Ciasto wyrabia 200% normy, jeśli chodzi o smak i prezencję.
Ultrakruche ciasto - może i w słowniku nie istnieje takie słowo, ale moje podniebienie w pełni rozpoznaje taki stan kruchości :) Po prostu idealny przepis na kruchy spód.
Lekka budyniowa pianka ma przedziwną, ale genialną konsystencję - usytuowałabym jej strukturę gdzieś na pograniczu bezy i pianek marshmallows.
Do tego soczyste maliny i raz jeszcze warstwa kruchego ciasta, solidnie oprószona cukrem pudrem.
Jak pisałam już na FB, mamy początek lipca, ale z góry przyznaję temu wypiekowi tytuł "ciacha miesiąca". Byłoby aż nieprzyzwoite upiec coś lepszego :)
Ten przepis trzeba wypróbować!
Składniki na kruche ciasto:
przepis z blogu Moje Wypieki, niektóre proporcje zmienione pod moją blaszkę, podaję wersję po zmianach
- 2,5 szklanki mąki pszennej
- 250 g masła lub margaryny, zimnego
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki cukru pudru
- 5 żółtek
Składniki na budyniową piankę
- 7 białek
- 1 szklanka cukru
- 3 opakowania budyniu waniliowego lub śmietankowego, bez cukru (po 40 g)
- niecałe 3/4 szklanki oleju rzepakowego
Dodatkowo:
- 500 g malin (poza sezonem sprawdzą się mrożone, ale nie rozmrażamy ich wcześniej)
- cukier puder do oprószenia
1. Zagnieść kruche ciasto
W dużej misce wymieszać mąkę, proszek do pieczenia i cukier puder. Następnie dodać, pokrojone w kostkę, masło oraz żółtka, po czym zagnieść całość. Kiedy ciasto będzie idealnie gładkie, podzielić je na dwie części (w proporcjach mniej więcej 3:2 - 60% i 40%) i każdą z nich osobno zawinąć w folię spożywczą. Ciasto schłodzić w zamrażarce przynajmniej kilka godzin - polecam zagnieść ciasto na dzień przed pieczeniem.
2. Podpiec spód
Piekarnik rozgrzać do 190 stopni (u mnie 170 przy termoobiegu). Blachę (o wymiarach 33cm x 23cm licząc od spodu, 36x26 cm od góry) wyłożyć papierem do pieczenia. Na jej spód zetrzeć większą część ciasta (na tarce o grubych oczkach), rozłożyć równomiernie i lekko docisnąć. Podpiec na złoty kolor około 20-30 minut. Odstawić do całkowitego wystudzenia.
3. Przygotować budyniową piankę
Ubić białka na sztywną pianę. Dalej, ciągle używając wysokich obrotów miksera, powoli dosypywać cukier. Następnie, równie powoli i stopniowo, dodawać proszek budyniowy. Na koniec, cienką strużką wlewać olej - ciągle miksując aż pianka będzie idealnie gładka.
4. Przygotowanie ciasta i pieczenie
*Rozgrzać piekarnik do 190 stopni (u mnie 170 przy termoobiegu).
Na podpieczony wcześniej, zimny spód ciasta wyłożyć budyniową piankę. Delikatnie wyrównać po całej powierzchni, po czym ułożyć na niej maliny (najlepiej otworkami do góry), a na koniec lekko docisnąć w piankę. Na wierzch zetrzeć pozostałą część schłodzonego ciasta.
Blachę z ciastem wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 30-40 minut.
UWAGA: moje ciasto piekłam 60 minut - aż zarumieniło się z wierzchu na złoty kolor.
Po upieczeniu trzymałam je ok. 10 minut w lekko uchylonym piekarniku, później studziłam już przy całkowicie uchylonych drzwiczkach. Po całkowitym wystudzeniu, ciasto oprószyć cukrem pudrem.
Przechowywać w temperaturze pokojowej.
145 komentarze:
Wygląda cudownie i z pewnością wspaniale smakuje! A jeszcze w tym roku nie jadłam malin...
Ja też je bardzo często robię i uwielbiam- u mnie póki co były wersje wiśniowe. Jak będziesz miała ochotę na moje to zapraszam- ja na malinki muszę jeszcze chwile poczekać:)
odkryłam je w zeszłe lato i okazało się hitem! uwielbiam... :)
prezentuje się naprawdę wspaniale!
jejku, jejku jakie to pyszne muszę koniecznie zrobić na niedzielę bo malinki pięknie dojrzewają na krzaczkach
Znam to ciasto, rzeczywiście jest pyszne :) Pozdrawiam!
