Niby proste ciasto z budyniem, a jak smaczne!
W zasadzie ciasta w nim niewiele, za to sporo jabłek i duuuużo! budyniu.
Ma bardzo przyjemne faktury: chrupiąca skorupka ciasta na wierzchu, kruche jabłka, no i budyń, którego jest tak dużo, że każdy gryz ciasta dosłownie rozpływa się w ustach. Budyń ma tu idealną konsystencję - kremowy i taki...hmmm jędrny? jeśli można się tak wyrazić o budyniu :) Jednocześnie kroi się bardzo dobrze. No ideał, a jako budyniowa maniaczka jestem w tym względzie bardzo wybredna :)
Co ważne, całość nie jest zbyt słodka, co pozwala na smakowanie poszczególnych składników, bez przytłaczającego uczucia zasłodzenia.
Gorąco polecam! Tym bardziej, że placek jest bardzo prosty w przygotowaniu.
przepis znaleziony na blogu Szczecinianka gotuje, a oryginał znajdziecie na YT, Anielskie Smaki
- 500 g mąki pszennej
- 250 g masła, zimnego
- 1 szklanka cukru pudru
- 1 pełna łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżka śmietany
- 2 całe jajka
- 1 i 1/2 litra mleka
- 4 torebki budyniu śmietankowego albo waniliowego z cukrem (u mnie śmietankowe, 2 z cukrem, 2 bez)
- 1 i 1/2 kg jabłek (u mnie ligol, choć mogą być też miękkie odmiany)
1. Ciasto
W dużej misce wymieszać przesianą mąkę z cukrem pudrem i proszkiem do pieczenia. W szklance rozbełtać jajka ze śmietaną i wlać do mąki. Przemieszać składniki widelcem i dodać pokrojone w kostkę masło. Zagnieść całość na jednolite ciasto i wstawić do lodówki na czas przygotowywania jabłek i budyniu.
2. Jabłka
Obrać i pokroić w ćwiartki, a każdą ćwiatkę na trzy części.
3. Budyń
Zagotować litr mleka, a w połowie litra rozpuścić budyniu. Rozczyn wlać na gotujące mleko i mieszać do zgęstnienia całości - ok. 2-3 minut.
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni (160 przy termoobiegu).
4. Formowanie
Połowę ciasta rozwałkować i wyłożyć nim dno, po czym ponakłuwać widelcem. Na cieście ułożyć kawałki jabłek (u mnie rządkami), a następnie wylać na nie budyń. Na koniec rozwałkować drugą część ciasta i położyć na budyniu. Można ponownie ponakłuwać z wierzchu widelcem.
* Ciasto po rozwałkowaniu najlepiej przenosiło mi się w kawałkach, wylepiając brakujące miejsca.
5. Pieczenie
Piec 45-50 minut. Jeśli ciasto zbyt szybko zacznie się rumienić z wierzchu, należy przykryć je papierem do pieczenia. Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem.
81 komentarze:
Proste zazwyczaj oznacza najlepsza i najsmaczniejsze! Genialne jest to ciasto :) Lubię wypieki z dodtakiem budyniu, są takie ... Takie najlepsze, haha :D
to co proste najlepsze! :)
A jak się super prezentuje ;)
już na paru blogach taka szarlotka z budyniem mnie kusi, coś mi się wydaję, że i za niedługo u mnie się pojawi :)
Ciasto, budyń i jabłka to idealne połączenie! Pycha!
bardzo lubię to połączenie :)
Proste ale jakie pyszne musi być. Zdecydowanie do zrobienia. :)
wygląda mega klasycznie, mogłabym go zrobić teściowej :D :)
Wygląda wspaniale!
Twoje ciasta Kasiu mają moc kuszenia...
Cudownie wygląda. Proste rozwiązania są niezastąpione: )
Ciekawie wygląda to ciacho :-)
Takie proste ciasta czasem wygrywają nawet z tymi najbardziej wymyślymi ;)
Rzeczywiście wygląda bardzo smacznie :) Proste ciasta bywają tymi najlepszymi.
Wygląda przepysznie! Z pewnością tak też smakuje, mniam :)
Lubię i robię :) W domu wszystkim smakuje
Moja mama je czasem robi i zawsze zjadam nieprzyzwoite ilości.
uwielbiam jabłecznik z budyniem :) robie bardzo często, ale zazwyczaj ścieram jabłka na tarce, następnym razem spróbuję pokroić je na kawałki :)
No i przepadłam... Kocham ciasta z budyniem, muszę je zrobić! :))
Lovely pudding. Yum
Kusisz oj kusisz ;) wygląda przepysznie !
