To przepis, który rozpoczął moją przygodę z konkursem Super Chef organizowanym przez firmę Electrolux. Podaję go z sentymentem, bo w dużej mierze to dzięki niemu, wczoraj miałam okazję gotować w wielkim finale. W konkursie mającym trzy etapy, spośród wielu blogerów udało mi się przejść do finałowej trójki... mega zaskoczenie mieszane było z nie mniejszym przerażeniem, bo zadaniem finałowym było przygotowanie dania głównego.
Zajęłam trzecie miejsce, ale i tak jestem z siebie ogromnie dumna i nie mogłabym liczyć na więcej jako osoba nie-gotująca. Tak, nie jest żadną tajemnicą, że ograniczam się do wypieków słodkich i wytrawnych, a w domu gotują lepsi (dla dobra dania staram się ograniczać swoją "pomoc" do minimum :)
W tym miejscu raz jeszcze gratuluję Kindze z Yummy Lifestyle (I miejsce) oraz Ani z Czosnek w Pomidorach (II miejsce). Dziewczyny, wielkie brawa!
I pięknie dziekuję wszystkim trzymającym kciuki!
![]() |
ja, Kinga i Ania |
Składniki na ciasto naleśnikowe (na 12 sztuk)
- szklanka mąki pszennej
- szklanka mleka
- pół szklanki wody
- 3 jajka
- 3 łyżki stopionego masła + łyżka masła do smażenia
- szczypta soli
Wszystkie składniki umieścić w blenderze i miksować około minuty. Następnie odstawić ciasto na około 2 godziny. Po tym czasie zabrać się za smażenie naleśników.
Na patelni rozgrzać trochę masła (ok. 1/4 łyżki) i smażyć naleśniki: wylewać nieduże porcje ciasta, gdyż naleśniki mają wyjść cieniutkie. Smażyć około 2 minut do zarumienienia spodu i ścięcia wierzchu, po czym przewrócić i smażyć jeszcze około minuty. Po usmażeniu kilku naleśników ponownie rozpuścić część masła aby nie wyszły zbyt suche - czynność powtarzać przy co trzecim bądź czwartym naleśniku. Usmażone naleśniki układać jeden na drugim na dużym talerzu.
- szklanka mąki pszennej
- szklanka mleka
- pół szklanki wody
- 3 jajka
- 3 łyżki stopionego masła + łyżka masła do smażenia
- szczypta soli
Wszystkie składniki umieścić w blenderze i miksować około minuty. Następnie odstawić ciasto na około 2 godziny. Po tym czasie zabrać się za smażenie naleśników.
Na patelni rozgrzać trochę masła (ok. 1/4 łyżki) i smażyć naleśniki: wylewać nieduże porcje ciasta, gdyż naleśniki mają wyjść cieniutkie. Smażyć około 2 minut do zarumienienia spodu i ścięcia wierzchu, po czym przewrócić i smażyć jeszcze około minuty. Po usmażeniu kilku naleśników ponownie rozpuścić część masła aby nie wyszły zbyt suche - czynność powtarzać przy co trzecim bądź czwartym naleśniku. Usmażone naleśniki układać jeden na drugim na dużym talerzu.
Składniki na krem łososiowy:
- 100 g wędzonego łososia
- 400 g kremowego, gęstego serka śmietanowego
- łyżka soku z limonki
- łyżka świeżo startej skórki z pomarańczy
- sól i pieprz do smaku
- ewentualnie łyżeczka cukru pudru do smaku
Wszystkie składniki z wyjątkiem skórki z pomarańczy umieścić w blenderze i zmiksować do uzyskania gładkiej, jednolitej masy. Do powstałego kremu dodać skórkę z pomarańczy i wmieszać łyżką.
Na każdy naleśnik wyłożyć pełną wyżkę kremu, a następnie zwinąć w rulonik i pokroić na kawałki. Mini naleśniki układać na plasterku limonki i pomarańczy.
Wszystkie składniki z wyjątkiem skórki z pomarańczy umieścić w blenderze i zmiksować do uzyskania gładkiej, jednolitej masy. Do powstałego kremu dodać skórkę z pomarańczy i wmieszać łyżką.
Na każdy naleśnik wyłożyć pełną wyżkę kremu, a następnie zwinąć w rulonik i pokroić na kawałki. Mini naleśniki układać na plasterku limonki i pomarańczy.
PS Jeśli zdobędę od organizatorów zdjęcie finałowego dania to też wrzucę - nie ogarniałam na tyle, by robić zdjęcia :) Był to łosoś gotowany na mleku, ze skórką i sokiem z cytryny, podany na rzodkiewkach (gotowanych na parze, a później podsmażanych na maśle z solą i sokiem z cytryny - ech małe gadziny nie wyszły chrupiące), z puree z kalafiora i koziego sera, podane z sosem z truskawek z dodatkiem octu balsamicznego
I ogromne podziękowania dla ChilliBite - za dobre słowo w trakcie finału, jak i wymyślenie fantastycznej nazwy dla mojego dania - "Kryminalny łosoś Larssona" :)
Edit: Kilka zdjęć udostępnionych przez firmę Electrolux
I ogromne podziękowania dla ChilliBite - za dobre słowo w trakcie finału, jak i wymyślenie fantastycznej nazwy dla mojego dania - "Kryminalny łosoś Larssona" :)
Edit: Kilka zdjęć udostępnionych przez firmę Electrolux
Motywem przewodnim dania był Scandinavian Design,
więc poszłam w prostotę, harmonię oraz biało-czerwoną kolorystykę ;)
45 komentarze:
ogromne gratulacje Kasiu! brawo :) Twój przepis na crepes jest bardzo intrygujący, sprawdzę go ;) pozdrawiam serdecznie.
