Dziś propozycja może niezbyt wyględna, ale w smaku znakomita.
Szpinak połączyłam z kremowym mascarpone i charakternym cheddarem. Całość zapieczona pod delikatnym beszamelem z chrupiącym wierzchem. Przyznam, że do beszamelu mam ogromną słabość - nie jest przesadą, jeśli napiszę, że mogłabym go dodawać do wszelkich zapiekanek :)
Danie gorąco polecam - można się nim zdrowo najeść.
--------------------------
Składniki:
proporcje w dużej mierze zależą od foremki do zapiekania, u mnie kwadratowa o boku 15-17 cm
- 8 płatów makaronu do lazanii
- ok. 300 g liści szpinaku, oczyszczonych, pozbawionych łodyżek
- duża cebula, drobno pokrojona
- 4-5 ząbków czosnku, drobno posiekanych
- sól, pieprz do smaku
- 1-2 łyżki oleju rzepakowego do smażenia
- 100-150 g sera mascarpone
- 150 g sera cheddar, startego na tarce o drobnych oczkach (100 g do szpinaku, 50 g do posypania wierzchu)
- beszamel: 2 łyżki masła, 2 pełne łyżki mąki, szklanka mleka, sól i pieprz do smaku
1. Podgotowanie makaronu
Makaron gotować ok. 5 minut aż lekko zmięknie. Po tym czasie odcedzić i ułożyć na kratce bądź talerzu - ważne, by płaty się nie stykały, bo mogą się zlepić.
2. Przygotowanie szpinaku
Na dużej patelni rozgrzać olej, po czym zeszklić cebulę. Następnie dodać czosnek, chwilę przesmażyć, i dodać liście szpinaku. Całość smażyć pod przykryciem, od czasu do czasu mieszając, aż liście szpinaku stracą na objętości, ale jednocześnie "nie zwiędną" na patelni - pozostaną elastyczne i intensywnie zielone. Kiedy liście dojdą, zestawić patelnię z ognia, a jej zawartość pozostawić do lekkiego przestygnięcia.
Kiedy szpinak przestygnie, posiekać go w miarę drobno. W razie konieczności należy porządnie odcisnąć nadmiar soku, który puścił w trakcie smażenia.
Szpinak wymieszać z serami. Na koniec dodać sól i pieprz do smaku.
Rozgrzać piekarnik do 180 stopni (160 przy termoobiegu).
3. Przygotowanie lazanii
Na spód formy wyłożyć kolejno: porcję makaronu (u mnie po dwa płaty obok siebie), porcję szpinaku, makaron, szpinak, makaron, beszamel. Wierzch posypać cheddarem.
4.Przygotowanie beszamelu
W średniej wielkości garnuszku rozpuścić masło, po czym dodać do niego mąkę i dokładnie z nim wymieszać. Następnie, ciągle mieszając, wlewać stopniowo mleko. Cały czas mieszać - aż do zgęstnienia sosu. Pod koniec doprawić solą i pieprzem. Po zdjęciu z ognia od razu wylać na przygotowaną lazanię.
5. Pieczenie
Lazanię piec przez ok. 25 minut - aż wierzch się ładnie zarumieni.
Jak dla mnie najlepiej smakuje odgrzewana - kiedy po upieczeniu całość "stężeje", a smaki przejdą sobą nawzajem.
49 komentarze:
to jedna z pierwszych potraw, jakie nauczyłam się robić:)
wygląda pysznie:) chętnie bym zjadła taki obiad:)
To coś dla mnie :-) zapisuje do zrobienia :-) a można z mrożonym szpinakiem?
Powiem Ci że pożarłam wzrokiem ten kawałeczek! I jak lazania przejadła mi się swego czasu,to taką chętnie wykonałabym !
agattekh, jasne, tylko też po uprzednim przesmażeniu
Ale bym zjadła coś takiego ciepłego, serowego :)
Ale ślinka mi poleciała;-)))))
Pychotka!!!!!
