie skutecznie zniechęcają do jedzenia. Ciasto powstało z myślą o rodzicach, którzy rodzynkami itp. nie pogardzą (nie wiem w kogo się wrodziłam ;)
Ich opinia (oraz części oddziału pewnego banku w Pabianicach): "bardzo dobre!". Taka spartańska odpowiedź mnie satysfakcjonuje.

Czwarty przepis z książki "Moje Wypieki"


500 g suchego maku zalać wrzątkiem i zostawić do napęcznienia na całą noc

mak odsączyć, zmielić dwukrotnie 

120 g miękkiego masła zmiksować ze szklanką cukru --> do masy dodawać po jednym żółtku (łącznie ma być 5 żółtek), ciągle miksując

do maku dodać powstałą masę, pół szklanki miodu, 3 jabłka starte na tarce (grube oczka), paczkę zmielonych migdałów (75-100gr), 2 łyżeczki proszku do pieczenia oraz 2 szklanki bakalii, np. szklanka moreli i po połowie szklanki rodzynek i orzechów - jak kto lubi --> wymieszać łyżką

ubić 5 białek --> dodać do masy --> delikatnie wymieszać łyżką

forma 20x30 cm (mniej więcej)
piec w temperaturze 175ºC przez 50 minut (ja piekłam godzinę)

Oryginalny przepis Dorotus - na blogu

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails

Add