Uwielbiam to ciasto :)
Zjawiskowe !
zabieram się za to ciacho od zeszłego roku!
miałam je piec w zeszły weekend - nic to, piekę w następny, teraz to już na pewno! <3
To ciasto jest piękne i smaczne. Z malinami najlepsze na świecie:)
Zresztą widać to ciasto na niejednym blogu, to też o czymś świadczy! :)
Robiłam to ciasto z rabarbarem jest przepyszne. Uważam to ciasto za odkrycie roku!
Narobiłaś mi takiego smaku, że przepis zapisuje i idę szukać malin ;) Będzie robione :)
budyniowa pianka? <3 aah.. wygląda mega, robisz tak zgrabne ciacha, że zawsze jestem w szoku i gdyby takie przede mną stanęło nie chciałabym go jeść-zbyt piękne <3
robiłam to ciacho, ale gdzie indziej przepis znalazłam:) jest pyszne:)
Ach Kaś, już tyle razy widziałam to ciasto, ale teraz utwierdziłam się, że na pewno muszę je zrobić! Jeszcze w tym tygodniu! :)
MOJE ULUBIONE Z BLOGU DOROTY
Właśnie obmyślałam ostatnio żeby zrobić podobne ciasto tyle że z truskawkami. Twoje wygląda bombowo ;)
cudownie wygląda i bosko smakuje :) wiem bo piekłam już kilka razy, ale w tym roku jeszcze nie!!
Muszę je zrobić ponownie, bo to jedno z najpyszniejszych ciast na świecie! I wygląda bosko :)
Robiłam je w zeszłym roku z rabarbarem i bardzo nam smakowało. Ciekawe, czy z malinami jest równie dobre :)
wygląda rewelacyjnie:)
A wiesz,że to jest ciasto które mi nie wyszło?Nie wiem co zrobiłam nie tak,ale nie wyszło i już...Pianka upiekła się cudnie,ale potem padła mi na ciasto.Nie pamiętam kiedy coś mi aż tak nie wyszło...
Trilli, ale tak kompletnie opadła? bo mi po upieczeniu też lekko osiadła (jak masa serowa w sernikach po upieczeniu), ale ponieważ i tak wyszła bardzo wysoka i delikatna, więc nie uznałam tego za żaden mankament
Kochana ale kusisz;-)))))jutro piekę z Twojego przepisu z kruszonką ale i to ciasto spróbuję upiec;-)
Pozdrawiam
Cudownie wygląda :) Tak zachęciłaś, że muszę zrobić :)
Wygląda rzeczywiście znakowmicie, aż chce się porwać kawałek. No może dwa. Góra trzy. Bo całej blaszki pewnie nie oddasz? ;-)
Bee, z wielkim bólem musiałam się dzielić tym ciastem :) hehe a co dzielenia - Mama chciała wziąć trochę do pracy, a Tata na to odparł "nie zabieraj, moje, ja będę jadł" :D
Pyszności! Znakomicie wygląda!
piekę to ciasto, jest fenomenalne:) ale mnie kusisz na ponowne pieczenie:)
Znam to ciacho! Jest znakomite.
Kasiu, skoro tak zachwalasz to innego wyjścia nie ma i trzeba upiec:-)
Wygląda przepysznie! :)
cudowne połączenie:) a ten wygląd, mniam mniam:)
Nie no ja protestuje! Tak piekne zdjecia tu prezentujesz, ze mnie wilczy apetyt atakuje! Tez takie chce :(
po prostu niebo w gębie!
Świetne ciasto i moje ulubione maliny...
Wygląda przecudnie!!! Tyle osób już chwaliło to ciasto więc trzeba będzie się w końcu skusić:)
Moja wersja po prostu leżała cienkim plackiem na spodzie...ale kurki chętnie wydziobały ;)
Naprawde wygląda fantastycznie...
wyglada jak z bajki :)
To ciacho jest pyszne!
piekne zdjęcia :)
Uwielbiam je :*
Kusząco wygląda... oj na jednej porcji z pewnością ciężko poprzestać :)
nigdy w życiu nie upiekłam ciasta... ale mam nadzieję, ze kiedyś mi się uda i będę wtedy z siebie dumna :)
To ciasto to prawdziwy blogowy hit :-) Pycha u Ciebie wygląda! :-)
ma wszystko co lubię! Chcę taki kawałek :)
Znam to ciasto, sama też je robiłam. Twoje zdjęcie mi tylko o nim przypomniało. :) Chyba je zrobię bo jest przepyszne.
