Pieczone w kombiwarze ;) Mój przełomowy przepis - od niego zaczęła się przygoda z pieczeniem. Robiony z myślą o Mum ...
czwartek, 28 stycznia 2010
Kruche ciasteczka
Pieczone w kombiwarze ;) Mój przełomowy przepis - od niego zaczęła się przygoda z pieczeniem. Robiony z myślą o Mum ...
środa, 27 stycznia 2010
Rogaliki
stronę z przepisem gdzieś zagubiłam, ale kiedy przejdę do III fazy - przeszukam wszystko, żeby znaleźć
Dzień 32 P/W
wszystko mi się sypało w poniedziałek i wtorek, ale mimo to nie zareagowałam jak kiedyś, czyli sięgając po coś słodkiego - jest dobrze!
[edit]
znalazłam ;) wykorzystano przepis Bajaderki, którą cytuję:
"Składniki:
1 szklanka mleka
1/2 kostki masla
1/2 szklanki cukru
1/2 lyzeczki soli
1 lyzka suchych drozdzy
3 duze jajka
4 1/2 szklanki maki
3-4 lyzki roztopionego masla
Drozdze wsypac do malego naczynia, dodac troszke maki i cukru. Mleko podgrzac, az bedzie letnie i 1/4 szklanki zalac drozdze, dobrze wymieszac i zostawic az zaczyn zacznie sie podnosic. Reszte (3/4 szklanki) mleka zagotowac i dodac do niego maslo i cukier. Odstawic az lekko wystygnie. Teraz wsypac make, dodac rozczyn, jajka i wymieszac, az utworzy sie miekkie ciasto. Wylozyc na stolnice i wyrabiac dobre kilka minut, az bedzie gladkie i lsniace. Wlozyc z powrotem do miski i zostawic do wyrosniecia w cieplym miejscu na okolo 1 godziny, az podwoi swoja objetosc. Podzielic ciasto na 3 czesci, z kazdej wywalkowac kolo o srednicy 22cm. Posmarowac roztopionym maslem, podzielic na 8 trojkatow i zwijac rogaliki, ukladac na wysmarowanej blasze. Posmarowac maslem, przykryc i zostawic do wyrosniecia. Piec 8 - 10 minut w temperaturze 200 st.C, wyjac z piekarnika i jeszcze gorace ponownie posmarowac maslem. Zostawic do wystygniecia.
Mozna zamiast rogalkow formowac zwykle, okragle buleczki. Mozna rowniez robic nadziewane rogaliki np. marmolada, orzechami, nadzieniem cynamonowym".
poniedziałek, 25 stycznia 2010
niedziela, 24 stycznia 2010
Napoleonka wg Dukana
coś słodkiego, od teraz będę ją robić co tydzień - tak jak sernik
oczywiście zawsze coś namieszam: zrobiłam na dość dużej blaszce, więc wyszła bardzo płaska, co nie zmienia faktu, że wizualnie było jej dużo ;)
przepis "krążący" w internecie, znaleziony u aniac1
Ciasto:
- 3 łyżki otrąb owsianych,
- 1 łyżka skrobii kukurydzianej,
- słodzik, aromat
- 1 łyżka odtłuszczonego mleka w proszku,
- 2 jajka,
- 6 łyżek serka homo
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1/4 łyżeczki sody
Wszystkie składniki wymieszać. Wylać na blaszkę (najlepiej średnią foremkę, np. 15x26 cm) wylożoną papierem do pieczenia. Piec 25 min w 180C, potem zmniejszyć temp do 120 C i trzymać jeszcze 10 minut. Po ostudzeniu przeciac w polowie.
Krem:
- 1/2 l mleka 0%,
- 3 żołtka,
- słodzik, aromat
- 2 łyżki skrobii kukurydzianej,
- 2 łyżki żelatyny
Mleko zagotować, dodać żelatynę i wymieszać do rozpuszczenia. Resztę produktów wymieszać, wlać do mleka i gotować na wolnym ogniu ciągle mieszając do zagotowania. Schłodzić. Gdy masa zacznie gęstnieć przełozyć ciasto. Posypac słodzikiem. Odstawić do lodówki do stężenia.
sobota, 23 stycznia 2010
Placuszki z mąki orkiszowej pp
"wyglądają jak amerykańskie pancakesy" by By-yl
to wypływające to jagody ;)
Składniki:
150 g jagód lub malin
65 g mąki pp
100 ml mleka
2 łyżki fruktozy
2 białka (choć 1 też da radę ;)
opcjonalnie kilka kropel aromatu waniliowego
Sposób przygotowania:
Białka ubić na sztywną pianę, pod koniec ubijania dodać fruktozę.
Mąkę i mleko wymieszać, dodać ubite białka, wymieszać łyżką.
Dodać owoce i delikatnie wmieszać.
Smażyć na teflonie bez tłuszczu.
Bazowano na przepisie Malta_79
Wersja podstawowa/normalna klik
środa, 20 stycznia 2010
poniedziałek, 18 stycznia 2010
Gofry z mąki pp
brakuje mi produktów mącznych, zaczynam troszkę tęsknić za mm...
ale duma mnie rozpiera: w bufecie pączki z polewą czekoladową, posypane obficie orzechami -> odchodzę z herbatką -> zajmuje miejsce a obok panna zajada faworki... -> ale twarda jestem i nie pobiegłam do cukierni ;)))
niedziela, 17 stycznia 2010
Piernik
ależ mi się nudzi........
Piernik Dukana, przepis "książkowy"
zrobiłam z połowy porcji w za dużej formie...
Pozytywnie zaskoczona smakiem; następnym razem nie dodam przyprawy do piernika i słodziku - wyjdzie chleb, a po przepołowieniu kanapka (22 dni nie jadłam chleba ;)
chyba potraktuję to dosłownie: głodnemu chleb na myśli!
