Gniazdka. Pączki z dziurką. Pączki wiedeńskie. Pączki hiszpańśkie. Jak zwał, tak zwał - ten charakterystyczny w kształcie pączkowy przysmak jest znany chyba każdemu.
Przygotowywane z ciasta parzonego, które wyrabia się szybko i bezproblemowo. Choć moimi ulubionymi niezmiennie pozostają pączki drożdżowe, to jednak ta ekspresowa wersja jest smakowitą odmianą.
Moje gniazdka nie wyszły perfekcyjnie wizualnie, ale debiutując porwałam się na nie z bardzo małą szprycą - wyszły maleństwa, które jednak miały swój urok :) Pysznie chrupiące z wierzchu i miękkie, delikatne w środku. Polecam!
Składniki na ciasto na około 20-30 gniazdek (zależy od wielkości szprycy)
przepis z blogu Moje Wypieki
- 200 g mąki pszennej
- szklanka wody (250 ml)
- 100 g masła
- szczypta soli
- 4 jajka
- olej do smażenia
Na glazurę lukrową:
- 200 g cukru pudru
- 1 łyżka soku z cytryny
- 2-3 łyżki gorącej wody
Przygotowanie ciasta parzonego
W średniej wielkości garnku zagotować wodę razem z masłem i solą. Po zagotowaniu zmniejszyć ogień i - jednym ruchem - wrzucić na wrzątek przesianą mąkę, cały czas mieszając. Należy ucierać ciasto (np. drewnianą łyżką) aż będzie jednolite, gładkie i nie będzie się kleić do garnka. Odstawić do przestudzenia.
Kiedy ciasto przestygnie, należy zmiksować je z jajkami - wbijać po jednym jajku i każdorazowo ucierać.
Formowanie i smażenie
W szerokiej i głębokiej patelni / lub garnku rozgrzać olej. W międzyczasie uformować pączki.
Na dużym blacie, lub stolnicy, rozłożyć papier do pieczenia i posmarować go lekko olejem. Gotowe ciasto przełożyć do szprycy cukierniczej. Na papierze formować kółka o średnicy ok. 6 cm, w niedużych odstępach - następnie należy nożem przekroić papier tak, by każdy pączek znajdował się na pojedynczym skrawku papieru.
Pączki delikatnie wkładać na dobrze rozgrzany olej (ok. 180 stopni *) papierem do góry, a następnie odlepić papier. Smażyć 4-5 minut z każdej strony - im dłużej smażymy tym są ciemniejsze i bardziej chrupiące. Po usmażeniu przełożyć na ręcznik papierowy, by wchłonął nadmiar tłuszczu.
Po przestudzeniu polukrować.
* Jeśli nie mamy termometru kuchennego, możemy sprawdzić, czy olej osiągnął odpowiedną temperaturę poprzez wrzucenie kawałka ciasta - jeśli zacznie skwierczeć, a później szybko wypłynie na powierzchnię, można smażyć.
44 komentarze:
świetne Ci wyszły:)
O, ja te pączki kocham po prostu!
są pyszne i o niebo lepsze jak z cukierni :)
piękne! idealne! chcę je! :)
Trzeba zacząć myśleć o smakołykach na tłusty czwartek, a twoja propozycja jest godna uwagi :)
Uwielbiam :) kiedyś też je robiłam małą szprycą, którą wciąż trzeba było napełniać, trud się opłaca, są najlepsze :)
Pyszne cacuszka z dziurką Kasiu. Ja nie widzę, że Ci nie wyszły. Są fantastyczne :)
uwielbiam ten rodzaj pączka! Boskość :)
a wizualnie zaaachwycają!
Pyszne i piękne pączusie Kasiu:)
Wyglądają mega apetycznie. W tym roku też planowałam ich wykonanie, ale chyba się nie odważę - boję się że mi nie wyjdą
Cudne gniazdka :) ! Poproszę z dostawą do domu :D !
oponki! :D
PS: wiesz moze dlaczego littlebrainchild.blogspot.com od pazdziernika nie dodala zadnego posta na bloga? cos sie stalo?
Mniam, uwielbiam! Pięknie Ci się udały!
Ptysiowe pączki,świetny przepis i udana alternatywa do pączków tradycyjnych.
A., nie, nie mam pojęcia
Prześliczne są! Uwielbiam te pączki, chociaż nie odważyłaś się jeszcze sama ich robić :)
idealne na zbliżający się Tłusty Czwartek:)
Uwielbiam! Pamiętam jak wracając z liceum zawsze zaglądałam po szkole do pobliskiej cukierni, właśnie po te gniazdka. Pyszności :)
mogłabym je jeść i jeść! :)
O tak! Tego mi trzeba :>
Jaka ilość wody , bo nie mam pojęcia...
Są świetne, jak ja je uwielbiam! :)
Mam zamiar zrobić gniazdka :) Mój facet je uwielbia, a Twoje rewelacyjnie wyglądają!
same pyszności
A., szklankę (250 ml), już poprawiam, dziękuję!
i raz w roku można jesc bez opamiętanie a jeśli częściej ... a czemu nie!:)
pysznie, kiedy mamy Tłusty Czwartek?
Kasiu, zapraszam Cię do siebie na bloga po nominację w Liebster Blog Award :)
Ella, 27.02
dziękuję :)
Pyszne oponki Kasiu:) zwinęłabym ci jedną...
Uwielbiam, muszę je wreszcie zrobić sama, bo jak na razie polegam na kupnych :-)
Super Ci wyszly! :) Wygladaja bardzo zachecajaco :)
jedne z najlepszych pączków:)
każda wersja pączka jest dobra :)
bardzo smakowicie wyglądają - nigdy ich jeszcze nie robiłam a bardzo je lubię
Takie malutkie są najlepsze, oprócz wizualnych walorów mamy mniejsze wyrzuty sumienia po zjedzeniu. Przynajmniej ja tak mam. Mini pączki to u mnie mini wyrzuty sumienia z powodu odstępstwa od diety. :)
DżemDżus, o! świetne podejście, będę je uskuteczniać i u siebie :)
Świetne Kasiu !:)
Pyszne i tak ładnie się prezentują!
Od dłuższego czasu mam ochotę je zrobic, ale dziś muszę jedno smakowite gniazdko Tobie porwać :-)
Uwielbiam takie pączki, a tłusty czwartek już chyba niedługo :-)
Mój Mąż bardzo lubi te pączki ... ja wolę tradycyjne:). Jednak nawet ja od czasu do czasu na Gniazdko się skusze:) pozzdrawiam
Bardzo apetyczne i pięknie zrobione, mam na nie chętkę.
Ja tam chętnie się skuszę :)!
Kurcze .żeby nie moja wieczna dieta to ..........
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!