Przepis miał się pojawić na blogu ponad dwa miesiące temu, jednak raz za razem przed szereg wyskakiwało co innego - muszę popracować nad moją organizacją, tym bardziej, że szykuje się u mnie przygoda życia, która odwróci wszystko do góry nogami, a blogowe przepisy skieruje ku... mocno orientalnej kuchni :)
Na razie jednak nie zapeszam i skupiam się na tych pysznych drożdżówkach, które ujrzały w końcu światło dzienne. Ciasto jest puszyste i mięciutkie, a dzieki przyprawom, mega aromatyczne. Zatopione w nim nadzienie serowe stanowi mocny akcent smakowy - lekko pieprzny farsz z koziego sera, oliwki oraz suszone pomidory. Polecam!
PS Ciasto sprawdzi się również w słodkiej wersji - czy to z serem, cz też z owocami.
Składniki na ciasto drożdżowe:
- 70 g masła
- 1/2 szklanki mleka
- 300 g mąki pszennej
- łyżka cukru pudru
- 1 łyżeczka suszonych drożdży
- 2 żółtka
- szczypta soli
- po płaskiej łyżeczce: suszonego czosnku, bazylii i oregano
Składniki na masę serową:
- 100 g sera koziego
- 100 g twarogu półtłustego
- czubata łyżka jogurtu greckiego
- 1 łyżeczka cukru pudru
- pół płaskiej łyżeczki pieprzu
- 1 żółtko
Składniki dodatkowe:
- kilka czarnych oliwek
- 2-3 suszone pomidory z zalewy
- białko (lekko roztrzepane widelcem; do posmarowania bułek)
Proporcje na 7 drożdżówek.
1. Przygotowanie ciasta drożdżowego
W rondelku rozpuścić masło, po czym wlać do niego mleko. Wymieszać i odstawić na chwilę, całość ma mieć letnią temperaturę.
W dużej misce wymieszać mąkę z cukrem, drożdżami i przyprawami. Następnie dodać żółtka oraz masę maślano-mleczną. Zagnieść wszystkie składniki 2-3 minuty - ciasto ma być gładkie, jednolite, dobrze wyrobione.
Odstawić na godzinę/półtorej - w misce, w której było wyrabiane, nakrytej lnianą ściereczką.
2. Przygotowanie wypełnienia bułeczek
W niedużej misce umieścić wszystkie składniki na masę serową i zmiksować blenderem na gładką masę.
Oliwki i suszone pomidory drobno pokroić.
3. Formowanie bułek
Po upływie czasu pierwszego wyrastania, ciasto raz jeszcze lekko wyrobić i podzielić na 7 części. Z każdej części ciasta uformować kulę, którą następnie lekko spłaszczyć w dłoni, aby ciasto utworzyło kształt grubego dysku. Kawałki ciasta położyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, w kilkucentymetrowej odległości od siebie. W zależności od wielkości blachy i piekarnika, bułki upiec w jednej bądź dwóch turach.
Formowanie: spód niedużej szklanki włożyć do torebki z mąką, po czym docisnąć w środek ciasta (dzięki zanurzeniu w mące, szklanka nie będzie się lepić). Do powstałego wgłębienia nałożyć masę serową, a na wierzch ułożyć pokrojone oliwki i suszone pomidory. W ten sposób przygotować resztę bułek. Na koniec posmarować je białkiem (a dokładnie "pierścień" ciasta wokół sera). Uformowane bułki odstawić do ponownego wyrośnięcia na około 40 minut.
4. Pieczenie
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni Celsjusza (180 stopni przy termoobiegu).
Blachę z bułkami włożyć do dobrze nagrzanego piekarnika i piec 15-20 minut - aż ładnie wyrosną i się przyrumienią.
Po upieczeniu studzić na kratce.
41 komentarze:
Pysznie wyglądają, mniam:)
Bardzo apetycznie wygląda! :)
Takich jeszcze nigdy nie widziałam i nie jadłam, ale wyglądają pysznie :)
Jak ja lubię Twoje wytrawne wypieki:-))
Ale świetne, domyślam się tego smakowego połączenia i już wiem że smakują cudownie:)
Kasiu, czyżby jakiś wyjazd kierunek azjatycki?;)) piękne drożdżówki!
na słono? totalnie innowacyjna propozycja! :) w przekroju ciasto wygląda wspaniale!