Ależ pięknie wygląda :) Szkoda, że nie zajrzałam tu wcześniej, bo właśnie piekę szarlotkę. Nie miałam na nią pomysłu, więc jest taka zwykła, z bezą. Chętnie bym wypróbowała z budyniem, bo wygląda zachęcająco :)
wygląda pysznie:)
Piekno i smak tkwi w prostocie. Idealne do kawy!
Ogromnie mi się podoba określenie "jędrny budyń" :)
A ciacho wygląda super, lubię takie :)
skoro jabłecznik czyli szarlotka ,skoro Anielskie Smaki to musze to zrobić :))
Absolutne PYSZNOŚCI! Muszę spróbować:))
Kasiu, pysznie wygląda to Twoje ciasto. Sama kiedyś piekłam z budyniem i...zaprzestałam. Nie wiem dlaczego. Ale teraz smak mi się przypomniał i chętnie upiekę. Pozdrawiam, Krys
Uwielbiam połączenie owoców i budyniu. Ciasto wygląda obłędnie! Marzy mi się kawałek takiego ciacha z pyszną herbatą z cytryną... Mniam :)
Moja mama piecze go czesto. Jest pyszny :)
mam jeden sprawdzony przepis na ciasto z budyniem i jabłkami, ale to Twoje tak kusi że aż chce się zjeść właśnie to :D
Wyglada pysznie!:) Tez lubie budyn a w polaczeniu z jablkami... musi byc dobre!:)
często piekę taką szarlotkę:) jest po prostu boska! niesamowite zdjecia zrobiłaś, aż ślinka cieknie na sam widok:)
Znowu kusisz Kasiu tak aromatycznym ciachem...:-)
to ciasto to objawienie roku w moim domu, jest pyszne. Patrząc na Twoje zdjęcia aż mi sie zachciało takiego:)
Jabłuszka i budyń - mniam mniam :-)
Uwielbiam! Uwielbiam budyń w cieście! Dawno nie jadłam tego typu ciasta, czas nadrobić :)
Jabłka i budyń - pycha!
Pyszne połączenie :)
To jest idealne ciasto dla mnie! Uwielbiam budyń i jabłka (chociaż nie koniecznie w szarlotce). Podkradam przepis i na pewno upiekę w najbliższej przyszłości ! :)
Bardzo mi się podoba ;)
Muszę skorzystać z Twojego przepisu ;)
Ta ilość wygląda obłędnie ;)
budyń i jabłka świetnie ze sobą komponują:D
Bardzo się cieszę ,że smakowała .Pięknie wyszła i te jabłuszka w wyraznych kształtnych kawałkach ! U Ciebie jak zwykle wszystko wygląda zjawiskowo
Ja się piszę na takie ciacho!;)
palce lizać ;D
Zwykłe niezwykle, dlatego pyszne, jabłka cudnie się w niej układają.
Dzięki temu połączeniu ciasto zyskało idealną konsystencję :)
Idealnie kruchy wierzch <3 Ciasto w sam raz na poprawę humoru:)
Nie wątpię w jego idealny smak, pewnie szybko znikało z talerzy :-)
Do budyniu miałam kiedy awersje i nie robiłam nic z jego dodatkiem. Z biegiem lat polubiłam... muszę przetestować Twój przepis. Mam dużo jabłek, wręcz zalegalą. Tym bardziej, że Twoje ciasto wygląda królewsko :)
Kasiu, kusisz przeokrutnie. Jak możesz? No jak możesz??? ;-)
Asia, to z góry uprzedzam, że w kolejnym poście kusić będę jeszcze bardziej :)
Ale napakowane jabłkami i w dodatku ten budyń... cudo :)
Wczoraj upiekłam to ciasteczko i właśnie je wcinam :) Wskoczyło do pierwszej piątki moich ulubionych ciast :) Pozdrawiam!
