niedziela, 28 kwietnia 2013

Budyń marchewkowy



Budyń z gotowanej marchewki


To jeden z tych przepisów, które swoją niezwykłością tak intrygują, że zżerająca ciekawość nakazuje natychmiastowe przetestowanie. Jednego dnia zobaczyłam go u Asi, a już nazajutrz zajadałam się tym nietypowym budyniem.

Wyszedł... mocno marchewkowy - taka marchewka na słodko z cynamonową nutą :) 
Bardzo słodki i bardzo syty! Choć wyszły mi dwie nieduże filiżanki już jedna wystarczyła mi jako deser - a ja zwykle nie kończę słodkości na jednej porcji ;) Polecam, zdecydowanie warto wypróbować - może i Wy w nim zasmakujecie.


Składniki
przepis podpatrzony na blogu Łasuch w kuchni; autorką jest Marta z bloga Jadłonomia; podaje z mini zmianami
  • 1 szklanka mleka + 1/3 szklanki  
  • 1 duża marchewka
  • 1,5  łyżki mąki ziemniaczanej
  • 1 - 2 łyżki cukru trzcinowego*
  • pół łyżeczki cynamonu 

*za pierwszym razem dałam przepisowe dwie łyżki cukru trzcinowego, ale dla mnie okazały się zbyt dużą ilością - bardziej smakował mi z jedną (choć ja nie słodzę nawet kupnych budyni (i to tych bez cukru))

Marchewkę obrać i pokroić w drobną kostkę - im będzie drobniejsza, tym marchewka szybciej zmięknie podczas gotowania. 
Do średniego garnka wrzucić pokrojoną marchewkę i cukier, wlać szklankę mleka i dodać cynamon. Całość gotować na niedużym ogniu ok. 20-30 minut - aż marchewka będzie bardzo miękka. Kiedy już zmięknie, zdjąć garnek z ognia i, przy użyciu blendera, zmiksować wszystkie składniki na gładki krem. Garnek ponownie umieścić na małym gazie.
Następnie, w 1/3 szklanki mleka rozmieszać mąkę ziemniaczaną, po czym wlać powstałą mieszankę do marchewkowego musu. Ciągle mieszając, gotować całość do powstania gęstego budyniu. 





53 komentarze:

Droczilka pisze...

INTRYGUJĄCY! Gdyby nie późna pora, pobiegłabym do kuchni siekać marchewkę:-))

Capacitier pisze...

Jejku, genilne. I wręcz idealnie na dzisiejsze drugie śniadanie :D

madlene17 pisze...

Masz rację - naprawdę intryguje i ma się ochotę iść do kuchni i go przygotować :) Do ulubionych:)

Amber pisze...

Na pewno by mi smakował.
Ciekawy pomysł.
Pysznie podany!

kulinarne-smaki pisze...

Myślałam, że już żaden smak budyniu mnie nie zdziwi - a jednak :) Ciekawa jestem jego faktycznego smaku.

Veggie pisze...

Kasiu, u mnie też dziś bardzo podobny budyń, więc wiem, że smakuje wyśmienicie. Pięknie wygląda w tych fioletowych filiżankach :-)

Anula pisze...

Ale mnie zaintrygowałaś tym budyniem. Choć nie wiem czy to moje smaki:)

Unknown pisze...

zaintrygowałaś mnie tym budyniem :P będę musiała go koniecznie spróbować :)

skoraq cooks pisze...

No proszę, jest budyń:-) Cieszę się Kaś, że smakowało :-D Pozdrawiam cieplutko :-)

kuchcikOla pisze...

ostatnio mam jakąś fazę na wszystko co marchewkowe ♥ tego budyniu też muszę spróbować!

Anulla pisze...

z całą pewnością intryguje:) muszę go kiedyś zrobić:) już wyobrażam sobie ciasto nim przełożone:)

Kaś pisze...

Asia, czekał cierpliwie na publikację, w żadnym wypadku nie mogło go zabraknąć :)

domowacukierniaewy.blox.pl pisze...

ciekawe, ciekawe, chyba też spróbuję ;) miłego dnia!

Pokochaj gotowanie pisze...

Super, smacznie i zdrowo:)

Marzena pisze...

Intrygujący niezmiernie;-) Podany fantastycznie:-)

Kamila pisze...

Znakomity! Fantastyczny pomysł!

cook and look pisze...

Marchewkowej wersji jeszcze nie jadłam, z pewnoscią spróbuję :)

Unknown pisze...

Wow! nie spodziewałabym się, że z marchewki też można zrobić budyń :) ciekawa jestem jak smakuje ;)

Waniliowa pistacja pisze...

zainteresował mnie ten przepis;) a że lubię marchewkę to muszę spróbowac to zrobić :)

Kamciss pisze...