Po prostu świetne, dawno nie jadłam<3
Wygląda mega smakowicie! Od dawna chodzi mi po głowie takie cudeńko ;)
uwielbiam szpinak :)
uwielbiam lazanię, ale najczęściej robię ją z mięsem, wersja ze szpinakiem też do mnie trafia:)
oo! uwielbiam !
Wygląda bardzo apetycznie :)
Jak ja lubię lasagne...
Idealna i moja ulubiona!
Prezentuje się pysznie :)
Uwielbiam :) Miałam podobne danie w poniedziałek na obiad :)
Jak ze szpinakiem to od razu duży kawałek poproszę:)
całkiem nieźle wygląda, nie narzekaj :) z beszamelem mam podobnie :) uwielbiam!
Smakuje i to jest najważniejsze :) Pozdrawiam
Mmmm...ta chrupiaca skorka i puszysty beszamel...Ale mi zrobilas smaka na lasagne!
Chyba trzeba bedzie sie usmiechnac do tesciowej;)
Pozdrawiam Cie goraco!:)
osobiście uwielbiam... ;)
ajajaja alez kocham taką lasagne:D marzę o takiej od kilku dni:)
Uwielbiam włoskie smaki! Poproszę kawałek na obiad! :)
Ale kusisz Kasiu, proponujesz najlepsza lasagnie:)
Jej! Wygląda wyśmienicie! Zastąpię czymś szpinak i w niedzielę wiem co mam na obiad :)
Cudo Kasiu :)
Ja beszamel również uwielbiam i mogłabym jeść codziennie :)
Lasagne ze szpinakie, dla mnie BOMBA! :-) Pycha!
Moja ulubiona lasagne :) pysznosci!
Idealnie zarumieniony wierzch :)
Bajeczna! Lasagne ze szpinakiem i beszamelem to było moje pierwsze spotkanie z tą potrawą. I w sumie moje ulubione. Ale ja dodawałam fety, a Twoja propozycja jest bardzo zachęcająca :)
a ja bezszamelem się nie zachwycam, wystarczy starty ser na wierz, ale ta zapiekanka taaak kusi.. :)
Wyszła ci idealna, zjadłabym choć odrobinę ;)
Dla mnie tam bardzo wyględna:) ja zamiast makaronu wytestowałam razową macę, bardzo polecam ten sposób, 2x szybszy a smaku nie ujmuje;)
Wstyd sie przyznać, ale lazanii jeszcze nigdy nie jadłam :)
Po prostu pysznie! Taki obiad z chęcią bym zjadła :)
Oj, jak lubię! Bardzo.:)
Ooo to coś na jesienną pogodę :)
a mi się dwa razy kiedyś lazania nie udała i od tamtej pory nie robię, bo się boję, że znowu nie wyjdzie :(
Szalejesz:) ubóstwiam lazanie, ta gruba warstwa sera wygląda cudnie. Tam gdzie makaron i szpinak tam musi być pysznie.
Szpinakowej jeszcze nie robiłam, ale mam zakupiony kg szpinaku i chyba wiem co z niego zrobię:-)
No nie wytrzymam ! Muszę iść coś zjeść ! Tak zgłodniałam gdy zobaczyłam to cudo ! Moje smaki :)
moja ulubiona ze szpinakiem ..piekna ~!
moja, moja, moja, :)
Coś mi mówi ,że to jest pyszne !
Coś mi mówi ,że to jest pyszne !
Super apetyczna :)
jest przepyszna:) gratuluję i przyłączam się do fanów:)
Zrobilam wczoraj pierwszy raz lazanie ze szpinakiem i była BOSKA normalnie wszystkim uszy sie trzesly :-)
Dominika, Patrycja,
bardzo się cieszę, że Wam tak posmakowała!!! :)
pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pozostawienie komentarzy
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!