Bardzo smaczna i efektowna szarlotka.
Kruche ciasto, po bokach niemal ciasteczkowe, ładnie współgra z soczystymi połówkami jabłek.
Serdecznie polecam! Sama zjadłam trzy kawałki na tak zwane spróbowanie ;)
Dlaczego z Misianki?
Autorką przepisu jest Pani Misia Zielińska, właścicielka kawiarenki Misianka w Parku Skaryszewskim w Warszawie. Koniecznie muszę odwiedzić to miejsce!
Sam przepis widziałam wiele razy, ale ostatecznie do jego przygotowania zachęciła mnie Amber. Dziękuję!
Składniki
przepis Pani Misi Zielińskiej, dostępny w dodatku do Gazety Wyborczej, znaleziony u Amber
- 1 kg kwaśnych jabłek - obranych, przekrojonych na połówki i oczyszczonych z gniazd nasiennych [antonówki]
- mielony cynamon [łyżeczka]
- cukier waniliowy [łyżka]
- cukier [2 łyżki]
- 1 łyżeczka skórki otartej z cytryny
- 1/2 kg mąki
- 1 kostka masła
- 1 filiżanka cukru
- 2 żółtka
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- szczypta soli oraz 1 białko
Jabłka przełóż do miski, posyp cukrem, cukrem waniliowym i cynamonem (tyle, ile lubisz), dodaj skórkę z cytryny. Wymieszaj, aby przyprawy pokryły jabłka. Przykryj i odstaw na 2 godziny. Przygotuj kruche ciasto: mąkę posiekaj z masłem, dodaj cukier, żółtka, śmietanę i sól. Zagnieć, wyrób i włóż na 2 godziny do lodówki. Rozwałkuj połowę ciasta, wyłóż nim tortownicę. Posmaruj surowym roztrzepanym białkiem i ponakłuwaj widelcem. Piecz 15 minut w temp. 160°C. Na podpieczonym cieście ułóż jabłka, przykryj resztą rozwałkowanego ciasta, piecz godzinę w temp. 160°C.
*Swoją piekłam w małym opiekaczu w temperaturze 140 stopni (termoobieg)
66 komentarze:
śliczna, śliczna i przepyszna!
Ech, co robi głodny człowiek na diecie o 1 w nocy- siedzi i przegląda blogi z takimi pysznościami... ;) Mądre to to nie jest ;)
Taka cudna szarlotka, a ja przed śniadaniem! Chętnie zabrałabym od Ciebie kawałek do porannej kawy :)
bardzo podoba mi się pomysł z wierzchem ciasta :) musi być pyszna :)
Misianka ładnie brzmi :)
Rzeczywiście wygląda bardzo zachęcająco! ;)
Jak pięknie u Ciebie wygląda ta szarlotka ! Cudna. :)
bardzo smaczna ;) tez kiedyś piekłam
Absolutnie wspaniała!
No właśnie, widziałam ją u Amber i też miałam ochotę ją zrobić;-)Wygląda obłędnie, biorę kawałeczek do kawy:-)
wygląda spektakularnie..!
Kasiu,
pięknie Ci się upiekła!
Bardzo się cieszę,że wydała Ci się godna wykonania.
Wspaniale ją podałaś.
Serdeczności!
Z jabłkami każde ciasto jest pyszne, ale Twoje wygląda wspaniale, ślinka cieknie:)
takiej bym dala rade chyba calej, nie zartuje ;p
wygląda obłędnie!:)
spałaszowałam właśnie swoją, ale do pięt twojej nie dorówna;)
wygląda faktycznie efektownie :)
Szarlotka rzeczywiście wygląda fenomenalnie ;) Nigdy takiej nie jadłam , u mnie w środku zawsze mus jabłkowy . Może tez uda mi sie odwiedzić to miejsce ;)
ja takiej szarlotki zjadłabym chyba całą blachę :)
Ale pięknie Ci wyszła :)
Kolejne słodkie cudeńko, bardzo efektowne cudeńko. I te twoje obłędne ujęcia!!! Niedobra Kaś, kusi i kusi nas wciąż ;)
Śliczne zdjęcia :)
uwielbiam chodzić do Misianki w parku Skaryszewskim :) świetne miejsce i pyszne ciasta, na pewno szarlotka wyszła obłędna :)
Wygląda obłędnie, uwielbiam ciasta z jabłkami i po prostu nie umiem się przed nimi powstrzymać :-)
Może to taka forma uzależnienia? :-)
Pozdrawiam serdecznie!
Basia
Też się zakochałam w tym przepisie na blogu u Amber :). Pięknie Ci wyszła!
wygladą super i te połówki jabłek, chętnie przyjęłabym kawałeczek do pitej właśnie kawy:)))
Jest wspaniała - potwierdzam:) Jedna z moich ulubionych! Twoja wyszła przepięknie.
Pozdrowienia!
Wpadłabym na taką do Twojej kawiarni ♥
Wygląda fantastycznie!! I jest taka... jabłkowa:)
Pozdrawiam serdecznie!
do Misianki wybieram się od czasów LO, wolę nawet nie liczyć ile to czasu minęło...
