Klapsy vel faworytki - uwielbiam! Moje ulubione gruszki.
Przyciągają jak magnes osy, muszki i mnie :)
Te mocno dojrzałe (najlepiej zebrane spod gruszy - takie, które już odleżały swoje) zawsze idą na sok - 100% owoców, bez cukru, konserwantów i sztucznych barwników. Na jedną porcję wystarczy zmiksować dwie gruszki w blenderze (po wydrążeniu środka, ale ze skórką).
A teraz słów parę o pewnej zabawie, która w ostatnich dniach cieszy się sporą popularnością.
Pięknię dziękuję za nominacje do Versatile Blogger Award, a dokładnie aż 25* nominacji.
Niezmiernie mi miło z powodu tak licznych wyróżnień i czuję się zaszczycona każdym z osobna! W takich momentach rośnie przekonanie, że energia i czas wkładane w prowadzenie bloga są doceniane.
Nominowały mnie: beti, Joanna Skoraczyńka, Karmel-itka, jelka, justka2712, whiness, Katarzyna Kania, Capacitier, Maja Skorupska, sowa_nie_sowa, monami, Mama Alergika, better-choice, Fun&Taste, Aleksandra Rybińska, Monika Chrzanowska, Tyna, kaczodajnia.
*Edit: Leckerbissen-Fräulein, Marzena, Droczilka, Ola, Magda111, Whisper, Kasik.
*Edit: Leckerbissen-Fräulein, Marzena, Droczilka, Ola, Magda111, Whisper, Kasik.
Jeszcze raz dziękuję Wam!
Zasady:
* nominacja 15 blogów, które Twoim zdaniem zasługują na
wyróżnienie
* poinformować nominowanych blogerów o tymże fakcie
* wyłonić o sobie 7 faktów
* podziękować Blogerowi, który Cię nominował u Niego na blogu
*dołączyć nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu
* poinformować nominowanych blogerów o tymże fakcie
* wyłonić o sobie 7 faktów
* podziękować Blogerowi, który Cię nominował u Niego na blogu
*dołączyć nagrodę Versatile Blogger Award u siebie na blogu
Początkowo miałam nie nominować kolejnych 15 blogów, bo większość blogów pisało już o swoich nominacjach, część blogów, które chciałabym nominować uprzedziło mnie wyróżniając mnie samą, a poza tym jestem strasznie niezdecydowana i znając siebie wybierałabym pół dnia.
Ostatecznie jednak zdecydowałam się na przedłużenie zabawy - skoro tyle osób poświęciło swój czas i dokonało, jakby nie patrzeć, trudnego wyboru wskazując na mój blog, powinnam wykazać się tym samym.
Ponieważ lista blogów, które chciałabym wyróżnić jest dużo dłuższa niż regulaminowa 15, postanowiłam ułatwić sobie sprawę przyjmując jedno, konkretne kryterium selekcji - staż w kulinarnej blogosferze. Poniżej prezentuję blogi dość 'młode', na które warto zwrócić uwagę. Zapraszam do odwiedzin!
Nominowani w kolejności alfabetycznej:
- Aleglodomorek
- Crispy Biscuits
- Favcook
- Food and Girls
- Gzik i Pyry
- Karolcia smakuje
- Kuchnia w zieleni
- Make cooking
- Moja domowa kawiarenka
- Pieczone truskawki
- Smakiem pisany
- Smakowite dania
- Śniadaniowe love
- Świat pachnie szarlotką
- Zacisze kulinarne
-->
I na koniec 7 faktów o mnie - takich z przymrużeniem oka
:)
- Nienawidzę rodzynek!
- Mam bzika na punkcie kubeczków i talerzyków
- Zbieram na lustrzankę, ale zebrać nie mogę...
- Mój syn (jeśli będzie takowy) będzie miał na imię Natan, Nataniel badź Jonatan. Nie uznaję sprzeciwu, więc potencjalny ojciec będzie się musiał dostosować :p
- Uwielbiam lody z MacDonald's!
- Jestem fanką Apple i Nike
- Na wiosnę otworzę kolejnego bloga poświęconemu... a niech to będzie niespodzianka :)
56 komentarze:
Bardzo się cieszę z wyróżnienia!! Musze przyznać, że ja także mam bzika na punkcie kubeczków i talerzyków i także zbieram na własną lustrzankę, ale zebrać nie mogę!! W zasadzie to nawet nie mogłabym nazwać tego zbieraniem.. bo ja to strasznie rozrzutna jestem ;)
pyszny jest taki soczek;) mmmm
Kaś, pkt 4 - tak trzymaj!
