Cienka warstwa ciasta, moc soczystych jabłek i delikatna, puszysta beza. Jabłka, mimo że karmelizowane, to jednak zachowują swój naturalny, lekko kwaskowy smak. Polecam tu szczególnie szarą renetę - jak tylko zobaczyłam na rynku, od razu wiedziałam, że czas na szarlotkę. Już niedługo jej zabraknie i będzie czekać do jesieni, warto więc korzystać z ostatnich okazji. Smak jabłek idealnie przełamuje słodycz bezy - a i bezy i jabłek, jest pokaźna warstwa. Jednym słowem szarlotka znakomita, a przy tym okazale się prezentuje. Polecam!
niedziela, 26 kwietnia 2015
poniedziałek, 20 kwietnia 2015
Burger z oscypkiem i żurawiną
Burgerowelove :) Burgery to moja największa kulinarna słabość. Zamawiam je dosłownie przy każdej okazji. Potrafię nawet pojechać gdzieś daleko, jeśli jakaś knajpa ma nową pozycję w burgerowym menu. Ostatnio zamówiłam burgera z żurawiną właśnie i totalnie mnie zachwycił. Pasuje ona idealnie do mięsa, tym bardziej w takiej odsłonie. Jeśli żurawina, to dołożyłam oscypka w ramach serowego dodatku. Do tego roszponka oraz nieśmiertelny pomidor, ogórek i cebula. Całość w bułce z sezamem. Pyszny!
PS Polecam też burgera z sosem BBQ :)
środa, 15 kwietnia 2015
Pesto z rukoli i bazylii
Kolejne domowe pesto, tym razem bazyliowe z dodatkiem rukoli, płatków migdałowych i sera cheddar. Charakterne :) Tak dobre, że wyjadałam je prosto ze słoiczka. Serio! Do makaronów, kanapek, zapiekanek. Jest przepyszne, gorąco polecam.
sobota, 11 kwietnia 2015
Koktajl melon-papaja
Nareszcie słoneczko, nareszcie ciepło! Wiosna w pełni. Na uczczenie tych pięknych chwil koktajl 100% owoców - papaja plus melon. Trochę egzotycznie, ale jak smacznie. Zdrowo, lekko i orzeźwiająco. Naturalnie słodka bomba witaminowa, więc sprawdzi się w wiosennych dietach :)
wtorek, 7 kwietnia 2015
Ciasto na białkach - cytrusowe
Zostało Wam białek po wypiekach? Jest idealny pomysł na ich wykorzystanie - szybkie i proste ciasto cytrynowo-pomarańczowe. Puszyste, mięciutkie, wilgotne dzięki nasączeniu syropem. Zapisujcie i róbcie, bo robi się raz dwa, a efekt bardzo przyjemny :)
Składniki na ciasto:
przepis z bloga Wypieki z Pasją
- 170g białek [u mnie 5 białek, prawie 190 g]
- 3/4 szklanki drobnego cukru
- 1 szklanka mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 50g masła, rozpuszczonego i przestudzonego
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego [u mnie aromat waniliowy]
- skórka otarta z jednej cytryny
- 2 łyżki soku z cytryny
Składniki na syrop pomarańczowy:
- sok z jednej pomarańczy
- 3 łyżki cukru
Składniki na lukier:
- 2 łyżki syropu pomarańczowego
- ok. 3/4 szklanki cukru pudru
- opcjonalnie skórka otarta z pomarańczy/cytryny do dekoracji
Przygotowanie ciasta
Piekarnik rozgrzać do 180 stopni (160 przy termoobiegu).
Białka ubić na sztywną pianę, a następnie stopniowo, ciągle miksując, dodawać cukier. Dodać sok i skórkę z cytryny - wymieszać, dodać ekstrakt/aromat waniliowy - wymieszać, dodać rozpuszczone masło - ponownie zmiksować. Na koniec wsypać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i delikatnie wmieszać łopatką. Ciasto przełożyć do foremki keksowej o długości ok. 25 cm (u mnie forma podzielona na gotowe kawałki). Piec przez 35-40 minut - do suchego patyczka wbitego w środek ciasta (u mnie 25 minut ze względu na nieduże wymiary kawałków ciasta). Po lekkim przestudzeniu wyjąć z formy, przełożyć na kratkę i pozostawić do całkowitego ostygnięcia. W międzyczasie przygotować syrop.
Przygotowanie syropu
W garnuszku zagotować sok z pomarańczy i cukier. Gotować 2-3 minuty i odłożyć do ostudzenia.
Ciasto gęsto ponakłuwać wykałaczką, a następnie nasączyć je syropem (uwaga - dwie łyżki syropu zostawić na lukier).
Przygotowanie lukru
Do syropu dodać cukier puder i rozetrzeć - aż do uzyskania gęstego lukru. Polukrować ciasto. Gotowe!
czwartek, 2 kwietnia 2015
Świąteczne babeczki Lottomaniaka - cytrynowe z kremem
Proste, szybkie w przygotowaniu, a jednocześnie efektowne. Z pewnością mogą posłużyć za dekorację wielkanocnego stołu – a co ważniejsze, jadalną i przesmaczną dekorację :)
Maślane babeczki o cytrynowym smaku i aromacie, w towarzystwie genialnego, delikatnego, serowego kremu bez dodatku masła. Mała alternatywa dla bab wielkanocnych - samo ciasto jest typowo „babkowe”, jedynie upieczone w innej formie. Tradycja pozostaje zachowana :)
PS Macie u siebie tradycję zajączka wielkanocnego? Przyznam, że u nas w domu nigdy prezentów z okazji Wielkiejnocy nie było. Szkoda, nie szkoda... ;) Może podobnie jak w przypadku urodzinowych prezentów puszczę lotka w ciemno i pozostanie mi obserwować najnowsze wyniki lotto. Swoją drogą te jajeczka z wierzchu to trochę jak piłeczki w losowaniu... to chyba znak ;)
Ponieważ to ostatni post przed Wielkanocą,
życzę Wam
ciepłych, zdrowych, rodzinnych
i przesmacznych Świąt!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)