Mocno jabłkowa.
Nie za słodka.
Ciasto występuje tu na zasadzie dodatku do jabłek.
Z wierzchu niesamowicie kruche.
Efektowna.
Bardzo smaczna, ale...
"najlepszej na świecie" nie przebiła :)
Najsmaczniejsza na drugi, trzeci dzień.
Najsmaczniejsza na drugi, trzeci dzień.
Jak najbardziej polecam,
bo satysfakcja z jej przyrządzenia jest ogromna!
Składniki
(przepis z blogu ChilliBite)
- 500 g mąki krupczatki
- 250 g margaryny
- 90 g cukru pudru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 żółtka
- 2 łyżki śmietany
- 3 kg szarej renety
- 3 łyżki cukru pudru
- 2 łyżeczki cynamonu
Rozgrzej piekarnik do 160°C. Margaryna, śmietana i jajka muszą być zimne. Szybko posiekaj razem mąkę, proszek, margarynę i cukier puder, dodaj żółtka, śmietanę i szybko zagnieć spójne ciasto. Możesz oczywiście użyć miksera, co ja zawsze robię. Wyłóż formę wielkości ok. 22x30 cm papierem do pieczenia, dno wylep 2/3 ciasta i wstaw razem z formą do lodówki na ok. godzinę. Resztę – 1/3 ciasta – schowaj w woreczku do zamrażarki. Obierz i pozbaw gniazd nasiennych wszystkie jabłka. Pozostaw je w połówkach lub ćwiartkach jeśli są większe. Z pomocą malaksera i funkcji krojenia na cienkie plasterki pokrój jabłka na cieniutkie plasterki. Jeśli malaksera nie posiadasz, męską ręką pokrój jabłka nożem lub na tarce plasterkującej – muszą być naprawdę cienkie plasterki.* Do miski, w której są jabłka, dodaj puder , cynamon i delikatnie wymieszaj, by przyprawy oblepiły wszystkie jabłka, postaraj się nie połamać plasterków.
Na wychłodzone ciasto w blasze wyłóż wszystkie jabłka układając plasterki poziomo - będzie tego bardzo wysoka warstwa (ok 6 cm) dokładnie dociśnij i wyrównaj. Na wierzch zetrzyj ciasto z zamrażalnika. Piecz ok. 60-80 min – do zezłocenia się wierzchu. Po wystudzeniu posyp pudrem.
*używałam tarki plasterkującej. trochę roboty było...
59 komentarze:
Niesamowicie efektywna :D
Piękna!!!!
Przepiękna :)
Uwielbiam szarlotkę z dużymi kawałkami jabłek, ale takiej jeszcze nie piekłam, trzeba będzie to koniecznie nadrobić. :)
Wygląda cudownie, piętrowa, warstwowa szarlotka!
Nic tylko podziwiać! No.. i delektować się smakiem :)
bardzo mi się podobają te listki owoców, dekoracyjne i zapowiada się niezwykle smacznie
te kawałeczki jabłek wyglądają niesamowicie.
Marzenie - w szarlotce wiadomo, co najważniejsze! Jak najwięcej jabłek! :)
KUSISZ!!! Wygląda przepieknie...ja do tego jeszcze lody poproszę :)
Wow, te warstwy jabłek wyglądają fenomenalnie! Ciacho idealne na każdą okazję :)
perfekcyjna :-)
Kasiu,wspaniała jabłkowa piramida!
Cudnie wyglądają te warstwy jabłek.
Szkoda,że nie mogę spróbować...
Miłego weekendu!
Cudownie się prezentuje!!
Piękna. Nigdy jeszcze nie jadłam szarlotki na trzeci dzień:) Czasem którejś się uda dotrwać do drugiego...:)
oj robi wrażenie
Niesamowita, pięknie wyglądają te warstwy :)
Wygląda bardzo efektownie, cieniutko, równo pokrojone, jabłuszka. Jak dla mnie fatastic :-)
Matko;) jaka cudna!dużo krojenia było...,ale efekt rekompensuje wszystko!
Misterna robota! ! ! Od samego podziwiania ślinka leci :))
coś niesamowitego! Cudo!