:)
Piękne imiona. :) Moj synek nosi jedno z nich:)
Pozdrawiam.
Sok przepyszny:-)
Kasiu, dziękuję za nominację, jest mi bardzo, bardzo miło:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
Kasiu, bardzo dziękuję za nominację:-). Oczywiście fakt ten jest miły sam w sobie, jednak dla mnie najistotniejsze, iż wyróżniła mnie Osoba, której blog śledzę z uwagą i bardzo cenię za klasę, styl oraz dobry smak.
Pierwszy wpis na moim blogu ukazał się 5 sierpnia br, więc Twoja nominacja jest tym bardziej sympatyczna:-).
O, jabłkowy sok piłam tyle razy a o gruszkach jakoś nigdy nie pomyślałam, brzmi super :)
Punkt 1 i 5- sama mogłabym to napisać ;) Mam obsesję na punkcie ładnych naczyń, a McFlurry są boskie :D
1, 2 - mam podobnie :) I wyczekuję nowego bloga!
A gruszkowy sok uwielbiam. :)
O, zaciekawiłaś mnie tym nowym blogiem.
Czekam, żeby się przekonać o czym będzie :).
Do tej pory występowała klapsa raczej w koktajlach, teraz spróbuję wersji bez dodatków. A tak poza tym to nie wiedziałam, że klapsa ma też inną nazwę:-)
Bardzo dziękuję za wyróżnienie a jest mi tym bardziej miło że naprawdę dopiero raczkuję w blogosferze i dopiero wiele rzeczy się uczę ;)
pozdrawiam serdecznie
Nie mogę się doczekać, co to będzie za blog :D
Imię smaczne, sama chciałabym mieć męża o takim imieniu :D
Bardzo dziękuję za wyróżnienie, jest mi ogromnie miło :)
Kasiu bardzo dziękuję za nominację! Ale miła niespodzianka dla "raczkującej" blogerki!:)
Czy to znaczy, że teraz ja powinnam nominować 15 blogów? Skąd ściągnąć ten banerek z odznaką?
Moja domowa kawiarenka, :)
dokładnie, teraz Ty powinnaś nominować 15 blogów :) ten zielony banerek albo pobierz ode mnie zapisując u siebie na dysku albo jedynie skopiuj adres grafiki i wklej przy tworzeniu posta
pyszne to zasłodzenie!:))
mm napisałabym się soku z gruszki...pycha!:)
i dziękuje pięknie za nominację ;)
ciekawe skąd ten wybór imion dla syna?
no i ciekawe też o czym będzie drugi blog?:)
Blog o życiu & podróżach
Blog o gotowaniu
Super pomysł!! Love gruszki :)
Taki napój z gruszek to uśmiech na cały dzień.
Pysznie!
Gruszki to jeden z moich ulubionych owoców. Miałam podziękować za nominację pod tym postem, a zrobiłem to pod innym:/
Gratualacje, wielu z nas było w ostatnim czasie nominowanych, ale żeby 18 razy? W pełni na nie zasłużyłaś, pozdrawiam :-)
O kurcze, pyszności! Uwielbiam domowe soki.
A co do nowego bloga - czekam niecierpliwie!
Witam!moj synek nazywa sie Nathan(pomysl z czasu dzieciecych zabaw w dom),wiec tak samo jak u Ciebie, moja druga polowa nie miala nic do gadania:)poza tym wlasnie probuje przepis tarty z jablkami:-)relacje zdam po konsumpcji,ale mysle,ze bedzie pysznie:-)pozdrawiam.
Zaskoczyłaś mnie tym zbieraniem na lustrzankę, bo byłam przekonana, że Twoje piękne zdjęcia są robione właśnie nią!
Kaś! Ten napój jest rewelacyjny, podobnie jak zdjęcie!