życie & podróże
gotowanie
pyszne! muszę wypróbować, bo wygląda doskonale:)
Czuję, że też zjadłabym co najmniej 3 kawałki na spróbę :)
Ale ma fajne górki, pięknie się prezentuje :)
Rzeczywiście wygląda okazale, ale ja jednak wolę, kiedy jabłka przeważają ilością nad ciastem :P
jaka smakowita, bardzo fajny pomysł! :)
Jako że jestem uzależniony od jabłek, jabłeczników i szarlotek i wszystkiego z jabłkiem, jabłkowe i o smaku jabłka - na pewno wypróbuję ten przepis bo nie dość, że efektowny to na pewno smaczny :)
to chyba najpiękniejsza szarlotka Misiankowa
baaaardzo apetyczne.... :)))
O misiankowej szarlotce słyszałam już tyle a nigdy nie dane mi było spróbować tych cudowności. Wyszła Ci ta jabłkowa ambrozja bosko:-D
Wygląda świetnie. Już sama nie wiem, która z Twoich szarlotek jest najlepsza :)
A ja przeczytałam szarlotka z maślanki ;p
Cudowna jest!!
A ja w Misiance byłam wielokrotnie, ale tej szarlotki nie kosztowałam. Wygląda przepysznie!
Aż mi się miło w brzuszku zrobiło jak zobaczyłam Twoje zdjęcia;) Musi być pyszna!
Przecudnie wygląda! Uwielbiam szarlotki :)
Wspaniała,taka inna od tej popularnej..muszę na weekend wypróbować, dzięki z a ten przepis i piękne zdjęcia .
Cudowna jest ta szarlotka:) .... musze ją w końcu upiec:)...zwłaszcza, ze do Warszawy daleko, a ponoć i trudno do tej kawiarni trafić:) pozdrawiam
Jabłkowy ideał. Muszę skosztować :-)
Dziś zrobiłam kremówki, ale następny wypiek to ta szarlotka - wygląda wspaniale! :)
wygląda świetnie ;)
uwielbiam szarlotki <3
pigeon, szarlotka, sorbet... nie pozostaje mi nic innego jak życzyć SMACZNEGO! ;)
Baaajecznie wygląda! super zdjęcia
Pewnie juz nic nie zostało z tego pysznego ciacha, więc staję w kolejce po kawałek jak juz będzie następna taka szarlotka :D
Własnie odłożyłam stara gazetę z tym przepisem. Niesamowite.Ale Twoja duuuużo piękniejsza niz tamta w gazecie!
jakie piękne góry i doliny :) jesienne ciasto!
Kusisz znowu!!!.Zapisuję - koniecznie do zrobienia bo wygląda fantastycznie
Nie jestem z Warszawy, ale o p. Misi słyszałam:) Musi być pyszne:)
Kasiu, czy masz pomysł na jakieś szybkie i wyjściowe danie? Jutro znajomi wpadną, a przy córuni brak czasu nawet na buszowanie w necie w poszukiwanu przepisu:)
pozdrawiam ciepło:)
Magda, hmm wyjściowe? u mnie to raczej prosto :) od siebie mogę polecić zapiekanki (może średnio szybko się je robi, ale idealnie nadają się na duży obiad), np te: http://bakeandtaste.blogspot.com/2012/06/musaka-moussaka.html, http://bakeandtaste.blogspot.com/2012/09/zapiekanka-z-miesem-i-cukinia-pod.html, http://bakeandtaste.blogspot.com/2012/10/zapiekanka-makaronowa-z-szynka-i.html. albo pałki z kurczaka z pieczonymi ziemniaczkami - klasyka, ale zawsze się sprawdza (no i właściwie robi się sama) - http://bakeandtaste.blogspot.com/2012/07/paki-z-kurczaka-z-ziemniakami-pieczone.html
Kasiu, bajecznie wygląda ta szarlotka! A jak ładnie wypieczona! ;)
Dzięki KAsiu, o czymś takim myślałam, chyba skuszę się na tą Twoją zapiekankę z cukinią, co wygląda jak lazania:)
miłęgo dnia:)
Wygląda pysznie :-)
Coś mi się zdaje, że i mnie przekonałaś ;-D
www.przysmakiewy.pl
Ja tez kupuje ten przepis, szarlotka wyszła przepyszna. Moja teściowa az zaniemówiła bo zawsze miała mnie za łamagę kulinarną a tu proszę, jednak potrafię :D podałam z lodami (w tym wypadku z sorbetem mango z grycana, to połączenie jest moje ulubion :))
Tortownicę o jakiej średnicy użyłaś? :-)
bartoldzik, 26 cm. koniecznie daj znać, jeśli zrobisz :)
Dziękuję...
Biednemu zawsze wiatr w oczy. Kawę piję w kubkach i nie mam filiżanki ;-P Dam pół kubka cukru :-D
bartloldzik, dla mnie szklanka/filiżanka/kubek czy co tam jeszcze innego, w przepisach ma zawsze pojemność 250 ml :)
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!