Robiłam ostatnio je z truskawkami. Jest cudowne! Nieco pracochłonne ale warto!!!!!!!!! Pozdrawiam!
Upiekłam...pychota!!!!
ciasto wygląda zjawiskowo , czytając składniki obawiam się ,że ta piana padnie , tak jak pisała dziewczyna powyżej , ale jutro spróbuje :)
GabArte, super, że smakowało! :)
A., pianka ciut opadnie - albo inaczej: rośnie podczas pieczenia, a później wraca mniej więcej do stanu początkowego. to nie jest taka typowa piana z białek (co też widać po składnikach), na pewno jest trochę cięższa
ciasto już upieczone , ale jeszcze siedzi w piekarniku zza szyby wygląda ładnie , nie chcę otwierać piekarnika , poczekam do całkowitego wystudzenia
A, koniecznie daj znać, jak smakuje
ps osobiście nie trzymałabym ciasta do całkowitego wystudzenia w zamknięty piekarniku - to w końcu ciasto kruche, żeby tylko przez to nie namiękło
Robiłam to ciasto na święta, dokładnie z tego przepisu Doroty, ale moja pianka nie wyszła tak wysoka i genialna jak twoja ! Mimo tego było pyszne - przedsmak sezonowych owoców :)
navynut, wysokość pianki jest mocno uzależniona od foremki - ja miałam niedużo większą od tej z przepisu, ale dla pewności zdecydowałam się na zwiększenie ilości białek - bo właśnie chciałam dużo pianki :)
robiłam je kiedyś, przyznaje, że jest pycha!
ciasto wystygło i smakuje wyśmienicie , pianka trochę niższa . ale to z powodu większej blaszki, a porcja taka jak w przepisie , ciasto godne polecenia , tym bardziej ,że można wykorzystać wiele owoców , tak pianę trzeba bardzo dokładnie ubić nic pospiechu wszystko pokolei
A., ogromnie się cieszę, że smakowało!
tak jak piszesz, pianę trzeba ubijać i mieszać z pozostałymi składnikami bardzo powoli i dokładnie
pozdrawiam i serdecznie dziękuję za pozostawienie komentarza
Witaj Kaś!;) Właśnie upiekłam ciasto z Twojego przepisu. Pięknie się upiekło, jeszcze nie smakowałam go, bo stygnie, ale już po wyglądzie stwierdzam, że będzie udanym wypiekiem;)Pianka jak sie patrzy! Mam jeszcze pytanie, czy białka przed ubiciem trzymałaś w temperaturze pokojowej, czy ubijałaś zimne? Ja zastosowałam pierwsza opcje, ale zastanawiam się, czy ma to jakieś znaczenie?;) Pozdrawiam ;)
Renula, super, że się na nie skusiłaś :) mam nadzieję, że posmakuje :)
co do pianki - ubijałam białka, które były w lodówce. jeśli chodzi o przygotowanie pianek, albo np. ciasta muffinowego, sernika, placuszków, to chyba nie ma różnicy początkowa temperatura białek na pianę (pamiętam chyba jedno ciasto - "magiczne" czekoladowe, gdzie musiały być w temp. pokojowej, no ale akurat tam wszystkie składniki miały mieć taką temp., zresztą samo ciasto było specyficzne,bo się rozwarstwiało). dobra rozpisałam się :) jednym słowem - temp. białek nie powinna mieć tu znaczenia :) niemniej bardzo się cieszę, że pianka wyszła wysoka!
ps będzie u Ciebie na blogu? bo chętnie zobaczę :)
ps2 bardzo dziękuję za komentarz!
Dziękuję Ci za odpowiedź;) pytałam o te białka, bo doświadczenie mam z bezami, a z takimi innymi ciastami z pianką raczej nie.;) Postaram się oczywiście, jeśli nie masz nic przeciwko, zamieścić przepis na blogu.;)
Renula, przepisami warto się dzielić, a już tak fantastycznymi tym bardziej :)
Kasiu oj tak to ciasto zdecydowanie zasługuje na tytuł "ciasta miesiąca" .... piekłam je już w wielku kombinacjach owocowych i z ciemnym ciastem i z pianką z budyniem o róznym smakaach ...za każdym razem jest tak samo pyszne:) buźka
Kaś, nie z tak pięknymi zdjęciami, ale jest;) Twoje ciacho na moim blogu. Zapraszam;)
Renula, już zaglądam :)
serdecznie dziękuję za komentarz!
bardzo kuszące to ciacho :)!