A., bardzo się cieszę, że tak smakowało!
pozdrawiam i serdecznie dziękuję za komentarz :)
KASIU KTOŚ UKRADŁ TWOJE PIĘKNE ZDJĘCIE I TAK MI SIĘ WYDAJE ,ŻE CAŁY WPIS http://liliana12.bloog.pl/id,338812257,title,Placek-z-jablkami-i-budyniem,index.html
Lutka, bardzo dziękuję za informację! również pozostawiłam pod wpisem komentarz, ale niestety nie widzę żadnego maila kontaktowego. jeśli nie zniknie w przeciągu kilku dni, skontaktuję się z administratorem strony - bloog.pl należy do wp.pl podejrzewam, że jest tam więcej takich kwiatków...
Wlasnie zjadlam pierwszy kawalek pyycha.cud,ze mi wyszedl bo mam dwie lewe rece do pieczenia I gotowania.dziekuje
A., świetnie, że wyszło i smakowało!
Pozdrawiam inbardzo dziękuję za pozostawienie komentarza :)
dzisiaj się z nim zmierzę :)
Katarzyna, koniecznie daj znać jak poszło :)
Wyszło przepyszne - kruche, delikatne :) użyłam budyniu śmietankowego z białą czekoladą - bardzo smakowało mi to połączenie :)
Katarzyna, super! cieszę się, że przepis podpasował :)
a wspomniany budyń znam i bardzo lubię :)
pozdrawiam i ogromnie dziękuję za komentarz!
Witam, wygląda rewelacyjnie... A czy zamiast mąki pszennej może być żytnia? I czy cukier puder można czymś zastąpić? Niestety nie mogę cukru w żadnej postaci....
A., dziękuję! co do mąki, nie jestem w stanie określić, co wyjdzie przy całkowitym zastąpieniu mąki pszennej żytnią. żytnia średnio nadaje się do ciast, może lepiej orkiszową? można spróbować podmienić 1/3 mąki na zdrowszą
a co do cukru - żadnego cukru, nawet słodzików (chyba ksylitol i stewia są natualne)??? to może być ciężko, nigdy nie musiałam unikać cukru i nawet nie wiem, co w takim wypadku radzą dietetycy
A ja zamiast budyniu, dziś dodałam.... jagody. Rozkosz.....
A., brzmi przepysznie!
pozdrawiam i dziękuję za komentarz
Kasieńko piekłam wczoraj "rosę" (z przepisu z innego bloga) i z moim pechem do serników poszła na śmietnik, bo kompletnie popłynęła, ciasto surowe etc. Szkoda gadać. Właśnie wstawiłam do piekarnika placek z jabłkami i budyniem. Mam tylko wątpliwość, bo napisałaś że aż półtora kg jabłek, a ja układając mega ciasno nie zużyłam nawet pół miski i teraz się zastanawiam czy znowu mój błąd czy co? Układałam w rządku tak jak napisałaś. A i spó podpiekłam 10 minutek i nasypałam na niego bułkę tartą tak jak przy szarlotce, bo nie cierpię jak ciasto jest mokre lub niedopieczone. Kasiu na Twoim blogu jest przepis na sernik rosa?
Dark Raven, tak, jest u mnie przepis na sernik z rosą - mocno polecam! http://bakeandtaste.blogspot.com/2013/04/sernik-zota-rosa-na-kruchym-spodzie.html
1,5 kg było przed obraniem, część wagi odeszła z obierkami i z tego co pamiętam po wyłożeniu jabłek ostało mi się może kilka kawałków do zgryzienia. kawałki jabłek wykładałam opierając jedne o drugie
daj znać jak wyjdzie w wersji z podpieczonym spodem (choć w oryginale oczywiście nie był niedopieczony :))
Kasiu ciasto wyszło pyszne, nie jest zbyt słodkie. Faktycznie spokojnie mogłam dać więcej jabłek, bo jak się okazało nie puściły soku i ciasto na spodzie pozostało kruche, ale pierwszy raz kupiłam tą odmianę jabłek i nie wiedziałam czego się po nich spodziewać. Wersja z podpieczonym spodem jak najbardziej udana. Robi się szybko i zjada się szybko :)
Mam nadzieję, że rosa z Twojego przepisu się uda :)
Dark Raven, super, że ciacho wyszło i smakowało! hehe dokładnie, zjada się bardzo szybko :)
co do sernika, również mam taką nadzieję - w przepisie zamieściłam poradę jak uzyskać rosę, więc może okażą się pomocna (u mnie ta metoda zawsze się sprawdza)
ps bardzo dziękuję za pozostawienie komentarza :)
Witam Kasiu ciasto wygląda świetnie mam pytanie czy do ciasta kruchego można użyć masła roślinnego?
