niedziela, 15 stycznia 2012

Ziemniaki z sosem sojowym czy syropem klonowym?



lekko słone vs lekko słodkie
chrupiące vs mięciutkie
w białku vs w oliwie




Ziemniaki w sosie sojowym - przez chrupiącą i przypieczoną skórkę mój faworyt [uwielbiam mocno przypieczone!]
  • 4 małe ziemniaki z cienką skórką
  • łyżka sosu sojowego
  • 1 białko
  • pieprz
  • czosnek/papryka
Ziemniaki myjemy, dokładnie szorujemy (nie obierając) i kroimy w cienkie słupki. Mieszamy z białkiem, sosem sojowym i przyprawami. Przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia (najlepiej żeby kawałki ziemniaków nie leżały na sobie i nie przylegały zbyt ściśle do siebie). Pieczemy 40 minut w temperaturze 200 stopni (po 10-15 minutach białko się zetnie i ziemniak przylepią się do papieru - wystarczy podważyć je łopatką i przewrócić na drugą stronę).
Przepis na pieczone w białku ziemniaki co prawda już się u mnie pojawił klik, ale uważam, że jest to na tyle znakomity pomysł, że wart jest przypomnienia.



Ziemniaki z syropem klonowym
przepis z Kuchni, nr 12 (2011)
  • 4 małe ziemniaki z cienką skórką
  • pół gałązki rozmarynu
  • 1 łyżka oliwy
  • łyżka syropu klonowego
  • sól
  • pieprz
Ziemniaki myjemy, dokładnie szorujemy (nie obierając) i kroimy w ćwiartki. Mieszamy z drobno posiekanym rozmarynem, oliwą, syropem klonowym, solą i pieprzem, przekładamy do naczynia żaoodpornego [u mnie blacha wyłożona papierem do pieczenia]. Pieczemy 45 minut w temperaturze 180 stopni, a przez ostatnie 10 minut - w 200 stopniach, aby ziemniaki ładnie się zarumieniły.




               

W akcji Nie wyrzucam jedzenia! wykorzystuję białka, które ostały mi się po świątecznych wypiekach (dużo ich było!)


Coś z niczego

45 komentarze:

Anonimowy pisze...

Z syropem klonowym to mnie zaskoczyłaś... Ale sos sojowy - jak najbardziej, wypróbowane, uwielbiane :)

lutka40 pisze...

Bardzo apetyczne .Skórka pięknie zrumieniona .Pychota

Majana pisze...

Obu wersji skosztowałabym z ochotą, bo wyglądają przepysznie!:)

slyvvia pisze...

Z syropem poproszę. Ładowałabym go wszędzie gdzie się da :D

pees pisze...

ej widziałam w Kuchni przepis na ziemniaki pieczone z syropem klonowym i tak się zastanawiam czy dałabym radę zjeść:)?
jak Ci smakowały?

Shoutforfood pisze...

I am drooling at this point

Sue pisze...

Hm, ziemniaczki na słodko? A czemu by nie! :)

Shyfull pisze...

ja wybieram zdecydowanie te na słono! ;)

Siaśka pisze...

wybieram wersję numer jeden :D

Kaś pisze...

pees, syropu jest niedużo i tak naprawdę słodki posmak jest tylko lekko wyczuwalny. czuć, że są trochę "inne", ale nadal smaczne :)

andzia-35 pisze...

Na te z syropem klonowym też mam ochotę, ale te z sosem sojowym są równie ciekawe:))

Izka pisze...

Dziś robiłam do obiadu(udek z kurczaka)podobne ziemniaczki a raczej połączenie tych obu przepisów. Telepatia;) Bardzo apetyczne zdjęcia !

Amber pisze...

Kasiu,inny przepis niż słodki wypiek to u Ciebie gratka!
Przepyszne ziemniaki.

flusso pisze...

Na te z sosem sojowym mam smaka na samą myśl o nich, a syropem musiałabym ostrożnie spróbować :)

kikimora pisze...

Uwielbiam pieczone ziemniaki, nie próbowałam ich jeszcze w takim wydaniu. Też lubię przypieczone ^^

Kamila pisze...

