Przyjemny zamiennik dla chlebka bananowego.
Ciasto bardzo smaczne i proste w przygotowaniu.
Wigotne dzięki cukinii w składzie, choć jednocześnie mięciutkie i puszyste.
Do tego nie za słodkie i pięknie pachnące.
Polecam!
Składniki:
- 300 g mąki pszennej
- 300 g cukinii (po obraniu ze skórki i wydrążeniu miąższu)
- 150 g cukru
- 1/2 szklanki oleju rzepakowego
- 2 małe jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 płaska łyżeczka sody
- 1 płaska łyżeczka cynamonu
- 2-3 jabłka (antonówki), obrane i pokrojone w niedużą kostkę
Cukinię zetrzeć na tarce o grubych oczkach, po czym dobrze odcisnąć z nadmiaru wody (z 300 g powinno zostać około 200 g).
Mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę i cynamon wymieszać, a jajka zmiksować z olejem.
Płyn dodać do suchych składników i zagnieść ciasto - będzie gęste i zwarte, ale takie ma być.
Do ciasta dodać cukinię i wmieszać w masę - w miarę wyrabiania ciasto będzie się robić rzadsze (cukinia puści wodę, której i tak nie dało się w całości odcisnąć).
Gotowe ciasto przelać do podłużnej foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu ułożyć jabłka i lekko wcisnąć je w ciasto.
Ciasto piec w 180-190 stopniach przez około 40-50 minut (piekłam w opiekaczu z termoobiegiem w 160 stopniach). Upieczone ciasto powinno niemal potroić swoją objętość, a patyczek wbity w jego środek powinien być suchy.