Potrzeba matką wynalazku. Potrzebą były wymogi mojej lodowo-jogurtowo diety, a wynalazkiem poniższe serniczki na zimno.
Warstwa serowa jest puszysta i delikatna, bo z braku mielonego twarogu wykorzystałam jogurty naturalne. Wierzch to coś między sorbetem, musem a pianką. Mocno owocowy i mocno napowietrzony - na zdjęciach widać bąbelki powietrza wewnątrz i piankę na powierzchni.
Polecam ten prosty, lekki, kremowo-soczysty deser. No i jest niskokaloryczny, ale ciii.., przecież nikt tu nie jest na diecie :)
Masa serowa
- 500 g mielonego twarogu, serka z wiaderka lub jogurtu naturalnego
- ćwiartka małego arbuza
- 2 łyżki żelatyny
- 3-4 łyżki miodu*
Żelatynę rozpuścić w 1/4 szklanki wody. Odstawić do wystudzenia. Pozbyć się pestek z arbuza, pokroić na mniejsze kawałki i włożyć do wysokiej miski. Dodać ser/jogurt oraz miód. Całość potraktować blenderem. Masę połączyć z żelatyną - wlewać ją powoli ciągle mieszając całość blenderem. Masę przelać do średniej tortownicy lub do połowy małych szklaneczek. Schować do lodówki na około godzinę.
Masa sorbetowa
- ćwiartka małego arbuza
- 1 łyżka żelatyny
- 1-2 łyżki miodu
Żelatynę rozpuścić w 1/4 szklanki wody. Odstawić do wystudzenia. Pozbyć się pestek z arbuza, pokroić na mniejsze kawałki i włożyć do wysokiej miski lub specjalnego pojemnika dołączonego do blendera. Dodać miód i użyć blendera. Sok z arbuza połączyć z żelatyną - wlewać ją powoli ciągle mieszając całość blenderem. Masę wlać do tortownicy lub wypełnić szklaneczki.
Sernik/serniczki włożyć na kilka godzin do lodówki. Smacznego!
*lubię nie za słodkie desery, więc ilość miodu radzę regulować według własnych upodobań (można też dodać cukru zamiast miodu)
serniczki zgłaszam na sernikowy konkurs Grażyny z blogu Na słodko lub wytrawnie |
53 komentarze:
ale czadowe ,że się tak wyrażę
Śliczne Kasiu!
A sorbety to moje ulubione desery.
Kasieńko, są super :) Samo zdrowie :)
Wyniki zostaną ogłoszone ok 20,00 w sobotę :)
Przepraszam, że wczoraj się nie odzywałam , ale walczyłam z blogiem jak lwica. Wczoraj walkę przegrałam i położyłam się wkurzona spać, a dzisiaj nowe siły i pomysły i udało się :)
Prędko tu wróciłam, gdy na czyimś blogu, z boku pokazały się arbuzowe serniki! Niesamowity pomysł i wykonanie, ja w ogóle bardzo lubię przetwory arbuzowe (kiedyś robiłam sorbet), uwielbiam też serniki, dlatego to propozycja idealna dla mnie :)
takie kolory mogą uzależnic :-) niezwykle energetyczne.
fajny pomysł! uwielbiam serniki owocowe :D
Świetne połączenie! Kremowy sernik i absolutnie orzeźwiający lekki arbuz. Fajny pomysł :)
Świetny pomysł i do tego taki kolorowy przypomina mi o wakacjach :):)
Fantastyczne!! To ja poproszę jedną szklaneczkę, bo nie można się samemu objadać:)
Pozdrawiam:)
mmm... nie pomyślałabym, że z arbuza można zrobić coś takiego:)
wyglada przepysznie:)
pozdrawiam:)
już nie mogę się doczekać, aż wylądują w mojej lodówce!
Yummy & Tasty
Wow... owocowo, kolorowo, no i pysznie! :)
Ale cudeńka! Piękne kolory!
sprytne bardzo:)) podobają mi się!:) <3 arbuz!!