Witam!Musze koniecznie upiec i nie moge się doczekac efektu.Wszyscy sa zachwyceni tym ciastem wiec i ja spróbuję.Pozdrawiam i zyczę powodzenia w wypiekaniu pyszności.
A., gorąco polecam i bardzo jestem ciekawa Twojej opinii po spróbowaniu. ja właśnie dziś rozpoczęłam drugie podejście - zagniotłam kruche, aby jutro upiec całość - tym razem będzie poddane "zbiorowemu" testowi :)
Ciasto pyszne:) Też już robiłam:) Jak najbardziej polecam!
Piekłam i jest to najlepsze ciasto, jakie jadłam :-)
A., miałam bardzo podobne odczucia!
Dziękuję za komentarz :)
odnosnie temp.bialek-lepiej sie ubija gdy sa chlodne niz cieplawe'
Ciasto P Y S Z N E , wyszło tak jak na zdjęciu. Piekłam wczoraj późnym wieczorem i dziś już go nie ma. Smakowało wszystkim ( oceniało 9 osób). Polecam ten przepis, naprawdę warto spróbować:)
A., Bardzo dziękuję za pozostawienie komentarza! Cieszę się, że ciasto tak smakowało :)
No to jadę na maliny
Robiłam wg przepisu z blogu "moje wypieki" dostosowując do mojej blaszki. Ciasto pyszne. Jednak zastanawia mnie dlaczego ciasto robisz
z 5 żółtek, a piankę z 7 białek? Pomyłka czy celowe działanie? Wg mnie pianka z 5 białek wystarczy, generalnie ilość żółtek i użytych białek w tym cieście powinna być taka sama. Inne rozwiązanie wg mnie to marnotrawstwo.
A., pomyłka czy celowe działanie? sama odpowiedziałaś na to pytanie w pierwszym zdaniu - dostosowałam proporcje do mojej, większej blachy - do 36x26 cm (w oryginale to 33x20). różnica jest, więc nie mogłam użyć tej samej ilości białek, bo o ile cieńsze ciasto mi nie przeszkadza (tu nie zmieniałam proporcji), o tyle nie chciałam niższej pianki - bo przecież właśnie pianka wyróżnia to ciasto. uwierz mi więc, że jestem ostatnią osobą, która marnowałaby składniki i jeśli ktoś używa większej blachy, to powinien dodać te 2 białka więcej (a pozostałe dwa żółtka pójdą do jajecznicy, na panierkę, budyń itp - na pewno się je rozsądnie wykorzysta)
pozdrawiam
przepyszne! polecam!:D
A., super, że smakowało!
pozdrawiam i dziękuję za komentarz :)
Mniam, mniam, mniam! Na chwilę obecną moje ulubione ciasto ;)
Wczoraj pierwszy raz upiekłam to ciacho i wyszło wspaniale!! dodałam zamiast malin borówkę i na górę posypałam dodatkowo płatkami migdałów. Niebo w gębie :) Polecam!
Kasia, ogromnie się cieszę, że posmakowało! wersja z borówkami brzmi znakomicie :)
pozdrawiam i serdecznie dziękuję za komentarz
Pyszne ciacho,właśnie się piecze,malinki kupiłam mrożone w Lidlu więc z pewnością wyjdzie :)
Ciasto wyszło mi rewelacyjnie, identycznie jak u Pani na zdjęciu. Dziękuję za przepis :)
Ciasto wyszło bajecznie pyszne :-)
Super przepis.pozdrawiam I.
A., I., jak miło czytać! fantastycznie, że ciasto się udało i posmakowało :)
pozdrawiam i bardzo dziękuję za pozostawienie komentarzy
Wypróbowałam dziś ten przepis ! Wszyscy zachwalają, ciasto naprawdę pyszne ♥ !
Nathalie, mega, że ciasto tak Wam posmakowało! :)))
pozdrawiam ciepło i dziękuję za komentarz :)
Włąsnie mrozi mi sie ciasto w zamrażalce.Nie miałam kiedy go zrobić a chce je meic na jutro czy jak wstawie na szybkie mrozenie ciasto i pobedzie 2 h to też wyjdzie?
