Ostatnio bardzo polubiłam słodkości na bazie bananów. Banany lubię, nawet bardzo, ale tylko te zielonkawe, niedojrzałe :) Przełamałam jednak smakowe i wizualne uprzedzenia względem bardzo dojrzałych - już lekko podczerniałych - bananów, i okazało się, że w wypiekach sprawdzają się idealnie. Były już placuszki, dziś proponuję Wam muffinki, a w planach jest również chlebek bananowy.
Muffinki są puszyste, mięciutkie, wilgotne, aromatyczne i intensywnie bananowe w smaku. Dla bananowych smakoszy przepis idealny!
Składniki:
- 2 1/4 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szkl. cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 1 1/4 szklanki jogurtu naturalnego
- 1 jajko
- 1/2 szkl. oleju
- 2 duże banany, bardzo dojrzałe
Składniki suche wymieszać w jednej misce. W drugiej misce banany rozgnieść widelcem, dodać pozostałe składniki mokre i wymieszać. Połączyć zawartość obu misek i krótko wymieszać łyżką, tylko aby składniki się połączyły. Foremkę na muffiny wyłożyć papilotkami i nakładać porcje ciasta. Wstawić do piekarnika rozgrzanego do temperatury 180 st. C i piec ok. 25 minut.
Ciasta wychodzi sporo - wyszło mi 19 muffinek.
Przepis pochodzi z bloga Agi - Kulinarne Spotkania. Mała modyfikacja - zwiększenie ilości mąki.
28 komentarze:
A mnie niedojrzałe banany "gryzą w zęby" i siadają sobie na nich...
Nawet ściereczka muffinkowa - śliczna:)
Mi tez czasem trzeba takich babeczek na szybko, na już...
Pozdrawiam ciepło, Kaś!
ciesze sie, ze smakowaly:) i takie sliczne Ci wyszly, ze znowu nabralam na nie ochoty:)
bananowe muffinki to moje ulubione:) pycha!
zdjęcie w przekroju straaaaszne zachęca!
i widzę, że mamy te same ściereczki. :)
O tak, ja bananowe zawsze i wszędzie:)
dojrzałe banany - pycha do pieczenia! do jedzenia takie ani zielone, ani dojrzałe. pozdrawiam:)
pewnie pyszne są :)
Pycha, uwielbiam muffinki i uwielbiam banany, więc jak dla mnie połączenie idealne :)
Pyszne! Szybki to deser i bardzo za to lubię muffinki.
:)wyglądają pysznie,dziś właśnie w domu wspominałam o bananowych babeczkach:))
moje ulubione muffiny bananowe to te z tego przepisu (lubię do nich dodać jeszcze kawałki czekolady czarnej i białej;) istna rozpusta!) http://www.kuchnianadatlantykiem.com/2010/11/bananowe-babeczki.html na prawdę warte wypróbowania:)
uściski!
O tak, bananowe muffiny to jest to :)
mmm :) aż zgłodniałam :)
ale cudnie wyglądaja, chyba bd musiala je sb upiec ;)
Muffiny bananowe na cieście jogurtowym są boskie :). A Twoje wyglądają sympatycznie, takich regularnych napisów chyba mi się dotąd nie udało zrobić.
Mogą być dobre, szkoda tylko, że ja nie mogę jeść bananów :(
ewelajna, tu fartuszek był :) pyszne i proste przepisy na szybko są najlepsze :)
aga, dziękuję za smaczny przepis :)
goh, :)
cukrowa wróżka, chyba muszę dokupić ściereczkę do fartuszka, będzie komplet :)
wiosenka27, dokładnie :)
basiaP, :)
zauberi, są ;D
kruszyna, zdecydowanie idealne :)
Amber, szybkość przygotowania jest ich mocną stroną
dotblogg, dzięki za link, na pewno skorzystam i z tego przepisu
Monica, tak jest :)
Little Black Girl, częstuj się ;)
kinjaa, piecz, piecz :)
Evitaa, dziękuję
katesz, oj to szkoda, ba są naprawdę smaczne
pozdrawiam cieplutko
Wypieki z bananami zapowiadają doskonałość smaku. A muffinki są w dodatku takie urocze! :)
fantastyczne... na przekroju wyglądają na wilgotne, tak jak lubię :)
Oj ja wiem jakie są pyszne muffinki z bananem :)
Muffinkowy ekspres przynosi same pyszności ;) Bardzo stylowe! :)
Fajnie że dodałaś tą fotkę w przekroju - bardzo ładnie widać że w cieście jest bananek:) Jedne z moich ulubionych muffinek to właśnie bananowe, więc chętnie bym Ci porwała kilka:):):)
ja ostatnio przestałam lubić banany... Ale te muffinki mi przywracają wiarę w moc banana!
Z okazji świąt Wielkanocnych życzę rodzinnej atmosfery, radości i wspaniałych świątecznych smakołyków.
Znam znam.. i oczywiście z wielką chęcią zjadłabym Twojego Muffina ;-D
www.przysmakiewy.pl
przepis jest dobry muffiny wyszly OK
gdy jednak ciasto jest nieco zbyt geste proponuje dolać troszkę mleka
A., cieszę się, że się sprawdziły
pozdrawiam i bardzo dziękuję za pozostawienie komentarza z opinią
Robię te muffinki już 2 raz, bo bardzo nam smakowały. Zamiast cukru daję 1/2 szkl. płynnego miodu. Poza tym jak w przepisie. Muffiny są lekkie i pyszne (proste, szybkie i tanie ;)). Dziękuję za przepis.
A., super, że przepis tak podpasował! a wersji na miodzie jestem bardzo ciekawa :)
pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz!
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!