Gratuluję Kasiu, bardzo wykwintne dania zrobiłaś:)
gratulacjeee! Podium jest to się liczy ;)
A te naleśniczki meega, zjadłabym takie, jednak zapewne moje wykonanie nie było twoim..:D
Ojej!Twoje danie wygląda ob obłędnie!A ponieważ jestem fanką naleśników z łososiem i białym serkiem-to wiem że to nie tylko pięknie wygląda,ale i smakuje!
Podziel się ze mną tymi crepes!!! Przecież to najlepsze smaki w świecie skomponowane razem! Kaś mistrzyni :) i bardzo chciałabym przepis na danie, które robiłaś w finale! :)
I oczywiście bardzo gratuluję! Może to znak by jednak częściej i więcej pomagać w kuchni przy daniach głównych?
Mniam ; * Też bym takie zjadła ; ) Gratuluję ; * Fajny Blog ♥ zapraszam do mnie : http://vizualny-swiat.blogspot.com/ Pozdrawiam : )
GRATULACJE - JESTEŚ WIELKA :-))
Gratuluję Kasiu,trzymałam kciuki za całą trójkę.
Oooo jestem zauroczona :) Gratulacje :)
OGROMNE GRATULACJE !!!! Przepis jest bardzo ciekawy, z chęcią wypróbuje bo uwielbiam łososia!
Pozdrawiam serdecznie,
Eleganckie i lekkie danie... Brzmi pysznie! Crepes na wytrawnie i do tego łosoś, super ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
Wspaniała i smaczna inauguracja, trzymam kciuki za powodzenie i czekam na inne pomysły,życzę efektownej kreatywności.Pozdrawiam
congratulations, Kas. May this be the beginning for you. )
jakie eleganckie !!
Gratulacje dla Ciebie i pozostałych laureatek! Jak dla mnie ten przepis ma pierwsze miejsce :)
Moje gratulacje !!!!
Jedzonko wygląda rewelacyjnie !
Sam muszę coś takiego zrobić :)!
Gratuluję 3 miejsca!
A po naleśnikach wcale nie widać, że dania główne wcale nie są twoją mocną stroną!
Gratuluję !!!!!!!!!! U mnie masz I miejsce bez dwóch zdań
Gratuluje kochana - jeszcze nie jedno zwycięstwo przed Tobą!
Pozdrawiam Gorąco !!!
Gratulacje, Kasiu! W oczekiwaniu na zdjęcia dania finałowego, podziwiam crepes... Pyszności!
Wielkie gratulacje!
Crepes sa pyszne :)
Gratulacje!!!!
Gratuluję! Naleśniki wyglądają pysznie! Z takim nadzieniem nie miałam okazji jeszcze spróbować i czekam na zdj dania głównego :)
Gratuluje
Bardzo takie lubię, cytrusowe dodatki są świetne :)
serdeczne gratulacje!
Blog o życiu & podróżach
Blog o gotowaniu
wykwintne i piekne! A jakie połączenie z tymi cytrusami!:)
Kurczę prześlicznie to wygląda. Myślę że jak podam to u siebie w domu to na pewno wszyscy będą zachwyceni ;)
Gratulacje, wniosek "nie święci garnki lepią":)
a naleśniczki smacznie wyglądają, a jak pięknie podane!
Pięknie podane, śliczne zdjęcia i na pewno pyszna potrawa:)
Gratuluję:)!Pyszne te naleśniki:)!
wygląda CUDOWNIE!
Serdecznie gratuluję! :) A danie zachwycające!
Kochana, trzymałam kciuki, bo mało wprawdzie, ale jednak Cię znam osobiście :) no a te naleśniczki cudowne i pod względem kolorystycznym i smakowym obłędne
Pozdrawiam i mocno gratuluję
Monika
Serdeczne gratulacje Kasiu:) ...a naleśniki cudne .... buziaki
Mniam, jakie zdjęcie!!!
Za szybko kliknęłam, zamiast przejśc do nowej linijki.
Gratulacje!!!
Wielkie gratki! Danie zarówno piękne jak smaczne (jak się domyślam:)
Pięknie wygląda. Gratuluje i pomysłu i wykonania
gratuluję!:) przepis na naleśniki boski:D
Gratuluję finału i smakowitego dania!
Gratulacje a naleśniczki wyglądają genialnie.
Słońce gratuluję!!!!! Muszę spróbować Twoich naleśników:)
podoba mi się połączenie łososiowego kremu z cytrusami.
Miło było znów się spotkać na BlogerChef'ie!
Pozdrawiam.
This was an eye-opening post! I can’t wait to explore the topic further.
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!