Przepyszny!
Mocno pomarańczowy, kwaskowy, nie za słodki. Kupne się chowają.
Ponieważ cukinia jest całkowicie neutralna, więc przejmuje smak po 'pomarańczowych' dodatkach (galaretki, olejek i skórka); dodatkowo kwasek cytrynowy nadaje cytrusowego posmaku.
Ja go wyjadam łyżeczką prosto ze słoiczka... no może czasem trafi na kanapkę :)
Składniki
przepis ze strony Wielkie Żarcie; u mnie zmniejszone proporcje, wzbogacony o skórkę pomarańczową
- 3 kg cukinii - użyłam żółtej (już po obraniu i wydrążeniu nasion)
- 600 g cukru
- 3 galaretki pomarańczowe
- 4 łyżeczki kwasku cytrynowego
- 1 olejek pomarańczowy
- 100 g kandyzowanej skórki pomarańczowej
Cukinie obrać i wydrążyć nasiona. Połowę cukinii pokroić w kosteczkę a drugą połowę zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Smażyć aż zgęstnieje. Pod koniec smażenia, gdy dżem będzie gęsty i jednolity, dodać cukier, galaretki, kwasek, olejek i skórkę pomarańczową. Całość smażyć jeszcze 30 minut. Nakładać do słoików i szybko zakręcać.
*Wyszło mi kilkanaście średnich (mniejszych i większych) słoików.
**Dżem po przygotowaniu i przełożeniu do słoików ma dość płynną konsystencję. Przed wykorzystaniem danego słoiczka polecam go włożyć na dobrych kilka godzin do lodówki - zgęstnieje do konsystencji typowych dżemów.
62 komentarze:
No, to jest przepis! Bardzo mi się podoba, bo połączenie galaretki, cukinii i aromatu pomarańczy po prostu musi być udane :) Z chęcią zrobię sobie taki słoiczek.
Cudowny ma kolor. Świetny dżemik!
Pozdrawiam:)
To przykład na to, że z cukinii można zrobić wszystko! :-) Bardzo podoba mi się pomysł dodania skórki pomarańczowej.
Chwile nas nie było a tu taki przepis. Cudny! Kolor piękny! Ciekawe połączenie z tą cukinią :-) Przydałoby się troszkę na poranną bułeczkę :-) Pozdrawiamy
Nigdy nie jadłam dżemu z cukinii, muszę wypróbować przepis
Pewnie, że kupne się chowają. Wyobrażam sobie takie śniadanko - świeże bułeczki, kakao i Twój dżemik :)
Jest rewelacyjny, potwierdzam :)
Oj ten dżemik...\Kusi wyglądem i smakiem;)
Szalejesz dziewczyno!!!
czego się teraz nie robi z cukinii ;) piękny kolor, a smakuje pewnie też świetnie :)
wyglada cudnie! :) piekny kolorek!
świetne połączenia smakowe!
Takiemu dżemu z cukini jeszcze nie jadałam, bardzo ciekawa jestem smaku :)
Cudnie wyglądają te słoiczki z serwetkami czerwonymi. Niewątpliwie smakowe doznania są równie pyszne jak estetyczne:-)
och, jak ja lubię ten dżem!:))
Nie sądziłam ,ze z cukinii można zrobić dżem ;)
Ale pychota! :)
Nie dość, że nie jadłam nigdy takiego dżemu to nigdy o nim nie słyszałam... Piękny kolorek...rany muszę spróbować!!!
mam słoiczek od babci, jeszcze nie miałam okazji go otworzyć, ale muszę, bo ciągle zapominam :)
Super, nigdy nie słyszałam o dżemie z cukinii. O smaku pomarańczowym..mmm... nie ma opcji- robię w weekend :D
Na razie ograniczę się jednak do kilograma, choć po opisie, sądzę że na tym się nie skończy... ;)
Wygląda smakowicie. A czy to z takiej zielonej cukinii czy pomarańczowej?
Pierwszy raz słyszę o dżemie cukiniowym, więc podchodzę do niego z nieśmiałością, ale jestem megaciekawa jak smakuje :-)
Kasiu, nie wiem, czy to zgodne z regulaminem zabawy, ale ja również wyróżniłam Twój blog - za niezwykłe zdjęcia i świetne, sprawdzone przepisy, a także pomysłowość i świeżość z jaką go prowadzisz!
Taka trochę zmyłka z tymi pomarańczami, bo pewnie nimi pachnie i smakuje trochę jak pomarańczowy dżem;)Jestem ciekawa smaku, bo nigdy nie jadłam dżemu z dyni, ale wygląda ciekawie;)
Mama Alergika, ja użyłam żółtych, ale myślę, że z zielonych wyjdzie bardzo podobny (i tak skórkę się obiera)
Moja domowa kawiarenka, serdecznie Ci dziękuję!!! bardzo mi miło :)
DarkANGELika, jest naprawdę mocno pomarańczowy! cukinia jest całkowicie neutralna, więc przejmuje smak po galaretkach, olejku i skórce. dodatkowo kwasek nadaje cytrusowego posmaku
Masz na zbyciu słoiczek ? Musi byc pyszny z tymi składnikami i oczywiście wlasnej roboty
Świetny pomysł! Nigdy nie jadłam takiego, ale bardzo chętnie bym spróbowała.
wpadnij do mnie z tym dzemikiem! musi byc taki pyszny *.*
ja zajmne sie swiezymi buleczkami i podgrzeje mleko! :)
znam ten dżem tez go robiłam i jest świetny!!! Dzisiaj właśnie synek się upominał kiedy znów go zrobię :) Pozdrawiam :)
Słoiczki śliczne :) a ich zawartość pewnie słodziutka. Super Ci wyszły!
lutka40, jakiś by się znalazł :)
Magda, ooo Twoja propozycja jest nie do odrzucenia!