Wyszla Ci totalnie bosko! :)
będę pewnie milionową osobą, która to powie ale..
wygląda GENIALNIE!
a ja milionową pierwszą - wygląda super!:)i przypuszczam, że równie dobrze smakuje:) szarlotka to (obok sernika) moje ulubione ciasto:) tak klasycznie:)
Ciasto prezentuje sie pięknie, te warstwy jabłek:) ale nie wiem czy podjelaby sie jednak tego krojenia, wydaje sie to praca bez końca! ;)
Oooo ale jabłek w tej szarlotce :) Wygląda fantastycznie... :)
Te plastry jabłek wyglądają obłędnie.
szarlotkę uwielbiam, ta zdecydowanie do mnie przemawia. dzięki grubej warstwie jabłek mniejsze wyrzuty sumienia, bo to "przecież prawie same owoce" :) zapisuję do wypróbowania.
Świetnie się prezentuje.
Kocham szarlotki a ta wygląda pięknie ,ale się naukładałaś:)
ależ efektownie wygląda! pierwsze wrażenie jest najważniejsze a ta szarlotka powala swoim wyglądem:)
Wygląda rzeczywiście efektownie ale chyba żeby pokroić te jabłka tak starannie musiałaś się napracować!
Dobra robota :)
ładnie Ci to plasterkowanie wyszło:) ja na tę szarlotke zasadzam sie juz od dawna ..ale malaksera nie posiadam, a co do tarki to mam zawsze takie szczęście, ze paluchy porozwalam:)ale i tak ją upiekę, bo tak p[ięnie u ciebie wygląda:)
jejku jejku, ile jabłek! *.*
Uwielbiam wszystko, co tatrzańskie:)
Szarlotka wygląda bajecznie:)
Cudownie poukładane te warstwy jabłek. Sliczna szarlotka!
Jak równo poukładane:)
Salvador Dali, samemu byłoby naprawdę ciężko wszystko obrobić. u mnie było tak, że Tata obierał i kroił jabłka a ja plasterkowałam :)
islazandi, bardzo dobre podejście! :D
Jolu, no przyznam się, że kiedy używałam tej tarki, to krew się polała... dlatego też ja i ostre sprzęty kuchenne widujemy się od święta :)
Bardzo bardzo dziękuję Wszystkim za komentarze!
Wow, Jestem pod ogromnym wrażeniem, wygląda nieziemsko!
Wygląda naprawdę niesamowicie efektownie!
Jaka szlachetna! Mmmm! :)
wspaniałe, aż ślinka cieknie
Kasiu, pięknie Ci się upiekła ta szarlotka:) i zdjęcia też bardzo ładne:))
Pozdrawiam Cię serdecznie!
pierwszy raz cos takiego widze ale to musi byc genialne :D tak jak mowisz ciasto to dodatek do jablek :D MNIAM PEWNIE MAMALO KCAL :P
What a beautiful pie.
super wygląda;)
Olcia, na pewno mniej kcal niż inne szarlotki :)
Dziękuję Wszystkim za odwiedziny i miłe komentarze! Zaczęcam do pieczenia :)
A ja zastanawiam się czy nie miałaś problemu z krojeniem i przekładaniem jej na talerzyki? Nie rozwalała się?
sweet dreadi, kroi się idealnie, oczywiście ostrym nożem. nic się nie rozwala - ani spód ani warstwa jabłek. szarlotka jest zwarta, więc nie ma obaw przy przekładaniu na talerzyk. co więcej, była ona też transportowana w pudełeczku i w pełni zachowała swój kształt
jestem ciekawa jak taka szarlotka smakuje, nie dziwi mnie wcale nazwa :)
Ale bomba! Niesamowita! Koniecznie musze zrobic!
Ooooo wygląda pysznie!!! Jadłam taką niedawno w pewnej knajpce nie wyglądała tak wspaniale jak ta! Na pewno spróbuje w najbliższym czasie zrobić takie cudo!
Prawdziwy majstersztyk...gratulacje:-)
szarlotkę uwielbiam. mogę ją jeść codziennie. wydawało mi się, że robiłam już wszelkie możliwe szarlotkowe kombinacje, ale Twoja mnie zaskoczyła. nawet bardzo :)
wygląda bardzo interesująco :)
Ojej! Jak dla mnie rewelacja! Wygląda tak pięknie.. że aż szkoda zjadać taki kawałek ;-)))
www.przysmakiewy.pl
Wow! Idealna!
wlasnie wyszla z piekarnika:)musialam sprobowac od razu i jest przepyszna:)nie wiem czy dotrwa do dnia 3ego;)
Sylwia, bardzo się cieszę, że tak smakuje :) serdecznie dziękuję za komentarz!
hehe no tak, czasem się zdarza, że pół blachy zniknie zanim jeszcze się ciasto poda na stół :D
Help! I totally need this recipe in English! Please! Thankyou
Chef DavidLee
mypolishchef@gmail.com
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!