Pozdrowienia przesyłam:)
Ola, dlaczego? heh w imieniu Jonatan zakochałam się jako dziecię oglądając bajki o kotku o tym imieniu :D kiedy się dowiedziałam, że Natan w hebrajskim oznacza dar boży, to tylko ugruntowało mój wybór
a co drugiego bloga - nic wprost nie zdradzę, ale po części wspominałam tu na blogu o pewnej pasji, która dostarcza mi wiele radości i satysfakcji
Anonimowy, witam! czekam na relację :) i pozdrowienia dla Nathana :)
Beata, dziękuję bardzo! choć uwielbiam swoją cyfrówkę, to jednak po cichu marzy mi się coś więcej :)
Taki soczek to "och" i "ach" :-)
mmm taki soczek to coś co uwielbiam! naturalna, przepyszna słodycz :)
5- kto ich nie lubi? :>
Ja zbieram an obiektyw to lustrzanki mojej siostry. Jak już uzbieram, to przez kolejne kilka lat będę zbierać na swoje body :p
Jestem ciekawa co wymyśliłaś :)
Leckerbissen-Fräulein, dziękuję bardzo bardzo!
pozwolę sobie edytować powyższy post :)
Kasiu ja również Ciebie nominowałam, sorry. Nic nie poradzę, że jesteś moim guru:-)
Ja gruszki jem rzadko, muszę zwyczajnie mieć na nie ochotę. Ale jaką radość mi sprawiło to ze napisałam że zblendowałaś gruszki wraz ze skórką! Normalnie szok!:DD Ja zawsze jak coś robię to dostję OPR że nie obieram skórki, a ja tłumacze ze pod skórką są samiusieńkie witaminy i nie można ich od tak wyrzucać! Mega duzy punkt!:))))
Marzena, dziękuję przeogromnie!
Leckerbissen-Fräulein, dokładnie - to właśnie tam jest najwięcej witamin. a tak poza tym - dla mnie często owoce tracą na smaku po obraniu skórki :) no i komu się chce obierać :p
Z przyjemnością i wielką sympatią donoszę;-), iż dołączyłam do zacnego grona Cię nominujących do Versatile Blogger Award.:-) Moja piętnastka nie mogła obyć się bez Ciebie!:-) Pozdrawiam ciepło! :-)
Mój chrześniak ma na imię Nataniel:D
Będę musiała skosztować tego nektaru ;-D
Mój synek ma na imię Antosiu ;-)) I tego też nikt nie mógł zmienić ;-D
www.przysmakiewy.pl
Kasiu serdecznie gratuluję nominacji
Sok musi byc przepyszny
Droczilka, dziękuję serdecznie za nominację!
Wygląda smakowicie!:)
A ja spieszę poinformować, że masz kolejną nominację od mnie: http://kuchniaszerokootwarta.blogspot.com/2012/09/versatile-blogger.html :)
Te gruchy są najlepsze ze wszystkich odmian!
Też nienawidzę rodzynek, jaka ulga, że ktoś jeszcze!
Również zbieram na lustrzankę, ale chyba nie uzbieram, bo po drodze zawsze oszczędności idą na coś innego.
A i lody z McDonalds'a lubię :)
Pozdrawiam, Tosia.
och! wspaniały soczek!!!
Olu, dziękuję! bardzo dziękuję
Przyznaję szczerze, że soku z gruszek jeszcze nie piłam. Wyobrażam sobie jego smak i odpływam. Dziękuję za nominację, to naprawdę miłe z Twojej strony :):)
Nie mogłabym zapomnieć o Tobie w nominacji do
Versatile Blogger Award :)
Magda111, bardzo Ci dziękuję!!!
ja niestety nie rozróżniam rodzajów ani gruszek, ani śliwek, jedynie parę odmian jabłek rozpoznaję :D
Kochana gruchy to i ja uwielbiam ....akurat dla mnie najlepszew prosto z drzewa, bo lubię twardziochy ..... choć i mnie czasem napdad i zjadąłm taką ociekającą sokiem:) ...ale na sok jak najbardziej te spod drzewa:)
Zapatrzyłam sie w to gruszkowe zdjęcie ;)
Byłam przekonana, że masz lustrzankę. Robisz cudne zdjęcia:-). Cóż, po raz kolejny przekonałam się, że to umiejętności są ważniejsze od sprzętu;)
PYCHA!!! muszę je znaleźć na targu i też taki zrobić w weekend:)
Naturalny gruszkowy soczek, sama słodycz i samo zdrowie! :-)
gratulacje, nominacja jak najbardziej zasłużona
Bardzo dziękuję!
Zapraszam do mnie, w końcu się z tym uporałam.Jest mi niezmiernie miło :)
Super przepis!
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!