Nie tyle deser, co pożywna przekąska.
Na mące pełnoziarnistej, z płatkami owsianymi.
Z owsianką, chrupiącą kruszonką i soczystym, truskawkowym wnętrzem.
Solidna dawka energii - idealna na śniadanie czy gdy dopodanie mały głód :)
Składniki na 6 muffinek
- szklanka mąki pełnoziarnistej
- 1/3 szklanki brązowego cukru
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 płaska łyżeczka sody
- 1 duże jajko
- 1/4 szklanki mleka
- 1/4 szklanki oleju rzepakowego
Kruszonka
- 2 łyżeczki masła
- 2 łyżki płatków owsianych
- 1 łyżka mąki
- 1 łyżka brązowego cukru
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni.
W dużej misce wymieszać mąkę, cukier, proszek do pieczenia i sodę.
W mniejszej połączyć trzepaczką jajko, mleko i olej.
Płynne składniki wlać do miski z suchymi i energicznie wymieszać.
Ciasto przekładać do papilotek lub foremek silikonowych (do 3/4 wysokości).
Do każdej sztuki wcisnąć truskawkę - tak by cała zanurzyła się w cieście (aż będzie widać tylko wierzch).
Truskawki można też pokroić w kawałki i dodać do ciasta (po wymieszaniu mokrych i suchych składników).
Składniki na kruszonkę szybko zagnieść palcami. Posypać na wierzch każdej muffinki.
Blachę z muffinkami włożyć do nagrzanego piekarnika i piec ok. 25 minut.
Na koniec mała ciekawostka :)
Użyte w przepisie płatki owsiane oraz olej rzepakowy, nie tylko zbawiennie działają na nasz organizm od środka, ale i od zewnątrz! Polecam - znaleziony tutaj - peeling do ciała. Pięknie wygładza, uelastycznia i nawilża zarazem.
- 1/4 szklanki oleju rzepakowego
- 1/4 szklanki mleka
- 1 szklanka płatków owsianych
- dwie łyżki stołowe miodu
- odrobina kremowego żelu pod prysznic
- 1/4 szklanki brązowego cukru (biały też może być)
Wszystkie składniki dodajemy w wyżej wymienionej kolejności do
miseczki. Kolejność jest ważna, ze względu na rozpuszczalność cukru w
mleku - jak się rozpuści, to nie będzie miał właściwości peelingujących!
Komponenty naszego peelingu szybko mieszamy i nakładamy na ciało, okrężnymi ruchami. Starannie masujemy łydki, uda, pośladki, brzuch i ramiona - zawsze w prawą stronę. Zabieg powinien trwać około 6 minut. Peeling należy przygotować i stosować bezpośrednio przed kąpielą. Po zabiegu dokładnie spłukujemy resztki specyfiku i myjemy całe ciało.
Po kąpieli warto całe ciało natłuścić olejem rzepakowym.
Taki zabieg powoduje, że ciało robi się gładkie i jędrne, a skóra nabiera ładnego koloru! Dodatkowo lepiej wchłaniają się zastosowane kosmetyki, np. balsam brązujący.
Peeling stosowany regularnie - 2 razy w tygodniu - daje świetne rezultaty.
*Ja zwykle robię z połowy składników - wystarcza ;)
52 komentarze:
wow, ale środek!:)
ej a ja na diecie. bu;p
A Ty spać nie możesz, żeby tak od rana wodzić nas na pokuszenie...;-)?
wspaniały pomysł!!! a truskaweczka wygląda jak serduszko <3 pyszne i na pewno chrrrupiące :>
o matko - porywam jedną, dwie, trzy...wszystkie! :D
Jestem jeszcze przed śniadaniem, a tu taaaakie wspaniałości, osz Ty! :D
Wspaniale wyglądają, świetna propozycja! Jak zwykle :)
Pyszności :)
Chętnie pocieszyłabym się takimi babeczkami, bo u nas leje :(
Bardzo smakowicie wyglądają, ale chyba nie będzie mi się chciało ich robić :)
najlepsze to wnetrze ;)
ten środek muffiny powala, jest obłędny:)
Owsiane, cudnie! Upiekę :). Lubię olej rzepakowy, oprócz dobrego działania na organizm nadaje wypiekom ładny kolor :).
Piękne i zdrowe, co więcej trzeba! Świetny pomysł na użycie całej truskawki!
Wyglądają super, jak małe jeżyki :-)
Co za cudna niespodzianka w środku :-) wspaniałości i do tego słodkie. Tak jak lubię najbardziej :-)
Cudowne <3
Takie lubię!
