Sernik chałwowy
Smak chałwy zdecydowanie w nim dominuje - jest mocno wyczuwalny w samej masie serowej i polewie. I choć przyznam, że za samą chałwą nie przepadam, tak w tym serniku zasmakowałam.
Jego ogromnym aututem jest konsystencja - cudownie kremowa.
Być może to przez kąpiel wodną, w której piekł się sernik, ale nigdy nie jadłak tak delikatnej,
kremowej, niemal aksamitnej masy serowej - dosłownie rozpływa się w ustach!
Co ciekawe, według autorki przepisu (Doroty z Moich Wypieków), sernik powinien mieć zwartą i ciężką strukturę, a mnie w sumie wyszło zupełne przeciwieństwo... Ale może nie będę wnikać czy coś mi nie wyszło, bo był pyszny, a podobną konsytencję będę się starała osiągać w kolejnych sernikach :)
Polecam, bo przyjemne zasłodzenie gwarantowane :)
Składniki
przepis Dorotus z blogu Moje Wypieki; podaję już z moimi zmianami
Spód:
- 100 g ciastek digestive
- 40 g masła, roztopionego
Ciastka pokruszyć wałkiem/malakserem. Dodać roztopione masło i wymieszać.
Tortownicę o średnicy ok. 23 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód wysypać pokruszone ciasteczka z masłem i wyrównać. Odstawić na bok.
Masa serowa:
- 80 dag sera twarogowego z wiaderka
- 3/4 szklanki drobnego cukru do wypieków
- 4 duże jajka
- pół szklanki mleka
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 250 g chałwy sezamowej waniliowej (lub innej), pokruszonej na grubsze kawałki
Składniki powinny być w temperaturze pokojowej [u mnie nie były...].
W dużej misce utrzeć ser z cukrem. Dodawać jajka, jedno po drugim - każdorazowo chwilę miksować. Dodać pozostałe składniki i zmiksować do połączenia się składników. Na koniec dodać pokruszoną chałwę i delikatnie wmieszać ją w masę serową. Gotową masę przelać do tortownicy.
Ponieważ sernik jest pieczony w kąpieli wodnej, na najniższej półce piekarnika postawić naczynie wypełnione wodą (u mnie była to ceramiczna forma do tart). Na wyższej półce położyć tortownicę z sernikiem. Piec w temperaturze 170ºC przez około 1 godzinę, po czym przestudzić w lekko uchylonym piekarniku. Po ok. godzinie wyjąć sernik z piekarnika i wystudzić do końca na kratce. Po całkowitym ostudzeniu polać go polewą. Gotowy sernik schłodzić przez noc w lodówce.
Polewa chałwowa:
- 150 g chałwy sezamowej waniliowej
- pół szklanki śmietany kremówki
Chałwę pokruszyć i przełożyć do niedużego garnuszka. Wlać kremówkę i wymieszać, by nie było grudek - najszybciej zmiksować blenderem. Całość podgrzać, aby polewa lekko zgęstniała. Jednocześnie należy polewę ciągle mieszać by się nie przypaliła. Kiedy już zgęstnieje, zdjąć z gazu i lekko przestudzić. Polewę wylać na wystudzony sernik. Zgęstnieje, kiedy sernik będzie leżakował w lodówce.
46 komentarze:
Kremowe, rozpływające się w ustach serniki ( a takie są te, pieczone w kąpieli wodnej)mają właśnie zwartą, ciężką konsystencję, dzięki dużej wilgotności i oto zapewne chodziło Dorocie:-). No, nie są one leciutkie jak pianka, ani napuszone. Lekkie serniki to zwykle te, do których dodaje się ubitą pianę z białek. Twój sernik wygląda rewelacyjnie i tak też smakuje (znam ten przepis! :-))i widzę na zdjęciach, że konsystencję ma jak najbardziej typową dla wypieku w kąpieli wodnej.Zwarta, ciężka struktura absolutnie nie kłóci się z aksamitnością i rozpływaniem się w ustach. :-)
Właśnie myślałam nad sernikiem z chałwą, żeby zrobić na święta. Twój wygląda kremowo i aksamitnie. Czy sernik pieczony w kąpieli wodnej nie opada?
Bajeczny sernik, mój ulubiony dzięki chałwie :) Pozdrawiam
A nie jest za słodki? Wygląda bajecznie, poproszę o kawałeczek:-)
robiłam ten serniczek na zeszłe święta i wiem, czemu mógł Ci wyjść bardziej lekki niż ciężki i zwarty. To zapewne zasługa sera, wiaderkowe dają właśnie lżejszą konsystencje - ja zawsze miele twaróg i taki zmielony sprawia, że sernik jest typowo 'ciężki' :)
dobrze, że napisałaś o tej chałwie, że jest mocno wyczuwana w serniku, bo jak tak, to to ciacho jest zdecydowanie dla mnie:) uwielbiam chałwe i chałwowe wypieki, ale właśnie takie, gdzie czuć jej intensywny smak:)
przepis zapisuje, bo sernik wygląda prze smacznie!
Jest boski! :)
Ja też za chałwą nie przepadam, a tort chałwowy jest super :)
Sernik wygląda świetnie, bardzo przypomina kajmakowy ;) Może po Świętach się skuszę.
Lubię takie ciężkie,kremowe serniki.
Dla mnie to ich zaleta.