Wygląda smakowicie! Koniecznie muszę spróbować. Mam pytanie-nie trzeba zagotować słoików?
A., dziękuję! nie, nie trzeba :)
nie no też będę musiała jakiś dżem zrobić, chociaż to będzie mój pierwszy raz.
Pamietam, ze w dzieciństwie przerabialiśmy z babcią cukinie na dżem, był bez dodatków... jedynie cukinia i cukier ...ale pamietam, ze to był najlepszy dżem jaki pamietam z czasów dzieciństwa:)
po takim przepisie chyba już mnie nic nie zaskoczy, starsznie jestem ciekawa, jak smakuje
ach te domowe wyroby ;) najlepsza rzecz na swiecie..u mnie mama króluje jako twórca dżemów. Taki z cukinii pewnie ją zainteresuje. ;)
Ależ musi taki dżem ciekawie smakować. Przyznaję się, że takie połączenie smakowe brzmi dla mnie dosyć egzotycznie, z chęcią bym spróbowała jak to smakuje :)
kolejne wspaniałe wykorzystanie cukinii!
robiłam, pyszny był:)
olejek pomarańczowy to to samo co aromat pomarańczowy?
A., tak, to samo
Szczęsciara z Ciebie Kasieńko.. mój pierwszy popisowy dżem zrobiony tego lata z truskawek nijak nie chce wyleźć ze słoika.. Łamią się na mim łyżeczki ;/ No wiem.. wiem blondynką jestem .. :)))))
Oj, zjadłabym taki na śniadanko :)
Zmieniłam adres bloga, dlatego jeśli obserwowałas Relishingmeals.blogspot.com obserwujesz, jest już nieaktualny. Problemy techniczne były tego powodem. :( Zapraszam na nowy: relishmeals.blogspot.com
Pzxodrawiam,
whiness
TO jest dosyć intrygująca propozycja, ale chętnie bym spróbowała!
Bardzo ciekawy przepis :)
Dżem z cukinii? Pierwsze słyszę, ale przyznam, że chętnie bym takiego spróbowała, bo wygląda naprawdę smakowicie :)
jeśli smakuje tak jak wygląda, to chyba się skusze :)
Iwona, skuś się, skuś :)
Zrobiłam wczoraj 3 słoiki, przepyszny!
kurczę, dlaczego od razu nie uwierzyłam że jest taki dobry? teraz będę musiała powtórzyć to w kolejny weekend ;)
Bee, bardzo się cieszę, że jednak wypróbowałaś, no i że tak posmakował :) następnym razem zrobisz podwójny zapas :D
Dżem jest pyszny, ja robię tak, że strtą cukinię z cukrem odstawiam na kilka godzin. Włąciwie to nie wim po co. Miała puścić sok, ale soku nie odlewam, z galaretką i miąszem gęstnieje i tworzy dżem. Ja trzymam go w lodówce. Jest lepsza konsystencja.
A. dobrze wiedzieć, że jest też inna metoda przygotowania, dziękuję. ja też, tak jak napisałam, słoiczek, z którego korzystam trzymam w lodówce, bo tam gęstnieje. słoiczki na później leżą po szafkach, bo w lodówce aż tyle miejsca nie mam :)
Świetny przepis! :) Na pewno go wypróbuję. Moja mama będzie zachwycona - w tym roku znowu zrobiła trochę przetworów, ale o dżemie z udziałem cukinii (podobnie jak i o cieście) nigdy wcześniej nie słyszała ;)
Lidia, gorąco polecam! jest przesmaczny :) [u mnie robiła go już chyba cała rodzinka :)]
Hej, Kasiu, zrobiłam ten dżemik :) Jest przepyszny! Choć kolor ma trochę inny niż Twój, ale ja przyrządzałam go z zielonej cukinii. Dżem przygotowałam w wersji niskosłodzonej i z mniejszej ilości cukinii, ponieważ pół kilo przeznaczyłam do drugiego dżemu. Z dynią :) Mam pytanie - ile takie dżemy mogą stać? Tzn. jaki jest ich termin przydatności?
Smaki Na Talerzu, super, że wypróbowałaś! no i że smakuje :D
cukinia z dynią też brzmi świetnie! u mnie się szykuje dynia z antonówką :)
co do przechowywania - zamknięte słoiki trzymane w chłodnym i ciemnym miejscu powinny spokojnie przeleżeć do wiosny. zaś te napoczęte, trzymane w lodówce - około tygodnia (nie jetem pewna, bo zwykle słoik znika kilka dni po otworzeniu)
nie bardzo rozumiem czy galaretkę dosypuję?? czy ją rozrabiam z wodą i dolewam ? będę wdzięczna za info ;)
bea, tak jak w tekście - po prostu dodajesz dosypujesz galaretki - dosypyjesz. bez żadnego rozdrabniania - na pewno nie pominęłabym tak istotnej kwestii :)
pozdrawiam
Cukinia jest, to teraz biegnę po resztę składników i jeszcze dziś biorę się za przygotowanie dżemu:)
Chili Kuchnia, daj znać, jaki będzie efekt :) ja też muszę się zabrać za robotę, w końcu cukinii jest teraz pod dostatkiem
musi wspaniale smakować :) robiłam z cytrynową galaretką, ale w przyszłym roku zrobię tak jak Ty :D
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!