sobota, 30 listopada 2013

Sernik piernikowy



Klasyczny sernik na ciasteczkowym spodzie w świątecznej, piernikowej odsłonie. Fani pierniczków będą zachwyceni – znajdują się one zarówno w spodzie sernika, jak i tworzą posypkę z wierzchu, a korzenne przyprawy wzbogacają smak i aromat samej masy serowej.

Sernik należy do tych ciężkich, mazistych - jak dla mnie typowo świątecznych, na szczególne okazje. Gorąco polecam jego przygotowanie, a przynajmniej wykorzystanie pierniczków jako składników spodu - niby szczegół, a robi różnicę :)

PS1 Świąteczna książka kucharska /e-book/ z przepisami 5 blogerek, w tym dziesięciu moich, jest już dostępna :) Mój pierwszy tak duży projekt - sporo pracy, też nerwów, ale przede wszystkim moc radości i  satyskakcji. Z efektów jestem całkiem zadowolona :) Zapraszam do pobrania, poniższy baner Was pokieruje.


Przepisy kulinarne z najlepszych kulinarnych blogów


PS2 Trzymajcie kciuki, dziś wylatuję do Wietnamu :) Pierwszy raz samolotem i od razu hardcorowo - w sumie dwa loty, bo przesiadka w Paryżu. Jak opublikuję kolejny post, to znak, że jest dobrze i się ogarnęłam :D

Edit: Dziękuję Wam za ciepłe słowa! Już na miejscu, loty były spokojne (stwierdzam, że uwielbiam latać! :)), teraz pora na poznawanie Wietnamu - stwierdzenie "od kuchni" będzie tu bardzo adekwatne :)

środa, 27 listopada 2013

Ciasteczka z bakaliami



Pyszne ciastka!

Mocno korzenne i po brzegi wypełnione bakaliami. A między bakaliami przesłodka biała czekolada. Grubaśne. Mięciutkie, dzięki dodatkowi gotowanych ziemniaków.

Z powodzeniem mogą zastąpić pierniczki na wigilijnym stole, choć polecam je przygotować nie tylko w okresie świątecznym. A dla tych, którzy przy piernikach pozostają, polecam pierniki z ziemniakami :)

sobota, 23 listopada 2013

Chutney z czerwonej cebuli. Z jabłkami i rodzynkami



Słodko-ostry dodatek od pieczywa, mięs, ryb, serów, wędlin czy pasztetów. Swoim wyrazistym smakiem doda charakteru zarówno przystawkom, daniom głównym, jak i odmieni najzwyklejsze kanapki z wędliną czy serem.

Był to mój pierwszy chutney, jaki kiedykolwiek przygotowałam i - nieskromnie mówiąc :) - od razu trafiony w punkt. U mnie w domu absolutny hit, nawet Rodzicielka poprosiła o przygotowanie zapasu dla siebie przed moim wyjazdem. Serdecznie polecam!!!

wtorek, 19 listopada 2013

Gofry bananowe. Kakaowe. I słów parę o BFGdańsk 2013




Gofry niesamowicie lekkie i delikatne. Przyjemnie chrupiące z wierzchu, a w środku mocno napowietrzone. Ze słodkimi, lekko wyczuwalnymi kawałkami bananów.

Banan występuje też w formie dodatku, w parze z pseudo polewą z masła orzechowego. Pycha! Na zachętę dodam jeszcze, że podczas smażenia pachnie w kuchni niczym przy pieczenia ciasta czy muffinek czekoladowych :)


poniedziałek, 18 listopada 2013

Nalewka z aronii



Nalewka, która przykuwa wzrok pięknym kolorem, a dodatkowo kusi owocowym aromatem. Ma głęboki, intensywny, słodko-kwaskowy smak - sprawia, że już niewielka jej ilość mocno rozgrzewa. Poddana ocenie sporej ilości degustatorów zebrała same pochwały :)

Ta wersja aroniówki była przygotowana jakiś czas temu z liśćmi wiśni, dzięki czemu miała charakterystyczny posmak i zapach wiśniówki, ale można ją przygotować i bez nich. Inną opcją jest nadanie jej pomarańczowego akcentu poprzez skórki i soku z pomarańczy. Na pewno w każdej zasmakujecie!

