Trochę poniewczasie, ale witam w Nowym Roku :) Pierwsze posty miały się ukazać po 1 stycznia, ale Wietnam pochłonął mnie totalnie. Na spokojnie, z bagażem doświadczeń będę więc co jakiś czas publikować przepisy na poznane potrawy. Było tego całkiem sporo - zmiana rozmiaru ubrań mówi sama za siebie :) Ale, ale… o Wietnamie później.
PS Dziękuję wszystkim za ciepłe słowa i trzymanie kciuków za moją wyprawę!
Na pierwszy post wybrałam domowego burgera – mięsne już prezentowałam, tym razem czas na fishburgera. Domowy fast food będzie motywem przewodnim w tym roku – dania znane (mniej lub bardziej), nieskomplikowane, szybkie w przygotowaniu, i co najważniejsze, smaczne! Taki jest też jest fishburger wykorzystujący kotlety rybne – chrupiące z wierzchu dzięki panierce, ale za to delikatne w środku. Ze świeżymi warzywami oraz ulubionym pieczywem – domowego wypieku lub ze sprawdzonej piekarni (w końcu to fast food, nie zawsze jest czas i ochota na zabawę z pieczeniem). Oczywiście kotlety rybne z powodzeniem można wykorzystać w innych zestawieniu – z ziemniakami, ryżem, kaszą czy surówką. Polecam – posmakują nawet osobom, którym z rybami nie po drodze.
Składniki na kotlety rybne:
- filety z ryby, bez ości - ok. 200-300 g; u mnie zwykle dorsz lub mintaj
- pieprz, sól do smaku
- pęczęk pietruszki
- jajko
- 4 łyżki bułki tartej
- olej rzepakowy do smażenia (3-4 łyżki)
Przygotowanie kotletów rybnych
Filety odcisnąć na ręczniku papierowym z nadmiaru wody, po czym
drobno posiekać. Następnie dodać do nich resztę składników (oprócz
oleju) i dokładnie wymieszać. Z powstałej masy formować średniej
wielkości kotlety, grube na ok. 2 cm. Smażyć z obu stron na rozgrzanym
oleju, do zarumienienia.
Składniki na sos pomidorowy
- pełna łyżka śmietany
- pełne łyżka ketchupu
- pełna łyżeczka przecieru pomidorowego
- płaska łyżeczka cukru pudru
- pół płaskiej łyżeczki suszonego czosnku
- sól, pieprz do smaku (np. cayenne)
Wszystkie składniki dobrze wymieszać. Sos można przygotować wcześniej i wstawić do lodówki, by się przegryzły.
Dodatki:
- pomidor
- ogórek kiszony
- czerwona cebula
- sałata
- ser pleśniowy lazur złoty
Gotowego burgera umieścić w dobrze rozgrzanym piekarniku na 5-10 minut – aż ser się rozpuści a pieczywo przypiecze na chrupiąco.
36 komentarze:
świetny! nie tyle, że zdrowy, a jeszcze tak fantastycznie wygląda i pewnie smakuje o niebo lepiej niż wszelkie inne kupne fast foody! :)
domowa wersja bardzo mi się podoba:) wygląda bardzo kusząco:)
Jaaakii apetyczny<3
Uwielbiam domowy fastfood ! :D
Kotlet rybny! Ale soczysta jest ta buła :)
Czyli już wróciłaś z wyprawy? Z niecierpliwością czekam na poznane tam smaki kuchni i nowe przepisy :))
Wow to w takim razie czekam na relację z wyprawy! Czuję że to będzie bomba :)
A fishburger wygląda pysznie :)
O, fajne, ja uwielbiam ryby, ale kilka jest takich, które jem rzadko, bo mało smaku mają, jak dla mnie. Halibuta bym na kotlet nie przerobiła, ale już dla mintaja wydaje się to być super opcją!
A ile wychodzi burgerów z tego przepisu?
Nieprawdopodobnie apetyczny :)
Fishburgery kojarzą mi się trochę z kotletami rybnymi, które jadłam w dzieciństwie w przedszkolu. Wspomnienia złe, dobre? Ciężko mi ocenić, ale Twoje burgery wyglądają tak apetycznie, że na pewno je zrobię, by się o tym przekonać :)
u nas gości po wędkarskich wyczynach męża:)
ps. nie mogę się doczekać dań z Wietnamu:)
to moje smaki :)
czekam na Twoje relacje Kasiu :) jestem bardzo ich ciekawa :)
Mam ochotę na burgera! Najlepiej z domową bułeczką.. Te kotlety musza być przepyszne! Uwielbiam ryby, ale już brak mi pomysłów na ich przygotowanie, następny obiad będzie z takimi kotlecikami w roli głównej :)
No no, smakowicie zaczynasz rok :))
Zaserwujesz mi takiego Kasiu ;) ?
mam mało czasu, a taki domowy fishburger jest jak znalazł!
Cudowny fishburger, mniam! Cieszę się, że wróciłaś cała i zdrowa i czekam na wrażenie z Wietnamu :)
niesamowicie wygląda :) nie raz próbowałam burgerom zrobić zdjęcie i nic, a tutaj genialnie :)
przepis zapisuję i z chęcią spróbuję odtworzyć
Ale pyszności :) Aż chce się go zjeść :)
Cieszę się, że wróciłaś zadowolona i z nowymi pomysłami :) Burger przepysznie wygląda, taki domowy fast-food mogłabym codziennie jeść :)
Piękne zdjęcie!! fishburger wygląda bardzo apetycznie:)
Kasiu, fishburger wygląda apetycznie, kolorowo i zdrowo. Na śniadanie w sam raz.
P.s. Fajnie, że jesteś. Czekam na Twoje ciekawe relacje. Pozdrawiam :)
Zapisuje i koniecznie zrobię!
Sama nie spróbuję niestety ale wygląda rewelacyjnie:) Każdy burgerofan byłby zachwycony:)
marianna, z podanych proporcji wychodzi kilka kotletów - 4-5 w zależności od rozmiaru
Dziękuje za ciepłe słowa!
Zjadłabym na kolacyjkę takiego pysznego fishburgera:) Nie robiłam jeszcze z ryby, ale chyba się skusze, bo obłędnie wygląda.
Wygląda pysznie!
Z niecierpliwością czekam na relację z Wietnamu :)
Pozdrówki :)
Pysznie! Najlepszego dla Ciebie!
Witaj Kasiu w domu ;) fishburger wygląda mega pysznie :)
niezaprzeczalnie - domowe są najlepsze! stop burgerom z kfc lub maka! :D
Uwielbiam domowe burgery. Z rybką jeszcze nie robiłam, ale najwyższy czas wypróbować;)
Takie domowe burgery to ja chętnie...:)! Witamy z powrotem :)!!!
Przepysznie się prezentuje i zapewne i tak smakuje:) pozdrawiam i czekam na Wietnamską opowieśc:)
Zrobiłam swoje fishburgery z tymi kotlecikami, pyszne! Dziękuję za przepis :)
domowacukierniaewy, super, że je wypróbowałaś!!! no i że posmakowały :)
pozdrawiam i serdecznie dziękuję za komentarz :)
Propozycja super, robiłam fishburgery po raz pierwszy i smakowały wybornie. Szybkie wykonanie a przede wszystkim zdrowsze niż w restauracjach typu MC Donald. Suuuper! :)
ISKA, bardzo się cieszę, że fishburgery tak przypadły do gustu :)))
zdecydowanie zdrowsze!!!
pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!