Ostatnio szaleję na punkcie wszelkich batoników typu musli czy crunchy.
Przetestowałam już chyba wszystkie na rynku, mam swoje hity, ale... zawsze jest jakieś 'ale'.
A to za słodkie, z za małą ilością orzechów, a to suszone owoce w składzie ;)
Nie pozostało nic innego, jak zrobić domowe, czyli z tym, co lubię najbardziej.
W moich batonikach składników jest niewiele, ale za to te najulubieńsze.
Wyszły nie za słodkie, mega orzechowe, z czekoladową nutą. Bez żadnego 'ale' :)
Polecam więc przygotowanie domowych batoników. Waszych ulubionych :)
Składniki
inspiracja batonikami Nigelli Lawson
- 400 ml mleka skondensowanego (słodzonego, pełnotłustego)
- 250 g płatków owsianych (zwykłych)
- 150 g orzechów ziemnych
- 50 g słonecznika łuskanego
- 100 g wafelka czekoladowego (u mnie mix Princessy i Prince Polo)
Piekarnik rozgrzewamy do 130 stopni.
Mleko podgrzewamy.
W dużej misce mieszamy płatki, orzechy, słonecznik i pokrojony w mniejsze kawałki wafelka.
Suche składniki zalać ciepłym mlekiem (zapach mleka rozpuszczającego czekoladę z batoników jest obłędny!) i dobrze wymieszać.
Masę przełożyć do foremki (kwadratowa o boku 25 cm) wyłożonej papierem do pieczenia i piec przez około godzinę.
Po 15-20 minutach od upieczenia pokroić na mniejsze kawałki i studzić na kratce.
49 komentarze:
bardzo lubię tego typu słodkości, ale jakoś ostatnio ich nie robiłam, muszę się poprawić :)
Taaa, te kupne są stanowczo za słodkie lub podejrzanie lepkie ;))
Och, boskie są! Kiedyś robiłam podobne , były przepyszne :)
Pozdrowienia:)
Batoniki sa wspaniale, tez musze je zrobic :)
buziaki ;*
uwielbiam takie batoniki, choć z mlekiem skondensowanym jeszcze nigdy nie robiłam. Muszę kiedyś spróbować.
Pozdrawiam od samego rana
Monika
Ale cudo! Dla mnie te kupne często są za słodkie albo mają rodzynki, za którymi nie przepadam. A przecież mogę zrobić sama:) Fajny pomysł:)
Batoniki bez zastrzeżeń, będą moje ulubione :) Pozdrawiam
baardzo lubię ;]
Sliczne sa te batoniki. Juz sobie wyobrazam, jak chrupia :)) Porywam jednego do kawki :))
Pozdrowienia.
Wyglądają bardzo chrrrrupiąco.
Pysznie byłoby mieć teraz takie do kawy.
Pozdrowienia!
I na śniadanie, i na drogę...świetne!
Mniaaam. Bardzo lubię batoniki z przepisu Nigelli z różnymi dodatkami. Polecam dodatek gorzkiej czekolady, a Twój pomysł z wafelkami podoba mi się jeszcze bardziej :)).
Absolutnie przepyszne i piękne!! Wspaniałe połączenie smaków i chętnie zjadłabym chociaż jednego ;)
Fakt, idealne!! Choć dla mnie idealnie by było mieć taką jak Ty sąsiadkę, mogłabym się wpraszać na takie pyszności a, nie tylko ślinić się przed monitorem! Nie planujesz może przeprowadzki!?;)........Jestem ciekawa czy jak zastąpię wafelki, czekoladą i syropem klonowym, to też będą takie smakowite. Jak myślisz?
Wyglądają przepysznie! :) Choć tez nigdy nie robiłam, muszę się poprawić :)
Od batoników muszę trzymać się z dala, nie ważne jakie, grunt, że pochłaniam jeden za drugim :P Mój chłopak leży w szpitalu, ma tam jakieś czekoladowe wafelki, wczoraj praktycznie wszystkie zjadłam sama, jak tak sobie akurat nie zerkał... :P
Wspaniale wyglądają. Uwielbiam takie wypieki :)
Wspaniala, zdrowa przekaska - idealna na dluga piesza wycieczke!
Wyglądają bogato :D Za tymi kupnymi nie przepadam, ale na taki bym się skusiła ^^
Bardzo fajny ten przepis, zwłaszcza, że można go modyfikować i dodawać swoje ulubione składniki do batoników. Napewno wypróbuję :)
Pychotka, musze w końcu je zrobić
A u Ciebie Kasiu, jak zwykle same smaczne przyjemności ;-)
Wspaniałe! uwielbiam ale tylko takie samo robione, dajesz to co kochasz i masz ideał do chrupania!
tez szaleje! ale tzlko za tymi domowymi :)
orzechy.... wspaniałe batoniki:) Też kiedyś takie robiłam, ale od czasu gdy dzieci są na diecie bezglutenowej... No cóż może jeszcze kiedyś:)
Marzę właśnie o takich ;)
A wiesz? Będę musiała takie wyprodukować, bo wiecznie jest problem z tym, co w pracy przegryźć ;-)
Cudeńka. I mają idealny skład :)
Też takie bardzo lubię. Nie tylko za mniejsza ilość kalorii ale również za smak i sytość jaką pozostawiają. A mocno orzechowe to jedne z moich ulubionych :)
uwielbiam takie batoniki! pyszne są!
Ale pychoty i do tego zdrowe więc można jeść bez wyrzutów;)
jedno, wielkie MNIAM!!! :)
Dziękuję Wam :)
Viola, hehe a moi rodzice-testerzy narzekają na mnie, że ich tuczę :)
myślę, że i z takimi dodatkami mogą być pyszne, co kto lubi :)
Przepyszne są takie domowe batoniki;)
uwielbiam takie batoniki, domowe najlepsze <3
wygladaja bosko :)
Też takie uwielbiam i odkąd zrobiłam własne- nigdy nie kupuję! :)
jednym słowem - uwielbiam
Cudownie wygląda:)
Świetne! W sam raz na czas sesji- dodałyby mi energii :)
wyglądają przepysznie i są na pewno zdrowsze niż te sklepowe:)
Takie batoniki to potężna i pyszna dawka energii. W sam raz na śniadanie :-)
Muszę w końcu takie zrobić. Pewnie są niebo lepsze od kupnych:-)
Ja to w sumie nie lubię śniadań ,ale taki pełen witamin batonik czemu nie?
Idealne nie tylko do śniadania. Pychota ;)
Ciekawe co na to moje zęby ;-DD
www.przysmakiewy.pl
czy można innych ciasteczek dodać np. zwykłych niż te w przepisie wafle czekoladowe ?
A., w zasadzie możesz dodać jakichkolwiek ciastek, byle nie za twardych. wszelkie przekładane wafelki właśnie dlatego nadają się idealnie
A., w zasadzie możesz dodać jakichkolwiek ciastek, byle nie za twardych. wszelkie przekładane wafelki właśnie dlatego nadają się idealnie
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!