Ciąg dalszy filipińskich wspomnień. Tym razem padło na mięsko. Chicken Asado, obok wersji Adobo i Afritada, to najpopularniejsza metoda przyrządzania mięs na Filipinach - na dobrą sprawę nie tylko kurczaka, ale również wieprzowiny. Asado wyróżnia się tym, że bazę stanowi sos pomidorowy o intensywnym, głębokim smaku i aromacie. Jest to typowe danie jednogarnkowe, składniki są długo duszone, więc mają szanse na wzajemne przenikanie i uzupełnianie. Nie wspominając już o tym, że kurczak tak przyrządzony jest niesamowicie lekki i soczysty. U mnie w domu nie mogli się nadziwić, że kurczak może być tak delikatny. Gorąco polecam, tym bardziej, że składniki są tanie i łatwo dostępne, a efekt wyśmienity.
Składniki na 3 porcje
- 6 pałek z kurczaka
- puszka pulpy pomidorowej / pomidory w puszce / 5 świeżych pomidorów bez skórki
- 2 duże cebule
- 3 duże ziemniaki / 6 bardzo małych
- 3-4 ząbki czosnku
- 3 liście laurowe
- olej do smażenia
- sos sojowy
- 1 limonka
- sól, pieprz
- łyżka/dwie cukru
- łyżka/dwie masła, opcjonalnie
Zamarynować kurczaka
Do miski wycisnąć sok z limonki, dodać 2-3 łyżki sosu sojowego, szczyptę soli oraz pieprzu. Wymieszać, przełożyć do miski kurczaka i marynować go ok. 15 minut.
Przygotowanie składników
Kiedy kurczak się marynuje pokroić w kostkę cebulę, drobno posiekać czosnek, obrać ziemniaki i pokroić je w jak najcieńsze plastry.
Smażenie i duszenie
Na patelni rozgrzać olej i lekko podsmażyć cebulę. Dodać czosnek, przemieszać, a następnie dołożyć pałki z kurczaka i zarumienić je z każdej strony (kilka minut). Następnie przełożyć na patelnię pulpę pomidorową i ziemniaki, przesmażyć z kurczakiem ze dwie minuty, a następnie zalać całość dwiema szklankami wody, dołożyć liście laurowe, dodać soli, pieprzu i cukier, i dusić na średnim ogniu ok. 30 minut - aż sos zgęstnieje (jeśli płyn odparuje wcześniej, a ziemniaki będą potrzebować jeszcze chwili, wystarczy dolać szklankę wody i poddusić całość jeszcze parę minut). Pod koniec sprawdzić smak i ewentualnie doprawić wedle gustu. Jeśli chcemy, by sos był bardziej aksamitny możemy dodać do niego masła.
powyżej samo miasto Banaue. na górze widok z hotelu, na dole panorama wzgórza, na którym ów hotel był usytuowany
btw... tak wyglądał zlew... mycie rąk jeszcze nigdy nie było tak ryzykowne :)
trzeba było się wychylić zza niepewnej balustrady
przy okazji Banaue nie można nie wspomnieć o najlepszym środku transportu na Filipinach - jeepneys. to swego rodzaju busy. ok, bus jak bus...
no chyba, że możesz podróżować siedząc na dachu i podziwiać te wszystkie widoki!
szczególnie na wąskich górskich drogach, wybudowanych na stromych zboczach.
w takich warunkach nawet kilku godzinne podróże upływały w mgnieniu oka
a jak już się bus zatrzymał, była to całkiem dobra miejscówka do robienia zdjęć,
z której to oczywiście nagminnie korzystałam ;)
Jeśli ktoś wybiera się na Filipiny, a jest fanem aktywnego wypoczynku, pieszych wędrówek, niezapomnianych widoków i poznawania lokalnych tradycji, to koniecznie musi odwiedzić Banaue!
