jeszcze nie widziałam takiego sztywniaka w roli głównego bohatera!
mając do porównania remake - tutaj efekty specjalne były elementem humorystycznym
choć generalnie, ta wersja wydała mi się bardziej spójna fabularnie
w remaku jest jedno ujęcie, po którym pomyślałam sobie WTF (jak zresztą większość widowni, która "to" wyśmiała), ALE po obejrzeniu oryginału nabrało znaczenia - takie "puszczenie oka" do widza ;)))
1 komentarze:
no bo to jest film kultowy :D i do tego zajefajny :D fabularnie i nie tylko :)
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!