Zjadłabym z wielką chęcią!

Salvador Dali pisze...

marchewkowy?! Ej, to brzmi genialnie! Po cieście marchewkowym, musze to spróbować, mniaaaam:)

Agata pisze...

Marchewkowy budyń... Brzmi niesamowicie smakowicie i do tego z nutką cynamonu. Pycha!

Dominika pisze...

kolor ma świetny! :)

Olimpia Davies pisze...

A to ci heca, marchewkowy budyń powiadasz:-). Kolor ma przecudny, może się skuszę:-)

Anonimowy pisze...

:) Ciekawy pomysł! Lubię domowe budynie - waniliowy, czekoladowy czy kokosowy :) Marchewkę lubię, więc może kiedyś zrobię:)

Anonimowy pisze...

Cos takiego.. no o takim budyniu to ja jeszcze nie slyszalam :D
Brzmi smakowicie!

Kempek pisze...

O... jaki fajny pomysł :)
Muszę zrobić!

ugotujmyto.pl pisze...

Bardzo smaczna propozycja:)!

Anonimowy pisze...

Marchewkowy? Zastanawiające :) Zrobię na pewno :)
Pozdrawiam,
Ewelina

Qchenne-inspiracje, Małgosia pisze...

Ciekawa propozycja. Z cynamonem z pewnością wyjdzie świetny

Evi pisze...

Ale smakowicie skomponowane zdjęcia. Budyń marchewkowy kusi :)

Paulina pisze...

O ja!!!!Musi być pyszne, zrobię! Wczoraj wyeksperymentowałam kisiel ;) http://dania-dla-najmlodszych.blogspot.com/2013/04/kisiel-borowkowo-gruszkowy.html

pieczarka mySia pisze...

Bardzo ciekawy przepis :) musze wypróbować :)

Buziaki :*

Antenka pisze...

ciekawa jestem tego smaku:) świetny pomysł na budyń:)

Ala piecze i gotuje pisze...

Pierwsze słyszę i widzę,ale bardzo jestem ciekawa smaku.

martawkuchni.blog.pl pisze...

fajny pomysł, jeszcze takiego nie jadłam:) wygląda bardzo apetycznie:)

Moni pisze...

Pomysł świetny...
marchewka na słodko, muszę spróbować :)

Marcelina pisze...

no proszę budyń z marchewki :D potwierdzam fakt "iż kolor pomarańczowy zwiększa motywacje do działania". Cudny deser z niej wyczarowałaś!

Magda pisze...

Ostatnio jestem wieelką fanką domowych wersji budyniu! Takiego marchewkowego muszę koniecznie spróbować :-) Świetny!

Unknown pisze...

Oo, pierwsze słyszę o takim smaku budyniu :) uwielbiam i marchewki i budyń, dlatego dla mnie to połączenie idealne - na pewno wypróbuję przepis :) dziękuję :)

Masz ochotę na wzajemną obserwację? :)
Jeśli tak to zapraszam do siebie,
Renews xxx

Magdalens. pisze...

Pierwsze słyszę o takim budyniu, naprawdę!;)
A marchewkę uwielbiam.

Ervisha pisze...

Takiego jeszcze nie jadłam :) Pomysł pierwsza klasa ;D

lutka40 pisze...

Super ! Koniecznie muszę spróbowac

zufik pisze...

Widzę że jakaś moda na budynie marchewkowe się zrobiła:) może się skuszę i ja:)

Patrycja pisze...

Rzeczywiście, bardzo intrygujący deser, aż jestem ciekawa smaku :))

JustInka pisze...

No świetny pomysł! Uwielbiam marchew, ale pod postacią budyniu jeszcze jej nie jadłam :)

Lili pisze...

Kasia,
to teraz zrób jakieś babeczki z tym budyniem lub coś w stylu ciast śniadaniowych :) Dawno ich nie było.

Kaś pisze...

Lili, o, ciasto śniadaniowe! dokładnie, dawno nie było... popracuję nad tym :)

ola in the kitchen pisze...

Szalenie interesujące :D Jestem bardzo ciekawa jak smakuje.

judik pisze...

WoW ale pomysłowy!:-)

Jolanta Szyndlarewicz pisze...

Dla mnie to zupełna nowośc ...bo o ile kisiel z marchewki już jadłam to budyniu bym się nie spodziewała:)

Unknown pisze...

Oh nigdy nie przepadałam za budyniami, ale jeśli w takiej oryginalnej wersji to aż żal nie zaryzykować :D

Marta @ Co dziś zjem na śniadanie pisze...

Ciekawy pomysł. Lubię marchewkę i surową i gotowaną, więc powinnam spróbować w wersji w budyniu.

Prześlij komentarz

Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails

Add