Sernik z chałwą smakuje mi bardzo!
bardzo ciekawy pomysł! mimo , że nie jestem największa fanką chałwy, to chętnie bym, zrobiła taki sernik :)
Nie jestem fanką chałwy, ale chętnie bym spróbowała... :)
Z chałwą... coś czuję, że by mi posmakował;)
w sam raz dla mojej mamy! ona uwielbia chałwę!
zapisuję i zrobię jej na urodziny:)
chętnie zasłodziłabym się tak pysznym sernikiem :-)
Ten sernik, ta polewa :-D :-D :-D
Chałwowy? Znam kilka osób, które byłoby w niebie, a i ja, choć wielką fanką chałwy nie jestem, powiem Ci, że czuję, że ten wypiek by mi posmakował :)
Jaśli coś tak nie wychodzi.. no to dobrze, że nie wychodzi! ;)
Kasiu, marzę o takim serniku! Połączenie sera z chałwą, to musi być bardzo słodkie, a ja uwielbiam słodkości! Udało mi się upec Twoje pierniczki na ziemniakach, tylko z lukrem zamiast czekolady i zamiast masła dałam margarynę, bo masła nie miałam, wyszły pycha, choć nie takie pulchne jak Twoje, a w kolejne dni były już mniej puszyste, myślisz że to przez tą margarynę? Czy przez to, że przykryłam je jedynie papierem, a może powinnam do puszki spakować? Tak czy siak byłam szczęśliwa, że udało mi się je upiec i właśnie sobie jem do herbatki:)
Aha i życzę Ci drowych, radosnych i smakowitych świąt, bo pewnie nie będzie czasu tu zajrzeć przed świętami:)
pozdrawiam
Magda
Ja też za samą chałwa nie przepadam, ale już serniki to uwielbiam:) ...choc takiego w kąpieli wodnej jeszcze nie piekłam:).
Pozdrawiam Kasiu i zdrowych i wesołych Świąt życzę:)
Lubię chałwę i serniki ,więc pewnie bym się zachwyciła
Prezentuje się rewelacyjnie
chałwę uwielbiam, a sernik to jedno z moich ulubionych ciast. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko spróbować takiego wypieku, mmmm... :)
Pyszna zasłodzenie... chałwowego nie robiłam, kusi :)
Droczilka, ooo no to teraz już wszystko wiem :) choć pozostanę przy tym, że choć jest kremowy i ciężkawy, to jednak niezbyt zwarty - bardziej mazisty :) ach te serniki-jak ich nie kochać :D
Anula, nie opada, bo w sumie nawet nie rośnie :)
Marzena, słodki jest, ale w granicach tolerancji :)
Rocksanka, bardzo możliwe! szczególnie, że tym razem nie użyłam sera tego, bardzo zbitego i wręcz 'suchego', a jakiegoś bardziej płynnego
Capacitier, hehe dzięki :D
Magda, fajnie, że je wypróbowałaś :) nie sądzę, żeby margaryna miała na nie aż taki wpływ... a wszystko inne było robione dokładnie wg przepisu?
ja zawsze chowałam je do puszki - choć za długo nigdy nie leżały, bo zjadane były w ciągu paru dni :) dlatego też w tym roku zrobię je tuż przed wigilią :)
serdecznie dziękuję za życzenia!!! również życzę Wesołych i Pięknych Świąt!
Jolu, dziękuję bardzo! Wesołych, Rodzinnych i Pysznych Świąt :)
idealne ciasto na święta:)
Lubię ten chałwowy. Pyszny jest. :)
O jaaaa ale ten sernik wygląda przecudownie ! aż chciałabym go wyjąć z ekranu i zjeść całego !!! Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt ;)
Sernik wygląda szałowo! Niech te Święta też takie będą, a przyszły rok pełen niezwykłych inspiracji i kulinarnych pomysłów. Pozdrawiam Cię Kasiu serdecznie. Tak, jak tylko Kasie potrafią ;))
no i zrobię ..musze !!jutro lece po chałwę ..
To musi być niebiański smak! i ta polewa...mmmm
Za każdym razem kiedy widzę ten sernik jestem zachwycona. Świetny!
no nie mogę..;( chcę czegoś słodkiego! i niech to będzie ten sernik!
uściski przedświąteczne!
J
mmm...cudowny! Uwielbiam smak chałwy :)
Pozdrawiam :)
Piekny i apetyczny :)
Wesołych Świąt
I masz mnie - wpadłam po uszy! Zakochałam się w tym serniku - jest z chałwą, moją ukochaną:)
Cudownych świąt Ci życzę:)
Pozdrawiam!
Sernik chałwowy? Pozytywne szaleństwo!
Jestem ciekawa smaku.. :)
Pozdrawiam!
Brzmi egzotycznie. Wypróbuję po świętach na sto procent. A dziś życzę wszystkiego najlepszego i pięknych Świąt.
katarzynko, pięknie dziękuję za życzenia! jako Kasia, moco ściskam :)
dotblogg, buziaki! :)
lutka40, dziękuję bardzo!
Anna-Maria, dziękuję za życzenia!
Limonka, ślicznie dziękuję!
Wesołych!
Jak to piec w kąpieli wodnej, czy ta woda podczas pieczenia nie wyparuje?
Agata, nie, nie wyparuje - wody wlewasz ok. 1,5-2 szklanek. najlepiej użyć płaskiego naczynia, ale o dość dużej powierzchni - właśnie forma do tarty sprawdzi się genialnie
A czy można go upiec bez spodu?
Agata, jak najbardziej można - chyba jak każdy sernik
to znowu ja i mam zapytanie, czy można upiec bez tej kąpieli wodnej,jeśli tak to czy czas i temp pieczenia się zmienia? czy ta kąpiel jest konieczna?
Agata, pewnie można :) wydaje mi się, że może nie być aż tak kremowy, ale na pewno się upiecze. piecz jak większość serników - temp. ok. 160 stopni przez godzinę
ok, dzięki za szybką odpowiedz:) pozdrawiam wiosennie:)
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!