Jakiś wyjazd chyba się zapowiada? POWODZENIA!
Swietny przepis :)
Mysle,ze na dniach uda mi sie upiec jakies drozdzoweczki (a mam ochote na takie w wersji wytrawnej) ;)
jeszcze takich drożdżówek nie jadłam, pysznie wyglądają!
Karola, dokładnie ten kierunek :)
Bo(ro)n Appetit, oj zapowiada :) na razie nie dziękuję!
Piszę się na taką drożdżówkę - lubię tego typu kulinarne eksperymenty i urozmaicenia, a akurat chodzą za mną od jakiegoś czasu suszone pomidory...
Smakowity pomysł! Pozdrawiam
ależ one są genialne:D
rewelacyjne! :) jako fanka drożdżowego mam ślinotok na ich widok :D a przygody życia zaczynam zazdrościć, niezależnie jaki obierze kierunek ;)
Ciekawy przepis, muszę wypróbować :))
Bardzo ciekawe te drożdżówki, chociaż ja bardziej wole słodka wersję:) Życzę powodzenia!
Fantastyczne! Pomysł wytrawnych drożdżówek bardzo mi się podoba, w dodatku z takimi pysznymi dodatkami :).
Pomysł super,muszą smakować niesamowicie!:)
nigdy nie jadłam takich drożdżówek a wyglądają przepysznie i pięknie
Takich drożdżówek jeszcze nie jadłam, trzeba to zmienić: )
Pysznie się prezentują,nie jadłam jeszcze wytrawnych drożdżówek,pozdrawiam.
Bardzo ciekawie się zapowiadają :). Ja zrobię z figami i kozim serem, a może z gruszką, tymiankiem i kozim serem... Super pomysł :)
Wyglądają wspaniale! Trzymam kciuki za wyjazd...:)!
ależ wspaniale polaczenie smaków!!!
to jest to co lubię najbardziej, czyli słone drożdżówki:D
Wow na słono? Wspaniałe! :)
Kaś, bułeczki na bogato! Wygladają jak milion dolarów!;)
Kaś one są boskie! Suszone pomidory mrrr, ser to już nie wspomnę.:)
świetne bułeczki :) wyglądają bardzo bardzo apetycznie :D
Wytrawnych drożdżówek nie robiłam, ale bardzo apetycznie wyglądają.
A CO TAM - ZAPISAŁAM SOBIE KOLEJNY TWÓJ PRZEPIS DO ZROBIENIA .DŁUGO NIE BĘDZIE CZEKAŁ
A CO TAM - ZAPISAŁAM SOBIE KOLEJNY TWÓJ PRZEPIS DO ZROBIENIA .DŁUGO NIE BĘDZIE CZEKAŁ
Bardzo apetyczne drożdżóweczki. Jak dla mnie będą lepsze od tych słodkich.
Wyglądają mega zachęcająco! ;)
Tego mi brakowało :) Zawsze było na słodko a teraz mam ochotę właśnie na takie pyszności :)
Tego mi brakowało :) Zawsze było na słodko a teraz mam ochotę właśnie na takie pyszności :)
O matko! Leżę na klawiaturze i błagam o litość! Te bułeczki wyglądają... po prostu mistrzostwo świata! Muszę, muszę je sama zrobić, ja chcę weekend! Powtarzam się, ale marzę by kiedyś robić takie cudeńka jak Ty :)
Magda C., dzięki :) bułeczki są bardzo proste w przygotowaniu, wyjdą na pewno :)
Takie wytrawne drożdżówki to coś dla mnie :-)
Mamy kapuśniaczki, cebularze, mamy też tak cudowne nadzienie:0 świetny pomysł Kasiu:)
Prześlij komentarz
Witam!
Jestem Kasia. Chętnie poznam i Twoje imię/nick jeśli komentujesz jako Anonimowy.
Pozdrawiam i dziękuję za komentarz!