Bo przyznam ze na zdjeciu wygląda obłednie i juz 3 dni sie na nie nastawiałam.A że babcia dała malinki to grzech nie skorzystać :)
A., bardzo bardzo przepraszam, że nie odpowiedziałam wcześniej, ale mój dostęp do internetu jest teraz mocno ograniczony. mam nadzieję, że ciasto się udało - przy szybkim mrożeniu, 2h powinny wystarczyć
Nie wiem czy to wina przepisu czy piekarnika, ale ciasto wyszło suche i gdyby nie maliny, to w ogóle nie miałoby smaku.
A., to ciasto kruche, ono powinno nie powinno być wilogtne. jeśli chodzi o piankę, być może zbyt mocno przesuszyła się w piekarniku, choć przyznam, że jeszcze nie słyszałam o takim przypadku
Upieklam , jest extra :)))
krzywa kromeczka, super! bardzo sę cieszę, że ciasto posmakowało!
dziękuję za pozostawienie komentarza :)
Smaczne, ale bez wow, myślę że opcja z wiśniami byłaby smaczniejsza :)
Karolina, albo z jagodami :) co do wiśni, nie wiem czy nie puściłyby za dużo soku, ale kombinacja smaczna na pewno :)
pozdrawiam i dziękuję za komentarz
Podobno wyszło mi przepyszne... niestety nie zdążyłam spróbować....
A., super, że tak posmakowało! przynajmniej pozostałym :)
pozdrawiam i gorąco dziękuję za komentarz
Mariola, pierwszej porcji? jak podałam olej należy wlewać bardzo powoli, cienką strużką. pianka może usiąść, ale to minimalnie. może olej był za szybko dodawany?
ta pianka jest oczywiście trochę sztywniejsza od takiej na samych białkach, ale nadal pozostaje lekka (porównując, coś a la ptasie mleczko)
pozdrawiam!
Piekłam, wyszło pyszne, przepis podałam dalej znajomym i na mojej stronie! Zapraszam!
Gruba Torta, mega! bardzo się cieszę, że ciasto tak przypadło do gustu :)
pozdrawiam i serdecznie dziękuję za pozostawienie komentarza
a ja zrobilam i niestety lipa...ciasto rzeczywiscie wyglada super - tak jak w przepisie ale niestety ta pianka smakuje jak styropian - jest bezsmakowa i jakas taka "bezpłciowa" , moim dzieciaczkom nie smakowalo
A., przykro mi, że nie przypadło Wam do gustu. osobiście styropianu nie próbowałam, nie wiem, czy jest bezsmakowy i bezpłciowy ;) ale kiedyś wszystkiego trzeba spróbować ;)
Spróbowałam. Wyszło genialne ciasto. Dzięki za przepis, polecam serdecznie i smacznego! :)
A., super! bardzo się cieszę, że ciasto się udało i tak smakowało :)
pozdrawiam i serdecznie dziękuję za komentarz!
Mhmm..pyszne, robiłam już drugi raz w tym tygodniu, a mamy dopiero środę :)
A., mega :) ogromnie mi miło, że ciasto tak przypadło do gustu
pozdrawiam ciepło i dziękuję za pozostawienie komentarza
Jakie pyszności :)
Witam serdecznie mogę pomieszac maliny z brzoskwiniami? Pozdrawiam
Zrobiłam z brzoskwiniami i malinami :-) już wiem że będzie dłużej niż 30 -40 minut dam znać jak się upiecze. Pozdrawiam serdecznie i dobranoc
A., niestety nie było mnie wcześniej i nie mogłam odpisać - mam nadzieję, że wyjdzie, w każdym bądź razie powinno :) daj proszę znać jutro :) pozdrawiam!
Witam po tej pychotce :-) nie ma już znaku wyszło super �� ostatnio piekłam ciasto z budyniem i jabłkami i też wyszło super. Podobają mi się twoje przepisy, pozdrawiam serdecznie :-)
A., świetnie! niezmiernie się cieszę, że wyszło i tak posmakowało - tak jak to z budyniem i jabłkami :) dziękuję za miłe słowa, staram się, by przepisy były po prostu i proste i smaczne :)
pozdrawiam ciepło i dziękuję za pozostawienie komentarza
Witam, zamierzam upiec to ciasto tylko nie wiem czy siasto kruche ma isc tylko na spod blachy czy wykladac go jeszcze na boki ?
