Szybki, prosty i smaczny sposób na zagospodarowanie cukinii. Jeśli użyjemy młodej cukinii, warto zachować skórkę - pozostaje jędrna i lekko chrupiąca. Pycha!
niedziela, 31 sierpnia 2014
wtorek, 26 sierpnia 2014
Domowa granola z masłem orzechowym
Granola bardzo chrupiąca i mocno orzechowa. Co tu dużo pisać, składniki mówią same za siebie :) Jest w niej wszystko, co uwielbiam! Na śniadanie, na szybką przekąskę lub po prostu do podjadania prosto ze słoiczka. Najlepsza :)
PS Na blogu pojawił się mały przestój, ale Filipiny pochłonęły mnie totalnie. Jak tylko ogarnę zdjęcia postaram się pokazać, czego tam próbowałam. Sporo dań totalnie mnie kupiło i zainspirowało, więc na blogu pewnie pojawi się kilka moich wersji filipińskich specjałów :)
PS Na blogu pojawił się mały przestój, ale Filipiny pochłonęły mnie totalnie. Jak tylko ogarnę zdjęcia postaram się pokazać, czego tam próbowałam. Sporo dań totalnie mnie kupiło i zainspirowało, więc na blogu pewnie pojawi się kilka moich wersji filipińskich specjałów :)
sobota, 9 sierpnia 2014
Naleśniki gryczane (bezglutenowe)
Kolejny, po gofrach, przepis z serii eksperymentowania z mąką gryczaną. Tym razem już zupełnie bez domieszki białej mąki, w pełni bezglutenowy. Podaję przepis bazowy, z dodatkami można dowolnie kombinować. Naleśniki wychodzą cienkie, ale zarazem bardzo elastyczne, więc sprawdzą się zarówno lekkie, słodkie dodatki, jak i bardziej obfite farsze na słono.
piątek, 1 sierpnia 2014
Zapiekanka z makaronem, cukinią, fetą, mielonym i beszamelem
W miarę szybka i prosta w przygotowaniu - poszczególne składniki można przygotowywać równolegle, a na koniec tylko wymieszać i zapiec. Doskonale sprawdzi się jako obiad dla dużej rodziny, bo zapiekanka wychodzi niemała, bądź jako opcja dwudniego wyżywienia dwa dwójki czy trójki. O tym, że pyszna i syta chyba nie muszę wspominać ;)
wtorek, 29 lipca 2014
Gofry z mąką gryczaną
Zaczęłam eksperymentować z mąką z kaszy gryczanej i muszę powiedzieć, że jest to całkiem wdzięczny produkt. Ma wiele zastosowań, a do tego, co w końcu najważniejsze, jest zdrowszy od mąki pszennej. Na pierwszy ogień poszły gofry. Są chrupiące, lekkie, najlepsze tuż po przygotowaniu. U mnie z bitą śmietaną, coby za dietetycznie nie było ;)
piątek, 25 lipca 2014
Malinowa kasza manna
O swoim uwielbieniu do kaszy manny pisałam już przy okazji kruchego ciasta. Tym razem tradycyjna odsłona manny podrasowana dodatkiem malin. Jest na nie sezon, więc warto korzystać. Dla dzieci małych i dużych :)
wtorek, 22 lipca 2014
Czekoladowe muffiny z cukinią
Cukinie zawojowały działkę, więc nie pozostaje nic innego, jak smacznie je spożytkować. Było już ciacho z cukinią, wiec dlaczego nie proste i szybkie w przygotowaniu muffinki. Są puszyste i lekkie, ale zarazem przyjemnie wilgotne. Słodziutkie i pysznie nadziane czekoladą. Pycha!
środa, 16 lipca 2014
Zupa krem z kalafiora
Lekka, kremowa, delikatna, a przy tym wyjątkowo sycąca. Gotowana po części na mleku, dzięki czemu ma wyjątkowo subtelny, mleczny, wręcz deserowy posmak. Jest absolutnie fantastyczna! Dla przełamania polecam podawać ja z czymś chrupiącym, np. prażonymi płatkami migdałów oraz grzankami z bagietki.
niedziela, 13 lipca 2014
Ciasto drożdżowe z malinami i kruszonką
Drożdżowe proste i w miarę szybkie w przygotowaniu. Wystarczy wymieszać składniki bez uprzedniego przygotowywania rozczynu, następnie tradycyjnie pozostawić do wyrośnięcia, raz jeszcze zagnieść, dodać owoce, ponownie pozwolić ciastu podrosnąć, posypać kruszonką i piec. Na koniec faza, która ciągnie się niemiłosiernie długo, czyli czekanie aż ciasto przestygnie... a przecież tak pachnie, tak kusi! Mama zawsze mówiła żeby nie ruszać ciepłego ciasta drożdżowego - po latach śmiem twierdzić, że nie chodziło o perspektywę bolącego brzuszka, ale raczej sposób, by zachować ciasto w całości - ba, przynajmniej w połowie! - do podania na stół :)
piątek, 11 lipca 2014
BlogerChef - Piknik Kulinarny
W nawiązaniu do poprzedniego postu, relacji z Finału BlogerChef, zapowiadana notka o Pikniku kulinarnym, który to odbył się w minioną niedzielę. I jak na swoją nazwę przystało, na pikniku bardzo smacznie i rozmaicie. Wstyd się przyznać, ale w zasadzie ciągle coś podjadałam :) A co dokładnie, o tym poniżej.
wtorek, 8 lipca 2014
BlogerChef - Finał w moim obiektywie
Miniony weekend upłynął mi pod hasłem BlogerChefa - konkursu dla blogerów kulinarnych. Sobota była dniem Wielkiego Finału, zaś w niedzielę odbył się Piknik Kulinarny, o którym napiszę w kolejnym poście. Tak w skrócie, zanim przejdę do fotorelacji, było mega :) Piękny hotel - Windsor Hotel Palace w Jachrance pod Warszawą, ciekawe i zaskakujące warsztaty oraz pokazy kulinarne, pyszne jedzenie, no i emocje, emocje, emocje. Te ostatnie oczywiście dotyczyło stricte finalistów konkursu, ale nie sposób, by atmosfera nie udzielała się także obserwatorom!
Subskrybuj:
Posty (Atom)