Dawno niczego nie piekłam, więc na rozruszanie wybrałam coś prostego, ale jednocześnie powalającego smakiem. Wystarczyło tylko 5 składników! Chwila pracy - tarta jest wyjątkowo prosta i szybka w przygotowaniu - i już :) Znaczy nie już, później przychodzi najgorsza część, bo tarta koniecznie musi odstać swoje w lodówce. Ale jeśli przeczekamy ten newralgiczny czas, kiedy kusi z lodówki, a my możemy tylko patrzeć, nasza cierpliwość zostanie po stokroć wynagrodzona. Hebaciano-maślany spód wypełniony cudownym kremem na bazie mascarpone i białej czekolady. Zaręczam, że masę będziecie wylizywać z miseczki, w której ja przygotowywaliście ;) Pełni szczęścia dopełniają soczyste borówki. MNIAM!
wtorek, 18 sierpnia 2015
niedziela, 9 sierpnia 2015
Koktajl czekoladowo-kawowy z oreo
Niemal dwa tygodnie na własnym blogu mnie nie było. Wstyd ;) Jednak ostatni czas był szalony. Nowa praca, wyjazdy co weekend. I te temperatury! Do kuchni było mi wyraźnie nie po drodze. Ale postaram się nadrobić :)
Dziś coś szybkiego i idealnego na obecne upały. Lody czekoladowe (swoją drogą zjechałam 3 sklepy żeby znaleźć lody czekoladowe! chyba wszyscy wykupili :)) plus mocny napar z kawy plus ciasteczka oreo. Na ochłodę i na pobudzenie. Do tego bita śmietana, a co, niech będzie słodko :D
poniedziałek, 27 lipca 2015
Hummus - przepis podstawowy
Ten przepis czekał na swoją publikację chyba od wiosny :) I się doczekał ;)
Hummus - raz spróbowałam i przepadłam, jak dla mnie jest uzależniający. Zajadam go z dodatkami jako przekąskę (z krakersami, chrupkim pieczywem czy surowymi warzywa w wersji hiper fit - marchewka, papryka), a czasem traktuje jako danie główne - po potrafi nasycić (oj potrafi!). Najchętniej z grzankami czy tostami. Idealne są też oczywiście chlebki pita.
Hummus ma pewnie z milion kombinacji smakowych, ale zacznijmy od podstaw. Poniżej moja ulubiona baza. Korzystam z gotowej, ugotowanej ciecierzycy, bo dzięki temu przygotowanie hummusu jest iście ekspresowe. Wystarczy zmiksować w blenderze składniki i już. Możemy zajadać :)
Składniki:
- 250 g ciecierzycy ugotowanej, odsączonej
- 100 g tahini
- płaska łyżeczka soli
- 3 ząbki czosnku
- 3 łyżki soku z cytryny
- 10 łyżek (plus minus*) przegotowanej wody, koniecznie zimnej, z lodówki
Wszystkie składniki umieścić w blenderze kielichowym bądź zmiksować za pomocą blendera ręcznego. Na koniec sprawdzić smak - ewentualnie dodać soli/tahini czy soku z cytryny wedle swojego gustu.
*Hummus powinien być w miarę gęsty - najpierw polecam dodać ok. 8 łyżek wody, a później ewentualnie dodać więcej (dużo zależy od użytej ciecierzycy).
Dodatki do hummusu: oliwa z oliwek oraz słodka papryka.
Podane z grzankami z ciemnej bagietki (kromki obsmarowane masłem i przesmażone na suchej patelni na chrupiąco).
piątek, 17 lipca 2015
Placek kokosowo-malinowy
Oj dawno nie było u mnie ciasta, zbyt dawno ;)
Kruche ciasto plus masa białkowo-śmietankowo-kokosowa. Do tego maliny. Bajka! Placek znakomity w smaku, kokos i maliny fajnie ze sobą grają. Myślę, że spokojnie sprawdzą się też borówki czy jagody. Polecam gorąco!!!
środa, 8 lipca 2015
Koktajl malinowo-waniliowy z miętą
Sezon malinowy na dobre się rozpoczął, u mnie od znakomitego koktajlu. Na dole swojego rodzaju mus malinowy na szampanie, a na górze - lody waniliowe zmiksowane z miętą. Dół na ciepło, góra na zimno. Ich połączenie to dosłownie eksplozja smaku! Że się tak wyrażę... łechce podniebienie :)
wtorek, 30 czerwca 2015
Chia pudding - wersja śniadaniowa
Nasiona chia były na moim kulinarnym celowniku od dawien dawna. W końcu udało się zaopatrzyć w solidny zapas i muszę przyznać, że pudding z ich wykorzystaniem posmakował mi ta tyle, że przygotowuję go kilka razy w tygodniu. A roboty dużo nie ma - wystarczy zalać je mlekiem i zostawić na noc. Później tylko ulubione dodatki i gotowe.
Pudding z nasion chia zwykle traktuję jako śniadanie, więc przygotowuję go na zwykłym mleku lub na mleku i wodzie (w wersji fit), ale jeśli chcemy, by robił za deser, polecam użycie mleka kokosowego czy migdałowego. Wtedy to już totalna rozpusta :)
czwartek, 25 czerwca 2015
Dżem truskawkowy - przepis
Nieuchronnie zbliża się koniec sezonu truskawkowego, warto więc zachować ich smak na dłużej. Smakowitym sposobem jest domowy dżem, konfitura, marmolada - jak zwał tak zwał, nigdy nie odróżniałam :) Najważniejsze, że jest przepyszny! Smakuje i pachnie obłędnie, najchętniej wyjadałoby się go prosto ze słoiczka. Bez żadnych polepszaczy, jedynie truskawki i cukier. Polecam gorąco.
niedziela, 21 czerwca 2015
Chutney z rabarbaru
Kolejny, po konfiturze, przetwór, jaki przygotowałam z wykorzystaniem rabarbaru. Tym razem nieco mniej słodki, ale wciąż korzenny. Smak i aromat został podkręcony dzięki dodatkowi czerwonej cebuli. Nadaje się zarówno do mięs, pasztetów czy serów, jak i do prezentowanej słodkiej wersji - klasycznego połączenia chałki z masłem. Dodaję go dosłownie wszędzie :) Taki chutney to świetny sposób na zachowanie rabarbarowego smaku na dłużej.
sobota, 13 czerwca 2015
Crumble z rabarbarem i truskawkami
Migdałowe crumble z "owocami" lata. Słodziutkie, rozpływające się w ustach. Najlepsze jeszcze ciepłe, podane z lodami. Klasyk. Chwila roboty, a tyle szczęścia dla podniebienia :)
poniedziałek, 8 czerwca 2015
Odwrócone ciasto z truskawkami
Ciacho na rozpoczęcie sezonu truskawkowego. Oj będzie trochę monotematycznie teraz na blogu ;)
Maślane, delikatne ciasto z cudowną, rozpływającą się w ustach warstwą słodziutkich truskawek. Proste w przygotowaniu a jednocześnie dość efektowne. Dodatkowo cudownie pachnie!!! Oprzeć się nie można :)
poniedziałek, 1 czerwca 2015
Ciasto pomarańczowe z rabarbarem i migdałami
Aromatyczne, lekko cytrusowe, migdałowe, przyjemnie maślane, ucierane ciasto z rabarbarem. Szybkie i proste w przygotowaniu. Mocno wilgotne, rozpływające się w ustach. W sezonie to taki 'must do' :)
Na grilla, na piknik, na mniejsze i większe okazje - sprawdzi się!
Subskrybuj:
Posty (Atom)