Wysyp grzybów zobowiązuje. Zapas suszonych - jest, słoiki z marynowanymi - są, mrożonki - są.
A na co dzień występują jako składnik dań obiadowych. Trzeba się najeść świeżych, leśnych grzybów na zapas, bo w końcu sezon jest tylko raz do roku.
Risotto z grzybami robiłam już wielokrotnie, ale debutowałam z pęczotto (tak na marginesie, to taka wdzięczna nazwa :)). Wyszło delikatne, kremowe, maślane - no pyszne! Rzadko rozpływam się smakowo nad potrawami obiadowymi, ale w tym przypadku ciężko poskromić entuzjazm - prawdziwe niebo w gębie! Gorąco polecam.
PS Danie może "nie wygląda", ale zabawa w sesję zdjęciową przy boskim aromacie i świadomości, że całość stygnie, była ponad moje siły :)
Składniki (na 2 porcje):
- 100 g kaszy pęczak, przepłukanej
- 2 garście podgrzybków (lub innych leśnych grzybów), pokrojonych w kostkę
- 3 szklanki rosołu
- łyżka masła
- 1 duża cebul, pokrojona w kostkę
- łyżka oleju rzepakowego do smażenia
- starty cheddar, starty
- pieprz do smaku
- kilka listków pietruszki, drobno posiekanych
Na dużej patelni rozgrzać olej rzepakowy, po czym podsmażyć na nim pokrojoną w kostkę cebulę. Kiedy cebula się zeszkli, na patelnię wsypać kaszę i wlać szklankę rosołu. Całość gotować na średnim ogniu. Kiedy kasza wchłonie płyn, wlać kolejną szklankę rosołu, a kiedy kasza ponownie go wchłonie, wlać ostatnią szklankę*.
Po wlaniu trzeciej szklanki rosołu, na drugiej patelni przesmażyć grzybki - na łyżce oleju, przez ok. 5 minut często mieszając. Przesmażone grzybki przełożyć do patelni z pęczotto i gotować razem do całkowitego wchłonięcia płynu.
Kiedy uznamy, że kasza ma odpowiednią miękkość, a rosół się wchłonie, wyłączamy gaz, dodajemy masło - mieszamy, ser - mieszamy, a na koniec pietruszkę. Podajemy od razu.
* Ilość rosołu i stopień miękkości kaszy wg upodobań - jeśli po trzech
szklankach rosołu nadal będzie zbyt twarda, można dodać jeszcze
szklankę.
31 komentarze:
U mnie dziś też będą grzyby na obiad - wstępnie już podsmażone czekają właśnie aż do nich zejdę :D
Bardzo lubię i mimo Twoich lęków wygląda apetycznie! :)
Ostatnio bardziej smakuje mi kasza niż ryż więc to danie uważam za jak najbardziej warte spróbowania:)
nie ma to jak grzybki! uwielbiam takie leśne dania ;D
Zazdroszcze tych grzybow. Tu, niestety, tylko pieczarki :(
Kocham grzyby i takie danie jest dla mnie idealne o każdej porze dnia i nocy :) Pychota!
oj, wręcz przeciwnie, wygląda że ho ho!:)
Rewelacja na bezmięsny poniedziałek:)
Pęczotto, jak cudna nazwa, risotta nie lubię, ale pęczak uwielbia i najczęściej robię ze śliwką suszoną, a tu z grzybami pychota, trzeba zrobić, bez dwóch zdań!
O, bardzo lubię pęczak :)
Świetne, chyba zrobię bo grzyby są w lodówce ;)
Pyszne danie, grzybki zawsze dodają specyficznego smaczku:)
A ja jeszcze nie jadłam pęczaku w takim wydaniu, muszę spróbować, bo risotto z grzybami uwielbiam!
Nie dość, że bosko pachnie to jeszcze pewnie świetnie smakuje!
to musialo bosko smakować:) a sezon jest raz do roku wiec trzeba korzystac:) też już mam zapasy i wykorzystuje do dań obiadowych:) choć i inne smaki jesieni staram się wykorzystywać w kuchni:)
haha, też zdarza mi się robić na szybko-bo chcę już jeść! :D
Super! Wcale nie jest niefotogeniczne :)
A ja nie wiedziałam, że taki wyspy grzybów.. możesz mi trochę nazbierać :D
a ja jestem małogrzybowa - lubię chyba tylko pieczarki, boczniaki i przede wszytskim - KANIE:)) co śmieszniejsze, wyrosłam w rodzinie, gdzie na zimę suszy się i marynuje duże ilości grzybów...
uwielbiam takie dania :) az mi slinka leci!
Bardzo chętnie bym zjadła ;)
Mniam! Aż sobie wyobraziłam ten zapach leśnych grzybów!
Własnie wysłuchałam "mikrowykładu" o szkodliwości kaszy, więc... mam megaochotę na kaszę! (najlepiej gryczaną) i jutro sobie sprawię tę "niezdrową" żywność!
Oj tak, taka nazwa rozczula :))
Oj wygląda Kasiu, wygląda... :-)) Mam grzyby, mam grzyby...:-))!
cudowne danieee achhh!
Ładnie wygląda ;). Poza tym liczy się smak, a z grzybami to w ogóle nie podlega dyskusji :).
Ale narobiłaś mi ochoty na takie danie:) Tylko grzybków brak...
PĘCZOTTO ! - brzmi cuuuudnie :):):)
i doskonale też wygląda na talerzu - zrobiłam sie z automatu głodna :)
pozdrawiam ...
Nie jadłam w takiej postaci grzybów, a wygląda to bardzo apetycznie :-)
Pycha, chodzi mi po głowie ten pęczak i zebrać się nie mogę ;-)
Domyślam się jakie aromatyczne i pyszne było to danie. A nazwa jest świetna, taka sympatyczna :D
Ale super nazwa :-) Podoba mi się to danie :-)
Wprawdzie nie mam podgrzybków, ale mam pieczarki i chyba zaraz będę sobie takie pęczotto z pieczarami robić!
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!