Jak niewiele potrzeba wy wyczarować takie pyszne danie!

Kaś pisze...

Amber, dokładnie! no jednak nie samymi słodyczami człowiek żyje :)

Monika - Twoja Asystentka pisze...

oj, zamarzyły mi się takie ziemniaczki. Chętniej chyba bym sięgnęła po te z sojowym sosem, ale wypróbowałabym i tych klonowych. Z ciekawości. Kto wie, może też by mi posmakowały?
Mmmm, pieczone ziemniaczki, proste ale można się nimi delektować!
Pozdrawiam
Monika

katie pisze...

Uwielbiam pieczone ziemniaki. I nie tylko ziemniaki. Uwielbiam pieczone warzywa! i ta mocno spieczona skórka :)

katie pisze...

Aa no i lubię tu wpadać. Zabawa z kotkiem uzależnia :D

Kaś pisze...

katie, zarówno ja, jak i wymiziany kotek, bardzo się cieszymy :)

Nemi pisze...

Z sosem sojowym!!:)

ANNA pisze...

Intrygujące te z syropem klonowym...bardzo

Barbarella pisze...

W obu wersjach wyglądają równie intrygująco. Muszę spróbować, bo są bardzo kuszące! :)

What's Baking?? pisze...

A great finger food!

Eff pisze...

Oba przepisy świetne :) pieczone ziemniaki z różnymi dodatkami to jest to!

agnieszka pisze...

Muszę spróbować!! :)

klliisiaa pisze...

wypróbuje te na słono :))

Aga w kuchni pisze...

muszą być pyszne takie ziemniaczki :)

Kasia_S pisze...

Lubie frytki i karmelizowane ziemniaki więc propozycja z syropem klonowym wydaje mi się niezwykle apetyczna:) Zapisuję, wypróbuję na pewno.

Kulinarna pisze...

mnie z kolei bardziej interesują te z syropem klonowym, przepadam bardziej za miękkimi niż chrupkimi.
nigdy nie wpadłabym na to, by połączyć ziemniaki właśnie z syropem klonowym (który zresztą jest moim ulubieńcem)! muszę wypróbować :)

Saratelka pisze...

Ciekawe propozycje! Pięknie wyglądają obie wersje, takie zrumienione :) ja bardzo lubię pieczone ziemniaczki podane na koniec z sosem czosnkowym

Lovelykate pisze...

Świetny pomysł ;) A jak się ziemniaczki ładnie świecą!

Miguel Hinojosa pisze...

Sinceramente me ha llamado la atención esta fantastica receta, se ve delicioso,me la apunto.
Un beso
Miguel
lareposteriademiguel.blogspot.com

Sandra pisze...

na słodko? ciekawy pomysł. Muszę spróbować :)

Monica pisze...

Często zapiekam tak ziemniaki, ale ani z sosem sojowym, a ni z syropem klonowym nie próbowałam, fajna sprawa :)

burczymiwbrzuchu pisze...

Obie wersje kuszące, ale wybiorę chyba jednak z syropem klonowym. Lekko słodkkawe :)

Marysia pisze...

o ho ho wersję z sosem sojowym wypróbuję choćby i dziś!

judik pisze...

Pysznie wyglądają! Ja wybieram te pysznie przypieczone z sosem sojowym:)

kachna pisze...

muszą być pyszne takie ziemniaki :)))
pozdrawiam

pieczarka mySia pisze...

pycha.. uwielbiam takie ziemniaczki!

Anonimowy pisze...

Zrobilem z sosem sojowym ZAJE*****
Polecam

Kaś pisze...

Najlepszy komentarz, dzięki!

słodko_gorzka_magdalenka pisze...

Mmmm wygląda pysznie i na 100% podkradne przepis i zrobię :)

Biedr_ona pisze...

Podoba mi sie ta wersja.. ale zastanawiam się nad syropem klonowym.. nie jadłam nigdy - świat więc należy do odważnych ;-D


www.przysmakiewy.pl

Prześlij komentarz

Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails

Add