A jeśli ktoś chciałby zobaczyć więcej, zapraszam na mój mega amatorski filmik z tej wyprawy
(przy okazji na Sagadę się załapiecie, o niej też będzie co nieco ;))
34 komentarze:
Bardzo fajny przepis, lubię taką kuchnię. No a te widoki- niezapomniane!; )
Bardzo fajnie wygląda :) Fajne zdjęcia;)
Zapraszam też do mnie na nowe posty ;*
Zachęcająco wygląda :)
Niesamowite zdjęcia z podróży.
Pozdrawiam :)
przepis zapisuję! :) kocham pomidory a Twój opis o tym, że są delikatne, lekko orientalne do mnie trafia! :)
wow... wygląda bajecznie!
Kurczak w takim sosie-mmm :)
re-we-la-cja!!!!
z Filipin mam magnes-rybkę na lodówce :D ale chętnie posiadałabym też jakieś wspomnienia :)
Kasiu, kurczak na sposób filipiński jest super. W pomidorach, w takim sosie... to musi smakować. A widoki na zdjęciach niesamowite :)
Fantastyczne zdjęcia, a kurczak wygląda smakowicie :)
Pysznie doprawiony, idealnie trafia w moje smaki :)
niesamowite zdjecia i widoki:) boskie! a danie mega apetycznie, pięknie podane:D
Fantastyczne danie! I te zdjęcia - cudo!
ciekawe są takie wspomnienia z miejsc tak odległych, również kulinarnie, od nas:)
Świetna propozycja, pysznie przyrządzone mięsko :)
Wspaniałe danie ,widoki cudowne.
Mycie rak pewnie nigdy nie było tak ryzykowne jak tam :)
Kasia twoimi zdjęciami z filipińskiej wyprawy nadziwić się nie mogę, co za niesamowite miejsce!
jedzenie konkret :) bardzo smacznie wygląda!
Kolejny przepis do skosztowania :) Nie znam kuchni filipińskiej, ale wnioskując po przepisach warta wypróbowania.
PS. Kasiu, zdjęcia piękne :) To się nazywa mieć egzotyczne wakacje :)
Jaki intensywny kolor ma ten sos:-) Zdjęcia cudowne, tylko pozazdrościć. Przyznaj się, co teraz planujesz?;-)
No i zwabiłaś mnie tutaj tym kurczaczkiem :)
Kurczak fajny, na pewno by nam smakował :) A zdjęcia i widoki piękne - tylko nie wiem czy odważyłabym się skorzystać ze zlewu :D
Kurczaczek pierwsza klasa - u mnie lubią jedzonko w takim stylu :)
Czerwień tych pomidorów jest nieziemska.
Kurczak super- bardzo lubię takie przepisy. Zazdroszczę Ci fajnej podróży! Musiało być super! :))
Kaś, przenosisz mnie znowu na Filipiny, dzięki :-)
Zdecydowanie moje smaki:) Pozdrawiam!
Marzena, najchętniej ponownie Azja!!! choć na horyzoncie nieśmiało tli się wizja objazdówki po Ameryce Południowe... zobaczymy :)
M.... moje gusta smakowe! uwielbiam takie kurczakowe wariacje!
Wow, ale kolory:) Zjadłabym z przyjemnością.
Cudowny przepis prosty a zarazem egzotyczny
Wspaniałe widoki Kaś miałaś :-) Ja najchętniej takiego kurczaka jadłabym przyrządzonego przez miejscowych, ale z braku laku pokuszę się o przygotowanie go w swojej kuchni. Niech no ja tylko wrócę z wakacji :-)
Obłęd. Istny czerwony, szatański obłęd :D Kiedy go dla mnie ugotujesz ?! :D
Smaczne inspiracje z podroży. A sama podróż...cóż, zazdroszczę :)
Ale super filmik! To naprawdę magiczne miejsce! A kurczak na pewno smakuje wybornie :)!
I loved this article! Looking forward to the next one.
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!