Małgorzata, lepiej pozostać przy maśle lub ostatecznie margarynie. Na roślinnym kruche raczej nie wyjdzie
Dziś zrobiłam to ciasto nie wyszło budyń był za rzadki mimo że zrobiony wg przepisu 1,5 l na 4 budynie w dodatku spód ciasta jakby rozmyty przez budyń wierzch super kruchutki nie wiem co jest nie tak.
A., a mieszałaś budyń w garnku do całkowitego zgęstnienia? mogło to potrwać nawet kilka minut - do skutku (budynie niektórych firm niemal od razu gęstnieją, inne potrzebują dłuższego gotowania). dopiero bardzo gęsty budyń należy wyłożyć (nawet nie wylać, bo jest tak gęsty) na jabłka - dzięki temu nie ma obawy, że spód namięknie
Budynie długo gotowałam już przy wlewaniu wydawały mi się za rzadkie ale myślałam że po upieczeniu dobrze zastygną i będzie ok. Myślę że to przez te budynie lichej jakości które kupiłam w supermarkecie w czteropaku.
A., bardzo możliwe, że to kwestia jakości tych budyni. zwykle na 4 sztuki dodaje się 2 l mleka, a w przepisie jest tylko 1,5 l, więc nie ma siły by dobry budyń nie wyszedł bardzo gęsty
ps dziękuję za komentarze i opinie - myślę, że mogą się przydać jako wskazówki dla chcących wypróbować ciasto
Od co najmniej tygodnia przymierzam się do tego ciasta (uwielbiam owoce w połączeniu z budyniami lub kremami budyniowymi) i dzisiaj nadszedł ten dzień ;) Ale niestety mam tzw. dwie lewe ręcę do pieczenia, więc muszę znać każdy szczegół - do jakiej wielkosci foremki należy "upchnąć" to ciasto ?
i tak przy okazji - jakiej pszennej mąki najlepiej używać do kruchych ciast, jest ich tyle na rynku, ze trudno się zdecydować nie mając wprawy w pieczeniu.
Aga, przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale cały dzień byłam poza zasięgiem. mam nadzieję, że ciasto będzie jednak upieczone :)
forma to standardowa duża - 25x36 cm
co do mąki, przy większości przepisów z blogu (chyba, że wskazuję inaczej) używam mąki szymanowskiej, takiej zwykłej typ 480 - także do kruchych
Dzięki za odpowiedź ! Słowo się rzekło, więc ciasto upieczone :) To, że rozmiar foremki podałaś przy przepisie, zauważyłam oczywiście jak już ciasto było w piekarniku :P Foremkę wzięłam za małą (zorientowałam się, kiedy budyń przestał mi się mieścić :D ) ale mimo to wyszło super. Ciasto jest fantastycznie kruche, jednak następnym razem dam wszystkie budynie z cukrem (teraz dałam 2 budynie z cukrem i 2 bez), bo całość wyszła trochę "zbyt dietetyczna", również w ocenie moich trzech gości-testerów. Ale poza tym fantastyczne. Dzięki za przepis, to moja pierwsza próba z Twojej kolekcji ale jestem pewna, ze nie ostatnia :)
Aga, bardzo się cieszę, że ciasto się udało :)
hehe no u mnie lubimy trochę mniej słodko, więc choć w oryginale były 4 budynie z cukrem, dałam pół na pół, a po prawdzie przeszłoby i bez cukru :D
pozdrawiam i serdecznie dziękuję za pozostawienie komentarza!
ps z ciast kruchych z budyniem mocno polecam też to http://bakeandtaste.blogspot.com/2013/05/szarlotka-z-rabarbarem-i-budyniem.html (oczywiście można podmienić rabarbar na owoce)
Jaką dać śmietanę do tego przepisu? :) Pozdrawiam i proszę o szybką odpowiedź, bo dziś przyjeżdżają Rodzice i chcę Ich czymś zaskoczyć:D
A., zwykła śmietana, 18%. bardzo przepraszam, że nie odpisałam wcześniej, ale tymczasowo przebywam za granicą i mój dostęp do internetu jest mocno ograniczony
pozdrawiam serdecznie!
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!