wtorek, 5 lipca 2011

Chleb wiejski na zakwasie (pełnoziarnisty)



Mój pierwszy chleb z koszyczka. Mimo że mały, niewysoki, zbyt omączony, a efekt nacięcia na krzyż każdy widzi, jestem dumna z tego maleństwa. Robiony w prowizorycznym koszyczku, z duszą na ramieniu... koniec końców wyszedł, i to bardzo smaczny! Mięciutki, 'dziurawy' miąższ i pysznie chrupiąca skórka. Delikatny w smaku.
  
Ten koszyczkowy chlebek to jeden z tych małych, osobistych przełomów w kuchni, które tak cieszą. 
P.S. Gosiu, bardzo dziękuję za rady!!!




Przepis znaleziony u Gosi (urtica1) na blogu Kocham Gary. W oryginale pochodzi z bloga Ekspresje Kulinarne, autorstwa również Gosi (gosiaa99), za którą go cytuję.
Moją główną zmianą było wykorzystanie jedynie mąki pszennej pełnoziarnistej.


Składniki na jeden średni bochenek:
  • 1/3 szklanki bardzo aktywnego zakwasu żytniego 
  • 2/3 szklanki ciepłej wody
  • 2 do 2 i 1/2 szklanki mąki pszennej chlebowej lub zwykłej [2 szklanki pszennej pełnoziarnistej]
  • 1/3 szklanki mąki żytniej [nie dodałam]
  • 1/4 łyżeczki drożdży (opcjonalnie - dodałam)
  • 1 i 1/3 łyżeczki soli
  • 1/2 łyżeczki cukru [dałam fruktozę]


Zakwas wymieszać z wodą i cukrem.

Mąkę pszenną (zacząć od 2 szklanek [u mnie tyle wystarczyło]), żytnią [nie dodałam], sól i  drożdże* wsypać do dużej miski. Dodać wodę wraz z zakwasem i zacząć wyrabiać. Ciasto powinno być sztywne, jeśli potrzeba dodać nieco więcej mąki pszennej lub wody. Przekładamy na podsypaną mąką stolnicę i wyrabiamy przez 20 minut, aż zrobi się gładkie, jednolite i elastyczne [przyznaję się do około 5 minut...].

Następnie czystą miskę nasmarować odrobiną tłuszczu (np.oliwą ) Ciasto przełożyć do miski, przkyryć i odstawić do podwojenia objętości na około 3 godziny ( w zależności od naszego zakwasu i dodatku drożdży).

Z ciasta formujemy zgrabną kulę i umieszamy w obsypanym mąką koszyku lub formujemy podłużny bochenek i umieszczamy w natłuszczonej keksówce. Przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia na około 1 i 1/2 godziny.

Piekarnik rozgrzewamy do 230*C

Do piekarnika wsuwamy blachę wypełnioną 3/4 szklanki wody lub kostkami lodu (w czasie pieczenia zacznie parować, co w efekcie da nam chrupiącą i pyszną skórkę)

Chleb przed wsunięciem do piekarnika nacinamy ostrym nożem [hehe nie wyszło mi].

Pieczemy pierwsze 12 minut w 230*C, a kolejne 30 w 200*C.


34 komentarze:

Anonimowy pisze...

ślicznie Ci urósł! ja też mam już za sobą pierwszy koszyczkowy, więc wiem, co czujesz:)

urtica1 pisze...

Kasiu piękny bochenek wyszedł, równiutki. Gratulacje :)

judik1119 pisze...

Ale cudowny!:)

manoria pisze...

O tak piękny, Gratulacje. pieczenie chleba to sama przyjemność, choć pełna emocji :-)

Waniliowa Chmurka pisze...

Nie ma to jak dobry, pełnoziarnisty chleb.
Mój właśnie się piecze;)

Kamila pisze...

Gratuluje świetnego pierwszego chlebka w koszyczku. Pozdrawiam

Amber pisze...

Pyszny i piękny! I pierwszy koszyczkowy najdłużej zapamiętasz.

Patrycja pisze...

Śliczny! Pełen respekt, ja jeszcze nie dojrzałam do wypieków takich cudnych chlebków :)

KeJt pisze...

Wspaniały bochenek i te dziury :-) brawo!

Katka pisze...

W końcu cię znalazłam:) a bochenek piękny,nacięcia też:)

agnieszka pisze...

Już widzę zatopione masło w grzankach z takiego chleba! Piękny i na pewno bardzo smaczny ;) Uściski!!

Marianna Hall pisze...

Taki bochenek chleba wygląda jak z bajki!:) Super!

islanzadi pisze...

chleb jest po prostu cudowny. ach, zrobiłabym taki, ale mnie ciągle odstrasza robienie zaczynu :)

Nemi pisze...

Idealny bochenek! Te sklepowe mogą się schować:)

słodkosłona. pisze...

Chyba się skuszę i zrobię, choć ostatnie chleby na zakwasie dały mi nieźle popalić. ;D

Idealne okrąglutki i od razu widać, że pyszny!

katie pisze...

Cudowny, mnie nigdy nie wyszedl pelnoziarnisty :<

Karmel-itka pisze...

piękny bochen.

żenia pisze...

Piękny!!!

Aurora pisze...

Chleb to podstawa :D gratulacje przełomu :D

aga pisze...

sliczny chlebek:)

Biedr_ona pisze...

Kochana, ja tam z wielką chęcią chętnie skonsumowałabym Twojego wypieku.. czy za niski czy też nie, liczy się smak w tym przypadku ;-)


www.przysmakiewy.pl

Jolanta szyndlarewicz pisze...

piekłam ten chlebus w oryginalnej wersji i jest pyszny ...a musze kiedyś wypróbować i w wersji pełnoziarnistej:) bo wyglada pysznie Kochana:) pozdrawiam

just-great-food pisze...

Piękny chleb! Wyobrażamy sobie właśnie pyszną, długaśną piętkę z masłem :)

mania179 pisze...

Przepis godny zapamiętania, szczególnie że wstawiłam zakwas :)

GastroMonia pisze...

Również gratuluję wobec tego:)!

Lekka pisze...

Wszystko mi się w tym chlebie podoba - z nacięciem na czele.:)

spencer pisze...

Ślicznie wygląda! A takie razowce to ja lubię...

burczymiwbrzuchu pisze...

Idealny! Gratuluję wypieku :) Już sobie wyobrażam jego smak..

Kasia pisze...

Ten kształt! <3 A ja zakwasu dalej się boję :(

Asiek pisze...

Piękny Ci wyszedł! Bardzo!!
Pozdrawiam
Asiek

bayaderka pl pisze...

jest piękny. A ostatnie zdjęcie bardzo mi się podoba. Pozdrawiam serdecznie!

Em. pisze...

Pięknie wygląda!
Lubię takie chlebki, więc z chęcią bym spałaszowała :)

katarzyna_sar pisze...

Piękny chleb! Gratuluję, zjadłabym sobie kawałeczek z masłem, pozdrawiam;-)

Magda Baran pisze...

piękny bochen i gratuluję :)

Prześlij komentarz

Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails

Add