poniedziałek, 15 listopada 2010

Chleb żytni z zaparką



Wyboru na kolejny razowiec dokonałam z powodu jego intrygującej nazwy. Zaparka... słowo raczej mi obce, kojarzące się jedynie z zaparzaniem herbaty :) A tutaj - zaparzenie mąki. Z ciekawości pokusiłam się o wypróbowanie przepisu i nie żałuję. Chleb wyśmienity!




Zaparka:
  • 240 g gorącej wody
  • 60 g żytniej mąki razowej

Ciasto właściwe:
  • 200 g zaczynu 
  • 50-70 g wody o temp. 20 stopni
  • zaparka
  • 300 g mąki żytniej 720
  • 1 łyżeczka soli

Przygotować zaparkę zalewając mąką żytnią razowa gorącą wodą (90 stopni). Szybko i dokładnie wymieszać, pozbywając się większych grudek. Zostawić pod przykryciem, min. 1 godzina, max. 24 godziny (ja zostawiłam na noc, około 12 godzin)
Wszystkie składniki połączyć ze soba i zostawić w misce na 1 godzine w cieple (autorka wskazuje na 28 stopni).
Bardzo lepkie i dość luźne ciasto przełożyć do silikonowej lub naoliwionej formy średniej wielkości. Ciasto wyrasta od 4 do 8 godzin w cieple (ciasto ma urosnąć do brzegów foremki).
Piekarnik nagrzać do 210 stopni, piec przez ok. 50 minut.  
Po wyjęciu z piekarnika chleb wystudzić. Kroić dopiero następnego dnia.

Przepis znaleziony u Tatter. Powyżej moja wersja przygotowania, po wprowadzeniu małych zmian do oryginalnego przepisu.


17 komentarze:

asieja pisze...

ciekawe czy i moja ciekawośc będzie na tyle wielka, by wypróbowac przepis..:-)

Anucha pisze...

Nie piekłam jeszcze nigdy chleba. Ale pomału zabieram się do tego. Zbieram, jak na razie, składniki i rozmyślam, czy podałam temu przedsięwzięciu i czy to coś co upiekę będzie jadalne:)
Pozdrawiam:)

ewe.kott pisze...

piękne dziurki! wygląda przepysznie :)
zgarnęłabym jedną taką kromeczkę, mniam!

Ojciec Dyrektor pisze...

A co daje ta zaparka? Jestem początkującym piekarzem... Twój chleb wygląda cudownie!

Paula pisze...

mi też zawsze zaparka z zaparzaniem herbaty się kojarzyła :) apetyczny ten chlebek

Kaś pisze...

asieja, zachęcam :)
Anucha, dasz radę, tylko uprzedzam - pieczenie własnego chleba może uzależniać
Eve, częstuj się :)
Paula, zaparzanie mąki było ciekawym zabiegiem :)

Ojciec Dyrektor, dziękuję :) miąższ jest bardziej wilgotny i trochę kleisty, ale przy tym delikatny (jak na chleb razowy). poza tym, chleb zachowuje bardzo długo świeżość, właściwie nie czuć różnicy między pierwszy a czwartym dniem po upieczeniu

Anonimowy pisze...

Kaś, wspaniale się prezentuje ten Twój chleb! Ja próbowała upiec chleb z tego samego lub podobnego przepisu... w każdym razie też trzeba było mąkę zalać wrzątkiem i... "poległam":(
Tym bardziej gratuluję! Pzdr Aniado

Kaś pisze...

Aniado, dziękuję. uda się następnym razem :)

gosiaa99 pisze...

Swietnie sie prezentuje, ach te dziurki..;-)

Amber pisze...

Ładnie Ci się upiekł. Potwierdzam,że jest pyszny w smaku, bo ten chlebek mam już za sobą. Zaparka zdecydowanie poprawia smak i daje wilgotność, która pozwala,żeby chlebek był długo świeży. O ile dotrwa....

Agata pisze...

Sliczny ten chleb. Pierwszy raz słysze o chlebie z zaparką

aga pisze...

Twoj chlebek wyglada rewelacyjnie:) ale musi byc pyszny, chetnie bym zjadla choc kromeczke:)

anytsujx pisze...

Chlebek jak malowany, ślicznie Ci się upiekł, podkradam kromeczkę ;)

myniolinka pisze...

uwielbiam takie!!! a z zaparką jeszcze nie piekłam... muszę spróbować :)

Asia pisze...

Ale mnie rozśmieszyła zaparka, bardzo pozytywnie i miło :) Myślałam, że to albo herbata, albo napar, bo to pierwsze kojarzy mi się z zaparzaniem. Strasznie urocza ta nazwa, a chleb na niej wychodzi bardzo ładnie wyglądający przez ekran i prawie mi tu pachnie :)

Kaś pisze...

gosia99, Amber, Emma, aga, anytsujx, dziękuję bardzo
myniolinka, koniecznie :)
Kuchareczka, właśnie z powodu tej wdzięcznej nazwy został upieczony :)

Anonimowy pisze...

Fajny taki dziurawy. Jak gąbka :))
lubię żytnie chleby, pięknie Ci wyrósł.

Prześlij komentarz

Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails

Add