Postanowiłam sobie dogodzić na śniadanie. Od dość dawna staram się odżywiać według zaleceń Montignaca, a najbardziej lubię właśnie wypieki śniadaniowe z mąki razowej. Są wakacje, jest czas na przygotowanie muffinów, ciast, gofrów, naleśników i wielu innych. Te muffiny może nie należą do najsłodszych, ale ich mocno kakaowy smak (kakao odtłuszczone jest bardzo intensywne), w połączeniu z dżemem porzeczkowym, jest nieziemski! Oczywiście mogłam je upiec wieczorem, ale nie ma to jak świeże muffiny ;p Są bardzo sycące!
Składniki (wyszło mi 7 sztuk) - teoretycznie za jednym razem można zjeść aż 5! ja dałam radę zjeść 4
Do jednej miski wsypujemy:
- szklanka maki pp (dałam orkiszową)
- 1 1/2 łyżki fruktozy
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 4 łyżki kakao odtłuszczonego
- 1 łyżeczka cynamonu
-> dobrze wymieszać
Do drugiej miski wlewamy:
- 1/3 szklanki mleka (do 1,5% tłuszczu)
- 150 ml jogurtu lub kefiru (do 1,5% tłuszczu)
- kilka kropli aromatu rumowego
-> dobrze wymieszać
Tuż przed napelnieniem foremek mokre składniki wlewamy do suchych i przez chwilę mieszamy energicznie. Nie trzeba dokładnie połączyć składników. Dodajemy ubite białko i delikatnie mieszamy. Napełniamy foremki i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni. Pieczemy 20 minut, patyczkiem można sprawdzić czy się upiekły (mojemu piekarnikowi zajęło to prawie 30 minut).
Polecam z dżemem lub musem, oczywiście słodzonym fruktozą! Niektóre posypałam fruktozą zmieloną na cukier puder.
*Wykorzystałam przepis z książki
Karuzela Smaków Anny Poloczek.
z dżemem mniam ... ;p
12 komentarze:
Jaki obłędny mają kolor;)
jakie pyszności!
wygladaja niesamowicie smakowicie :) pyszotka
Rewelacja! Pozwalam sobie wydrukować ten przepis. Piękne foremki, a w zasadzie muffiny w tym kształcie:) Pzdr Aniado
oficjalnie jesteś Bree ;)
By-ylu, już mam rozdwojenie jaźni: Sóókej, Bree :) przyjadę do Ciebie z koszyczkiem muffinek przewiązanym różową wstążką! ps. chętnie wybrałabym się w przyszłym albo w jeszcze następnym tygodniu ;)
dzięki wszystkim za komentarze, muffiny rzeczywiści są pyszne, następne będą z jagodami ;)
Pięknie kakaowe, a takie uwielbiam.
Jestem wielką fanką wszelkich muffinek,a najbardziej mi się tutaj podoba obecność mąki razowej...i śliczne foremki w kształcie róż-jeszcze nigdzie takich nie widziałam :)
Justinek, foremki kupiłam w Lidlu, co jakiś czas można je tam spotkać
Właśnie jestem po degustacji. Babeczki fajne w smaku, dałam tylko mniej cukru :)
Zosiasamosia, jeszcze mniej? :) podziwiam Cie :))
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!