Prosto, szybko i smacznie, czyli muffinki :)
Składniki (na 10 sztuk):
- 1 szklanka mąki
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 jajko, roztrzepane
- 60 g drobnego cukru
- 1/4 szklanki oleju
- 150 g kwaśnej śmietany lub jogurtu (użyłam jogurtu)
- 3 śliwki, pokrojone na małe kawałki
Do posypania:
- 1/4 szklanki cukru demerara
- *migdały (garść)
W jednym naczyniu wymieszać składniki suche, w drugim mokre. Zawartość obu naczyń połączyć. Dodać śliwki i wymieszać.
Ciasto nałożyć do formy na muffinki, do 3/4 wysokości każdej foremki. Każdą muffinkę posypać cukrem demerara oraz migdałami. Piec około 25 minut w temperatutrze 190ºC. Poczekać chwilę zanim przestygną, potem wyciągać z formy. Studzić na kratce.
Przepis z książki "Moje Wypieki", blogowej Dorotus76.
15 komentarze:
piekna muffinka:) alez smakowicie wyglada, az chcialabym schrupac taka babeczke:)
i mam takie same silikonowe, kolorowe foremki:)
już od dawna mam chęć na takie muffiny ze śliwkami i migdałami..to musi być bardzo pyszne połączenie:)
uroczo wyglądają ;]
Śliwki i migdały, pycha :) I wszystko w takiej fajnej muffince...
A co to jest to z tyłu? Wygląda fantastycznie!
Arven, w tle jest fartuszek w muffiny :D
Fartuszek faktycznie czadowy.
Muffiny nie mniej:) i ja dziś jadłam ze śliwką tylko migdały zmieniły się w marcepan:)
Śliczne! I fartuszek.Pięknie będziesz teraz gotować.
mmm wygląda obłędnie!
Pycha! Uwielbiam muffiny i babeczki.
Ostanio muffinki ze śliwkami to moje ulubione ;)
fajne zdjęcie :)
jaka ładna muffinka i ta dekoracja zamufinkowa :)
Wspaniałe są! I ta ściereczka (?) z muffinkami -przepiękna.
Pozdrawiam!
Gosia, dziękuję za zaproszenie, choć niestety nie skorzystam, by nie dublować postów
Zaytoon, to akurat fartuszek, ale ściereczka do niego była w zestawie :)
Wyglądają cudnie, chętnie porwę jedną ;)
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!