Piernik Dukana, przepis "książkowy"
zrobiłam z połowy porcji w za dużej formie...
Pozytywnie zaskoczona smakiem; następnym razem nie dodam przyprawy do piernika i słodziku - wyjdzie chleb, a po przepołowieniu kanapka (22 dni nie jadłam chleba ;)
chyba potraktuję to dosłownie: głodnemu chleb na myśli!
Sernik
Sernik wg metody Dukana
Składniki:
800 gr chudego twarogu
6 jajek (oddzielić białka od żółtek)
3 łyżki skrobi kukurydzianej
ok szklanka mleka
ok szklanka mleka
słodzik (wg uznania, ja dałam 2 łyżki)
aromat, np. waniliowy
Twaróg zmielić przynajmniej 2 razy. Po zmieleniu dodać do niego 6 żółtek, słodzik, skrobię i aromat. Wymieszać mikserem. Dodać szklankę mleka (do 1,25 szklanki). Ponownie użyć miksera. Ubić białka, dodać do wcześniej przygotowanej masy. Delikatnie wymieszać, najlepiej dużą drewnianą łyżką. Przelać do formy wyłożonej papierem do pieczenia (ja z je braku użyłam sreberka i też wyszło ;)
Sernik mi trochę opadł, ale ja mam kiepski piekarnik.
Piec w temperaturze 180 stopni przez 60-70 minut (ze względu na mój piekarnik - piekłam ok. 90 minut).
Po upieczeniu i wystygnięciu schłodzić w lodówce.
Po upieczeniu i wystygnięciu schłodzić w lodówce.
sobota, 16 stycznia 2010
"życie bez pieczywa"
21 dzień Dukana - to już 3 tygodnie. Uzależnienie od pieczywa przerodziło się w uzależnienie od mielonego!!!
Potrzeba matką wynalazku: często do zapiekanej cukinii robiłam sos na bazie śmietany kremówki. Kiedy nie mogę jej jeść (ma powyżej 30% tłuszczu) robię tak: biorę serek wiejski light (włoszczowa - najlepszy na świecie), odsączam z niego śmietankę i ubijam ją z przecierem pomidorowym i przyprawami ;))))
Wsparcie Mamy: zrobienie szarlotki, która pachnie w całym mieszkaniu !!! na szczęście upiekłam sernik, oczywiście dukanowy!
niedziela, 10 stycznia 2010
Kruche ciastko
15 dzień Dukana, okres czystych protein
waga jakoś nie spada, morale maleją a ja chce faworki...........
ale dam rade - do tłustego czwartku zero faworków ;/
na osłodzenie (oczu):
najlepsze kruche ciastko jakie w życiu jadłam, nawet te kupne w cukierni go nie przebiją.
ma dwie warstwy: dolna z polewą czekoladową z orzechami, przykryta drugim ciastkiem z wyciętym otworem. na wszystko cukier puder :)
[edit 17 IV 2010]
wykorzystano przepis Mirabelki
poniżej składniki na połowę porcji, wersja z polewą czekoladową
300 gr mąki
200 gr masła
100 gr cukru pudru
1 łyżeczka cukru waniliowego
2 żółtka
szczypta soli
polewa czekoladowa (własna lub kupna; ja użyłam mlecznej z orzechami)
cukier puder, do posypania
Masło posiekać z mąką, cukrem pudrem, cukrem wanilinowym i solą.
Dodać żółtka i zagnieść kruche ciasto.
Uformować kulę, owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na minimum godzinę, najlepiej do zamrażalnika.
Wydzielić 3 części ciasta. Każdą rozwałkowywać na grubość ok. 0,5 cm.
Szklanką odciskać krążki a w ich środku zrobić małe otworki, najlepiej zakrętką, bo ma ostre krawędzie.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Położyć ciasteczka.
Piec partiami w 200-220 stopniach przez ok. 15 min do zarumienienia.
Poczekać aż wystygną. Przygotować polewę. Zanurzać ciasteczka w czekoladzie z jednej strony; można niektóre posklejać (stronami z polewą). Posypać cukrem pudrem.
[edit 17 IV 2010]
wykorzystano przepis Mirabelki
poniżej składniki na połowę porcji, wersja z polewą czekoladową
300 gr mąki
200 gr masła
100 gr cukru pudru
1 łyżeczka cukru waniliowego
2 żółtka
szczypta soli
polewa czekoladowa (własna lub kupna; ja użyłam mlecznej z orzechami)
cukier puder, do posypania
Masło posiekać z mąką, cukrem pudrem, cukrem wanilinowym i solą.
Dodać żółtka i zagnieść kruche ciasto.
Uformować kulę, owinąć folią spożywczą i włożyć do lodówki na minimum godzinę, najlepiej do zamrażalnika.
Wydzielić 3 części ciasta. Każdą rozwałkowywać na grubość ok. 0,5 cm.
Szklanką odciskać krążki a w ich środku zrobić małe otworki, najlepiej zakrętką, bo ma ostre krawędzie.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Położyć ciasteczka.
Piec partiami w 200-220 stopniach przez ok. 15 min do zarumienienia.
Poczekać aż wystygną. Przygotować polewę. Zanurzać ciasteczka w czekoladzie z jednej strony; można niektóre posklejać (stronami z polewą). Posypać cukrem pudrem.
sobota, 2 stycznia 2010
Zapiekanki z cukinii
koniec ciastek i ciasteczek!
dziś to 7 dzień fazy uderzeniowej Dukana. od jutra cykl 5/5. już się nie mogę doczekać zapiekanej cukinii.....
Subskrybuj:
Posty (Atom)