sobota, 3 grudnia 2011

Pszczółka



Ciasto, które potrafi osłodzić. A nawet zasłodzić!

Lekkie. 
Puszyste.
Z cudownie chrupiącą, miodowo - migdałową skorupką.
Uwaga! Podskubywanie samej skorupki gwarantowane.

Obłędnie pachnące - maślanie, karmelowo, migdałowo... słodko i przyjemnie!




Składniki na ciasto:
przepis cytowany za Olą z bloga Sweet Spoon
  • 2 szklanki mąki
  • 1 szklanka drobnego cukru do wypieków
  • 3 jajka
  • 200 ml słodkiej śmietany [u mnie śmietanka do kawy]
  • 1 proszek do pieczenia (30 g)
  • 1 cukier waniliowy

Składniki na polewę migdałową:
  • 2 paczki płatków migdałowych [u mnie jedna]
  • 1/2 szklanki. cukru
  • 2 łyżki miodu
  • 125 g masła

Sposób przygotowania spodu ciasta:

Piekarnik nagrzac do 200 stopni
Jajka wbić do miski, wsypać cukier, cukier waniliowy i utrzeć na puszystą masę.
Do masy jajecznej przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać drewnianą łyżką lub mikserem na bardzo wolnych obrotach.
Kiedy składniki się połączą stopniowo dodawać śmietanę, łyżka za łyżką.
Przelać do formy 25x25 cm wyłożonej papierem do pieczenia i piec przez ok 25-27 minut aż wierzch będzie złoty.


Sposób przygotowania polewy migdałowej:

Masło rozpuścić razem z cukrem i miodem w małym garnuszku. Podgrzewać na małym ogniu do momentu, kiedy polewa zyska złotawy kolor. Dosypać migdały i wszystko razem wymieszać.

Kiedy spód ciasta będzie juz gotowy, wysunąć go z piekarnika i wyłożyć na niego masę migdałową. Rozsmarować ją równomiernie, starając się zostawić 1 cm przerwę miedzy blaszką a upieczonym ciastem.
Ponownie wsadzić do piekarnika na ok 10 minut aż glazura nabierze złotawego koloru.





49 komentarze:

moje pasje pisze...

och zjadłabym kawałeczek :)

Aurora pisze...

Lecę do niego jak pszczółka do plastra miodu :))

Anonimowy pisze...

Witam:-)
Na zdjęciu Pszczółka prezentuje się świetnie :-)
Czy ważna jest procentowość słodkiej śmietanki (12%, 18%, 30%)
i jaką wagę (gramaturę) ma opakowanie proszku do pieczenia jakiego dodałaś do ciasta.
migotka333

słodkosłona. pisze...

tak, ta skórka zdobyła moje serce, już się widzę, jak ją obskubuję a resztę zostawiam ;)

Kaś pisze...

migotka333, dziękuję! już uzupełniam przepis
moja śmietanka do kawy miała około 7%. myślę, że nawet 30% da radę, ważne żeby była płynna, nie jak typowa śmietana

Toczka pisze...

Miodek, cukier, migdały... Oj, słodka ta pszczółka. Wabią mnie skorupki z miodu i orzechów na wierzchu ciasta, bardzo mi leży takie połączenie. Mmm, pychotna :]

Patrycja pisze...

Ale złociste i apetyczne! Fajnie jest się czasami przesłodzić taką pysznością :)

Barbarella pisze...

Lubię czasami się tak zasłodzić :)

Anonimowy pisze...

a proszek do pieczenia ?
ile gram?
migotka333

klliisiaa pisze...

wygląda cudownie :)

Sue pisze...

Ostatnio jadłam podobne. :)

Daria Anna pisze...

ŚWIETNIE WYGLĄDA, JA ZNAM INNY PRZEPIS NA PSZCZÓŁKĘ Z BIAŁĄ MASĄ, ALE TWOJA WYGLĄDA RÓWNIE PYSZNIUTKO.

Kaś pisze...

migotka333, już dopisałam w przepisie - 30 g
daj znać jeśli wypróbujesz :)

Lovelykate pisze...

Fantastyczne! Ale chyba robienie jego jest dość ryzykowne, bo myślę, że pochłonęła bym je CAŁE sama :)

Anonimowy pisze...

Mam "tradycję" cotygodniowego wypieku słodkości na niedzielę, w przyszłym tygodniu będę piekła Pszczółkę. Dam znać jak mi poszło
Pozdrawiam
migotka333

Anonimowy pisze...

jak 'karmelowo' to coś dla mnie;D
uwielbiam karmel...

www.chocolattemorning.blogspot.com

Patrycja Reszko pisze...

Mniam, ale pychotka! Nie tylko dla pszczółek...

Amber pisze...

Słodycz jak dla mnie.
Najpierw zjadłabym tę skórkę z wierzchu,a potem resztę.

Angelika Szostak pisze...