Pomysł genialny. Ja bym na to nie wpadła. Gratuluje i pozdrawiam cieplutko:-)
Wyglądają pysznie:)
cudownie się prezentuje
świetna propozycja :)
Ja tam na diecie nie jestem, ale Twoje dietetyczne serniczki mnie przekonują by na wspomnianą dietę przejść niezwłocznie ;-P
O, super, na pewno wypróbuję :)
yeah! :)))
Kaś, absolutnie fantastyczny :)
Cudowne serniczki :) swietne zestawienie smakow :)
Pozdrawiam serdecznie ; )
Zaskoczona jestem..
bardzo ciekawy przepis:)
jedno słowo : genialne!
Absolutnie przepiękne.
Mrau, wspaniałe. Owocowość z jogurtem, i to wszystko w postaci pianki...o tak, to lubię!
Mniammm ale apetycznie to wygląda.
Wieczorem tu nie zaglądam ... głodna się robię ;)
wow! super pomysł! na prawdę innowacyjne i proste! baaaaaaaaaaardzo mi się podoba <3
świetne, takie letnie. szkoda że już jesień . no nic jak będzie w sklepie jeszcze arbuz to na pewno wypróbuje :)
cudowny pomysł! po prostu piękny i z pewnością pyszny, już czuję ten smak!
Wygląda cudnie! I jestem przekonana, że taka kombinacja smakuje świetnie!:)
i tu również banerek/info :)
swoją drogą świetne serniczki!
Yummy & Tasty
Wow świetny deser!!!Wygląda przepysznie!!!!
Aurora, ta wspaniała dieta to niestety konsekwencja usunięcia zęba ;/ ale pocieszam się jak umiem :)
małgo, wszędzie naniosłam poprawki :)
pozdrawiam wszystkich i dziękuję za komentarze!
ta arbuzowa pianka u góry rocks!
no tak, ja po usunięciu wszystkich ósemek też bardzo polubiłam lody, deserki jogurtowe i te inne sprawy. ;D
Aż szkoda, że nie znałam wtedy tego przepisu, bo na pewno bym sobie zrobiła. ;)
Taki mega orzezwiający deserek;) chcę!
Oj tam gdzie Ty te kalorie widzisz?? U mnie w lodówce właśnie cały wielki arbuz sie chłodzi:) uwielbiam go na zimno, a więc taki zimny sernik na pewno by mi podpasował:) ...a lodowo - jogurtowej diety jestem bardzo ciekawa:)
słodkosłona., ja właśnie usunęłam ostatnią ósemkę, więc mam nadzieję, że z przyczyn stomatologicznych taka dieta nie będzie mi już potrzebna :)
Jolu, na szczęście nie widzę, uff :) ta diety to niestety z przymusu, przez tego zęba... nawet nie wiesz jak brakuje mi chleba, najlepiej razowca :D
Proste, a zarazem niezwykłe. Podobają mi się takie przepisy :) Zupełnie nie potrafię sobie wyobrazić ich smaku, więc najpewniej wypróbuję te serniczki ;) (póki arbuzy jeszcze jako takie)
ależ to piękny deser! uroczy!
uwielbiam Twoje zdjęcia i Twoje przepisy!
Pozdrawiam
Monika
to propozycja w sam raz dla mnie- uwielbiam zarówno arbuza jak i serniczki
Masz bardzo oryginalne pomysły..
Krzaczek z malinkami w ogrodzie to jest coś wspaniałego. Korzystam, bo sezon na te owoce powoli się kończy.. :(
Bosko!! Pięknie się prezentuje, a nawet mam ochotę go zjeść tu i teraz przed śniadaniem..Brawo!!
Wow! Bardzo oryginalny pomysł:)
Rewelacja !!! Super serniczki :-)
Ta pianka jest urocza, taka mała arbuzowa pierzynka :)
niesamowity!! ależ świetny pomysł!!
O kurczaczki! Jakie to śliczne :)
Świetne rozwiązanie. Taki delikatny i puszysty !
Genialne! Chętnie się jednym poczęstuję:D
masakra jaki pomysł! bomba :)
super ;D lekki i orzezwiajacy
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!