PS Tak, u mnie już bombki na zdjęciach :) Połowa listopada, więc tą nalewką pozwolę sobię rozpocząć sezon świąteczny na blogu. Po pierwsze z powodu większego projektu dotyczącego świątecznych przepisów (o szczegółach później), a po drugie przez fakt, że od grudnia będę już w Wietnamie, co wymusiło wcześniejsze przygotowanie odpowiednich postów. Mam więc całkiem spory zapas przepisów i zdjęć w gwiazdkowym klimacie i nie zawaham się ich użyć :) Dobra, starczy tych wyznań, bo wszystko zdradzę... to chyba za sprawą tej nalewki ;)


wtorek, 12 listopada 2013

Placki ziemniaczano-dyniowe



Kilka razy pokazywałam na blogu flagowe przepisy Mamy, tym razem dopuściłam do głosu także i Tatę. Placki ziemniaczane to zdecydowanie jego specjalność i ma wyłączność na ich przygotowywanie. Nie byłabym jednak sobą, gdyby nie dodała czegoś od siebie, więc delikatnie zasugerowałam, by zrobić je z dodatkiem dyni. Pomysł został zaakceptowany i tak oto usmażyliśmy pyszne placki ziemniaczano-dyniowe. Współpracę w kuchni na linii ojciec-córka uważam więc za bardzo udaną i zdecydowanie wartą powtórzenia :) 


niedziela, 10 listopada 2013

Rolada z jabłkami : Listopadowe Wyzwanie Blogerek



Rolady goszczą u mnie nie często, ale to dlatego, że zawsze z duszą na ramieniu wyjmuję je z blachy, by później zabrać się za zwijanie - jak nic innego w kuchni przyprawiają mnie o dreszczyk emocji "uda się/nie uda się" :) Aby zminimalizować ryzyko posiłkuję się sprawdzonymi przepisami i choć do tej pory nie przeżyłam spektakularnej porażki, to jednak rolada każdorazowo pozostaje dla mnie wyzwaniem. I właśnie z tego względu, to jej przygotowania podjęłam się w ramach Listopadowego Wyzwania Blogerek, które dotyczyło wariacji na temat szarlotek. Oba warunku spełnione: jest wyzwanie i jest wariacja :)

Biszkoptowa rolada z jabłkami - wykorzystująca "nieprzetworzone" owoce, a nie prażoną czy gotowaną masę jabłkową - przykuła moją uwagę już jakiś czas temu, ale za każdym razem, gdy zabierałam się za ciasto z jabłkami padało na jabłecznikowe klimaty, jak ostatni placek z budyniem czy jabłecznik serowy. Mogę tylko żałować, że tak się z nią ociągałam :) Ciasto biszkoptowe jest delikatne, mięciutkie i lekkie jak chmurka. No i wyszło idealne - bez żadnego pęknięcia przy zwijaniu (tak, tak jest ta wewnętrzna satysfakcja ;)) Do tego kruche, słodkie jabłka. Pycha!

Co istotne, rolada jest mega prosta przygotowania: miksujemy ciasto na biszkopt, a później zalewamy nim ułożone na blasze jabłka. Po upieczeniu od razu zwijamy w roladę i pozostaje tylko niecierpliwie czekać aż przestygnie. Niecierpliwie, bo pachnie obłędnie! Polecam


piątek, 8 listopada 2013

Croissanty na słono - z szynką i serem



Zapiekany croissant w wytrawnej wersji? Wielkie omnnomnom! Mój ostatni hit śniadaniowy, i w sumie często obiadowy.

Z podsmażoną szynką czy polędwicą (co mam pod ręką), roztopionym serem (zwykle pleśniowym), czerwoną cebulką podkręcającą smak, no i "czymś zielonym", jak roszponka, rukola czy po prostu sałata lodowa. W geście szaleństwa dodaję czasem miodu lub domowego golden syrup - bo właśnie słodko-słone połączenia kanapkowe to moje małe uzależnienie i ulubione comfort food.

Polecam!

PS Zdjęcie jedno, na szybko, bo... chrupki, ciepły croissant... i ciągnąąący się ser... no rozumiecie :)


wtorek, 5 listopada 2013

Granola z suszonymi owocami



Domowej granoli chyba nie trzeba specjalnie zachwalać - idealnie wpisuje się w hasło "wiem, co jem". Po prostu dobieramy składniki, które lubimy, mieszamy, zapiekamy i po sprawie - możemy napełnić puszki pyszną mieszanką i cieszyć się sporym zapasem na śniadania czy przekąski.

Na blogu pojawiło się już kilka granoli, ale tym razem postawiłam na wersję, gdzie dominują suszone owoce. Tak dobra, że można ją wyjadać prost z puszki :)

PS To będzie dłuższy post, ale trzymajcie się dzielnie - na końcu mini konkurs :)

sobota, 2 listopada 2013

Tartaletki z warzywami, szynką wędzoną i beszamelem



Szukacie pomysłu na szybką i smaczną przekąskę albo lekkie danie obiadowe lub kalację? Spróbujcie tartaletek na cieście francuskim. Kombinacji smakowych jest bez liku, ale przedstawię Wam mojego absolutnego faworyta - wersję z brokułem, kukurydzą, cebulką, szynką wędzoną (może być też boczek) oraz kleksem beszamelu. 

Ulubione smaki, kuszące aromaty, a to wszystko na chrupiącym cieście. Mniam!

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails

Add