Świetne ciasto ;) Tak proste, a pewnie strasznie smaczne;)

slyvvia pisze...

Słodko, czyli tak jak lubię. Wspaniałe pszczółkowe ciasto :)

Agnieszka pisze...

Ta polewa migdałowa..nie wiem czy powstrzymałabym się od jej "zdrapania" z ciasta. Muszę zrobić, koniecznie! :)

Jolanta Szyndlarewicz pisze...

fantastyczny kolor ma ta pszczółka:) ...a skorupka:) no cóż pewnie zjadłabym całą:)

Nemi pisze...

Słodka pokusa:)

Anonimowy pisze...

To wygląda jak kawałek nieba.

Aciri pisze...

Ślicznie wygląda! Narobiłaś mi apetytu na nią.

gin pisze...

Nigdy nie piekłam takiego ciasta, ale swego czasu moja Mama dość często kupowała coś podobnego - tylko chyba na cieście drożdżowym... Tak czy inaczej - skorupka jest przepyszna i myślę, że mogłabym zjeść całą sama ;)

Kamila pisze...

Uważaj bo Ci ta pszczółka wyfrunie na przykład do mnie :)

Siaśka pisze...

wygląda cudownie :D

Shyfull pisze...

bardzo fajne ciacho :] słoneczna pszczółka zimową porą ;)

Panna Malwinna pisze...

Kasiu! Zawsze mnie zachwycisz jakiś nowym i ciekawym wypiekiem. Aż ślinka cieknie na sam widok;)

ŁAKOMCZUCHY pisze...

O matko bosko! od razu mi się przypomniało jak ja zrobiłam pszczółkę i jakie miałam wyrzuty sumienia jak podskubywałam migdały ! :D

Oliwka pisze...

Wspaniale puszyste.. mam chęć na tą chrupiąca skorupkę :)

burczymiwbrzuchu pisze...

Mój mężczyzna jest uzależniony od miodu, więc chyba mu upiekę taką pszczółkę :)

Sabienne pisze...

Uwielbiam, babcia zawsze je robila. A skorupka jest fantastyczna, cudowna, smaczna i w ogole;-)

Biedr_ona pisze...

Kochana.. ja od podskubywania jestem perfekcjonistką;-D


www.przysmakiewy.pl

Siaśka pisze...

http://siaskowe-gotowanie.blogspot.com/
Serdecznie zapraszam :D

ciast!prast pisze...

a tak właściwie dlaczego pszczółka Kaś? :)

Kaś pisze...

MesmerizingBakes, tak nazwała to ciasto autorka przepisu- Ola ze Sweet Spoon :)

Anonimowy pisze...

Jejku, to musi być wspaniałe. Miodowe, zimowe ciacho, mimo iż nazwa raczej słoneczna. ;)

DaisyDukes pisze...

swietnie sie wpisuje w zimowe klimaty! :) faktycznie, oblednie puszyste ;)

kachna pisze...

wygląda bajecznie :)
pozdrawiam


http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com

Agnieszka Rucińska pisze...

już od samego patrzenia wymiękam i zsuwam się po fotelu! rewelacja!

Anonimowy pisze...

tu By-yl
Kujawska pszółka, którą pamiętam z dzieciństwa było inna.

Wyglądała tak: http://niechjedzaciastka.blox.pl/resource/pszczolka.jpg

ale była przeraźliwie słodka i po 1 kawałku już się miało szok insulinowy, jak wtedy, keidy zjadłysmy ćwiartkę sernika na raz ;)

Kaś pisze...

By-yl, z kremem :) a szok insulinowy od czasu do czasu nie jest zły ;p
co do sernika - w lodówce leży waniliowy i czeka do śniadania :D zjem ćwiartke, a co!

Mary pisze...

Pięknie wygląda. Super przepis:)

Niteczka12 pisze...

mmm trafia do mojego zeszytu z przepismi i nie raz będzie gościć na moim stole :) \
Przy okazji nie wiem , może nie słyszłaś - na www.dniherbaty.pl jest fajny konkurs dla blogerów, zakładka herbata z dodatkami :P

Anonimowy pisze...

Witam :-)
Z lekkim poślizgiem "pszczółka" wylądowała u mnie na stole. Ciasto wyrosło mi z górką i polewa trochę ściekła na boki (może na małą foremkę miałam). Bardzo smaczne, idealne do popołudniowej kawki czy herbatki. Podskubywanie płatków obowiązkowe.
Podpatrzyłam na innym blogu,że do polewy można również dodać wiórki kokosowe
Pozdrawiam
migotka333

Anonimowy pisze...

W jakiej wielkości formie upiec ciasto?

Kaś pisze...

A., przepraszam, że wcześniej nie odpisałam, ale wyjechałam i kompletnie nie miałam dostępu do internetu. użyłam formy 25x25 cm - już dopisuję do przepisu

Prześlij komentarz

Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails

Add