A., wystarczy tylko na spód :)
Właśnie się piecze.. Tylko zapomniałam dodać do masy oleju ... Ups...ciekawe jak wyjdzie
Jeszcze cieple...ale pycha
Ewo, świetnie, bardzo się cieszę, że smakuje :)))
to Ty pisałaś o oleju? wyszło bez niego?
to ciasto stało się popularne na całą Polskę;) juz coraz ciężej nim zaszpanować:P ale za kazdym razem blacha znika w oka mgnieniu;)
A, to prawda :) i niezaprzeczalnie zasłużenie zdobyło taką popularność :)))
Bardzo kruche i smaczne ciasto, dzięki za przepis
Pati, super, że posmakowało :)
pozdrawiam serdecznie i dziękuję za komentarz
Przepyszne ciasto szybkie i proste w przygotowaniu, polecam.
Bardzo się cieszę, że przypadł do gustu :)
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pozostawienie komentarza
Czy moge dac budyn z cukrem bo innego nie ma na mojen wiosce? Czy bedzie wtedy za slodko?
Kasiu odpisz prosze co z tym budyniem bo ciasto czeka od wczoraj w lodowce :)
A., Bardzo przepraszam za brak wcześniejszej odpowiedzi, szaleństwo w pracy ;) jak najbardziej mozna dać budyń z cukrem, tylko wówczas daj odrobinę mniej cukru, zamiast szklanki np. 3/4
Czy zamiast budyniu mozna uzyc skrobi ziemniaczanej lub kukurydzianej plus extrakt wanilli? Tu gdzie mieszkam nie ma dobrych budyniow - wszystkie takie sztuczne i pewnie zepsulyby smak pianki
Kaja, jasne, możesz spokojnie użyć skroniowej - chyba bardziej ziemniaczanej
Piekarnik ustawić Góra dół z termoobiegiem czy sam termoobieg??
Ciasto robiłam 3 razy. Za każdym razem spód wychodzi taki sypki,jak piasek. Piekłam tak jak w przepisie. Od czego to może zależeć.?
Przepyszne ciasto, zrobiłam, bardzo polecam 😁🤗🤤
Bardzo łatwy do zrobienia, smak wspaniały nie za słodki, kruche maślane ciasto delikatny budyniowy krem i przełamujące wszystko kwaskowe maliny. Zagości w repertuarze na stałe. Ciasto w stylu wszystkim smakuje
tombommbadil, cudownie ❤️ ogromnie się cieszę, że tak posmakowało i ślicznie dziękuję za komentarz
ağrı
van
elazığ
adıyaman
bingöl
BWJQ32
ankara parça eşya taşıma
takipçi satın al
antalya rent a car
antalya rent a car
ankara parça eşya taşıma
28K403
6870E
Mamak Fayans Ustası
Bilecik Şehir İçi Nakliyat
Denizli Şehirler Arası Nakliyat
Artvin Şehirler Arası Nakliyat
Zonguldak Lojistik
Kilis Şehirler Arası Nakliyat
Kırşehir Şehir İçi Nakliyat
Çankaya Fayans Ustası
Gümüşhane Evden Eve Nakliyat
2A136
Aksaray Evden Eve Nakliyat
Qlc Coin Hangi Borsada
Star Atlas Coin Hangi Borsada
Osmaniye Parça Eşya Taşıma
Sonm Coin Hangi Borsada
Bilecik Parça Eşya Taşıma
Isparta Şehir İçi Nakliyat
Balıkesir Lojistik
Zonguldak Şehirler Arası Nakliyat
D01F6
%20 indirim kodu
D7CB4
https://referanskodunedir.com.tr/
4981A
urfa rastgele sohbet uygulaması
istanbul en iyi ücretsiz görüntülü sohbet siteleri
ısparta kadınlarla görüntülü sohbet
bilecik parasız sohbet siteleri
van yabancı canlı sohbet
görüntülü sohbet siteleri ücretsiz
sesli sohbet sesli chat
rastgele sohbet odaları
denizli yabancı sohbet
D7234
aave
galagames
defilama
zkswap
dcent
ledger live
chainlist
trezor suite
solflare
A422E
poocoin
poocoin
quickswap
poocoin
dcent
solflare
dappradar
poocoin
defillama
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!