Mały eksperyment - pizza na cieście z twarogiem! Koleżanki
koleżanka zachwalała, więc trzeba było wypróbować. A że ja bardzo lubie
wszelkie niecodzienne wersje popularnych dań, byłam pierwsza chętna do
testowania :) Efekt super! Ciasto jest jakby lekko kruche, dzięki czemu idealnie zachowuje swój kształt, składniki nie spadają i można spokojnie jeść paluchami ;) (nie mylić z twardym spodem, bo taki absolutnie nie jest). Z dodatków padło na mój ulubiony pomidorowy sos do pizzy, suszone pomidory, szynkę prosciutto, kulki mozzarelli oraz rukolę. Mniam. Zapewniam, że żadnych dodatkowych sosów/olejów nie będziecie potrzebować.