Cudnie wygladaja, pewnie przez kruszonke, do ktorej mam ogromna slabosc :)
Prześliczne!
Lubię zdrowe słodkości :)
Ja też wzięłam się ostatnio za zdrowsze jedzenie i więcej pełnoziarnistych wypieków.
Muffinki wyglądają wspaniale :-)
Urocze babeczki!
A kruszonka wygląda przepysznie.
O! Zapisuję :D Jak zjem takiego muffina, to nie mam wyrzutów sumienia, bo nie dość że smacznie to i zdrowo. Wspaniałe :-)
ta truskawka w środku wygląda jak serduszko:)
Cieszą oko te Twoje muffinki! Na pewno pyszne!
Wyobraziłam sobie jak pysznie smakują i naszła mnie na nie ochota :)
świetne muffinki :)
o takich teraz marze!!
Ulala, ta kruszonka wygląda niesamowicie kusząco!
nie wiem czy wiesz, ale właśnie porywam Ci taką wspaniałą muffinkę <3 boska!
Truskaweczka w środku wygląda niesamowicie.
Kolejny raz narobiłaś mi smaku :)
W weekend wypróbuję przepis.
W miniony weekend piekłam pyszne drożdżowe bułeczki z truskawkami i kruszonką. Niedługo wrzucę na bloga.
Pozdrawiam z deszczowego Gdańska.
Piękna truskawka w środku!
Obłędnie pyszne i obłędnie zdrowe:). Musę w końcu wypróbować owsianą kruszonkę:)
Maleńkie pyszności .
Muszę ich spróbować, koniecznie! Swoją drogą, przynajmniej będę miała co zrobić z olejem rzepakowym, który stoi w mojej kuchni już jakiś czas nieużywany :)
Oczywiście dodaję Cię do linków w moim blogu, czuję, że będę tutaj często zaglądać :)
Pozdrawiam, crispybiscuits.blogspot.com
ojej, ta truskaweczka w środku wygląda obłędnie ;]
cudowne i zdrowe muffinki!
Twoje wypieki są cudowne Kasiu! Och i ach! Kolejne cudne babeczki! ♥
Samo zdrowie, a tak przepysznie wygląda;)
Piękne są. A truskaweczka w środku wygląda jak serduszko:)
Normalnie, ani grama wyrzutów sumienia nie miałbym jedząc takie muffiny. Samo zdrowie! :-D
cudności :)
Wspaniałe muffinki a w środku niczym serce- truskawkowa niespodzianka:)
Ten środeczek wygląda bosko, głodna jestem...
Ojej, jakie słodkie! Takie serduszko wyszło :) Kusząca ta kruszonka :D
pozwoliłam sobie wypróbować Twój przepis i muszę przyznać, że muffiny mnie zachwyciły! :) efekty zamieściłam u siebie: http://kuchniaetc.blogspot.com/2012/06/nie-czytasz-nie-ide-z-toba-do-ozka.html (z odnośnikiem do Twojego przepisu). dzięki za kulinarne inspiracje, pozdrawiam! :)
haaaa zakochałam się w tych muffinach!:)))
rozowe.chmurki, cieszę się, że skorzystałaś z przepisu, no i że posmakowały :)
pozdrawiam
Wspaniałe Maleństwa..a do tego truskawka.. pycha!
www.przysmakiewy.pl
Uwielbiam muffiny, ale takich jeszcze nie mialam okazji robic:) Przyda sie przepis:)
Pozdrawiam!
Powiem szczerze bardzo ciekawy przepis. Nigdy nie jadalam jeszcze pełnoziarniastych muffinek. Ale muszę być naprawdę pożywne. Jak tylko odzyskam sprawność miksera będe rządzić z wypiekami w kuchni.
****
Generalnie jestem tu po raz pierwszy, trafiłam tu z "durszlaka".
Masz bardzo ciekawy blog i interesujące przepisy!
Ja swoją przygodę z blogowaniem dopiero zaczynam. Niemniej jednak zapraszam do mojego kalejdoskopu smaków.
Pozdrawiam
Martyna
Witam, właśnie piekę muffinki z Twojego przepisu...tylko chciałam 12, a nie 6 i podwoiłam wszystkie składniki...i muszę przyznać, że zrobiły się ogromne! Mam nadzieję, ze pomimo wyglądu będą smaczne:) pozdrawiam
A., witam! mam nadzieję, że wyszły :) to dobrze, że ogromne - więcej do jedzenia :)
Ciekawe ile mają kcal
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!