Już moja nadzieja na jagodowe wypieki powoli zanikała, kiedy wczoraj ponownie odżyła. Nareszcie doczekałam się wysypu jagód w pobliskich lasach. Szykują się na pewno jagodzianki ;)
Sernik należy do tych wilgotnych, ale jest przy tym niesamowicie, podkreślam NIESAMOWICIE, kremowy. Na spód wykorzystałam zwykłe herbatniki i chyba pozostanę przy tej opcji, na stałe rezygnując z ciastek digestive. Nie dość, że herbatniki są tańsze, to wydaje mi się, że są smaczniejsze. Poza tym, zapach, który towarzyszył mieszaniu ich z rozpuszczonym masłem jest bezcenny! Co do wyglądu: chyba nawet bardziej niż fioletowy kolor, podoba mi się ta biała warstwa na górze ;)
No i najważniejsze - jest PRZEPYSZNY!
Ps. Może dość późno, ale doszłam do wniosku, że pieczony sernik, to jedna z najprostszych słodkości do zrobienia.
EDIT: dwa dni po upieczenia sernik lekko "gęstnieje", trochę traci na tym jego kremowość, ale smak nie ;)
Przepis z książki "Moje Wypieki", dostępny też na blogu Dorotus, lekko zmieniłam proporcje, bo miałam większą tortownicę (moje modyfikacje w nawiasie).
"Składniki na spód:
- 150 g ciastek digestive, pokruszonych [herbatników]
- 75 g masła, roztopionego
Tortownicę o średnicy 22 cm [24 cm] wyłożyć folią aluminiową (dokładnie, jak przy serniku nowojorskim) [wyłożyłam całą ;)]. Ciastka wymieszać z masłem, wgnieść w spód tortownicy, schłodzić przez 20 minut.
Składniki na masę serową:
- 750 g twarogu śmietankowego, tłustego, zmielonego [800 g]
- 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii [olejek waniliowy, łyżeczka]
- 250 g drobnego cukru
- 4 jajka [duże]
- 2 łyżki mąki [2 czubate]
- 1 łyżka soku z cytryny
- 250 g jagód
Polewa:
- 250 ml creme fraiche (lub gęstej kwaśnej śmietany) [300 ml śmietany 18%, trafiłam na bardzo gęstą]
- 2 łyżki cukru pudru [3]
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii [kilka kropel olejku waniliowego]
Wszystkie składniki masy serowej miksujemy razem na gładką masę, na końcu wmiksowując jajka (i od tego momentu tylko chwilę). [najpierw osobno rozdrobiłam jagody blenderem, później dodałam do masy i użyłam miksera]
Masę serową wylać na schłodzony wcześniej spód.
Piec w temperaturze 180ºC przez około 55 minut (sernik powinien być 'ścięty' na wierzchu, nie pieczemy do tzw. suchego patyczka).
Wszystkie składniki polewy wymieszać, wyjąć sernik z piekarnika, delikatnie wyłożyć polewę, wyrównać i piec jeszcze 10 minut.
Po upieczeniu schłodzić w lodówce, najlepiej przez całą noc. Przechowywać również w lodówce".
25 komentarze:
wygląda wyśmienicie! chyba i ja muszę go wypróbować;) a myslałam, że sezon na jagody już się skończył.. sernik pycha..;)
w zeszlym roku pare razy go robilam i potwierdzam,ze przepyszny jest!!!Pieknie Ci wyszedl!! pozdrawiam :)
wygląda przepysznie! a kolory są idealne!
ale fiolet! też piekłam sernik z jagodami, ale moje kolory były inne ;)
WYGLĄDA SUPER (:
Serniki to jest to co lubię najbardziej i też odkryłam nie tak dawno, że to proste jak drut jest do zrobienia;)
Jagodowego jeszcze nie robiłam, ale Twój wygląda bosko!
Pozdrawiam:)
jest piękny, i ten kontrast między bielą i fioletem (:
przepyszny! uwielbiam te fiolety!
Przepięknie kontrastują ze sobą te dwie warstwy! Szkoda, że u mnie sezon na jagody raczej kończy się niż zaczyna...
Pozdrawiam! :)
sernik piekny i ma taki cudowny kolor:) wyglada bardzo smakowicie:)
mi tez bardziej odpowiadaja spody ze zwyklych herbatnikow:)
jejku jejku, kocham sernik jagodowy! tylko jeszcze z dodatkiem białej czekolady.. :)
R-E-W-L-A-C-J-A wygląda cudnie, oj zjadłabym taki kawałeczek, tak jagodowego nie piekłam :)
jeszcze takiego nie robiłam, Twój wygląda wspaniale :)
Prześliczny sernik fioletowo-biały. Myślisz, że moglabym go zrobic na urodziny? Powtykac w niego swieczki i bylby urodzinowy? Bo ogromnie mi sie podoba :)
Robiłam i potwierdzam, że jest pyszny!
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze ;)
Kuchareczka, myślę, że to fajna opcja na urodziny, na pewno na stole wyglądałby cudnie. Co do wbijania świeczek: jeśli będą "lekkie" to nie ma problemu, masywne świeczki raczej odpadają, bo sernik nie należy do najbardziej zbitych (coś pomiędzy tradycyjnym sernikiem a kremem). z fioletowymi świeczkami wyglądałby zabójczo ;D
IDEALNY!!
Sóókej, z tego co widzę, to sernik - czysta poezja, a dobrze wiesz, że na sernikach to ja się znam :)
W ogóle to w końcu wypróbuowałam cukiernię obok bloku. Ich sernik z brzoskwiniami - 6 miejsce w Polsce, czyli nie tak źle :D
milk chocolate84, ;D
By-yl, opinia eksperta najcenniejsza! ps. a ja u siebie odkryłam kawiarnię, w której dają lepsze pucharki niż w grycanie ;)
Wyglada doskonale. A te dwie warstwy pieknie razem wygladaja :)
Muszę przyznac,że też zwątpiłam czy uda mi się zrobic jagodzianki jak patrzyłam na wysuszone owoce w sprzedaży. Skoro piszesz,że ponownie są to w sobotę idę na zbieractwo do lasu ;D
Sernik wyglada modelowo :) Pysznośc nad pysznościami !
coz za kolor.. ;-) mrr
jaką? jaką? :D
majka, Zuza - dzięki!
Szarlotek, w centrum są!
By-yl, kawiarnio-cukiernio-lodziarnia o nazwie "Boniecki Cafe". Właściciel sam produkuje/wytwarza lody (no prawie ;) a nie sprowadza gotowce; pucharek z orzechami nie ma sobie równych ;p no i wizualnie bardzo ładne miejsce, jakbyś kiedyś była w Łodzi i miała więcej czasu, to porwę Cię do moich Pabianic - zapraszam ;)
oj to koniecznie muszę sie wybrać :) tymczasem pozostaje mi Grycan :) i ten shit pod blokiem :)
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!